zaczynam dietę kto się przyłączy

Czesc Kochane :-) :-* Gossia uwiez ze ja tez dałam czadu i to przez dwa dni,i tez nie wiem czy 5000 kcal czy nawet nie wiecej zjadłam i wczoraj i przedwczoraj,czyli nadrobiłam cały tydzien z nawiazka.....:-0 nie umiem dac sobie rady przed okresem .zawsze tak mam ....i nastrój mam taki ze mogłabym zabic chyba!!!! chodze wsciekła jak pies i warcze na wszystkich.... Nie wiem czy to jest dbry pomysł ,ale postaram sie zaczerpnac cos z diety south beach .....Mysle ze tylko drastyczne odciecie weglowodanow moze mnie uratowac.po tym dziadostwie tak tyje,chleb słodycze :-0 ...tylko jak tu wytrzymac na tej 1szej scisłej fazie?>???? Nie wiem ale probuje.... Ojjj dziewczynki ...:-( poleczka -----ja tez poprosze kopniaka w duuuuuu :P i to takiego solidnego !!!!:-) napisz jak tam wrazenia ze stepperka !:-) Windnita jak tam po imprezce,czy zagoscił kac u Ciebie ??? :P milego dnia :-*

Hej dziewczyny kurde ale dla mnie wczoraj byl ciezki dzien masakra te urodziny :) Ale powiem wam ze troche tylko dalam dupy........Wczoraj wypiłam 350 ml kefiru a potem na urodzinach zjadlam łososia ( smażonego ) + sałate i 3 kieliszki wina ale nic nie jadlam jak piłam a to sapuste kalorie wiec nie wolno jesc wtedy nie ma zle (chyba) tak sobie to tłumacze :) A dzis wypiłam kawe i zjadlam jeden trójkącik serka paprykowego :)))))))))))))) i dzis dalej teraz listopad bedzie łatwiejszy na diete bo nie ma urodzin :) Gossia_GA - nic sie nie przejmuj :) zrób tak ze jeden dzien bedziesz jadła wszystko ale po troche :) A ja sama nie wiem jak to robie :) poprostu zresetowałam mózg :) Pozdrawiam was gorąco

Madziula242 ty to jestes chyba jestes najlepsza aby nas tu motywowac :))))) ty sie nigdy nie poddajesz i wszystkich nas tu w rydzach trzymasz ;) dziekuje ci :) buzka

Ja dziś już zjadłam pół grahamki na to serek wiejski , 2 ciastka pomirorową z kluskami i 4 kostki czekolady z 500 kcal już będzie może nawet ponad :)

Witam w ten brzydki deszczowy zimny dzień Dzisiaj było ważenie -wynik w stopce, powiem Wam ze zdołowałam sie trochę, myślałam że będzie lepiej:( no nic zobaczymy za tydzień. Dzisiaj 400 ml kefiru narazie zaliczone , na obiad sałatka (pomidorek, cebula, ogórek , troszkę kurczaka i zielenina), później w planie soczek-jak już wyciągłam sokowirówkę to trochę poużywam nim znowu wyląduje w szafie. Madziula-piękną cyferkę masz w stopce więc nie będę Ci kopniaków wysyłać ;) bo mnie to już trzeba by skopać;) Steperek ok, tyle że teraz wyszło jakie mam słabe nogi, ale mam nadzieje ze z dnia na dzień bedzie lepiej. Windnita- tylko gratulować takiej silnej woli, u mnie na szczęście w listopadzie tez zadnych urodzin nie ma:)

