Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maria -

Czy jest tu jakaś osoba której kompleksy zniszczyły życie?

Polecane posty

Gość tak, zabrały mi wiele lat
ale to nie był kompleks, tylko realny defekt dla kobiety oznaczający koniec urody - od około 17 roku życia mam łysienie androgenowe (jak ktoś chce, niech sprawdzi co to), kilkanaście lat życia zabrane, tylko depresja, strach przed wyjściem z domu, nie życze wrogowi najgorszemu. Teraz jestem po 30-tce, zaczesuje te kilka włosów na krzyż i jakoś żyję, choć chwilami myślę co to za życie (jeszcze zaczęłam mocno siwieć na tyh resztkach :O ). Ale już radze sobie, okrzepłam, wypłakałam przez lata takie morze łez, że chyba źródło już wyschło po prostu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkfsifoj
tyś jest gruby zboczek frajerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria -
tak, zabrały mi wiele lat - Leczyłaś się u endokrynologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria -
kororowekretki... - Fotki to ja nie wstawię, ale co do Twojej tabeli zalet i wad, to wiadomo, że jakieś tam plusy mam, jestem wysoka i szczupła, mam długie nogi, ciało ogólnie mi tak nie przeszkadza, ale mi bardziej zależy na twarzy, a mam wielki nos i syfy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, zabrały mi wiele lat
Mario, leczenie tego to jest temat rzeka, naprawdę szkoda tu zabierać miejsce na to (zresztą jest temat o leczeniu tego na "zdrowie i urodzie"), w każdym razie uwierz - to nie jest takie proste i na łysienie tego typu generalnie leczenia naprawdę skutecznego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria -
tak, zabrały mi wiele lat - Ja się mniej więcej orientuję w tym temacie, bo też się sporo nalatałam po ginekologach i endokrynologach, tylko, że ja z trądzikiem, jednak na nasze przypadłości oni wypisują te same tabletki antyandrogenne, bo w sumie miałam delikatnie podwyższony androstendion, ale mówię, to było minimalnie powyżej normy, pigułkami anty zbiłam go o połowę, ale i tak pryszcze miałam, więc wiem, jak takie leczenie może dołować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość germanistka86
Ja mam ŁZS na twarzy, a w dodatku popękane naczynka. Blada skóra, małly biust, odstające uszy, kandydoza.... Dużo tego i brak powoli sił... Wpadam często w dołki, praktycznie nie wychodzę do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kororowekretki...
"jestem wysoka i szczupła"- mini, opięte spódnice sukienki, żakiety wcięte w talii, dekolt w kształcie V, na mały biust- koszulki w poziome paski, marszczenia na biuście, duże klapy np w żakietacz czy płaszczach, falbany, żaboty GORSETY!! i dobry biustonosz. " mam długie nogi"- pokaż je! a twarz? wybierz się do kosmetyczki i zapytaj jak się malować, żeby nosek troszkę "skrócić" i zakryć niedoskonałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, zabrały mi wiele lat
Mario, tak przypuszczam, że możemy mieć podobne doświadczenia. Najpierw człowiek jest pełen optymizmu, myśli: pójdę do lekarza, pomoże mi. A potem w pewnym momencie dochodzi do ściany i uświadamia sobie, że nic mu nie pomoże i jest skazany na to piekło. Podobno ten kto wymyśli lek na łysienie (czyli coś co zatrzyma miniaturyzację mieszków włosowych pod wpływem jednej z pochodnych testosteronu u niektórych ludzi, którzy dostali wadliwy gen od losu, dostanie Nobla medycznego, więc... na razie nikt nie dostał w każdym razie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria -
