Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość organprzestepczy

300 zł to za mało na wesele!!!

Polecane posty

Gość gość
Wstyd to jest sie prosic o pieniadze a nie dawac ile kto ma i ile uwaza za sluszne. nie kazdy to Twoj rodzic co musi Ci dac tysiac zlotych. myslenie jak moja kuzynka,zrobila slub w czterogwiazdkowym hotelu a potem placz bo goscie nie dopisali i dawali po 400 zł, a jej talerzyk kosztowal 380 (w tym cena sali wodki itp). jak ktos chce bogate wesele to niech za to placi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często czytam różne wątki na ten temat i powiem tak przez wielu ludzi przemawia zwykła próżność i materializm.Wielu pisze że organizuje wesela w dworkach ,hotelach 5 gwiazdkowych,restauracjach o dobrej renomie bo liczą się okrągłe stoły ,itp a cała reszta to plebs... Owszem jeżeli kogoś na to stać niech robi jak uważa ma prawo i również taka osoba zapewne nikomu nic nie wyliczy ani też nie będzie winą o małe koperty obarczać gości.Natomiast po co ludzie których najzwyczajniej w świecie nie stać pchają się tam gdzie ich nie stać.Dzisiaj luksus słono kosztuje a goście to nie sponsorzy którzy z własnej kieszeni za wszystko zapłacą.Niestety ale trzeba liczyć się z tym że nie każdy da tyle ile byśmy oczekiwali.Prosząc gości mamy świadomość kogo zapraszamy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jeżeli idzie przykładowo para dale 300 w kopertę jest ok.Do 300 zł doliczmy dojazd ,kwiaty,fryzjera drobny prezent ubiór .i tak kwota się pomnaża.Tu nie chodzi o brak honoru a raczej o brak pieniążków.Ktoś powiedział bo na sukienkę Cie stać a w kopertę nie dasz? Dzisiaj są takie przeceny czasami że idzie kupić sukienkę za grosze,ale mimo wszystko sukienka też kosztuje." - Nie dolicza się dojazdu,fryzjera,kosmetyczki,ubioru dlatego że jak idziesz na sylwestra to płacisz od pary a ubiór, fryzjera, kosmetyczkę też masz we własnym zakresie. Równie dobrze możesz uczesać i pomalować się sama,a sukienkę wziąć jakąś z szafy. Wcale nie musisz kupować nowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Free Bird
Jak idziesz na urodziny też powiesz: "Sorki, że nic nie mam dla Ciebie, ale wydałam wszystko na nową sukienkę. Ładnie wyglądam?" Ja mam w szafie kilka sukienek i noszę je na zmianę. Jak mam mniej pieniędzy to nie zamawiam makijażystki, idę do tańszego fryzjera, sama robię sobie paznokcie. Ale prezent zawsze daję taki, jak należy, nawet jak byłam jeszcze studentką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko wszystkim ale organizacja wesela za koperty jest śmieszna .A jaką macie pewność że się zwróci aby wszystko zapłacić.A może każdy z kości kupi prezent a kasy nie da;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooooludzieeeee
Naprawdę jakie niektóre panny mlode sa glupie . Jak ludzie nie maja kasy to nie dadza wam w kopercie np 600 zł ...bo niby z czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozumcie nikt i nic tego nie zmieni ten co ma da ale ten co nie ma nie da.Tu nie chodzi o honor a o brak kasy.300 jest dla wielu osob kwotą dużą czy to para czy osoba idąca sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak ktoś nie ma miedzi to na d***e siedzi a nie myśli o baletach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooooludzieeeee
"To jak ktoś nie ma miedzi to na d***e siedzi a nie myśli o baletach" Zawsze możesz zaprosić tylko ta bogata czesc rodziny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magiczny kaloryfer
Każda Para Młoda zna swoich gości i wie kto nie daje bo mu szkoda kasy, a kto nie daje bo nie ma. U nas wszystkie osoby z problemami finansowymi były również mile widziane. Bo przecież z powodu braku pieniędzy nie przestali być naszymi przyjaciółmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dzieli się ludzi na bogatych i biednych. Zaprasza się wszystkich tych z którymi utrzymuje się kontakty a ludzi sami decydują czy ich na to stać czy nie. Podam przykład z sylwestrem. Stać nas na sylwestra więc idziemy. Płacimy 400 zł. Kupiłam sukienkę za 220 zł. Fryzjer 80 zł. Makijaż 60 zł. Buty i torebkę miałam więc nie muszę już na to wydawać. 2 pary rajstop 30 zł. Razem 780 zł na sylwestra. I na wesele też nie żałuję ani młodym ani sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooooludzieeeee
"Nie dzieli się ludzi na bogatych i biednych. Zaprasza się wszystkich tych z którymi utrzymuje się kontakty a ludzi sami decydują czy ich na to stać czy nie." Czyli niby rodzina ale jak nie ma na porządna kopertę to niech spada tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, ale zrozumcie wreszcie - na sylwestra nas nikt nie zaprasza to my sobie wykupujemy to miejsce!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zauwazyłam, ze osoby w mojej rodzinie (takie ktore sie mna na codzien nie interesuja a planuja slub) robia wywiad srodowiskowy :D zanim dadza zaproszenie. staraja sie dowiedziec gdzie dokladnie pracuje i na jakim stanowisku. czasami pada pytanie czy "dobrze płacą" :) jak sie okazuje ze sie oplaca to jestem zaproszona. nigdy nie chodze na sluby osob ktore nie utrzumuja ze mna kontaktu :) a jak ktos utrzymuje i go lubie to mu sie ze tak powiem to bardzo oplaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę nikt nie będzie
