Co się stało z Alayką? Co się stało z Dek@ą?

to możne spytaj się użytkowniczki "Pani MArta" czy jestem też grzeczny w stosunku do kobiet albo wybłagaj u moderacji przywrócenie topiku Smyraczy i zobacz jak wylgądał mój powrót na kaffe :D jaki "miły" byłem dla VEry, Perwersji i Alicji nie ogarniesz ciężaru mojej osobiści , konfabulując i upraszając tylko poto aby twój malutki rozumek mógł funkcjonować w spokoju rozbawia mnie jak bardzo popuszczacie w pantalony na widok mojego nika, ukrywając się na pomarańczowo i udajecie "większość" kafeterian :P tym samym Januszek zyskał troszkę mojego rispektu za to że chociaż miała jajtza skonforntowac się ze mną pod swoimi nikami

Patrzę na ten temat, co widzę, po raz kolejny czytam wypociny mitomana Srukena, bez życia, i pękam ze śmiechu :D Typ wspomina o ODWADZE w PISANIU przez INTERNET :D Dobry jest :D Niby czego ktoś miałby się bać? :D Że go komputer jebbnie w zęby? :D To jest właśnie specyfika netu, że można komuś nawrzucać, pozostając na pozór anonimowym, nieuchwytnym dla swojego oponenta. W internecie każdy może być mocny, dlatego są tutaj przegrrańcy jak ten mitoman, korzy w realu ssą, a w wirtualu brylują, niby jako jajcarze z bilami w spodniach, jak berety :D Zauważcie, że większość wypowiedzi Srukena, polega na wywyższaniu swojej osoby, mitomańskich zapędach. :D Jeśli jest taki kozak, to dlaczego nie wyjdzie na zewnątrz, o kosę nie trudno, wystarczy źle się spojrzeć, pokazać środkowy palec, i klient ma dym na zamówienie :D Albo jeszcze lepiej niech w robocie przełożonym powie, to co tutaj smaruje :D

Ależ oczywiście, że pewności nie mam bo nie jestem z moderacji. Moge tylko sie domyślać po kilku wpisach, że sam nakręcasz tę całą zabawę, by do ciebie i o tobie pisano Juken. Nie jestem jak to nazwałeś pomarańczowym gówienkiem. Od lat piszę na kafeterii i nie mam potrzeby funkcjonowania tutaj na czarno. Forum to nie moje życie. Ale jeśli chcesz mogę właśnie dla ciebie założyć sobie profajla byś nie miał problemów z komunikacją, ale po co? Czy cos jest napisane pod kolorem czerni czy pomarańczy robi dla ciebie tak wielka różnicę ? :O Pisząc tutaj chyba sam oczekujesz jakiejś analizy siebie. Bo po co niby byś tu zaglądał? Rajcuje ciebie czytanie tego wszystkiego i taka jest prawda Od czasu prezentacji na filmie twojej osoby nie masz nic do ukrycia co nie? Czujesz sie takim panem i władcą forum? Jedni się śmieją (faceci) inni podziwiają (dziewczyny) jest tez grono tych którzy ignorują ciebie całkowicie . Powiedz czego tak naprawdę oczekujesz od nas, forumowych uzytkowników? Bo prawda jest że czegoś oczekujesz. Zabawić się chcesz naszym kosztem? Nie masz co robić w pracy i wypisujesz takie głupstwa ciągnąc ten temat dla kretynów? Może siedzisz w domu i faktycznie zabijasz czas klikając w klawiaturę. Ale naprawdę jest tyle fajnych rzeczy które można zrobić odstawiając laptopa na bok. Rozmowa ale ta w realu z otwieraniem ust i wydobywaniem z siebie dzwięku potrafi naprawdę wnieść wiele ciekawego w nudne życie :) "możesz mnie jedynie błagać (zacznij od teraz) żebym odpuścił " nie rozumiem po co? Co możesz mi zrobic przez internet :O

nie wiem rałbko , ty mi powiedz czemu tak bardzo bocie się napisac do mnie pod własciwymi nikami ? :) to tylko net, skoro tu macie pełne gacie to jak jest w realu ? :D Swoją droga siedzisz 2 dni , czujnie odświeżając ten temat i wnikliwie analizując każde me słowo aby w końcu znaleźć coś do czego możesz stworzyć swoją rypostę Swoją drogą, wertujesz temat reala jak pobita dziwka trzymająca się spodni alfonsa , chcesz mnie zaposić na kawę czy co ?

