32-33 tydzień ciąży :) Ktos chętny porozmawiać

nie, no właśnie ja z chęcią bym jakiś zwykły podrzewacz/sterylizator dostała nawet używany, zamiast zbędnych ubranek, no ale jakoś wątpię, że tak będzie ;)

ja zamierzam karmić ale to różnie może być, wiec narazie nie kupowałam. Co do sterylizatora to napewno kupywać nie bede. A podgrzewacz jak dostanę to się ucieszę.

nie, no właśnie ja z chęcią bym jakiś zwykły podrzewacz/sterylizator dostała nawet używany, zamiast zbędnych ubranek, no ale jakoś wątpię, że tak będzie ;)

nie87, no właśnie z chęcią bym chciała dostać jakiś zwykły podgrzewacz, ale wątpię że tak będzie ;)

coś mi się forum mieli... a jakie macie chusteczki nawilżające?

kupiłam cleanic kindi 1 takie różowe, mam 3 paczki bo akurat były w takim trójpaku.

A ja chusteczek jeszcze nie mam, wlasnie planuje isc jutro kupic a nie wiem jakie . Myslalam o chusteczkach pampersa

ja mam jackson reece, takie podobno ekologiczne ;), niszowe, ale drogawe, więc na razie tylko jedna paczka, do szpitala...jak się uda, to w domu głównie zamierzam stosować watę/lignię z ciepłą wodą, to czyszczenia pupci przy przewijaniu.

o tych cleanic nic nie słyszałam...ale pampersa, to wiele osób nie poleca, w odróżnieniu od pieluch.

duży jest wybór chusteczek, wiele osób później używa te zwykłe dady, ale to na początek raczej nie jest najlepszy wybór.

ja w domku zamierzam przemywać pupinę wodą z mydełkiem bambino gazikiem lub płatkami kosmetycznymi takimi dla niemowlaków. Chusteczki gdzieś na wyjście, albo w ostateczności.

nie87, czyli mamy podobnie :), oby nam sił na to starczyło ;). bo jednak bym nie chciała wcierać te substancje z chusteczek w malucha, szczególnie na początku przy tych częstych przewijaniach. wystarczą już pampersy, które nie sa obojętne dla skóry.

Dobrej nocki, jeszcze trochę poczytam i zbieram się spać :). Do jutra! :)

Hej Dziewczyny, ja to coś czuję, że za bardzo z Wami nie pogadam, bo nie mam niestety czasu- młyn z dziećmi, do tego gardło mnie boli i znowu mnie coś bierze, dzieci też mam poprzeziębiane. Evi, daj znać, co jutro u lekarza, swoją drogą, czy dzwonił do Ciebie, żeby pogadać o wyniku tej glukozy?? Marlena, witaj, dobrze, że u Ciebie ok, z tego, co piszesz, masz trochę za duże ciśnienie, tak? Kami, jak tam po gościach? Ja już nie mam siły na takie rzeczy, ledwo co gotuję dla rodzinki:) Do wózka prześcieradło chyba nie jest potrzebne, przecież to już jesień? Nie wystarczy kocyk? Podgrzewacz i laktator się przydają, nawet jak tylko piersią się karmi, a że chcecie myć pupki wodą zamiast chusteczkami to szacun, ja za leniwa jestem, myłam tylko na początku, gdy młodszy miał odparzenia. Pozdrawiam, dobranoc, ja idę kurować gardło, pa!

migotka, zobacze na ile mi starczy sił i cierpliwości do podmywania wodą i mydełkiem, ale uważam,że to sporo zdrowsze dla delikatnej skory niż te chusteczki. karin, witam i zdrowia życzę z tym gardłem! a swoją drogą jak ja Cię podziwiam,żę dajesz radę z dzieciaczkami i jeszcze na forum masz chwilę zajrzeć;)) i zdrowia dla pociech!! Evi, koniecznie napisz co lekarz powiedział. Trzymam kciuki ,żeby wszytko bylo dobrze z Twoim maluszkiem. dobranoc dziewczyny , spokojnej nocy :)

