Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość srebrne pazn

"NL-jobs" praca w Holandii przez tą agencję. kto pracuje lub pracował

Polecane posty

Gość dalej dalej
Hej! Wedwwe---> a w jakiej czesci Polski mieszkasz? Nie wiem czy bede mogla Ci pomoc poniewaz ja nie wyjezdzalam do Holandii przez posrednika. Jednak jesli napiszesz mi z jakiego wojewodztwa pochodzisz bedzie mi latwiej, bo znam w kilka biur, ktore rekrutuja ludzi do pracy z Polski. Odezwij sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej dalej
aa zapomnialam :) Nie wiem czy jakies biuro wysle Cie od od razu. To zalezy od tego czy osoby znajdujace sie juz w Holandii maja praca, przy czym dane biuro prace zalatwia itp. A przy czym mialas pracowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boguslaw
Witam! Wypadałoby w tym miejscu serdecznie podziękować "dalej dalej" za ogrom praktycznych i życzliwych porad i informacji. Niniejszym to czynię i pełen szacunek za życzliwość dla innych :-) Jak widać, w ludzi trzeba wierzyć, bo na pewno jest wielu takich jak "dalej dalej" Z pewnością bardzo wielu osobom bardzo one pomogły, pomimo, ze te osoby tylko czytały, a nie pisały postów. Mam przy okazji pytanko. Czy znacie jakieś strony z wypowiedziami/opiniami byłych/aktualnych pracowników, którzy pracowali w ogrodnictwie, sadownictwie itp. w Niemczech? W moim przypadku będzie to praca od maja br. przy zbiorze truskawek i malin, ew. jabłek i gruszek Interesują mnie wszelkie informacje, na podobieństwo tych, jakich udzielała "dalej dalej" Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej dalej
Boguslaw- dziekuje za mile slowa :) Niestety nie jestem w stanie odpowiedziec na Twoje pytanie, bo nigdy nie pracowalam w Niemczech. Wyjezdzasz na dluzszy czas czy tylko na kilka tygodni? Jechalam kiedys busem z dziewczynami, ktore wracaly z pracy przy truskawkach. Troche z nimi rozmawiala, wiec moge Ci napisac tyle ile pamietam, ale nie sa to jakiej super informacje. Dziewczyny mowily, ze pracowaly szesc tygodni. Praca ogolnie byla dosc ciezka, bo praktycznie caly dzien spedzaly na polu. Truskawki zbieraly do skrzynek na jakis wozkach- tyle wiem. Ogolnie mowily, ze sa bardzo zadowolone, bo szesc tygodni zlecialo szybko i dalo sie wytrzymac w tym upale. Poza tym mialy bardzo fajnego pracodawce i mowily, ze chca wrocic za rok. Wiecej niestety nie jestem w stanie pomoc, ale mam nadzieje, ze znajdzie sie ktos bardziej obeznany z tematem :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawki w niemczech
Witam,ja jadę na truskawki do Niemiec,opinie są różne,ale jedna prawdziwa,jest ciężko.Praca po ok 10 godz dziennie,przeważnie na kolanach.Zależy gdzie się trafi.Niestety potwierdza się opinia że polak brygadzista lub grupowy jest gorszy od niemca.Najgorsze co można zrobić to słuchać wszystkich opinii,czytać wszystkie wypowiedzi w necie i wierzyć we wszystko na 100%.Zakładaj że lekko nie będzie.Jak byłam na jabłkach w Niemczech to wróciłam bardzo zadowolona,i z zarobków i mieszkania i traktowania,po powrocie dopiero weszłam na neta i jak poczytałam opinie o tym miejscu ,to jak z innej bajki.Ciekawe czemu ludzie będąc w danym miejscu wypisują takie głupoty.A teraz zauważ że wypowiedzi że w danym miejscu jest fajnie i warto jechać jest jak na lekarstwo,lepiej napisać że jest żle po co ktoś ma wiedzieć że jest dobrze,a moze tam pojedzie i zarobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej dalej
truskawki w niemczech zgadzam sie z Toba :) Trzeba przygotowac sie na ciezka prace. Pierwsze dni sa zazwyczaj najgorsze, bo orgaznim musi sie przyzwyczaic, ale pozniej jest juz lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xXxDarekxXx
Ja zapisałem się nie dawno, długo nie czekałem, dostałem propozycję wyjazdu już teraz na rok czasu przy obsłudze maszyn taśma itd. Widzę że kilka osób tutaj było dla wielu pomocnych , dobre informacje , nigdy ich za wiele. Czy przy takiej taśmie lub obsłudze maszyny jest to bardzo ciężka praca ( w sensie wyrabianie jakiejś normy?) czy nie jest aż tak żle ? ogólnie to chodzi o sadzonki itd. Ja sam osobiście chciałbym mieszkać w jak najmniejszym domku 1-2 osoby(to pewnie raczej hotel)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej dalej
