Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nati123

32-33 tydzień ciąży :) Ktos chętny porozmawiać

Polecane posty

nie87, jeszcze coś o szpitalu Bielańskim sobie przypomniałam. pytam się położnej (starsza babka) wczoraj, jak byłam, czy jest jakaś lista rzeczy do szpitala, oczywiście taką standardową mam, ale czasem szpitale mają swoje indywidualne listy. a ta mi wyciągnęła, jakąś taką listę z reklamą z jakiejś firmy, czyli nie ich listę, ręce opadają :D Ale jeszcze na KTG się dopytam, może jakaś sensowniejsza się trafi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj i ja mam wrazenie ze maly jest duzy.. Kiedys rzadko kiedy ogladalam tv a teraz wciagnelam sie w seriale;)) dzis ogladajac ostry dyzur az sie wzruszylam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, a właśnie może ty wiesz co trzeba do Bielańskiego ponad ten taki standard? ja tylko wiem, że koniecznie rożek, bo nie w każdym wymagają. no i na stronie parenting.pl, też coś tam było napisane co trzeba do Bielańskiego, ale nie wiem, na ile to pewne info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie87, ja w liceum uwielbiam ostry dyżur :D, ale to pewnie jakieś końcowe serie lecą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodzi na to,ze potrzebne jest wszystko;( ja spakowalam to co uwazalam za potrzebne,to co przewaznie jest potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie wiem dokladnie ale o rozku tez slyszalam ze potrzebny. My sie wybieramy w przyszlym tyg do bielanskiego na rozpytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj wyjatkowo aktywny dzien. Najpierw zakupy na miescie a teraz zrobilam 2 ciasta ( 3 bita i rafaello ) Pofarbowalam mojej mamie wlosy i zamierzam jeszcze poprasowac troszke :) A wieczorem jak padne to nie wstane :p Dziewczyny zauwazylyscie ze nie ma Marleny, chyba naprawde trafila do szpitala po wczorajszej wizycie :( Miejmy nadzieje ze sie odezwie jak bedzie mogla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się coś forum mieli... nie87, jakby co napiszesz co trzeba do Bielańskiego? ;). a wiesz że tam ciężko się dostać na poród i to raczej prawda... tak zauważyłam że nie ma marleny, ale nie chciałam krakać... ja skończyłam swój generalny porządek w kuchni, wreszcie ;) kami, faktycznie power :D, dwa ciasta, impreza będzie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście,że dam znać, zobacze jeszcze co mi powie moja lekarka na wizycie, bo ona "zapraszała" mnie na kasprzaka, ale jakoś tam nie bardzo mi się podoba.. Kami, jeju ale bym zjadła tych pysznych ciast:)) ja chałwę zjadłam dziś całą, taką z biedronki antalya czy jakoś tak. ja wczoraj miałam powera, dziś jestem kapeć;( oby wszystko dobrze było z maleństwem marleny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jutro bedzie zjazd rodzinny :) Urodziny mamy i brata wiec siedze z mama w kuchni . Ale za to jak sie jutro najem to bede w siodmym niebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie87, Ja zgage i tak mam co 2 dni wiec zadna nowosc dla mnie . Na szczescie jak wypije troche mleka to mi przechodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mnie w sumie tez . Obojetnie co wypije to mam zgage a ze codziennie pije soki to jest masakra :/ Ale pocieszam sie ze juz niedlugo to minie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No minie minie, oj już teraz, to od tego ucisku jest zgaga, ja czasem nawet po wstaniu z łóżka rano mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka ja az strasznie nie mam ale i tak ciezko ja przechodze bo przed ciaza nie wiedzialam co to zgaga wogole :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tak samo przed ciążą, nie wiedziałam, co to zgaga...a co ci jeszcze dokucza/dokuczało? Ja jakoś ciężko ciąży nie przechodzę, dla mnie postawą jest to, że nie leżałam w szpitalu, bo to już jest najgorsze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest jak mnie zgaga w nocy budzi, blee, ale mam renu na stoliku nocnym i jakoś szybko udaje mi się znów zasnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Nie87- musiałam uciekać w południe, bo niestety mały krótko spał, chyba dlatego, że ma katar, i już szans na napisanie/przeczytanie nie ma. Dopiero wieczorem- teraz sprzątają z tatą, a że to długo trwa, to mam chwilę, zaraz kąpanie, usypianie, potem padamy z nóg. Coca, opowiem potem, jak to jest z trójką, na razie tylko sobie próbuję wyobrazić- rzeczywistość może zaskoczyć:) Przed pierwszym porodem bardzo dużo pokupowaliśmy rzeczy, w tym nianię z czujnikiem oddechu itp., używałam, a jakże, ale przy drugim już nie chciało mi się, nie było czasu, i tak wiele rzeczy pozostało bezużytecznych. Albo mieliśmy kołyskę wiklinową, do niczego była. A co do smoczka- to na początku właśnie przez kilka dni używałam, potem nie, a obydwaj ssali piersi jak czołgi, nic im nie popsuło ssania, chodzi o ten odruch, że mogliby siedzieć przy cycu godzinami, akurat tak mi się trafiło. Migotka81- tak, wiek ten sam:) mieszkam przy Piasecznie, z tej strony Wawy, o żłobkach się nie wypowiem, bo mieliśmy nianię, w razie sytuacji awaryjnych babcię. Kami, ciasta pieczesz nawet, ja już teraz to tylko dzieciom będę gotować, kompletnie opadłam z sił i chęci, a nie powiem, bo mam ochotę na słodkie, ale już tylko ze sklepu raczej jakieś ciastka. No i lecę na kąpanie, potem postaram się do Was zajrzeć, pa dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wiem co to zgaga niestety;( najgorzej jest w nocy. Wczesniej nie mialam nigdy zgagi. Ostatnio w nocy napilam sie zwyklej przegotowanej wody i mialam zgagr. Dziewczyny a puchna wam nogi? Mi czesto w kostkach, nie pomaga lezenie do gory nogami i moczenie w chlodnej wodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie87, mi puchły stopy, tylko trochę w upały. mi z kolei dłonie puchną, a że mam z natury długie i cienkie palce, to wyraźnie widać, jak nawet trochę podpuchną, ale to na szczęście nie boli, nie ma porównania do zgagi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziwne jest to ze mi puchna jak jest chlodniejszy dzien. W te upaly nie puchly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dłonie teraz to mi od czasu do czasu puchną ciągle, a teraz przecież upałów nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś pierwszy raz poczułam powiem jesieni...i taki przedsmak dni z synkiem :)...ciekawa jesień/zima nas czeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie czesto wyobrazam jaki bedzie jak nasze zycie sie zmieni..oczami wyobrazni widze malego jak go karmie przewijam... Jeju, ciaza mnie zmienila widze to coraz bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka ja uwazam ze tez bardzo dobrze przechodze ciaze . Od poczatku nie mialam zadnych mdlosci . Teraz mnie kregoslup boli i to podbrzusze ale wiadomo ze na koniec nie jest latwo tym bardziej z dodatkowymi kilogramami :p Ja juz tez sie nie moge doczekac az przytule to malenstwo. Jestem tego swiadoma ze moze byc ciezko ale dziecko zmienia cale zycie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×