Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość organprzestepczy

300 zł to za mało na wesele!!!

Polecane posty

Gość gość
Pisaliśmy zawsze ile daliśmy. Były dwa przypadki że dali więcej ale pewnie dlatego że wesele mieliśmy w droższym miejscu niż oni. Jedni dali 200 zł więcej niż my a drudzy 100 zł więcej ale odwdzięczymy się bo niedługo pójdziemy do jednej pary na chrzciny to wtedy damy więcej niż mięliśmy dać a do drugich na 5 rocznicę ślubu to też damy im coś extra. Zawsze robimy tak żeby nikt nie był stratny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
errteeeee Przecież to logiczne że jak masz 4 lata albo 14 i nie pracujesz to sama nie dasz od siebie pieniędzy. Wtedy rodzice wkładają więcej w kopertę. Poza tym jak ty byłaś młodsza to nie były wyliczane kwoty od talerzyka tylko gotowały kucharki i przelicznik był inny. Teraz za dzieci do lat 4 nie płaci się zazwyczaj nic albo 50% ceny a za 14 już normalnie. Z tego co mi rodzice opowiadali to jak chodziłam na wesela jak miałam 15 lat to w koperte dawali jak za 3 osoby a nie za dwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele razy słyszałam że ludzie Para Młoda obgadują że goście mało dają w koperte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest smieszne, pamietac ile komu sie dalo a pozniej odhaczac czy dal mi ten ktos tyle samo zebym "nie byla stratna". A jak ktos da wiecej too pamietac zeby mu oddac ta stowke. Wychodzi na to ze teraz za relacje mieszyludzkie trzeba placic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda.Ludzie dzisiaj liczą wszędzie tylko pieniądze nawet z tak ważnego dnia jak weselę robią cyrk na tle pieniędzy.Sami materialiści .Rozpamiętują tylko kto komu co dał i żeby tylko nie dostać nic mniej.Wszystko wszystkim ale żeby już robić selekcje w śród gości i dzielić ich na bogatych i biednych jest bezczelne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dlatego że nie robię selekcji na biednych i bogatych to oczekuję od wszystkich tego samego. Gdybym robiła selekcję to podzieliłabym salę na ludzi biedniejszych i bogatszych i ci bogatsi dostaliby lepsze menu bo więcej dadzą a ci biedniejsi gorsze i tańsze bo dadzą mniej. A traktuję ludzi równo i nie robię selekcji kto bogaty a kto biedny. Nie wręczam zaproszeń tym biedniejszym za 1,5 a tym bogatym za 10 zł. Wszyscy dostają takie same zaproszenia,siedzą na tej samej sali, jedzą i piją to samo, słuchają takiej samej muzyki i każdy ma takie same prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Właśnie dlatego że nie robię selekcji na biednych i bogatych to oczekuję od wszystkich tego samego." tzn czego oczekujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tego o czym już wcześniej kilka razy pisano nie chce mi się pisać w koło tego samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle samo w koperte od kazdego, bo kazdy dostal to samo menu - tego oczekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka246
Wspolczuje wobec tego waszym gosciom, bo nie dosc ze im tylek obrobicie, to jeszcze ktos aby zasluzyc na uczestnictwo w waszym weselu ma prowadzić kajet, dac wam tyle samo ile wy jemy i odkladac z rok na wasze wesele zeby wam sie zwrocilo jego jedzenie. Bo jak sie nie zwroci to obraza majestatu. Ja nie robie wesela bo mnie nie stac, czyli co, powinnam je jednak robic, bo goscie mi MUSZA zwrocic za talerzyk? Chyba bym musiala upasc nizej niz wysokosc gruntu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diamond Lucy
Nie rozumiem w ogóle daczego toczy się ta dyskusja. Z dawaniem prezentów na urodziny i pod choinkę też macie takie problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkorzona tępymi
jesteś chora psychicznie kasak,kasa,kasa idź się lecz kobieto.Zapisywanie kto komu dał,oddawanie żeby tyle samo wyszło psychiczna !! nie stać Cię nie rób wesela psychopatka obrażaj się tak dalej na ludzi a zostaniesz jak palec sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie można oczekiwać od wszystkich gości tego samego jak ktoś ma to wie ile dać ale ten co nie ma da tyle ile ma! Ktoś dobrze napisał z tą selekcją !Oczekujecie że wszyscy wam nadają a jak nie dadzą to opisujecie i obrażacie bo kiedyś dałam komuś tyle a w zamian dostałam grosze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej, co za wariatka... wesele to ma być zabawa, świętowanie, a goście przynosić powinni prezenty bo mogą i chcą sprawić przyjemność, pomóc młodej parze. Tak samo na urodziny czy pod choinkę. Nie masz za grosz klasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prowadzę selekcji. Wszystkich traktuję równo. Same też się nie wywyższam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(11.49) Wiesz należy współczuć Twoim gościom że mają w rodzinie tak zachłanną i łasą na kasę osobę!! Prosi się gośći aby wspólnie świętować ten ważny dzień w życiu .Natomiast Ty prosiłaś tylko dla korzyści majątkowych i zapewne było wielkie Twoje rozczarowanie kiedy goście nie dopisali w kopertach ;) ale nie żal nam Ciebie ..pamiętaj chytry dwa razy traci ;/!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka246
gość powyzej,zgadzam się. Autorka tego postu przedstawila sie rowniez jako osobe wspanialomyslna,ze wszystkich traktuje po rowno - menu takie same, zaproszenia takie same, a przeciez na sali siedzi rowniez "biedota", niegodna zaproszenia, bo malo da w koperte. A przeciez autorka dala wszystkim to samo, to i tyle samo od kazdego w kopercie oczekuje. A ze ktos ma nie jesc przez miesiac, zeby to splacic, to co tam - wazne ze z "talerzyka" sie najje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkorzona tępymi
większość tego jedzenia w tych "najdroższych" lokalach jest nie dobra i tyle co kot napłakał jak ktoś sobie taki lokal wybiera jego sprawa jego wesele jego wspomnienia i chyba przede wszystkim jego ślub o który powinno chodzić najbardziej. Więc nie róbcie z siebie idiotek pisząc te smęty o prezentach i kopertach bo się ośmieszacie. Nie musi się wam zwrócić za Wasze wesele !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówienie o tym tak otwarcie jest po prostu żałosne i obrazuje z kim mamy do czynienia. Taka osoba powinna się wstydzić.Zaprasza gości i myśli że traktując równo każdy da po tyle samo .A co jak nie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uwazam, ze jesli idzie sie na wesele to powinno sie dac tyle zeby chociaz sie mlodym zwrocilo. To sa ludzie na nowej drodze zycia, uwazam ze jak sie idzie to powinno sie ich troche wesprzec. Jak Cie nie stac zeby zwrocic za talerz to nie idz. Ja bede brala slub cywilny i moze zrobie obiad dla rodziny. Nie mamy z narzeczonym zbyt duzych oszczednosci a szkoda mi wydac wszystko na wesele na ktorym ja bede sie stresowac a rodzinka sie naje, opije, wyhula a nam nie zostanie na umeblowanie mieszkania. Wiem, ze ze strony mojego przyszlego nie ma co liczyc na duze prezenty bo to biedna rodzina. Szkoda tylko ze wszyscy na nas naciskaja o zrobienie wesela. :( ludzie sa czasem bezmyslni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. Nie mamy z narzeczonym zbyt duzych oszczednosci a szkoda mi wydac wszystko na wesele na ktorym ja bede sie stresowac a rodzinka sie naje, opije, wyhula a nam nie zostanie na umeblowanie mieszkania. ----- Wlasnie o tym mowie, jak zalujesz rodzince, ze Cie obje, to tak jak ja nie rob wesela. Za przeproszeniem, ale z golodupca sie ksieznej pary nie zrobi. A jak to sa dorosli ludzie na nowej drodze zycia, to niech maja cos we lbie i sami z siebie niech nie robia dlugow. Nie stac cie a weseliska sie chce? Zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu wyżej jak Cię nie stać (lub szkoda Ci kasy) to NIE ROBISZ wesela a nie na odwrót - jak kogoś nie stać zasponsorować PM wesela to ma na nie nie iść... Jak ja robiłam wesele (małe, na 45 osób) to myślisz, że wyliczałam ile kto dał? Wiele kopert nie pokryło "talerzyka" i co - miałam im wysłać rachunek z restauracji i numer konta żeby dopłacili różnicę? Dla mnie to chore, ja się cieszyłam z ich obecności bez względu na to ile i czy w ogóle dali coś w prezencie. Wesele organizuje się bo się tego chce i chce się mieć tych ludzi przy sobie, jeśli ktoś robi to po to, zeby rodzinka zasponsorowała wesele i najlepiej jeszcze podróż poślubną to powinien sobie w ogóle odpuścić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkurza Mnie myślenie typu powinno się dać tyle..czy tyle.. a jeżeli ktoś nie ma i nie da to co??? to takiej osobie powiem nie masz to nie powinnaś przyjść siedz w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale napisalam ze nie robie wesela. Tylko obiad dla rodziny. Rozumiem tez ze niektorzy pod presja zrobia to wesele i ja bym osobiscie nie poszla gdyby mnie nie byla stac na 300 zl za talerz w koperte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Panstwa Mlodych ma byc stac na ten talerz, a nie Ciebie, panienko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam że normalni ludzie wstępujący na nową drogę organizując wesele mają pełną świadomość tego że to oni ponoszą koszty za wszystko.Wiedzą również że miło by było gdyby się zwróciło ale jeżeli się nie zwróci to tragedii nie będzie.Normalni ludzie nie liczą jak żydzi każdego grosza i nie wypominają swoim gością jedzenia bo przecież sami ich zaprosili i to zrobili dla nich żeby wspólnie świętować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile par teraz stac. U mnie w rodzinie wszyscy robili wesela i wszyscy placili z pieniedzy z kopert, ewentualnie kredyt lub rodzice. Kogo teraz stac na 30 tys zł? Jestescie smieszni. Owszem sa ludzie ktorzy wykladaja od reki ale wiekszosc liczy na pieniadze z kopert. To moze przestanmy robic imprezy dla rodziny. Bo nie wypada wymagac od rodziny pieniedzy. A prawda taka ze teraz na chrzciny w koperte, na komunie w koperte, to naturalne. Nie mam, nie ide. Chyba ze wiem ze trafilo na bogatych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie się z Tobą nie zgadzam.Jeżeli się nie ma na wesele to nie robi się go wcale,proste.Dzisiaj to wygląda u wielu osób tak My organizujemy ,My zapraszamy ale To Wy płacicie. Zacznijcie pisać w zaproszeniach Ps.koszt talerzyka 15o jak para obowiązuje się dać 300 plus nawiązka jako prezent..żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba byc nienormalnym zeby brac kredyt na wesele i np.nie miec mieszkania i liczyc ze z kopert sie wesele splaci. A jak sie nie splaci to mieszkajcie w lepiance. Doroslosc... rodzice placa za wesele, rodzice daja dach nad glowa bo w wiekszosci u nich mieszkacie. glupota mlodych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magiczny kaloryfer
Głupota?! Od pokoleń tak jest, że to rodzice opłacali wesele! Brak mieszkania u młodych jest wstydem? To chyba w cenach na rynku nieruchomości się nie orientujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×