Nie wiem co dokladnie bedziesz robil przy tej maszynie. U mnie bylo tak, ze byl operator maszyny i osoby, ktore przy niej pracowaly. Operator obslugiwal maszyne np. wymiana folii, zaprogramowanie na dobre kody kreskowe (nie jest to trudne) i tego typu rzeczy. Ogolnie ogarnianie maszyny, rozpakowywanie zlych produktow i czasami pomoc przy produkcji. JEsli chodzi o normy to roznie to bywa. Wiadomo, ze pracodawca chcialby aby zrobic jak najwiecej, ale nie zawsze sie da. Wszystko zalezy od zakladu. A masz byc w duzej fabryce czy jakiejs malej rodzinnej spolce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula1234
hej , dostalam oferte pracy od NL jobs na przyszla niedziele(szklarnia pomidory) czy ktos dostal podobna,jedzie ktos w tym terminie z biura w opolu?:) jesli tak to postresujmy sie razem;) P.S czy ktos wie jak wyglada taka praca?pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ani uhh
Dziewczyno droga!!! Czy Ty nie masz ambicji zadnych tylko zabieranie na czworakach pomidorow???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula1234
nie znasz sytuacji wiec moze twoj komentarz jest zbedny? dla ciebie wszyscy ludzie pracujacy za granica sa bez ambicji.pogratulowac.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej dalej
Ani uhh- po pierwsze pomidorow nie zbiera sie na kolanach. Po drugie znam bardzo duzo osob, ktore zaczynaly prace od pomidorow, a teraz maja brace biurowe, wyzsze wyksztalce itp. Nie mozna mierzyc wszyststkich jedna miara. Jula1234- przygotuj sie na to, ze jest to dosc ciezka praca. Ja pracowalam na szklarni od 6 do 17 plus w soboty od 6 do 12. Na poczatku bedziesz na pewno bardzo zmeczona, ale orgaznim po 2-3 tygodniach przyzwyczai sie. Na szklarni jest baardzo goraco, wiec wez sobie lekkie spodnie i koszulki. Najlepiej wez najgorsze rzeczy, bo liscie pomidorow brudza na zolto i ciezko jest to doprac. Pomidory zbiera sie do wozkow na ktorych sa skrzynki. Na poczatku nie bedziesz miala wprawy w przekladaniu tych skrzynek, ale pozniej bedzie latwiej. Sama praca to nic trudnego tyle, ze na poczatu jest ciezko. Ja pierwsze 2-3 tygodnie od razu po powrocie do domu szlam spac, ale po kilku tygodniach mialam sile isc jeszcze na silownie po pracy. Glowa do gory, bo bedzi dobrze i nie ma sie czym stresowac. :) Jak masz jeszcze jakies pytania to pisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka1243
dalej dalej-Dzieki za informacje,chyba jestem spokojniejsza,chociaz troszeczke :P własciwie to ma byc okrecanie łodyg tych pomidorów,chyba tak powiedzieli? jezdzi sie na wozku,tyle informacji dostałam.wiesz cos na ten temat? z góry dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej dalej
To sa tak zwane "draje", czyli krecenie w doslownym tlumaczeniu. Bedziesz stala na wozku, bo bedziesz wysoko. W tej pracy chodzi o to, ze lapiesz koniec planty pomidora i owijasz wokol sznurka. I tak caly czas. Robilam to kiedys na papryce. Na poczatku idzie wolno, ale jak juz zalapiesz o co chodzi to nawet nie bedziesz sie zastanawiala tylko automatycznie bedziesz lapala sznurek i ta plante. A bedziesz mieszkac w mieszkaniu firmowym czy wynajmujesz sobie sama mieszkanie/pokoj? I jesli masz ochote napisac to powiedz to ktorej czesci Holandii jedziesz. Wiem, ze sie denerwujesz, bo sama tak mialam, ale bedzie ok. Przez pierwszy tydzien pracy zazwyczaj pracodawca przymyka oko, bo wiadomo, ze musisz sie nauczyc i wprawic w to co robisz. Pozniej czasami mowia, ze pracowac troche szybciej itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracuje przez nl-jobs
