Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy ona całkiem zgłupiała?

teściowa chce wziąść pieniądze za wesele! czy ma rację?

Polecane posty

Gość nastepny nieuk
Ale tu mie ma co oceniac. Ludzie kochani,przeciez to jest tak logiczne ze lepiej btc nie moze. Czy Ty inwestowalabys w dodatku tyle kasy nie majac zadnego zabezpieczenia? Zaden bank nie udzieli kredytu jak nie ma zdolnosci finansowej kredytobiorca,wiec jak mozna dobrowolnie wyrzucac pieniadze do studni bez dna? W ich sytuacji nie bylo braku rodzcow ze strony autorki. Mozna dac wiare takim osobom jak Ty,gdzie mowisz o braku doradztwa ze strony mamy a tata bylby szczesliwy ze masz dach nad glowa.ale szczescie trwa chwile Ty jestes mloda i naiwna choc nie wszystkich to dotyczy bo osoby ttakie jak Ty powinny byc sto razy bardziej czujne. Nie chce mi sie juz klepac,bo to naprawde jakas niedorzecznosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huuu099---
to nie jest matka tylko zwierzę .NIE DAWAJ ANI CENTA!!!!!I RACHUNKI ZA REMONT TRZYMAJ W RAZIE GDYBY TWIERDZIŁA ,ŻE SAMA REMONT ROBIŁA.TO NIE JEST CZŁOWIEK TYLKO BYDLĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FREEEEE
A ILE MA LAT TEŚCIOWKA?? może sprawa rozwiaze sie w sposób naturalny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllabammma
mieszkałam z rodzicami ,ale do swojej czesci domu mieliśmy oddzielne klucze ,oni swoje do swojej ,jak wychodziliśmy tośmy zamykali,nikt nam po pokojach nie chodził.normalny zdrowy układ .wszystkim sie fajnie mieszkało,zmieniliśmy tylko dlatego ,że chcieliśmy nowego ,nowoczesniejszego lokum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000000=======0000000
popieram trzymanie rachunków,najlepiej w domu twoich rodzicow,bo raszpla to i po szufladach pewno wam szpera,a co to będzie jak przyjda dzieci,to wam dopiero będzie mieszac sucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgkjdgf
ales się dziewczyno wkopała:-0 przesrane życie z teściową na dożywociu będziesz miała no, ale sama się na to zdecydowałaś :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrwrrrwrrwr
WIEM CO JĄ ODUCZY WSCIUBIANIA NOSA W WASZE SPRAWY ,JAK TAK WCHODZI BEZ PYTANIA ZOSTAW RAZ CZY DRUGI SWOJE MAJTECZKI,NAJLEPIEJ TAKIE SEKSOWNIEJSZE ,PREZERWATYWY ITP NA WIERZCHU ,PRZYPUSZCZALNIE JA TO SPESZY,ALBO SIEDZ NA MEZU CZY COSIK TAKIEGO LUB CHODZ NAGO PO POKOJU(SWOIM) RAZ DRUGI WEJDZIE TO MOZE SIE GLUPIO POCZUJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie rozpierdalaja takie
żoneczki i ich mężowie, którzy decyduja się na mieszkanie z rodzicami w jedym domu, a potem płacz, zgrzyty, bo sie teściowa wtraca, rządzi, nie wiadomo co chce, och, och, och! A mężulek przewaznie między młotem a kowadłem, zazwyczaj prosi zonę by ustapiła mamusi bo mamusia przeciez go wychowała, taka dobra, na pewno chce dobrze! Sami jesteście sobie winni! Jak sobie poscielisz - tak sie wyśpisz! Nie słyszałaś o tym??? Dorosli jesteście - myślcie, co robicie, a nie "jakoś to będzie, byleby z kochaniem przy boku" :-0 żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bernadettka
Jak w ogóle można wpaść na taki pomysł, by mieszkać z teściami lub rodzicami? :O Co za idiotyzm... Ja akurat mam super teściów, ale i tak cieszę się, że mieszkamy na swoim !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak mówię sytuacja prawna jest wyjaśniona, dom jest przepisany na męża,ale jego rodzice mieszkają tu dożywotnio. nie rozumiem oburzenia czemu wkładaliśmy pieniądze w " coś obcego". ten dom ma w przyszłości należeć do niego. jest duży, piętro wyremontowaliśmy, bo gdzie kupimy za 70.000 60-metrowe mieszkanie?:o rachunki dzielimy, tak ma być przynajmniej, mieszkam tu niecałe dwa tygodnie, wiec pierwsze rachunki przyjda na początku wrzesnia i wtedy sie okaze... rozmawiałam z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie rozpierdalaja takie
Ta "przyszłość" może jeszcze potrwac 20-30 lat :D no, chyba że teściowa jest poważnie chora ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bernadettka
Ale jesteś "mundra" :D Dopiero po ślubie zamieszkali razem z teściami, jak na prawdziwych bogobojnych "krześcijan" przystało :D Haha, powodzenia, będziecie mieli wesoło ;) Ja to dobrze, że my z mężem mieszkamy zupełnie na swoim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie rozpierdalaja takie