windnita jejku podziwiam cie ze tak pieknie wytrzymałas na tych urodzinach!!!! masz silna wole ,ja bym sie na pewno złamała :-0 .... Mnie zawsze rozwalaja takie imprezy/domowki...a najlepsze jest to,ze zazwyczaj kiedy jestemm da diecie akurat cos sie szykuje ni stad ni zowad i pełno jedzenia naoko.ło i to pysznego :-0 jakby wszystko było przeciwko mnie.......ehhh...W poniedziałek musze pedzic na zakupy zywieniowe,bo z tym co mam w lodowce to raczej przytyje a nie schudne...:-0 Niech juz ten okres "przyjdzie " do mnie ,nie dosc ze zła ,głodna to jeszcze ociezała........:-0 :-0 poleczka nie łam sie ,nastepne wazenie na pewno pokaze mniej,......Wiem ,mowie nie łam sie a znam to uczucie ,ze człowiek jest zawiedziony bo nie widzi rezultatow...ja tez tak mam :-0 Ale nie poddajemy sie!!Cyce w przod ,brzuch wciagamy,tyłek wypiety i idziemy do przodu!!!!!! Swieta tuz tuz trzeba ładnie wygladac :-P Sorki za błedy dziewczyny ale pisze strasznie szybko bo nie mam czasu :-( jutro napisze dokładnie co zjadłam i podlicze kcal... Trzymajcie sie kochane ,miłego weekendu pomimo pogody ......ale tak wam powiem szczerze ze taka jesienna szaruga ma swoj urok...ja to lubie :-)

Dziś już 1400 kcal zjadłam , wystarczy ze mnie :) Jutro postaram się zmieścić w 1000 :D Trzymajcie się dziewczyny :*

witam kochane moje widzę wszystkie grzecznie fason trzymają. windnita ja to Ciebie naprawdę podziwiam ja bym nie dała rady na tych urodzinach nie ma co twarda sztuka z Ciebie:-). Elenka ja widzę żę nie tylko ja mam słabą wolę jeśli chodzi o słodycze widać jest nas więcej. madziula mi to się taki samorobny soczek z marchewki marzy mmmmmmmmmmmm pycha ale sokowirówka odmówiła posłuszeństwa chyba muszę ją w końcu do naprawy dać...smaka mi narobiłaś. A tak wogóle drogie panie zmieniam stopkę. jestem z siebie tak bardzo dumna.ostatnie ważenia robiłam wieczorem żeby sobie zbytnio nie wiem czego nie wyobrażać i wiecie chciałam zważyć się dopiero za tydzień rano przed śniadankiem ale tak się złożyło że dzisiaj rano nic nie jadłam pojechaliśmy do szwagierki bo mieliśmy zaproszenie na obiadek no i wiecie co idę do łazienki umyć rączki przed jedzonkiem i co widzę waga:-) no to mówię zważę się patrzę a tam 69,100 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! myślałam że zwariuję ze szczęścia..............tak więc walczę dalej lżejsza już o 6.400

Brawo Gosia :D

Od jutra już trzymam się 1000 (mam nadzieję ) :)

Czesc Kochane!!! :-) Gossia Ty jestes niesamowita!!!!Strasznie sie ciesze ze masz juz 6 z przodu,naprawde gratuluje z calego serca :-* Teraz pozostało nam tylko brac przykład z Ciebie :-) Juz niedługo a i mnie dogonisz albo przegonisz! :-) Musze sie brac do walki w takim razie :-) Ja dzis dziewczynki jestem padnieta po weekendzie w pracy i chyba przespie cały dzien i zadna siła z łóżka mnie nie wyciagnie :P Takie małe lenistwo sobie zrobie a cooo :P No i ta pogoda az sie prosi zeby pod pierzynka sobie polerzec :-) Po poludniu tu wpadne na pewno i zdam relacje co do mojego jadłospisu :-) Miłej niedzieli i miłego dietkowania :-) gossia jeszcze raz gratuluje!!!!!!!!! poleczka :-* windnita :-* PAULA 86 :-* i reszta buziaki i wracajcie tu i piszcie koniecznie! :-)

tam wyzej to ja byłam ale sobie zdrobnienie napisałam hehhehehhe :-) chyba jakas niedopieszczona jestem :P :D

