Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na skraju

beznadziejny dzień, zbłaźniłam się i piję

Polecane posty

Gość na skraju

nie mogę już wytrzymać tej sytuacji - na dobitkę zrobiłam z siebie idiotkę - i dziś we mnie coś pękło i w ten oto piękny słoneczny dzień zamiast jechać ze znajomymi nad jezioro, postanowiłam się w samotności nawalić i ryczeć jak opętana. czuję się jak goowno. no, to otwieram flaszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
a w chacie syf, w zlewie tony garów, niedokończone sprawy leżą odłogiem. kurva, tak mi źle dzisiaj. jakie to wszystko żałosne. a ja najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to pozamiatane
..a cóż się takie stało ,że tak się czujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
zyebałam wszystko, co się dało w moim życiu. jestem już stara doopa, a idiotka do kwadratu. zawaliłam studia, pracę, wszystko. ale najbardziej dobija mnie to, że wpakowałam się w seks układ z kimś, kogo kocham a kto ma mnie w doopie. i dziś mi to jawnie okazał. aaaaaaaaaaa boli. boli :( gdzie moja duma, no gdzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to pozamiatane
no to faktycznie chujowo...to urżnij się dziś i zrób rachunek sumienia ,może postanów od czego trzeba zacząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
nie wiem od czego zacząć. z niczym sobie nie radzę, życie mnie maksymalnie przeraża :( i najbardziej boli mnie to, jak mnie olał dzisiaj mój - seks friend? czy jak to nazwać? kurva nie wiem. kocham go jak kretynka, w każdym calu to facet, którego szukałam całe życie. nie potrafię o nim zapomnieć :( odpalam papierosa, nigdy nie palę w mieszkaniu ale dziś mam to w doopie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
i włączę sobie muzyką której razem słuchaliśmy. a co! płaczę tak, że wyję, krzyczę, niech sąsiedzi sobie posłuchają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neo_głaszczka
CHUJ MNIE TO OBCHODZI! dla niektórych jesteś wart mniej niż 0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak się kończa seks układy niestety.Sama się zgodziłaś na to.dziś się napij jak chcesz a od jutra poślady ściśnij i do przodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
zrobiłam z siebie szmatę, nie mogę w to uwierzyć. pamiętam jaką byłam cholerną idealistką, jak myślałam, że takie rzeczy mi się nigdy nie przytrafią. a tu bzykam się bez związku z kretynem, który mnie olewa, włażę mu w tyłek, nadskakuję, staram się żeby coś do mnie poczuł. japierddddddddd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
ja weszłam w ten seks układ będąc już zakochana. nie wiem na co liczyłam. nie wiem co sobie myślałam. po prostu chciałam go mieć blisko w jakiejkolwiek formie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
ale monolog :( tu też jestem żałosna :( eh, a przed znajomymi udaję normalną. przed koleżanką udaję, że jestem sobie zimną suką w seks układzie :( przed nim też... chociaż dziś się zbłaźniłam, miał się odezwać czy się spotkamy i milczał, więc napisałam do niego i wyszłam na żałosną, proszącą się o spotkanie idiotkę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie-Ty byłaś.Ale on postawił sprawę jasno,że nie bedzie niczego więcej.Tylko seks.Poszłas na to-jak idiotka za przeproszeniem.Nic dziwnego,że teraz czujesz się jak się czujesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jksbghhsndhjsjks
wez przestan sie uzalac nad soba...a zamiast chlac jak glupia zrob cos...z nie takich sytuacji ludzie wychodza, i nie takie problemy maja.... ta lepiej sie urznac nic zaczac dzialac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
tak mnie do niego ciągnęło, że nie miało to dla mnie znaczenia - po prostu chciałam mieć go blisko... a w czasie seksu on jest taki czuły, tak całuje, tak się stara jakby mu zależało. to jest dziwne prawda? :( wolałam mieć tą żałosną namiastkę, niż wielkie NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
jksbghhsndhjsjks - wiem o tym. wiem, że moje problemy są żałośnie śmieszne, a najgorsze jest to, że mam je NA WŁASNE ŻYCZENIE. to wszystko moja wina.... :( jestem taka słaba, słaba... skąd brać siłę? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak kończą kobiety które
myślą cipą a nie głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jksbghhsndhjsjks
napewno nie z picia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
normalnie to nie piję. a w samotności nigdy nie piłam, to pierwszy raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to pozamiatane
no widzisz wiec sama wszystko dobrze wiesz. teraz najtrudniejsze zadanie czyli co chcesz zrobić dalej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestań nawet teraz się dołować. Twoje problemy nie są ani śmieszne, ani żałosne. chujowo wyszło. fakt, masz je na własne życzenie, ale tak jest z większością ludzkich kłopotów :-o jak ćma do światła poleciałaś i skrzydełka Ci przypiekło. bywa. napij się i porozczulaj. masz do tego prawo. a jutro głowa do góry i zajebistość. a że facet w seksie jest czuły? baby wszystko nadinterpretują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jksbghhsndhjsjks
a powiedz co Ci to da? obudzisz sie tylko z kacem (uuuuu) a problemy i tak beda...dziewczyno pomysl teraz pijesz z takiego powodu, a jesli stanie sie cos gorszego to co bedziesz robic? zachlasz sie na smierc zeby nie czuc? sorry ale dla mnie to bledne kolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
to nie jest myślenie cipą. gdyby nie seks, to już nie miałabym z nim kontaktu. a tak mogę z nim spędzić chociaż trochę czasu, wiedzieć co u niego, rozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na skraju - a po chuj Ci wiedzieć co u niego? przecież on Cię tylko rżnie, nazwijmy rzecz po imieniu. jesteś dla niego tylko dupą i im mocniej to sobie uświadomisz, tym lepiej dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
no bo jest cholernie czuły w seksie. całuje, dotyka w taki sposób... dba, żeby było mi dobrze... po seksie przytula, głaszcze, kurde no nie wiem, przedtem miałam tylko jednego faceta w łóżku, więc nie mam pojęcia jakie są standardy. ale taki seks bez uczuć powinien być chyba jakiś bardziej zimny nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie. seks bez uczuć nie jest bardziej zimny. ja swojego ff też całuję, po seksie przytulam się do niego. to chyba taka podświadoma potrzeba bliskości. nie jestem w nim zakochana, nawet za bardzo go nie lubię, jest dla mnie tylko fiutem. brutalne, ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
chcę wiedzieć co u niego, bo go kocham. bo mnie fascynuje. uwielbiam z nim rozmawiać, uwielbiam. to jest facet jak z moich marzeń. nigdy nie spotkałam kogoś podobnego, nigdy. i jesteśmy cholernie podobni, mamy wspólne pasje, podobne problemy... ehhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnyy
nie placz.. ogarnij sie. on ma inna? czy jest wolny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
jest wolny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×