Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

stokrotkaa89

stepper, ćwiczenia, odpowiednia dieta kto od dziś zaczyna??? 10 kg z dół

Polecane posty

stokrotko, o którym filmie piszesz? mnie jeszcze wszystko boli po ostatnim aerobiku:) dzis kolejny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się i ja :) Też się odhaczam z kolejnym zaliczonym ćwiczeniowo dniem. Wczoraj było 35 min. hula hop. Będę na nim często ćwiczyła, bo mi najbardziej zależy na brzuchu. Dziś na 100% basen, bo już się zbieram jak nie powiem kto gdzie. Panno Natalio, kurcze, zazdroszczę Ci, że masz tyle zapału do ćwiczeń. Maledivy, właśnie sobie uświadomiłam, że już z 4 lata nie piłam coli. I nie tęsknię. Wczoraj zaczęłam troche stepować, ale sprzęt tak głosno skrzypiał, że nie słyszałam własnych myśli, a co dopiero tv i jakiś film. Muszę nasmarowac koniecznie. No i dlatego było hula hop. A powiedzcie, jeśli możecie i chcecie, skąd jesteście. Ja z Łodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja tytułu nie powiem, bo nie wiem :-) od początku nie oglądałam. Był na tvn (film akcji-chociaż za takimi nie przepadam ten był super). Ile minut trwają zajęcia na aerobiku?? jesteś zadowolona?? i długo już chodzisz? Sara dajesz czadu :-) no i wychodzi na to, że tylko ja mam na ten tydzień jedno nieprzygotowanie ze steppera hehe :-) nie no żartuje dziewczyny nikogo do niczego zmuszać nie wolno. Widzisz, u mnie ból to nogi, dlatego ja steppera sobie nie odpuszczę :-) Aha dziewczyny wiecie coś na temat ćwiczeń a przyrostu mięsni?? Czy jeśli nie damy im szansy się zregenerować(ćwicząc codziennie), nie dostarczymy białka po ćwiczeniach, to czy w ten sposób unikniemy ich wzrostu?? Jeśli któraś coś wie na ten temat proszę o wyjaśnienie :-) z góry dziękuję. Ja jestem z lublina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż oglądał ten film, ale jak dla mnie był własnie za bardzo akcji i się zmyłam spać :) Stokrotka, nie martw sie o przyrost mięśni. Czytałam, ze trzeba baaaardzo dużo ćwiczyć, żeby rozrosły się mięsnie. Przy naszych 30 min. naprawdę nic nam nie grozi :) Tylko trzeba się rozciagać i będzie OK. Lublin to prawie moje miasto rodzinne ;) Ja pochodzę z okolic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem wiem Sara po naszych 30 minutach nie przybędzie, trzeba by po 3 godziny ćwiczyć. Chodzi mi o to, żeby zmniejszyć masę mięśniowa. Miło mi, że to Twoje rodzinne strony :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zrobiłam kiedyś tak: dużo ćwiczyłam + 1000 kcal. obwody poleciały jak szalone. czyli musiałabyś przejść pewnie na dietę niskokaloryczną, żeby organizm nie miał z czego się regenerować po ćwiczeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z małopolski:) co do mojego aerobiku, to chodziłam przed latem, i mimo ze waga jakos nie leciała w dół to ciałko super ujedrniło sie, cellulit zmalał i nastrój sie polepszał. co do mięsni to faktycznie przy takich cwiczeniach nam to nie grozi, a jak spalisz tłuszczyk, ujędrnisz nóżki to wizualnie obwody będą pięknie wygladac. wyobraz sobie obwód nogi 30- cm z tłuszczykiem i celulitem albo sliczną, wysportowaną , gładziutką nózke. a co do filmu, to tez go oglądałam (którys juz raz, taki film akcji to dla mnie pikuś:) a aktora bardzo lubie, a ten drugi , nieporadny gośc ale według mnie ma to coś w sobie.:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Sara, tyle, że ja chcę zmienić styl życia już na zawsze. Nie stosować żadnej diety, odżywiać się zdrowo, zmienić nawyki żywieniowe więc 1000 kcal odpada :-) Wiadomo, dużych efektów nie zobaczę po miesiącu, ale po takim planie ćwiczeń zobaczę co dalej. Najwyżej zwiększę czas ćwiczeń i dołączę coś nowego. Chociaż pierwsze małe efekty już widać :-) luźniej w spodniach, mięśnie brzucha mocniejsze (od steppera), ciało bardziej jędrne. A może Ty nasz jakieś fajne wskazówki jeśli chodzi o ćwiczenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Kaja, no tak masz rację z tymi nogami hehe:-) Ja po każdych ćwiczeniach jestem szczęśliwa i uśmiechnięta (pomijam spocona). Z nóg zamierzam sporo zgubić, a