kororowekretki... - Ostatnio byłam u wizażystki na makijażu, umalowała mnie jak wsiunkę, podkład był o kilka tonów ciemniejszy od szyi, za to oczy nieźle mi zrobiła, ogólnie to nie uzyskałam od niej jakichś świetnych rad, a co do ubioru to staram się właśnie eksponować to co trzeba, i słyszę na ulicy komplementy, ale mam to gdzieś, ja wiem jak wyglądam i nie mogę tego znieść, to mnie przeraża, ale ja nawet związku nie mogę stworzyć, bo wszystkich facetów spławiam, daję im namiary na siebie, a później nie odbieram od nich telefonów ani im nie odpisuję, żenua...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria -
germanistka86 - Też kiedyś walczyłam z candidą :/ A miałam ją przez te wszystkie antybiotyki na pryszcze które miały mi pomóc... a tylko pogorszyły sprawę, musisz przejść na dietę i brać witaminy, to naprawdę pomaga, ja już od lat mam z tym spokój, przynajmniej tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria -
tak, zabrały mi wiele lat - Znam ten ból, na początku zawsze pełna nadziei chodzę do lekarza, wręcz z piórkiem w dupie, myślę sobie "może tym razem", a tu dupa, jak było tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ishke....wha
maria skoro juz bralas izotek itd. to moze sproboj tak : 1. zrob sobie testy na alergie itd. nie az organizm nie trawi jakiegos rodzaju pojarmu itd. 2. na jakiej diecie jestes - moze przejdz na zgodna z grupa krwi lub na 'diete surowa'- super cere mialam przez te1,5 roku jak bylam na surowiznie 3. zakup sobie bratka w tabletkach i jedz moze przy wspomnianych dietach + bratek pomoze 4. zastanawialam sie czy ci zasugerowac to ale vo mi tam... oczyszczanie watroby i jelit moze byc ze po prostu od jedzeni w jelitch (gnijacego) itd wyskakuja ci krosty itd. bo ten syf musi gdzies isc - sory ze tak proato z mostu napisane ;) jesli chodzi o mnie to wlasnie minute temu stanelam przed lustrem i sobie pomyslalam co cyni czlowieka wartosviowym, pewnym siebie itd. ? ja patrzac w lustro ok nie uwarzam sie za brzydka jestem wysoka zgrabna, mam dlugie nogi no piersi moglyby byv wieksze no ale co.zrobie, wagowo tez dobrze ale jednak mam kompleksy jk np. ubiore sie w sukienke/spodnice to czuje sie nie komfortowo nie wiem dlaczego cos.i ciae nie pasuje a w sumie tak mysle ze BEZ PRZESADY chyba mam za surowa samoocene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość germanistka86
Maria ja jestem na diecie. Od dwóch lat z tym walczę. Mój układ odpornościowy jest calkowicie zniszczony. To jak walka z wiatrakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kororowekretki...
Mam taką świetną przyjaciółkę, która mówi, że jak się coś często powtarza i wmawia się to sobie to tak się staje... dziewczyny wio przed lustro i 10 razy na dobranoc: "JESTEM PIĘKNA, MAM ZGRABNĄ PUPĘ, ŁADNE NOGI, PIĘKNĄ OSOBOWOŚĆ,CAŁA JESTEM PIĘKNA, A TE MANKAMENTY TO WYJĄTEK OD REGUŁY!" a tak na serio, to życzę wyleczenia i nabrania pewności siebie. Trzymam kciuki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria -
Ishke....wha - Teraz jestem na diecie bezglutenowej i beznabiałowej, na diecie zgodnej z grupą krwi byłam już dawno temu i nie pomogło... A co masz na myśli poprzez oczyszczanie wątroby i jelit? Jakim sposobem? A co do izoteku, to byłam na nie jednej kuracji, po prostu ten "złoty środek", który z założenia ma być ostatnią deską ratunku i pomaga wszystkim mi nie pomógł, czuję się jak śmieć...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria -
germanistka86 - Wiem jak to cholerstwo ciężko wytępić, masakra, te wszystkie tabletki na wzmocnienie odporności, globulki, dietki, no ale w końcu mi się udało i jakoś nie wraca, a słodyczy to już w ogóle nie jem, ale właściwie do tego mnie nie ciągnie, nie lubię słodkiego, przynajmniej z tym nie muszę walczyć, jakoś samo przyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria -
kororowekretki... - Dzieki, chciałabym mieć tyle pozytywnej energii co Ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ishke....wha
maria a jedzenie na surowo probowalas kiedys? a o oczyszceniu watroby to jest po prsotu na to kuracja wpisz sobie w google i znajdziesz wszystko jak to zrobic niestety smaczne to nie bedzie.. no i oczyszczenie jelit to raczej profesjonalna lewatywa gdzies z dobrym sprzetem a pozniej tylko dieta zadnych czekolad chipsow coli itd. sa takie zaklady z dobrym sprzetem troche kreujace ale no co zrobic - ponoc nie raz jedzenie moze zalegac nawet i rok jak sie przyklei do scianki jelita !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria -
"pozniej tylko dieta zadnych czekolad chipsow coli itd. " Spoko ja już zapomniałam jakie to jest w smaku. A co do surowej diety to tego akurat nie próbowałam, to jest coś w rodzaju diety paleo? A co do oczyszczania to sobie poczytam, spróbuję to zrobić, w końcu tyle lekarstw już się nałykałam, że jakiś detoks by się przydał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wremsdmflkjgldlhhh
mi moje kompleksy zniszczyły zycie, ze zostawilem sobie kilka miesiecy zycia, szkoda ze sie urodzilem, jebany swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria -
wremsdmflkjgldlhhh - A jakie to są konkretnie kompleksy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ishke....wha
nie wiem co to jest dieta paleo bo ja diety nigdy nie musialam stosowac ro bylo tylko i wylacznie w celach oczyszczania i checi bycia po prostu zdrowym czlowiekiem - wpisz sobie na youtube badz google Raw food i zobacz - chodzi o jedzenie produktow nie przetworzonych i nie poddanych obrobce termicznej - prosciej.mowiac zero chleba miesa a jedzenie warzyw owocow jest duzo przepisow na internecie i naprawde mozna robic smaczne potrawy - tylko potrzeba wprawy wiadomo przyzwyzajenie i latwiej wrzucic cos do grnka itd. ja juz pozniej nawet zaczelam super ciasta tworzyc np. z daktyli i roznych orzechow zmielonych na mase,albo lody mozesz zrobic np. z bananow - fo zamrazarki a pozniej zmielic - dobre sa ;) strony z usa maja duzo pomyslow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wremsdmflkjgldlhhh
a czy to wazne? co to zmienia? i tak pisany mi jest tylko jeden los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria -
Ishke....wha - Właśnie czytam o tym oczyszczaniu wątroby, i pewnie niedługo się skuszę, może jeszcze w tym tygodniu, ale zastanawia mnie jedna kwestia, czy te pierdoły o fazie księżyca coś znaczą? Czy jeśli nie będę się oczyszczać w "fazie ubywającego księżyca" to nagle coś pójdzie nie tak? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria -
wremsdmflkjgldlhhh - Nie próbujesz coś w sobie zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ishke....wha
eee tam w to to nie wierz... , dosc popularne oczyszczanie watroby to co ja robilam to przed snem musisz wypic szklanke soku z cytryny i szklanke oliwy- a o fazach ksiezyca to nawet nie slyszalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ishke....wha
oliwy z oliwek oczywiscie a nie oleju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max227
Ja jestem chory na bielactwo,nie jest mi z tym łatwo ale co zrobić trzeba jakoś żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakotwiczon
@tak, zabrały mi wiele lat A jak zyjesz tak ogolnie , dajesz jakos rade z praca i reszta czy depresja zabrala wszystko ? Dla kobiety brak wlosow to na pewno wielka trauma. Jak funkcjonujesz w zyciu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×