Dziś 1000 nie przekroczę :) i do końca listopada schudnę 8 kg :)

na 1000 kcal ile można schudnac w miesiac? i czy jecie wszystko czy nie prosze o odpisanie , nie wiem jaka diete zaczac

elenka jak myslisz? tez chce schudnac do konca listopada w grudniu same uroczystosci mam i jako tako chce wygladac

Cos tam czytałam i było że w 28 dni można 9 kg schudnąć , oczywiście że trzeba ograniczyć dużo rzeczy słodycze , ser żółty , smażone . A ile masz do zrzucenia ?

Ja startuję z wagi 55.5 zobaczymy jaki będzie efekt po tygodniu

ja tak pare kilo do 5

No , ja bym chciciała chociaż z 8 :)

Hej dziewczyny ja tak tylko na chwile aby się zameldować.dzisiaj piękna pogoda więc zaraz z mężem idziemy na spacerek. w czorajsze ważenia dodało mi tak wiele motywacji.....wyciągnełam z szafy moją ulubioną mini i gdy spokojnie się w nią zmiesciłam myślałam że oszaleje praktycznie ciałko wróciło do stanu z przed ciąży tyle że i tak będę pracować nad nim dalej chcę wyglądać naprawdę dobrze.odezwę się wieczorkiem paaa.

Jak tam niedziela mija kobietki???? Ja jak na razie mam za soba jajecznice z grzybkami z dwoch jajek ,teraz bede pichcic obiadek,standardowo,kurczak z warzywami :-) Oprocz tego zafarbowałam włosy bo mi cos kolor wyblaknał i zaserwowałam sobie maseczke na twarz.Potem bedzie dłuuuuga kąpiel :-) Kurcze tak mnie wzięło zeby zadbac cos o siebie,pare razy na solarium skoczyc zeby nabrac kolorku(nie spiekac sie ! :P ) ,moze rozjasnie tez włosy bo mam czarne mimo ze na braz farbuje ??? :-)...... Gossia tak Ci zazdroszcze ze wciskasz sie w stare rzeczy...:-)...Ja mam mase takich ubran ale na razie nawet nie wcisne,szans nie ma....

hej dziewczyni nie odzywam sie bo nie mam internetu po przeprowadzce; teraz wpadlam do starego mieszkania po reszte rzeczy i na chwile siadlam napisac; to tak w piatek zawalilam totalnie dlatego tez sie nie wazylam w sobote; przelozylam na nastepny tydzien; zeby sie nie zdolowac ;a wczoraj i dzisiaj powiem ze dietka pieknie idzie; gosia ale zazdroszcze! szosteczka z przodu! mialysmy taka sama wagea ty tak juz pogonilas; grtuluje oby tak dalej :-) moze kiedys cie dogonie :-) madziulka ty nasz dobry duszku forum :-) fajnie ze jestes i tak nas wspierasz :-) kurde dziewczyny stesknilam sie za wami; najgorsze ze internet bede miec dopiero od okolo 6 listopada :-( ale moze dam rade jeszcze jutro sie odezwac :-) rzymajcie sie kochane i nie zapominajcie o mnie :-)

Gosia-GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i zazdroszczę :) U mnie niedziela w 100 procentach lenistwo:), wprawdzie rano kościół zaliczony, popołudniu spacerek ale na steperku nic:( od jutra wezmę się do testowania go;) Dietkowo raczej grzecznie zaraz robię soczek :)

Dwie szklanki soczku z marchwi i jabłek zaliczone na kolację:) i 1400 stepów -pokazuje mi moje urządzenie że 200 kalorii spalone:) ciekawe czy to prawda ale jak tak to super. Zaraz biorę prysznic i do łóżka:) Miłego wieczoru dziewczyny:)