Nie wierzę że nadal ciągniecie to "gówno" w postaci topiku za sobą :D no ale,co kto lubi I owszem owszem na smyraczach darliśmy koty z Jukim aż iskry leciały :P Tylko szkoda że już nie ma topiku

co moge zrobić ? pisac ! a wiem że to cię ruszą , po to tu przylazłeś ! oczekujesz od NAS? a od kiedy to ty to WY? :D z mojego doświadczenia wynika że ci co uażają się za my są najbardziej żałośni i zagubieni w życiu ;)

Zupełnie nie rozumiem dlaczego ludzie nie mają dystansu do siebie i foruma :(

bo forum to ich zycie, sorko w realu się nie udało tak jak chcieli to próbują odbić sobie tutaj :) tu musi być idealnie, musi być tak jak sobie wymarzą , tak żeby w spokoju mogli ucieć od brutalnej rzeczywistości :D

najlepszy przykład na to to kolo piszący że ON to cała kaffe :D debil i przegraniec w jednym

Ja też lubię sobie poprzegrywać na kafe ale bez przesady :D Teraz to i tak tylko w zasadzie gościnnie ;)

Ja rozumiem Ranbo i jego naciskanie na real. Prawdą jest że 99% użytkowników forum udaje kogos innego kim jest w rzeczywistości i jest to dość irytujące :) Możesz Juken pisać - takie nasze prawo - twoije i moje i innych też. Alicjo. Oczywiście, że mamy dystans do forum. W każdym razie ja go mam. Nie potrafiłabym uwieżyć w żadne słowo tutaj napisane czy to dotyczące swojej wspaniałości czy też beznadziejności :) Trzeba być skończonym psychopata, debilem, kretynem lub też spierdoliną życiową by wywlekać swoja prywatę publicznie :O To raczej jest zarezerwowane dla samotników dla których net to całe życie Juken jeszcze coś - nie jestem facetem [ani shemale], ale czasami żałuję

No ja pieeerrdddole kto to koorva do chooja Pana i koorvvy nędzy będzie czytał :O Dłużej sie niedało? Moje yebane maile nie maja tylu literek niekiedy Wypierrrdddalac mnie stąd albo nawlekamy o jedwabnych szaliczkach;) Juken czytasz to? no nie pierrrdddol - juz lepiej na YT oglądać filmy. A ja nagrałam taki jeden hit tegorocznych wakacji

akurat Twoje maile to ... są odrobinę dłuższe :D ;) czytam , czytam i szukam sensu , odpowiedzi na dręczące mnie pytania, skąd pochodzimy, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy

Puken poczytałbyś chociaż raz ze zrozumieniem, myślenie wbrew pozorom nie boli, od kilku wypowiedzi klepię pod Twoim adresem, prosty, jasny przekaz, powtórzę, wszyscy wiemy kto tu przesiaduje pociskając seryjnie glupoty, od kilku lat, sam się tym szczycisz :D Wertuję temat reala, bo gdybyś rzeczywiście był taki cwaniak, to byś tu nie siedział, a głosił swoje poglądy, w swoim stylu, nie przez INTERNET, tylko ludziom w TWARZ, prosto w OCZY. Ty w zamian, od kilku lat pocisz się przez NET, pociskasz głodne kawałki, jaki jesteś rzekomo figo fago :D Dlatego ponownie, prosty przekaz, jeśli rzeczywiście tak jest, odejdź od kompa, ruszaj w miasto i kozacz. Gdziekolwiek, w parku, na ulicy, na przystanku, przed klub, czy inne miejsce, powiedz innym facetom, to co tutaj nam mówisz, w taki sam sposób :D Przecież to nie trudne :D Prawdą jest, co też inni zauważyli, że internet wzbudza pozory anonimowości, proste rozumowanie, jestem "anonimowy" jestem zatem "bezpieczny", robię co chcę :D Na takiej zasadzie, nawet gimgovienka stają się tutaj bohaterami świata, bez których świat, "zatrzymałby" się, a słońce "zgasło", jak po wyłączeniu światła w pokoju :D

wstrzymał Słońce ruszył Ziemią - to do Ranbo. Wygrałam cos ? A moje maile są adekwatne do inteligencji odbiorcy - dlatego wysyłam Tobie dwa zdania i to w telegraficznym skrócie Juky :D P.S. chhoj w doopę dla Moderatora, Kolegów i Koleżanek z foruma, dla ich mamusiów i tatusiów sióstr i braci wójków i ciotków, babków i dziadków

rałbo jeżeli mieszkasz w wawie to chętnie powiem ci wszystko w twarz :) ba pokaże ci że od paru lat trenuję boks (i nie przyjacielu nie udarze cię , gdyż w polskim prawie zostałoby to zakwalifikowane jako napaść z użyciem niebezpiecznego narzędzia) , jeżeli tylko masz takie życzenie . Swoją droga idąc twoim tokiem rozumowania , to miejsce należało by zamknąć to miejsce i zmusić ludzi aby poszli filtrować, rozmawiać o zdradach, swoich problemach intymnych w realu a nie tu trują nie jednokrotnie bez sensu. Nie napinaj się więc jak gimnazjalista bo tracisz obraz całości i BREDZISZ (ale to juz ci mówiłem) .

do mnie 2 zdania ? :O

No tak, bo gdzie ja bym pisała, gdyby niedajboże zamkneli to forum, jak nie tutaj o tym , że regularnie zdradzam mojego Małżonka - troszkę się wstydze ale potrafie mówić o tym z twarzą pokerzysty

Tak do Ciebie 2 zdania. Wybacz, ale świadoma jestem, że nie potrafisz ogarnąć większej ilości i nie mam serca Cie katować słownictwem dla Ciebie niezrozumiałym :D A zreszta czy ja Ci kiedykolwiek cokolwiek w jakokolwiek niekonwencjonalny sposób uzywając róznorakich dostepnych środków komunikacji międzyludzkiej napisałam ?

