Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Poważny 27 letni facet

W jaki sposób 27 letni facet może zaimponować 16-18 letniej dziewczynie?

Polecane posty

Gość Poważny 27 letni facet

Często słyszy się że dość często podobają się im dojrzalsi mężczyźni. Niestety tak młode kobiety patrzą na mężczyzn wyłącznie przez pryzmat tego jak faceci wyglądają (żeby to móc chwalić się koleżankom) pomijając przy tym wszystko inne. Nawet mając porządne wykształcenie, będąc niezależnym finansowo, zaradnym, zamożnym, zadbanym facetem, którego charakter, styl życia, postawa którą reprezentuje, ciężko coś tu zdziałać. Starsze kobiety to doceniają oczywiście i z ich strony można oczekiwać szansy na poznanie się, są na takich ludzi otwarte i chętnie godzą się na "spróbowanie" z kimś takim. A te młodsze... w jaki sposób im zaimponować? I od razu mówię, nie chodzi mi o nic przelotnego, chciałbym związać się z kimś młodszym już na stałe. Dlaczego? Jest ku temu wiele powodów. Jak mam zrobić na jakiejś młodej dziewczynie można zrobić pozytywne wrażenie które otworzy drogę do możliwości poznania się? (Najpierw koleżeństwo -> (jeżeli się polubimy, poznamy i zaakceptujemy) Przyjaźń -> (jeżeli się bardzo polubimy, zaprzyjaźnimy, pokochamy) Miłość) Proszę o rady, najlepiej młodych kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maleńka21212121
Właśnie sam sobie już odpowiedziałeś na to pytanie :) tak młodym dziewczynom jak 16-18 latki można zaimponować już samym wyglądem. Jeśli facet jest przystojny, super, będzie mogła pochwalić się koleżankom, pokazać z nim, a one będą jej zazdrościły. Sama będąc w tym wieku nie oczekiwałam od faceta zbyt wiele, ładny, schludny wygląd wystarcza. Niestety, ale tak jest, taka ludzka natura i trudno wymagać czegoś więcej od 16 letniej dziewczyny. Wszystko przychodzi z czasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od razu miłość. Z tym że ja bym z taką uważał. Ty planujesz już prawie ślub, a taka gówniara może mieć pstro w głowie. Jest dużo przeszkód i się nie napalaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5yrytrht
Ja mam właśnie 27 lat i jestem od pół roku z 17latką.Na początku zdziwiła się że mam 27 lat bo nie wyglądam na tyle, a jest ze mną dlatego że mam poukładane w głowie, pracuję, zależy mi na przyszłości i podobam jej się wizualnie.Pokochała mnie , ja ją też i jesteśmy razem już od pół roku.Wszystko super cudownie i zanosi się na ślub w przyszłości.Seks też jest boski, ja mam młodą z zgrabnym ciałkiem ona ma doświadczonego w łóżku samca i gra gitara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna amelia & 3
Takiej duzo mlodszej dziewczynie mozesz tez zaimponowac tym , ze nie bedziesz chjcial od niej seksu. Tym sie rozni starszy facet od jej rownolatkow , ze wlasnie nie chce seksu /tak sie przynajmniej takim mlodym dziewczynom wydaje/ , ze jest tolerancyjny dla jej niedoroslosci, niedoroslych pomyslow i niedoroslych znajomych. Oraz - oczywiscie - tym , ze jest dobrze sytuowany finansowo i zabezpiecza ja od tej strony. No i wyglad przede wszystkim. To prawo tego wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rannarossa
Czesto juz samym faktem, ze jest starszy. Bywaja dziewczyny, ktore to bardzo kreci, ze starszy znacznie od nich facet interesuje sie nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12358
Szmal i wygląd...choć to jest uniwersalne w każdym przedziale wiekowym. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poważny 27 letni facet