Hej hej moje towarzyszki :-* Gdzie Wy jestescie???Mam nadzieje ze was nie zasypało :P ?!!!! Ja juz po sniadanku,popijam kawke i bede brała sie za sprzatanie :-) Mam dzis duzo zapału :P U mnie sypie i to porzadnie,znowu sie zacznie odsniezanie auta i zbieranie sie do pracy pol godz wczesniej :-0 Mam nadzieje ze dietka Wam super idzie ? :-) poleczka chyba masz ten sam stepper co ja ,u mnie 1400 stepow to tez 200 kcal :-) Jak Ci sie cwiczyło??/ Najgorzej to zaczac a potem to juz leci ,bynajmniej ja tak miaam.Najpierw chodziłam koło tego sprzetu jak koło jeza :-0 a jak juz stanełam to nie zeszłam az mi pot po plecach sciekał :P Dobra kochane ja wpadne jeszcze pozniej na pewno,poki co miłego poranka i odzywajcie sie jak tylko dacie rade :-)

hej dziewczyny ;) Nio i nowy tydzien w tym tygodniu JUZ NIE DAM SIE NICZEMU ;) hehehe mam 5 kg za soba alepowiem wam szczerze ze nic wiecej nie chudne narazie od 3 dni waga nie dregneła :)Ale nic nie szkodzi wam dziewczyny zazdrosze ze tak chudniecie :) mi to jakos wolno idzie ale cóz dzis mam w planie 1 jajko albo 2 do tego kefirki :) i wracam do rowerka tak po 45 min dziennie :) bo przez te odwiedziny wizyty u mamy oraz urodziny tydzien nie cwiczylam buziaki

08.10.2012-79,900 kg 29.10.2012- 75.100 cel I - 70 cel II - 65 cel III - 60

Cześć dziewczyny:) Ja narazie po kawce, też biorę się za sprzątanie. Madziula steper ok , ale szczerze mówiąc to też w piątek i sobotę tylko na niego patrzyłam;) ale wczoraj się przemogłam i jest ok, mam nadzieję że z dnia na dzień będę poprawiać swój wynik ;) Trochę jestem zdegustowana bo od soboty waga ani drgnęła :( strasznie opornie idzie to moje odchudzanie ale nie dam się-----tym bardziej że wczoraj teściowa zachwycała się jaka to dziewczyna od brata mojego męża szczupła i sliczna ---------wiedźma, oglądali zdjęcia z wakacji, tyle że chuda to ona wcale nie jest do tego ten celulit na nogach i tyłku-ale pewnie tego nie widziała bo bez okularów oglądała;) No nic biore się za porządki, zajrzę później.

Windita-----no no gratuluję piekny wynik:)

cześć kobietki ja to przez weekend nawet zaglądać czasu nie miałam mąż wrócił już w piątek więc pozwoliliśmy sobie na weekend poza domem.a tak wogóle to doła łapie niedługo czas do prac wracać doradzcie kochane wychowawczy czy praca???chciałabym zostać z synkiem w domu sytuacja mi na to pozwala no ale martwie się że potem nie będę miała dokąd wracać a pracę mam ok zwłaszcza pod względem finansowym.tłumaczę sobie to tak że jak do niej teraz wrócę to zawsze fajna kasa jest i mąż będzie mógł prędzej na stałe wrócić bo co ja potem za 1000 zł będę robić?????? doradzcie.wiem że forum założyłam ze względu na dietę ale tak jakoś nie mam się kogo doradzić każdy mówi inaczej.k a co do dietki jest ok ostatnia waga 69,100 teraz zważę się dopiero w niedzielę lub poniedziałek zależy jak długo wytrzymam w niepewności:-) stepperek poszedł ostro w ruch ostatnie mi dni i o dziwo już czuję efekt tych ćwiczeń jeśli chodzi chociażby o kondycję...wieczorem wpadnę poczytać co tam u was bo teraz nie mam czasu.paaaaaaaaaaaaaaaaaa.:-).