Witajcie Podpowiem Wam jeżeli chodzi o takie sprzęty elektryczne dla dziecka bo mam już tego kochanego synka i coś tam pamiętam. Jeżeli chodzi o laktator to bez niego będzie ciężko. Bardzooo przydatne urządzenie - nawet ręczny. Często już w szpitalu jest potrzebny. Jak możecie to zaopatrzcie się w niego. Przyda się ;) A sterylizator to jakiś pic na wodę. Kompletnie nieprzydatne. Miałam bardzo drogi i użyłam dosłownie 2 razy. O wiele lepsze efekty daje wyparzenie w parowarze albo nad wrzątkiem. Na prawdę. Nie kupujcie ! Smoczki czy butelkę trzeba porządnie myć i już. a chusteczki pampersa są ok. Gabryś ma atopowe zapalenie skóry zdiagnozowane w 2-3 miesiącu. Pił cały czas mleko z apteki na receptę, nie mógł jeść nic mlecznego, miał uczulenie na nogach. teraz poprostu uważam co mu daję, ale chusteczki przyjął ok. Pieluchy Dada z Biedronki też są w porządku i teraz je używamy ;)

Hej hej! :) Jak tam się macie poniedziałkowo? :)

patiniaaa, dzięki za opinie doświadczonej mamy :). No tak laktator się zupełnie nie przydaje, tylko kiedy kobieta nie ma wcale laktacji, a to jednak rzadko się zdarza.

Czesc ;) nie wiem jak ja nadarze w takim tepie nadrabiac wszystko :) co do laktatora to fakt ze jest bardzo przydatny . Karin no cisnienie mi sie utrzymuje na poziomie 140/90 ale przy tych lekach ktore biore lekarz kazal brac nastepne, zeby obnizyc tetno i moje i dziecka a przy okazji zbic troszke cisnienie . Jak dziewczyny dzisiejsze samopoczucie?. ;)

marlenka, 140/90, to takie graniczne, nie jest źle :). a jaki lek bierzesz na obniżenie ciśnienia? U mnie samopoczucie super :), dziś kontynuacja sprzątania, tym razem w salonie )

właśnie dojechały kurierem moje brakujące staniki laktacyjne, zamówiłam dwa firmy Anita, podobno są dobre, się okaże w praktyce ;), wyglądają ok, łatwo się odpinają i rozmiar powinien być dobry po porodzie. a może macie/mieliście staniki tej firmy? pisałyście o stanikach canpola, a jakie innych firm jeszcze macie?

ale lekarz jest zaniepokojony cisnieniem bo ciagle sie tak utrzymuje, wyzsze tez sie zdarza i tetno podwyzszone i u mnie i u malego . a lek Staveran .

no tak masz podwyższone, no ale jak jest bardzo wysokie, to kierują do szpitala, więc skoro bierzesz tylko leki, to nie jest źle :) ja miałam wypisaną receptę na Dopegyt, bo raz mi na wizycie właśnie wyszło to graniczne 140/90, no ale to chyba, jak się mówi efekt białego fartucha, choć nie raz czułam się bardziej podenerwowana na wizycie niż wtedy. po wizycie mierzyłam ciśnienie sobie w domu i zawsze już było w normie, nie było potrzeby wykupować leku.

a tu ze wzgledu na fenoterol ktore musze brac, on przyspiesza akcje serca . no i faktycznie po nim nie tylko serce mi kolacze ale i rece sie trzesa. no ale czego sie nie robi dla malenstwa ;) , pocieszam sie ze juz tylko trzy tygodnie musze brac . Sama wychodze z zalozenia ze ciaza to nie choroba, ale uwazac na siebie i dziecko trzeba ale w niektorych przypadkach jest ciezko. Wiem ze i tak nie mam najgorzej i musze to przejsc po prostu ;)

Czesc dziewczyny . U mnie samopoczucie w miare ale bark mnie boli, w nocy spac nie moglam :/ Ja dzisiaj ciag dalszy prasowania :) I od wczoraj mysle o tym laktatorze bo to przydatna rzecz i musze jakis kupic chyba . A leci Wam wogole siara? Bo niestety tylko raz poleciala i to jakies 2 miesiace temu chyba a teraz spokoj i cisza chociaz slyszalam ze to nie ma reguly a chccialabym troche pokarmic

No jasne, że trzeba to przetrwać i uważać na maleństwo :)

kami, mi kilka razy trochę poleciało, ostatnio chyba z tydzień temu, ale z jednej piersi. no właśnie podobno nie ma zasady, czy siara leci, czy nie i jak będzie później z pokarmem.

No wlasnie wiem ale to juz na psychike dziala odrazu ze jak siara nie leci to moze nie byc pokarmu :/ A ja mam tak ogromne piersi teraz ze szkoda gadac :p

kami, a ja odwrotnie ledwo coś trochę mi urosły i przy brzuszku normalnie giną :D, ale wielkość też nie ma znaczenia, jak będzie z pokarmem.

u mnie raz leci potem spokoj, tak na zmiane, nie ma na to reguly ;)