O jakiej miłości? Napisałem że widzę to etapowo. Najpierw koleżeństwo, jak wszystko będzie się dobrze rozwijać, to przyjaźń, i dopiero gdy na tym etapie zaiskrzy to nastanie etap miłości. Tu leży mój problem. Bo o ile w życiu radzę sobie rewelacyjnie, to wyglądam raczej przeciętnie, co niestety znacznie wszystko utrudnia. Fizyczną zaletą jaką posiadam to wysportowane ciało, ale zbytnio tego nie widać spod ubrania. Zresztą, nie chciałbym być kimś kim się można pochwalić przed koleżankami ze względu jak wyglądam. Skoro zależy im tylko na chwaleniu się przed koleżankami, to dlaczego mówi się że dużo nastolatek woli dojrzalszych mężczyzn? Pedofilia? Chyba nie wiesz co to znaczy. Jeżeli 16 latek chodzi z 16latką to też jest pedofilem? Żenujące rozumowanie. I nie napisałem że szukam kogoś byleby tylko ją przelecieć i dać sobie spokój. Mi się nie śpieszy. Ja uważam że związek czy przyjaźń z dojrzałym, ułożonym życiowo mężczyzną ma mnóstwo zalet. Może on ją wspierać, posilając się swoim doświadczeniem, może na różny sposób pomagać jak na pewno nie mogą pomóc jej rówieśnicy, można o nim porozmawiać o czymś więcej niż na tematy zainteresowań typowe dla nastolatków, może z nim spędzać czas w o wiele bardziej interesujący sposób niż z kimś kto jest zależny czy to finansowo czy mieszkaniowo od rodziców, może czuć się bezpiecznie i wiedzieć że może naprawdę na kogoś liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5yrytrht
Do autora Ja nie musiałem robić nic szczególnego.Zagadałem do niej i nie wiedziałem że ma 17 lat, zaczęliśmy rozmawiać i tyle.Później ona często do mnie wypisywała smsy, następnie umówiliśmy się raz na spacer a po tym spacerze na kolejny.Świetnie się czuliśmy razem, ona mnie pocałowała na trzecim spotkaniu, zaiskrzyło, następnie zapytałem ją czy spróbujemy i czy jest w stanie w tym wieku uciągnąć związek z 27 latkiem po czym odparła że spróbować zawsze można tym bardziej że jej się podobam i tak się to wszystko zaczęło.Teraz już razem pomieszkujemy, często bywa u mnie na noc, znam jej rodziców ( z początku mieli do mnie uraz ale później jak mnie bliżej poznali to już nie boją się puszczać córki do mnie na noc), odbieram ją czasem po szkole, robimy razem zakupy.Popłudnie i wieczory spędzamy u mnie w domu, następnego dnia odwożę ją pod szkołę a ja sam jadę do pracy i tak mijają dni.Jest świetnie, kiedyś byłem w dwóch stałych związkach z rówieśnicami i nic z tego nie wyszło.A teraz można by powiedzieć że wygrałem los na loterii bo każdy facet w moim wieku marzy o związku i seksie z taką dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poważny 27 letni facet
5yrytrht mogę wiedzieć gdzie poznałeś swoją ukochaną? IMO12358 nie do końca masz rację. Pomimo przeciętnego wyglądu wzbudzam zainteresowanie płci przeciwnej, jestem pewien że to ze względu na to kim jestem a nie jaki jestem. Co je łączyło, to to że były to osoby które już wkraczały w dorosłość... 2to kilku latki. Jak można pieniędzmi zaimponować młodej dziewczynie? Chciałbym konkretne rady i przykłady z tym związane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozezzz
16latek by był pedofilem, gdyby zadawał się np. 8 latką. Ty masz 27 chcesz się zadać z 17latką ... więc odp. znasz. Poza tym powinieneś wiedzieć w tym wieku ile czasu rodzi się przyjaźń. Jesteś pewien, że chcesz tyle czekać? Poza tym, ona żyje innym życiem niż Ty, ma inne problemy i nie pogodzisz tych 2 skrajnie różnych światów. Poza tym... czego od niej oczekujesz? Związku? Od dziewczyny 16-17letniej? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5yrytrht