analizował wydatków PM, sprawdzał kosztów za talerzyk, orkiestrę, ciasta - jak ktoś chce wydać 100, 200 albo 500 zł za talerzyk to jego sprawa ale niech nie oczekuje że goście będą to refinansować kopertami a na sylwka, czy tam bal idzie się pobawić przy odpowiadającej nam muzie, wybranym menu, lokalu z naszymi znajomymi nie lubie muzyki weselnej, wole klubową i idę a wesele i slub zeby świetować z PM a nie kalkulować talerzyk, nie przepadam za weselami wiec szczerze niech wam sie nie wydaje że to taką łaskę robicie ludziom ze ich zapraszacie nie przyjdą goście nie będzie wesela a gość może iść na imprezę zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dlaczego PM myślą ze wesele to taki wielki zaszczyt dla gości hehe Dla większości to przykry obowiązek ...taka prawda. I jeszcze te żałosne wierszyki i żebranie o kasę blee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie musi nic sprawdzać. Oficjalnie wiadomo że średnio wesele od pary kosztuje w gorszym/tańszym miejscu ok 300 od pary. A w tym lepszych/droższych między 400-700. Osoby które chodzą na imprezy,wesela,chrzciny,komunie mają pojęcie o cenach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Osoby które chodzą na imprezy,wesela,chrzciny,komunie mają pojęcie o cenach" No i ? co to zmienia jak ludzie nie maja kasy nie stać ich na danie w kopercie np 600 zł ? Daja tyle ile moga .Proste jak budowa kija .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te ,wesela,chrzciny,komunie to juz dawno staly sie okazjami do żebrania o kasę i obgadywaniu ludzi za ich mala hojnosc, skapstwo i ten slynny brak honoru - czytaj: dal malo kasy a przyszedl. Rodzice glownie (nie wszyscy) zabieraja kase dziecku z komuni marudzac o laptopy, mlodzi robia wesele za cudze pieniadze. A mnie? Co mnie to obchodzi ile oni placa za miejsce, a ich obchodzi czy ja im mam za co oddac? czy mam nie jesc do konca miesiaca? niektorzy mlodzi to przy wreczaniu zaproszenia beda mowic:place za ciebie 180 zł, albo dajesz 300 za siebie albo wypad. jakby łaskę robili ze zapraszaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spodobał mi się wcześniejszy pomysł organizowania biedniejszej i bogatszej wersji. Nie lubię wesel, nie chodzę na nie, bo szkoda mi za kilka godzin nudy zapłacić 300 zł, ale na "tańszą" wersję może bym się wybrała. Ma weselach mało jem, mało piję, nie tańczę, więc takie menu za 100 zł byłoby wystarczające na moje potrzeby. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę nikt nie będzie
to takie narzucanie. lokalu, menu, orkiestry, muzy - więc nie ma sie co dziwić że ludziom się nie chce jechać czesto kawał, potem organizować transport, szykować sie a potem jeszcze dać koperte min 600 zł ludzie mają inne sprawy i wydatki i jeśli idą na wesele to dla PM, albo bo wypada a nie z wielkiej potrzeby i ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli rozumiem, że idąc do kogoś na imieniny dajecie na koniec kopertę z kwotą odpowiadającą wartośc**przygotowanego dla Was poczęstunku? Obojętne, czy smakowało, czy zjedliście itd... Też byliście gośćmi, też byliście niby po to żeby świętować czyjeś święto. Tak to się u Was dzieje roszczeniowe panie młode?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, skoro ktos tam napisale ze ja sie moge umalowac i uczesac sama i przyjsc w starej sukience, ale musze dac gruba koperte, to Panna Mloda moze zrobic wesele w zwyklym miejscu, bez okraglych stolow i innych p*****l i wydac mniej. Bo to ona POWINNA za to placic. Ja jej nie zaluje, to czemu ktos wypomina gosciom ze sobie kupil kiecke a w koperte dal "tylko" 400?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto dziadem jest to i do koperty da mało. Najwięcej będę się wykłócać osoby które nie mają pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli stać mnie na sylwestra o którym wspominałam to stać mnie też na wesele zarówno na to żeby dać pieniądze do koperty i wyszykować się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto dziadem jest to i do koperty da mało. Najwięcej będę się wykłócać osoby które nie mają pieniędzy - chyba mowisz o PM, oni zazwyczaj marudza na mala kase w kopercei,bo ich na wlasne wesele nie stac. ja nie musze miec na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz też iść na wesele. Może proszą cię z grzeczności a liczą że nie przyjdziesz bo i tak wiedzą że cię nie stać na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mlodzi tez nie musza robic wesela i nie musza sie tez chamsko dopraszac o pieniadze na nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam uważam że ludzka bezczelność nie ma granic.Mówienie wprost o tym że liczą się tylko koperty dla wielu powinno być hańbiące.Ale są ludzie którzy mają uczucia i rozumieją drugiego człowieka.Traktowanie ludzi równo to nie danie im tego samego menu,jedzenia jak innym tylko wdzięczność za to że przyszli mimo tego że nie dali tyle ile byśmy chcieli.Czasami trzeba zrozumieć że komuś żyje się gorzeć i nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę nikt nie będzie
mnie najbardziej dziwi ze ludzie mają odwage prosic o kase tymi wierszykami, potem jeszcze totki, wino albo psie żarcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×