no, to do 80- tki może spokojnie "dociągnąć" :D ale Wam fajnie:D ale nie martw się - na pewno się dogadacie i teściowa będzie suuuuper:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak...
...poszla rozmowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryska_ 32
a jakiej pomocy Ty szukasz?? :D śmieszna jestes mamy Ci napisać "porozmawiaj poważnie z mężem i teściową - ona na pewno zrozumie swój błąd i Cię przeprosi oraz będzie traktować jak córkę"? oj, dziecko dorośnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qasandra31
Bardzo dobrze teściowa robi! Widać trafiła się jej taka cipa co dokłada się do wszystkiego, to czemu jeszcze kasy za coś czego nie robiła, nie brać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no proszę was
Nie ma idylli tam, gdzie młodzi mieszkają z teściami. Przerąbane, jak w ruskim czołgu. Uciekać i jeszcze raz uciekać. Moi teściowie oferowali działkę w prezencie i robociznę teścia przy budowie domu. Podziękowaliśmy grzecznie i ucieklismy gdzie pieprz rośnie. Jednomyślnie. Jesteśmy szczęśliwi w kawalerce - WŁASNEJ, gdzie nikt nie ma wstepu bez naszej wiedzy i zgody. Teściów widujemy w święta - wszystkim mówię, że mam świetną teściową. Powód? Odległość 200 km :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryska_ 32
Takie jak Ty "żrą" się latami z teściami, zatruwając życie swoim dzieciom. Będziecie obrabiać sobie nawzajem tyłki, kłócić sie, a Twój mąż będzie miał tego dosyć (bo pewnie liczył na to, że sie z mamusią "jakoś" dogadasz i jej, jako, starszej i głównej gospodyni - ustąpisz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż na początku stwierdził, że po co się przejmuje, że teściowa pomarudzi i przestanie, żebym się nie wtrącała, bo tylko pogorsze sytuację, a tak samo minie. wku**łam się nie na żarty, zapytałam, czemu dał jej 1500 zł. Powiedział, że to na rachunki i żeby złagodzić sytaucję. no cholera , wyszła kłótnia a on ją zakończył że to my mieszkamy u NIEJ i że powinniśmy choć trochę szanować jej zdanie:o ku**a!!! zapytałam czy chce jej oddać 15 tyś, powiedział mijająco, że to nasze pieniądze i one są dla nas. powiedziałam mu, żeby powiedział to samo w obecności teściowej. nic nie powiedział, wziął papierosy i wyszedł na taras.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdcbkav
dokladnie, czego ty tu oczekujesz. Madrzy ludzie, ktorzy juz to przerobili wypowiedzieli sie. Jezeli nadal nie wiesz i nawet nie zamierzasz sluchac rad to spadaj i mieszkaj z mamusia i sznalkiem mamusi. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felcija s
mam syna i nie wyobrażam sobie żądać od niego w małżeństwie pieniędzy za trud wychowania co za bzdura :O wychowuje syna nie dla forsy a jakby z żoną miał pieniądze i mu sie powodziło to bardzo bym się cieszyła nie wiem jak niektorym przychodzi do głowy żeby kasę jeszcze wydrzeć ale wiem że są tacy ludzie bez honoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnoprstuw
Czyli: wstęp do sztuki pt. Jak się wkopałam w Wojnę Trzydziestoletnią o własne życie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryska_ 32
Nie chcę Cię, Autorko, dołowac - ale to dopiero początek! :D zobaczysz, jak będzie Ci się tam fajnie mieszkało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze, załóżmy , ze macie racje? i co? mam odrazu wziąć rozwód? zostawic to , na co pracowałam latami? dać się tej jędzy ? O nie! po moim trupie;o jak jeszcze raz ta małpa przyjdzie i powie mi, że mam jej dawać pieniądze, odpowiem, zeby oddawała mi za remont, a ja jej oddam to 1500 zł, co dołożyli z teściem do wesela :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kvil
Kasa z wesela jest takze wznajac macie za co. Ledwo zaczelas jako zona a juz sluchasz, ze to ta baba jest gospodynia i pania domu. Nad czym sie tu wgl zastanawiac!!!! Pakowac sie i won jak najdalej od tej chorej suki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dmisia
wg mnie autorko zrobiłas bląd, zawsze trzeba mieć oddzielne mieszkanie choćby do remontu, brzydkie itp , macie całe życie żeby je stopniowo doprowadzić do super stanu wg gustu liczyłas że masz taniej u teściowej a to błąd bo nie będziesz miała świętego spokoju , będziesz zatruwać życie sobie i innym nie warto , idziesz na łatwiejszą drogę a nic nie zyskasz skąpy dwa razy traci tak jak z tymi co powpłacali do Amber Gold wpłacili bo obiecali 14% zysku a bank dawał 6,5 % , chcieli mieć więcej a stracili wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×