Teraz kredens trzymają:D

jak bedziecie tak dalej pisac to ja sie zajade na smierc, korva znowu mi stoi ja piertole

Niejaki juken, z tego co widzę, to mitoman i megaloman. Jednym słowem - porażka. Absolutny przerost debilnej formy nad kompletnym brakiem terści. Więcej nie komentuję bo nie warto.

jesteś głupia :( i śmierdzisz kupom

Juken tak się składa, że mieszkam w Warszawie, nie ma więc problemu, ja też trenuję od szeregu lat, nie boks a inny sport, aktualnie jestem kontuzjowany (awaria stawu) ale jeszcze tydzień dwa, i dlaczego nie. Nie myśl, że jestem jakimś prymitywem, który będzie się z Tobą usiłował szarpać na ulicy jak pierwszy lepszy głupiec, w wyniku czego skończylibyśmy najprędzej w radiowozie, albo komendzie, zauważeni przez pierwszy lepszy patrol. Nie, interesuje mnie Twoje zachowanie, podejście do życia, czy tak SAMO działasz REALU, jak tu, rozwiązując problemy? W życiu codziennym, pracy itd? Życie to nie bajka, pełno jest w nim konfliktowych sytuacji, przykład, jedziesz samochodem, ktoś Cie przypadkowo nie zauważy w bocznym lusterku, zajeżdżając drogę, i co? Wyskakujesz z auta, zachowując się tak jak tu? W pracy też tak reagujesz? Tylko dlatego, że zauważyłeś jakiś "bezsens" wokół siebie? spalasz się na tym? No daj spokój, nie sadzę aby tak było, z uwagi na fakt, że długo byś w takiej pracy, nie zagościł. Sam jestem aktywny zawodowo, i wiem, że od podejścia do człowieka, osoby, w życiu realnym, zawodowym, dużo zależy, jeśli nie połowa sukcesu. Między innymi dlatego uważam, że tutaj, ludzie bardzo często udają kogoś, kim realnie nie są. Nie chodzi o to żeby zamykać to miejsce, jeśli czujesz potrzebę głoszenia tu poglądów, walki z czymś, z czym się nie zgadzasz, rób to, przywilejem demokracji jest wolność głoszenia przekonań, wolność wypowiedzi. Nie ma w tym ustępie problemu, jednak ja uważam, że styl, w jakim to robisz, jest często slaby. Gdybyś to robił, używając większej ilości argumentów, a nie sformułowań typu np "kretyn" itd., nie byłoby tej dyskusji, a i odbiór Twojej osoby byłby zupełnie inny, nawet jakby Ciebie nie lubiano. Spójrz, potrzebowaliśmy aż kilku stron, mało wyszukanej rozmowy, żeby się w końcu dogadać. Można było tak od razu, na argumenty, i doceniam FAKT, że wymieniliśmy wreszcie pierwsze posty, których nie musimy się wstydzić, że dzieci to przeczytają, myśląc o nas, że to dorośli ludzie :)

mogę popatrzeć?kochałbym zwycięzcę

Wiecie co ...i tak to jest mój temat Sława i chwała tylko i wyłacznie dlatego została osiągnięta że w tytule znalazło sie okalane złotem slowo "Alayka" - wielokrotnie spr & potw. A Ty J. masz ryj jak przejechany wiejskim ciapkiem miękki azbest i jakoś nie mówię o tym wszystkim na głos Za długo z Tobą siedziałam - zapach kupy sam przeszedł na mnie - ja wywietrzeje , a Tobie tak zostanie na zawsze Rambo - siedzem paczem i sikam po nogach jak to czytam P.S. wcale nie czytam :)

Alayka oglądałem melodramat w TV i mnie naszło :D

Mendo pomarańczowa używaj sobie dopóty mi się to nie znudzi :( Przypominam sobie podobnego typka jakim był zawsze szczery.Biedak wystrzelał sie z kretynów i debilów i zamilkł.Zabrakło argumentów :D

ehhhhh czyli nie doczytałeś że nie będę cię bić ? jakież zaskoczenie .... chętnie spotkam się z toba i wtedy zobaczysz że między mną tu a w realu prawie nie ma różnicy ( tu się choć staram być grzeczny bo są bany) , natepny tydzień może być ? szczegóły dogramy publicznie i zobaczysz jak pęknie twoja idealna bańka , dobrych i grzecznych ludzi . ps. zrobimy se fotki i wrzucimy na kaffe żeby panie też coś z tego miały

no i kto powiedział że ja chce być lubiany ? :D nie jestem trollem gimbusów, rzucającym sucharkami na prawo i lewo oraz robiacym niewinne żarciki , jestem STARYM trollem , żerującym na wywoływanej agresji , zacietrzewieniu i wulgarności