Aha i co do wyglądu to faktycznie u takich młodych dziewczyn jest on bardzo ważny.Widzę po swojej dziewczynie i jej koleżankach że wygląd ma znaczenie, bo jej koleżanki spotykają się i rozglądają tylko za przystojniakami, ładnymi chłopcami.Owszem są dziewczyny które nie lecą na wygląd ale 90% nastolatek niestety tak więc jeśli nie jesteś urodziwy to będziesz miał ciężko takiej dziewczynie zaimponować ale wszystko możliwe.Powodzenia i od siebie dodam że związek z moją obecną 17tką jest najcudowniejszym związkiem jakikolwiek mógłby mi się marzyć.Nie ma nic lepszego niż wpatrzona w Ciebie młoda śliczna zgrabna dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5yrytrht a co bedzie gdy np za 10 lat Twoja laska bedzie miala 27, a Ty 37. Wtedy rozgladniesz sie za licealistka znowu? Czy zakladasz ze spedzicie razem starosc? Czy stary moze byc tylko facet a babka wiecznie mloda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rannarossa
W takim wieku to jest mozliwe, ze ona uderzy do rownolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maleńka21212121
Nastolatki wolą dojrzalszych mężczyzn, bo jak juz ktoś napisał wyżej, imponuje im to, że taki facet zwrócił na nie uwagę, a nie gówniarz latający za piłką po łące ;) co do wyglądu, nie możemy generalizować, bo przecież każdy jest inny i nie każdej nastolatce będzie zależeć na wyglądzie. Powiem z własnego doświadczenia-mając 15 lat poznałam chłopaka 25letniego. Właśnie już na samym początku zaimponowało mi to, że zwrócił na mnie uwagę, kiedy moje rówieśnice chodziły z podlotkami ze szkoły. Kolejna rzecz jaka mi zaimponowała, to to, że pracował, był samodzielny finansowo, no i przede wszystkim potrafił pięknie dobierać słowa, komplementy, kwiaty, coś czego moje koleżanki nie miały :) później wygląd, był zadbany, zawsze pachnący i dobrze ubrany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5yrytrht
Jak ją poznałem ? Zupełnie zwyczajnie, przechodziłem przez miasto a ona rozdawała ulotki, jak popatrzyłem w jej oczy to coś we mnie tknęło.Zapytałem jak się czuje i czy praca się jej podoba a ona się uśmiechnęła i powiedziała że nie podoba jej się ale dorabia sobie w ten sposób żeby mieć pieniądze na własne wydatki.Od tego zaczęła się rozmowa, później poprosiłem o numer i powiedziałem że zapraszam ją na pizzę jeśli nie ma nic przeciwko, ona powiedziała że się zastanowi i dam mi znać.Na drugi dzień napisała mi smsa że chce się spotkać i tak wszystko się to zaczęło. P.s niech mi nikt nie pisze że jestem pedofilem.Pedofil to człowiek chory który szuka pocieszenia i che zaspokajać swoje chore żądze z dziećmi.Moja dziewczyna ma 17 lat, nie jest dzieckiem, jak na swój wiek jest emocjonalnie o 100 lat świetlnych niż nie jedna dorosła kobieta.Ja też jestem poukładany więc proszę mi nie pisać że jestem pedofilem bo zwyczajnie mnie obrażacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi przykro
Z wypowiedzi wyżej wynika że chyba mam coś z głową, skoro na wygląd nie patrzę ani nie mam zamiaru chwalic sie koleżankom.To mi sie ma facet podobac nie im. Cenie bardzo dojrzalosc,meskosc-nie to co mozna spotkac u gowniarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5yrytrht
Miss Know a co to ma do rzeczy ? Zakochałem się w niej a ona we mnie i wiek nie ma tutaj nic do znaczenia.To że w wieku 40 lat będę miał być może żonę 30 latkę to jak najbardziej jest ok.Wiek nie gra tutaj nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poważny 27 letni facet
