Gość Liyla Napisano Wrzesień 4, 2012 Dziś ok. 1300kcal. no może 1400 A jak tam u was dziewczyny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
_MalgosiaGosia_ 0 Napisano Wrzesień 4, 2012 Hej! Dziewczyny ja dzisiaj 1500 kalori ale spaliłam na fitnessie około 350kalori wiec nie jest tak źle:) Teraz robie zaprawy na zimę..zobaczymy jakie mi wyjdą mam nadzuiję, że bardzo dobre:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla Napisano Wrzesień 5, 2012 super _MalgosiaGosia_, tak trzymaj!:) Ja dziś sobie pozwoliłam na dość kaloryczne śniadanie: drożdżówka z budyniem i kawałek ciasta ze śliwkami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneeczkaam 0 Napisano Wrzesień 5, 2012 a ja dzisiaj na śniadanie zjadłam bułkę z serkiem i papryka. Na obiad lekka zupę, i niedawno troszkę arbuza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla Napisano Wrzesień 5, 2012 mało zjadłaś aneeczkaam. Dobrze:) U mnie było dziś: ok. 1400kcal. Tylko że ja podliczam to, co zjadłam. Nie licze tego, co pije. A pije: kawe, wode lub kompoty albo zdarza się soki sklepowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla Napisano Wrzesień 5, 2012 Dziewczyny mam do was pytanie. Jak myślicie, ile schudnę na takiej diecie co stosuje do końca września? chodzi mi o cm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla Napisano Wrzesień 5, 2012 tak na prawdę to nie jest dla mnie ważne, ale tak z czystej ciekawości chciałabym wiedzieć ile "mogę" sie spodziewać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneeczkaam 0 Napisano Wrzesień 6, 2012 ciężko powiedzieć Liyla, ale myślę że kilka cm na pewno. Zapewne już czujesz po sobie że cm jest mniej. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla Napisano Wrzesień 6, 2012 To prawda czuję się o wiele lepiej, ale zakładając spodnie jeszcze nie ma różnicy. Ale to dopiero 11 dzień odchudzania. Wiadomo, że to musi troche potrwać, aż spodnie będą luźniejsze. Ale i tak jestem dobrej myśli:) Dziś znowu pozwoliłam sobie zjeść na śniadanie duży kawałek ciasta ze śliwką, oprócz tego jedną kromkę z serkiem topionym, papryką i natką pietruszki. Ale dosyć już tych słodkości! Planuje sobie zrobić taką ala-głodówke, czyli zjeść rano lekkie śniadanie i przez reszte dnia tylko pić (kawa, soki, kompot, woda). Tylko jeszcze nie wiem kiedy. A jak tam u was? _MalgosiaGosia_ ninka565 gdzie się podziałyście? ninka565 wybrałaś już jakąś diete? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla Napisano Wrzesień 6, 2012 dziś: ok. 1100kcal:) A wy dziewczyny, coś się nie odzywacie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
_MalgosiaGosia_ 0 Napisano Wrzesień 7, 2012 Hej kobietki:) U mnie wczoraj nawet super dzień. Zjadłam około 1000kalori z czego 350 spaliłam na siłowni:) Teraz obawiam się weekendu bo jak wiadomo wtedy najbardziej kusi... przede wszystkim alkohol i "wymyślanki" w kuchni, bo bardzo lubie gotować nowatorskie potawy. Ale musze się powstrzymać przede wszytskim od produktów z dużą ilością węglowodanów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
_MalgosiaGosia_ 0 Napisano Wrzesień 7, 2012 aneeczkaam ile masz wzrostu bo widzę, że mamy podobną wagę i cel:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneeczkaam 0 Napisano Wrzesień 7, 2012 170 tak jak Ty ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneeczkaam 0 Napisano Wrzesień 7, 2012 ja miałam wczoraj ciężki dzień ale 1200 ale przekroczyłam. Muszę więcej ćwiczyć. Jutro jadę na rowery z koleżanka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneeczkaam 0 Napisano Wrzesień 7, 2012 tam miało być że nie przekroczyłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
