Co mam zrobić z psem który nie podoba się córce? :/

napisz jeszcze raz gdzie kupiłaś to swoje dziecko, bo nie mogę się doczytać

Nie udawaj księdza. :o

i co zrobisz z tym ze corka "zaklepala" sobie szczeniaka? co w ogole sie dzieje w sprawie Waszego psa? pisalam na tym topiku na 1 stronie, radzilam Ci spokojna rozmowe z corka

Cwana ta Twoja córka,że ja taka nie byłam :D

a najlepiej parkę, no proszę, daj spokój, albo udajesz debila, albo nim jesteś

Jutro porozmawiam z mężem i coś może wreszcie ustalimy w sprawie psów. Kozyra, ty za to jesteś nikim i co? Lepiej? :o

o tak, lepiej wylej na mnie jeszcze kubeł pomyj, ulżyj sobie :P

Jak na razie to ty sobie próbujesz ulżyć, ale z marnym skutkiem. ;) Postaraj się bardziej.

ale co psem? piszesz o corce ale malo to wszystkich obchodzi nie zauwazylas?!

Jak cię nie obchodzi to nie czytaj. Proste czy nie bardzo?

mnie go**no obchodzi twoj bachor :P za to los psa bardzo .Zapomnialas ze to ty sama pytasz ."co mam zrobic z psem " a pieprzysz ciagle o tym gnomie cholernym :P

miałaś mi sprzedać tego sznaucera

ale kupię tylko jego, córki nie dorzucaj nawet jako gratis

Ks. Marcin Kozyra ale ubawiłeś mnie no :D córka będzie z dopłatą :D

ona wymyslila te historie.Jest samotna , sflustrowana ma telefon ale nikt do niej nie dzwoni , a na forach internetowych moze kreowac wyimaginowany swiat z soba w roli glw.tym razem wybrala role suki :P -ot takiego przyglupa . Nie wierze bowiem ze takie kretynki istnieja naprawde :O

zniknela potwora ......mam nadzieje ze nie tlucze psa!

ja tak s emysle ze to debilizm miec jakiekolwiek zwierze- bo obowiazki , wydatki weterynarz, z psem spacery - no i mnostwo chorob odzwierzecych jest -a jak trzeb agdizs wyjechac to armagiedon-te biedne wyrzucone zwierzeta sa bran e przez debili- co nie umiejamyslec

a dziecko to nie obowiązek?

Z psychologicznego punktu widzenia sprawa ma sie nastepujaco: corka bada autorke na ile ta jej ustapi, czyli inaczej mowiac na ile moze sobie pozwolic. Mam nadzieje, ze autorka bedac matka posiada jakas elementarna wiedze z tego zakresu. Jesli teraz ustapi, to nastepnym krokiem bedzie kolejne badanie. Pozostaje pytanie: jakie? I co nastepnym razem wymysli corcia.

hitilla przecież nie musisz mieć. Nikt Ci nie każe :P

ppo co w ogole brac n a siebie taki ciezar jak zwierze- brudzi smierdzi halasuje kosztuje-chyba lepiej kase wydac na siebie niz zwierze?smiesza mnie emmeryci co biadola ze kasy im brak na cos tam ale maja jakies zwierze -zwykle ppsa luub kota-debile-kazde zwierze generuje koszty

mam nadzieje ze tlucze corcie-tego gnoma cholernego.. :D

sindaktyliaaaaaaa bo nie żyje się jedynie dla siebie? Zresztą, taki zwierzak więcej daje radości, wyrzeczenia przy tym to pikuś.

gownira chciala psa to niech sie opiekuja a nie mala pizda fochy pokazuje. Wyrosnie ta suke i juz co tylka bedzie dawac. Mamusia tez tepa kurwa dzieciaka chciala a wychowac nie potrafi

Jeszcze sobie pudelka zamówiła. Bym dała jej pudelka, 5 nawet...nieźle rządzi...

napisz co z psem a nie o tej swojej gowniarze pieszesz chuj nas ona obchodzi

ogromna wieksozsc polakow ma gownian e dochody i musi liczyc kazdy grosz-a wg badan w polowie polskich domow jest pies a w 1/3 kot- zwierze generuje koszty -wiec jak ktos ma male dochody lub jest bezrobotny, emeryt rencista-i ma zwierze - to jet debil

no ale matka zupełnie nie przyjmuje krytyki, więc podejrzewam, że ją wychowano podobnie

hitilla ja mam akurat 2 koty...czy nazwalas mnie debilem ??

hitilla ja mam akurat 2 koty...czy nazwalas mnie debilem ??