ozezzz pedofilia to jasno zdefiniowane zaburzenie seksualne. Twoje rozumowanie nie ma żadnego sensu. Przecież to jasne że mężczyźni patrzą na wiek kobiet, tak samo jak te patrzą na portfele mężczyzn. To że w wieku nastoletnim nie miałem nikogo, znaczy że to przepadło na zawsze? Nikt nie przyczepia się do 20latek którzy są z 40latkami, a jak ktoś szuka partnerki wśród licealistek to od razu musi być zły, chory i niedojrzały emocjonalnie? Nie bądźmy śmieszni. I wcale nie uważam ze to dwa różne światy. Sam przecież chodziłem do liceum i wiem że wśród młodych dziewczyn nie wszystkie są naiwne i "głupiutkie". Co do seksu to ja mógłbym czekać i czekać, jeżeli by się okazało, że "ona" byłaby tą właściwą. Nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5yrytrht
Co najlepsze to ja w tej stronie miałem więcej wątpliwości niż ona.Jakoś sobie nie wyobrażałem związku z nią ale wyszło jak wyszło.Po części ona tego bardzo chciała i przekonała mnie że damy sobie radę.Teraz minęło 7 miesięcy i lepiej nie mogło być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cscscs
5yrytrht - jesteś niedorozwój emocjonalny skoro tak to wyszło u Ciebie. dziwie się tym rodzicom... pewnie jakaś patologia ja bym przegonił takiego fagasa w pisduu jakby się spotykał zmoją 17 letnią córką tylko zpowodu młodości zgrabnego ciałka i cielęcych oczu wpatrzonych w ciebie cos tu nie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5yrytrht to spoko bo juz myslalam ze chodzi tylko i wylacznie aby byla mloda, ale skoro jestes swiadomy tego ze kiedys przemieni sie ona w ryczaca 30tke, podczas gdy do szkoly bedzie z plecakami zapierniczal kolejny rzut swiezych i slicznych 17tek i nie masz nic przeciwko, to git :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cscscs
5yrytrht - no tak, z rówieśnicami nie wychodziło - niedorozwój emocjonalny między innymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5yrytrht
Autorze dokładnie tak, jest tak jak piszesz.Wiek nie ma znaczenia, tylko tutaj zazdrosne krowy będą Ci pisać że jesteś chory, głupi i niedorozwinięty emocjonalnie.Ja jakoś zawsze traktowałem związki poważnie a moje rówieśnice zachowywały się jak niedorozwinięte idiotki przez co się rozstawaliśmy.Teraz mam młodą dziewczynę od której manier, kultury i patrzenia na świat mogła by się uczyć nie jedna 30latka.Naprawdę nie ma znaczenia wiek.Mamy tylko jedno życie i to sami decydujemy jak je spędzić, nieprzejmuj się opiniami ludzi bo ludzie są różni, różnie żyją i mają inne patrzenie na świat.Ja mam masę koleżanek w moim wieku które są w związkach z 50latkami i też żyją szczęśliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cscscs
5yrytrht - ale jakby twój znajomy 40 latek był w związku z kobieta 50 letnią to byś się rozgadywał nad jego frajerstwem i jej rozjechanej pochwie jak to wy potraficie, chociaż napięcia mięśniowe to u każdej inne są..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5yrytrht
Mam też kontakt z rówieśnicami mojej dziewczyny i wcale nie jest tak że są głupie, ba niektóre naprawdę jak na swój wiek mają bardzo ładne i mądre perspektywy.Owszem ma tam parę koleżanek głupich jak but ale to jest ten wiek.Zdecydowanie większość jej koleżanek ma poukładane w głowie i nie jedna mi powiedziała że moja dziewczyna ma szczęście że trafiła na takiego faceta jak ja.Same by chciały być kochane, czuć się bezpiecznie z dorosłym facetem bo szkolni i podwórkowi koledzy jedynie o czym potrafią gadać to o "dupczeniu" "wkładaniu palca w cipkę" o tym komu spuścili ostatnio wpierdol itp itd.Młodym dziewczynom takie zachowanie nie imponuje wręcz przeciwnie odstrasza ale są też takie którym to rajcuje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gundekg
jeśli masz własne mieszkanie, samochód, dobrze płatną pracę, jako taki wygląd to spoko. w tym wieku to wystarczy. cechy charakteru są na dalszym planie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×