_MalgosiaGosia_ 0 Napisano Wrzesień 7, 2012 Aneczka 1200 kalori to nie jest źle! Dzisija mam dziwny dzien, cały czas jestem głodna..zjadłam już bułke grahamke zbiałym serem i dodatkami (pomidor, sałata, ogórek) ale chyba nie wytrzymam na tym do 17 kiedy bede jadła obiad..... Co proponujecie? Może sałatke- tylko w pracy mam dostęp do takich w pudełeczkach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla Napisano Wrzesień 7, 2012 zgadzam się, weekendy są okropne, zwłaszcza niedziela, kiedy nie ma co robić. Ale ja np. nie zrezygnowałam z alkoholu. Czytałam w gazecie, że picie lampki wina (lub 2) codziennie, pomaga schudnąć. Moim zdaniem w ogóle alkohol dobrze wpływa na przemianę materii. Ale świetnie wam idzie:) Oby tak dalej dziewczyny! A kiedy będziecie się ważyć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla Napisano Wrzesień 7, 2012 _MalgosiaGosia_ Sałatka jak najbardziej będzie, byle by bez majonezu. Ja wczoraj miałam taki dzień, że cały czas chciało mi się jeść, ale i tak było 1000kcal:) powstrzymałam sie na szczęście:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
_MalgosiaGosia_ 0 Napisano Wrzesień 7, 2012 Kurde dzisija jest tylko dostępna z majonezem w związku z tym musze zjeść coś innego... Jogurcik i może jabłko a jak nie wytrzymam to kupie sobie gorący kubek:) Dziwczyny a skąd jesteście? Jakie rejony Polski:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneeczkaam 0 Napisano Wrzesień 7, 2012 ja będę się ważyła dopiero w następną sobotę może niedzielę bo jutro mam mieć okres.. A jestem z lubelskiego ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
_MalgosiaGosia_ 0 Napisano Wrzesień 7, 2012 Ja jestem ze ślaskiego:) Co do ważenia się to raczej nie szybko bo nie widzę po sobie, żebym coś schudła;) fakt, czuję sie lepiej, lżej ale tak jak Lily po ciuchach tego nie zauważam..a szkoda:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
_MalgosiaGosia_ 0 Napisano Wrzesień 7, 2012 Liyla własnie doczytałam, że pijasz kompot a to jest na diecie zabójstwo. Kompoty mają mega dużo cukru, no chyba, ze nie używasz go do przyrzadzania kompotu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla Napisano Wrzesień 7, 2012 ja jestem z wielkopolskiego. Ja też, tak jak aneeczkaam zmierzę się w następną sobote. _MalgosiaGosia_ wiem, że kompoty mają dużo cukru ale wole to niż gazowane napoje. Zresztą nie pije ich często, raz na jakiś czas zrobię. Głównie staram się wode, herbaty nie pije w ogóle, a tak to kawę, miętę, albo inne ziółko. Trzeba czasu _MalgosiaGosia_ aż ciuchy będą luźniejsze. Bądźmy dobrej myśli:) ważne jest to, ile już osiągnęłyśmy. Nie pozwólmy aby jeden dzień to wszystko zmienił! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla Napisano Wrzesień 7, 2012 dziś: ok. 1400kcal. Oprócz tego 1,5 h spacerowałam po lesie, przeszłam jakieś 3km Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneeczkaam 0 Napisano Wrzesień 8, 2012 nie było Was tu dzisiaj. Śniadanie 7 rano- kanapka z serkiem i papryka, potem około 10 jabłko i gaśc malin. Nad obiadem myślę ;) musi być pozytywnie , Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla Napisano Wrzesień 8, 2012 ja też aneeczkaam rano kanapka z serkiem top. i papryką:) potem dwa ptysie z budyniem (nie chciałam jeść, ale mnie zmusili) i do tej pory nic. Na obiad jeszcze nie wiem co, mam pierogi ze wczoraj, zjadłabym usmażone na maśle ale to chyba dużo kalorii:/ i się zastanawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneeczkaam 0 Napisano Wrzesień 9, 2012 witam na śniadanie zjadłam troszkę płatek, a na obiad mam fileta z kurczaka, z moja ulubioną kasza gryczana i jeszcze muszę wymyślić sałatke;) udanej niedzieli ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla Napisano Wrzesień 9, 2012 hej:) ja na śniadanie zjadłam sałatkę wielowarzywną (niestety z majonezem) i do tego kromka chlebka. Na obiad też mam fileta z kurczaka. Podliczyłam kalorie ze wczoraj: ok. 1400 kcal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
skratt 0 Napisano Wrzesień 9, 2012 Witajcie :) chyba się do Was dołączę :) Sama po porodzie przytyłam bardzo dużo. Aż strach patrzeć do lustra :p Zaczęłam dietę pod koniec sierpnia. Teraz jestem na diecie 500-600 kcal od wczoraj. Zobaczymy czy uda mi się wytrzymać. Więcej napiszę później, bo moje dziecię woła ^_^ Powodzenia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liyla Napisano Wrzesień 9, 2012 Witaj skratt:) fajnie że jesteś. 500-600 kcal to bardzo mało, ale jak jesteś naprawdę zmotywowana to myślę, że się nie poddasz i uda ci się osiągnąć swój cel. Trzymam za ciebie kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach