Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

O, sorki, to ja, tylko z mojego konta na forum dietowym :D. Właśnie wpadłam do dziewczyn się pochwalić, że dietę zawieszam na kołku do przyszłego roku :).

Truj ty zmieniasz te nicki z predkoscia swiatla :p zwariuje z wami. Firanka nick tez niezly dobrze zrobilas z tymi zakupami :)

Wrześniowa, w sklepach zoologicznych są ziarenka dla chomików :D. Tam jest przenica i inne takie, ale ja za cholerę bym nie poznała, co mi włąśnie kiełkuje :D. Chyba, że w dwóch odrębnych donicach bym posadziła :).

a ciekawe co by było jak by oba ziarenka równo wykiełkowały chyba bliźniaki chłopiec i dziewczynka :)

Nie no niezla jazda musiala byc ;d szkoda ze nie mozna szybko plci poznac bo mozna ubranka od razu kupowac ;)

Kurczę, ja w zasadzie kupowałam unisex-y, bo białe, czerwone, zielone, żółte ale teściowa obstawiła róż :D. Dużo różu :D. Więc ja wyprawki nie kupuję - mam wszystko. Jedyne czego mi brakuje, to wózka rok-po-roku i kosza mojżesza dla Psuja :).

Firanka strasznie Mi przykro, ale bardzo cię podziwiam za mimo wszystko twoją pogodę ducha i stwierdzenie które wcześniej z twoich ust/ a raczej palcy :) za pomocą klawiatury padło... Wiesz że jesteś płodna i twój mąż też... i to jest piękne... Suuper że twój mąż jest zaangażowany i że dzieli z tobą nie tylko radości ale i troski ... Trzymaj się dzielnie tak jak do tej pory... a zobaczysz ze będzie ci to wynagrodzone

Frezjunia oby bylo tak jak piszesz! :) Nie no dziewczyny jeszcze którejs musi się udać! :)

Strasznie Mnie dzisiaj jajnik skrobie- dziewczyny przepraszam że zadam głupie pytanie ;] bo sie niby mówi że jak są dni płodne to ma się mega ochotę na seks... ale kurcze nie wiem ... mam takie odczucia że jak ma wysąpić owulacja... to dostaje jakiś nerwów i ogólnie tak jakbym o przytulaniu w ogóle nie chciała słyszeć... Coś ze mną nie tak :/ dzisiaj z ciekawości weszłam na tą waszą stronkę ovufriend i powiem ze nawet całkiem fajna... przynajmniej troche ona mnie pocieszyła bo wg niej owulacja dopiero ma nastąpić

Eee...wszystkie się naczytały, że Raki oraz Bliźnieta to paskudne ludziska i żadna ciąży nie chce w tym miesiącu :D. A ja mam w sempiternie ;) takie uogólnienia i moge wziąć wszystkie Bliźniaki (znam kilka osób spod tego znaku i są fantastyczne), a znane mi Raki są tak różne, że nie wiem, kto ich zakwalifikował pod ten sam znak :D.

Witam. Do niedawna myslalam, ze stracic mame to najgorsze co moze sie przytrafic, jednak strata dzidziusia jes straszna. Wiem ,ze to malo pocieszajace ale nauczylam sie przez ostatni rok ,ze zeby przejsc przez zycie trzeba byc twardym . Ja z powodu mikroporonien nie robie wczesniej testu niechce sie rozczarowac, czytalam artykul o tym podobno mnustwo z nas to przechodzi tylko poprostu o tym niewie.

Frejzi - normalne. Nawet sobie kiedyś ze Słupkiem ucięłyśmy pogawendkę na ten temat :), ale nie będę szukać przez 80 stron :). Wiele dziewczyn około owulacji wszystko wkurza gorzej niż przed @

Dz ponoc prawie kazda kobieta przez to przechodzi. No tak ale jakbym miala wybierac to chyba bym wolala ciaze biochemiczna niz taka ktora sie rozwija widzi sie wszystko maluch umiera i jeszcze trzeba miec lyzeczkowanie ponoc okropny zabieg a lekarze przy tym sa nieczuli i niemili. Chleb powszedni... ;/ ja sie bardzo boje lyzeczkowania i nie poszlabym na to we wczesnej ciazy bym liczyla na to ze organizm sobie poradzi.

