Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

Firanko ale pewnie kokosów nie ma z tego co ? Ja na allegro sprzedawałam zestawy zabawek(uzywane) fisher price i vtech i inne słynne dla dzieciaków i powiem Wam ze masakra :( jakby przyszło ludziom kupić taki zestaw nowy po rynkowej cenie to koszt byłby 2000zł a im ciężko dać 200 zł i z każdym miesiącem coraz gorzej i coraz więcej problemów :(

dokladnie ale mysle ze dzieciatko troche odchowam (jak bedzie fasolka) i jak rynek sie troche ozywi to otworze cos swojego.

Firanko pisaalam ale moze nie zauwazylas moja siostra pracowala w restauracji robila pizze wiec caly dzien na nogach i od 4 miesiaca jest na podtrzymaniu.

Nie uwierzycie co mnie dzisiaj spotkało?! Pojechalam na zajęcia a ze miejscowość w której studiuję oddalona jest o 40 km no i wychodzę z samochodu i słyszę mialczacego kotka ale go nie widze - myślę sobie to nic i idę na zajęcia. Pisze sms do m czy kotek chodzi po podwórku a on ze nie ma :( 40 km ze mną jechał 120km/h biedactwo i nie wiem gdzie jest napewno uciekł przestraszony

DZ25 tak czytalam, troszke mnie to zasmucilo... jednak moze to nie czesta sytuacja? jak tylko zle bym sie czula bym to w cholere rzucila ciezka sprawa

O jej ja uwielbiam kotki i az mi sie przykro zrobilo :(

Kawa o nie masakra, ależ mi sie przykro zorbiło :( tak bardzo kocham kotki :( nie znalazłaś go?

Firanko u kazdego inaczej ale bedziesz czula czy wszystko jest ok.

mila ja mieszkam w swoim domu z mezem nie mieszakmy z tesciami ale spotykamyich czasami na ulicy iumilaja zycie mojemu mezowi dzowniac dlatego ja nie bede rodzila w polsce kiedy by to nie nastappilo;p

VEG no są lepsze i gorsze momenty... kokosów jednak z pewnością nie ma. Jest kryzys, ludzie nie maja pieniedzy na rzeczy nie praktyczne...

milla ja mam na swoim wyniku normy dla 1 trymestu 16,4-49ng/ml Kawa ja tez z kociar :( szkoda kotka 40km to kawał

Veg wiem coś o tym. Też handlowalam na allegro firmowymi wózkami z miesiąca na miesiąc coraz więcej kłopotów,księgowa,zusy,opłaty allegro i stwierdziłam,ze szkoda nerwów :) Firanko,moja fryzjerka pracowała do konca ciąży. Śmiałam się,ze urodzi z nożyczkami w ręce i było ok. Rodziła na początku lutego,a wiesz co się dzieje we fryzjerstwie w grudniu do sylwestra-pracowała po kilkanaście godzin i to z uniesionymirekami,czego nie wolno zbytnio w ciąży i było ok

kurcze biedny, mam nadzieję że znajdą go jacys dobrzy ludzie. Moj wlasnie leży ze mna i sie wtula, wiem co czujesz2 kotki mi zginely :(

tu chyba wszystkie maja kota :D arbuzek a ja myslalam ze moja tesciowa jest z piekla rodem i ze nawet szatan jej tam trzymac niechcial

a moj sie obrazil i poszedl spac do psiej budy;(

Jak dobrze ze ja mam tesciow daleko i nawet nie dzwonia :)

moja jest posrana nie wiem czy czytalas moje posty ale powiedziala mi ze blagala mojego meza zeby sie ze mna nie zenil do corki rozwodu doprowadzila i gada na mnie dzownila jak bylismy jeszcze oara o 3 rano czy wracamy juz z imprezy bo ona czeka moj maz mial wtedy 25 lat a ja 20 masakra jakas

moja dzowni do meza ale on sie do niej nie odzywa i nie odbiera ona mi niszczyla nerwy juz dawno ja tez z nimi nie mieszkam a w nastepnym roku przeprowadzamy sie do belgii to jeszcze dalej bede

arbuzek współczuje,mieskacie z nia?

aha tojeszcze pol biedy skoro mieszkacie oddzielnie

Moj tescie daleko ,ale moj ma u nas w miescie taka ciotke ale naszczescie skutecznie ucielam z nia kontakt.

ja przez tesciowa rok temu poronilam przynajmniej ginekolog tak uwazal ze do 3 tydz ciazy tam mi powiedzial tyle co wyplakalam lez to swiat maly

a jej coreczka meza siostra samotna z dziecka tez udana caly czas nam mieszala ja nie wiem skad sie bioratacy ludzie

a nie lepiej ja olac i calkowicie kontakt urwac?

urwalismy ale oni mnie tearz obwiniaja ze moj maz sie do nich nie odzywa i nastawiaja cala ich rodzine przeciwko mnie jakis koszmar

Dokladnie :)

Nie ma po nim śladu :/ taki ładny mały rudy koteczek :,(

Spac nie bede mogla przez tego kotka a gdzie mieszkasz moze blisko mnie to pomoge szukac :)

kawa gdzie studiujesz?

w większosci teściowe sa z piekła rodem :D moja(przyszła) tez mi dała popalić przez ostatnie 2 m-ce i wiecie co zadzwoniłam do niej w ostatnią niedziele powiedziałam jej co mi sie nie podoba i ze sobie nie życze,nawet mnie przeprosiła i teraz jest moja najlepszą (wredną)przyjaciółką haha Ja od mojej w ubiegłe Boże Narodzenie usłyszałam ze najukochańszą synowa nie będę bo juz taką ma hahaha :D oczywiscie jej to też wygarnełam w ostatnią niedziele