ile to potrwa zobaczymy:-) na pewno się nie poddam, nie tym razem. co do filmu: mi spodobała się zaradność, zwinność i precyzja tego pierwszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cisza ... Ja już się 15 doczekać nie mogę. Tak się zastanawiam nad obiadem dzisiaj i kompletnie nie mam pomysłu a robię się coraz głodniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maledivy, u mnie dziś krupnik, zadna rewelacja, ale przynajmniej sycące :) Tak siedzę i szukam czegos skutecznego na brzuch. Ech, już nie mam nadziei, że się go pozbędę :( Myślałam, że mieszkamy gdzieś niedaleko od siebie, ale nie za bardzo jak widać. Stokrotka, ja Ci wcalę nie radzę jeść 1000 kcal, bo to mało. Pisałam tylko jak szybko pozbyć się cm. No a rada jest jedna: wytrwałość w ćwiczeniach i czas... Jak ja bym juz chciała zmienić stopkę.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maledivy cisza cisza :-) wchodzę od czasu do czasu, nikt nic nie pisze to i ja siedzę cicho :-) Sara ja też się zastanawiałam kiedyś skąd jesteście? czy mieszkacie blisko?? Fajnie by było... A co do jedzenia wczoraj miałam na obiad pół galarety z mięsem i warzywami, zjadłam parę włoskich orzechów (są juz te białe świeże mniam!), 2 śliwki, a na kolacje faszerowana papryka (ryż, mięso) i troszkę sosu pomidorowego do tego. Rano 2 kanapki z serem i papruką, później jabłko i 3 posiłek przed chwilą mała miseczka płatków kukurydzianych z kefirem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piję 2 kawę, dostałam dziś @ ale i tak z ćwiczeń nie zrezygnuję :-) Ja swoją stopkę zrobię pod koniec miesiąca. Sara to czemu nie zmieniasz?? mówiłaś że 1 kg spadło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no bo obwody są najistotniejsze, a te stoją jak zaczarowane. Chyba. Jutro rano się pomierzę, ale po ciuchach nie czuję zmiany. Oooo już widzę inspirację na jutrzejszy obiad - faszerowana papryka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie obwody najważniejsze, ale po Twoich ewymiarach widać, że problemu z tusza nie masz jak dla mnie:-) No ale każdy wie sam jak chce wyglądać i jak najlepiej się czuje. Mi łatwiej zrzucić niż Tobie, bo ja mam z czego :-) Ciesze się, że podsunęłam pomysł na obiad. Mniam mniam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem po 2 kawach:) A co do wymiarów. To wiecie, jak zaczęłam bardziej uważać co jem, trochę się ruszać, to chociaż nie widać efektów to sama dla siebie czuję się atrakcyjniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze, żeby sobie się podobać :-) Sara a odchudzałaś się wcześniej przed wejściem na to forum?? Maledivy a jaki jest Twój cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadawalało by mnie, żeby tyłek mi wszedł w rozmiar 36:) A przy mojej posturze to waga ok 50 kg. Ale 52 będzie mnie już ogromnie cieszyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, odchudzałam się. wazyłam ok. 80 kg. Wczoraj nawet znalazłam karteczkę z wymiarami i miałam tak: biodra 98, udo: 61, łydka: 39, pas: 94. No i ładnie schudłam i teraz to nieszczęsne przytycie. Ale powiem Wam, że nawet gdybym miała już nigdy nie schudnąc, to wolę być jaka jestem niż palić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo bardzo ładnie :-) Ile czasu Ci to zajęło i jakimi sposobami?? też rowerek i stepper? Sara rzuciłaś palenie i dlatego przytyłaś?? Maledivy wstaw stopkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, po schudnięciu cały czas trzymałam wagę, no i teraz jak nie palę to sama nie wiem co się stało, ale przytyłam. Chudłam na mż, dużo spacerów do tego, hula hop i basen 3 razy w tygodniu, stepper. A zajęło mi to jakieś pół roku. Odchudzałam się po ciąży, ale przed ważyłam 60 kg, więc teraz jestem sporo szczuplejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara podziwiam Cię :-) ale jak się chce to wszystko się da. Swoją drogą syn, córeczka ??ile latek? Maledivy i odrazu lepiej:-) ( u sumie mam identyczne cele 1 2 3, ale juz nie rozdrabniałam się:-), a cele są w myślach). Maledivy Ty tez masz dzieci i męża???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×