Szczególnie odmowa męża :D Wrześniowy no nie wiem skąd te ziarna, przenice posiadam, owiec ale jeczmienia to już nie. Hmmm ciekawie by to wyglądało wyobraźnię sobie Wstajesz rano idziesz do łazienki siąść w kubek a potem podlewasz kwiatki, mężowie by stwierdzili ze już wokoło by nam odbiło

ja tez czesto nie mam ochoty na seks w płodnych... wiec to nie ma znaczenia... I tak Trujku masz racje lepiej odrazu miec ciaze biochemiczną, niz w pozniejszym etapie poronic lub urodzic chore dziecko... :(

Moj dziec ma pilota i rzadzi przelaczyla sobie na bajke a ja chcialam serial ogladac

To nie moje słowa, Firanko :). Ja staram się nie wybierać, który dramat jest bardziej dramatyczny :(.

Wrzesniowa młoda wyczuwa ze jest góra ona może uciec a ty no niestety. Poglądami grzecznie bajki :)

tak po zastanowieniu i przezyciu jednego z wariantów chyba raczej jestem pewna ze im pozniej tym gorszy ból i trauma... No ale nie trujmy :) Bedzie dobrze. Wasze dzieci sie urodzą piekne i zdrowe, ja bede miala lewka :)

no i jeszcze cosik ja jestem spod znaku Bliźniąt i mówie wam ze nie ma lepszych znaków :P

Truj tu nie chodzi o wybor sa inne wspomnienia mniej bolesne. A jesli chodzi o choroby to firanka czasami nie widac tego na usg a dziecko rodzi sie chore powaznie chodzi mi o choroby gen. A czasami lekarze wyrokuja ze lepiej usunac a dziecko jest zdrowe. Zycie... od znajomych byl taki przypadek ze mowili ze dziecko ma zespol downa mieli usunac nie zrobili tego i dziecko jest calkowicie zdrowe :)

A ja jestem skorpionem podobno wredny znak a ja myśle ze to nie prawda Małż jest wodnikiem dziecko będzie lewkem

Firanka moja ciaza jest pod znakiem zapytania i ja to dobrze wiem ale mam cicha nadzieje ze jednak jakos damy.rade. co do mlodej to lezy obok mnie pod kolderka hello kitty ;p

Napewno wszystkie doczekamy sie zdrowych i pieknych bobaskow:)

Ja jestem bykiem a moj wujek bliznieta i go nie lubie wrecz nie trawie ;p

Wrześniowa - albo małą przykujesz do kaloryfera, albo czeka Cię cały dzień z bajkami :D. Ja bym na Twoim miejscu włączyła jej baję na youtube a sama oglądała serial :D. Boże, jak dobrze, że ja nie mam telewizora w domu (od 10 lat :) ) - problem pilota z głowy :D. Firanka - na pewno jest to duże przeżycie i z szacunku dla kobiet, dla których poronienie na każdym etapie jest tragedią, nie będę starała się umniejszać ich cierpienia. Wrześniowa - z tego samego powodu nie będę starała się jakiejkolwiek kobiecie po stracie mówić, że później byłoby gorzej czy wcześniej byłoby lepiej. Mam szacunek do każdego człowieczego cierpienia i jedna matka będzie rozpaczać po stracie ciąży w 4tyg, po innej spłynie jak po kaczce nawet w ciąży zaawansowanej - różne są kobiety. Wystarczy poczytać wpisy kobiet na tym forum, w temacie "dlaczego dziecko miało bezczaszkowie i bezmózgowie?" - niektóre z nich bardzo celebrowały czas ciąży i cieszyły się każdym dniem z dzieckiem, wiedząc że jak długo jest w brzuchu, takj długo jest bezpieczne. I za nic nie chciałyby tego czasu ukrócić, "bo będzie lepiej". I piszę to tylko dlatego, żebyście miały świadomość, że różne są pojęcia tego co "dobre". Dlatego ja nie wybieram co "lepsze", bo dla każdego co innego.

Wymieklam po tych obrazach http://kobieta.dziennik.pl/seks-bez-tabu/galeria/374036,2,pozycje-seksualne-pobudzajace-wyobraznie-galeria-zdjec-galeria-zdjec.html

A mój kochany, niezyjący dziadek był Bliźniakiem i był jednym z najbardziej kochanych przeze mnie mężczyzn i cudownym człowiekiem. Także nie ma się co kierować indywydualnymi sympatiami i antypatiami co do znaku :).

ja tak jak i firanka poczekam na lwa lub lwicę :) Ja jestem z pod znaku wodnika mój M z pod znaku byka a dzidzia może będzie z pod znaku Lwa :)

Truj nie znalazlam na zadnym forum matki ktora stracilaby dziecko w poznej ciazy i to by nie zrobilo na niej wrazenia. Temat znam czytalam i tam jest kwestia usuwania ciazy albo jej utrzymania do konca kazda z nich okazuje zal nie widzialam wpisow zeby ktos sie tym nie przejal. Wiesz inaczej sie pojmuje zarodek/plod a zygote. I wyrazilam.swoje zdanie co bym wolala. Ja to ja.