na szklarni z pomidorami, od samego poczatku jak tu jestem czyli juz od prawie roku a od niedawna czyli od 3mies robie jeszcze tzw bakterie i liscie, troche opowiem o pomidorach jak przyjezdzasz to masz ogolnie 2tygodnie na wyrobienie normy, nie wiem na jakiej szklarni bedziesz pracowac, ale sa rozne pomidory niektore takie duze zwykle, cherry, koktajlowe itp na poczatku stawiaja na dokladnosc, a nie na szybkosc, ale niestety jak nie wyrobisz normy to finish contract..przyzwyczaj sie, ze na szklarni jest baardzo goraco teraz to teraz ale latem pamietam ze byl taki czas, ze mielismy na 6 i pracowalismy do 13,14 bo bylo nie do wytrzymania i niektorzy mdleli wiec ubieraj sie lekko i bierz gorsze rzeczy, bo szybko sie brudza co do draji masz jakies doswiadczenie? bo zazwyczaj chca brac ludzi z doswiadczeniem, bo nauka trwa bardzo dlugo niektorzy ucza sie nawet pol roku zanim zaczna dobrze robic, nie jest to ciezka praca, ale robisz caly czas na stojaco nie mozesz sie ruszyc, bo masz pedal gazu pod stopa i z tego co wiem to niektorych bardzo bola plecy i jada na ketonalu i do tego dochodzi jeszcze slonce, bo jestes tuz pod dachem, no ale coz powodzenia!;) i pamietaj na wszystko sa normy, co do mnie to jeszcze rok szkoly holenderskiego i szukam innej lepszej pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa------30
Zastanawiam sie nad wyjazdem do holandii ale nie wiem z jaka agencją bo to czego sie naczytałam w necie o nich to az glowa puchnie!! Ciezko powiedziec co jest prawda i kto to pisze. Ja jestem przyzwyczajona do ciezkiej pracy wiec praca w szklarnii mnie nie przeraza mam ok 20 lat doswiadczenia zwlaszcza przy pomidorach chociaz mam ok 30 lat mozna powiedziec ze od pieluch pracuje w szklarni. Jednak z tego co piszą doświadczenie nie decyduje o posiadaniu pracy w nl tylko SZCZESCIE gdize sie trafi i na jakiego koodynatora.... Jestes na cudzej lasce.... dalejdalej moglabys mi pomóc doradzic jak moge znależc uczciwa pracę? Moge wyjechac w kazdej chwili. POZDR:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej dalej
Chcesz wyjechac przez biuro w Polsce? Niestety nie znam patentu jak trafic od razu w dobre miejsce. Z tymi koordynatorami roznie bywa. Na pewno nie mozna sie bac i trzeba mowic co sie mysli. A o jakich biurach myslisz? Ja unikalabym otto, axidus, lend. Jesli napiszesz mi nazwy biura to postaram sie napisac Ci cos z doswiadczenia lub z tego co slyszalam. Odezwij sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa------30
Dzieki za reakcję zakładałam ze wątek juz wygasł. Jak narazie czytalam wiele o agencjach i mase negatywów i wogole strasznych rzeczy sie dowiedzialam o goodmorning dawny exotic green oraz ab job service. Wszyscy odradzaja wiec chyba jest cos w tym. Z tego co czytalam na kafeterii to mieszkasz w nl, powiedz czy prace mozna znalezc tylko przez agencje czyli trzeba dac sie okrasc czy mozna tez w inny ludzki sposob? Sa jakcys uczciwi posrednicy moze slyszalas o takich? Jestm pracowitym uczciwym czlowiekiem i takiej tez pracy szukam mam duze doswiadczenie w szklarniach oraz w gastronomii tyle ze slaba znajomosc jezykow uniemozliwi mi prace w tej drugiej branzy ale nie wyklucza calkowicie bo dogadac sie powinnam. Czekam na info i pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej dalej
Znam te biura o ktorych piszesz, ale niestety nie mialam nikogo znajomego, ktory w nich pracowal. Wiesz jesli chodzi o te komentarze to tez nie mozna wszystkiego do konca wierzyc. Ja na poczatku pracowalam przez firme van koppen & van eijk i wszystko bylo u nich ok, a komentarze byly tez straszne. Chociaz jesli chodzi o biura typu pollux, lend czy axidus to w zyciu nie pracowalabym tam. Ciezko jest cokolwiek napisac, bo moze byc tak, ze z koordynatorem i praca jest wsztystko ok, ale trafisz do mieszkania w ktorym nikt za kolnierz nie wylewa i caly czas sa jakies libacje. Ja tylko przez pol roku mieszkalam w mieszkaniu formowym i wiem, ze teraz duzo sie pozmienialo. Ja mieszkalam jeszcze za czasow normalnych cen i placilam za mieszkanie 35 euro, a nie 70 jak teraz. Poza tym teraz w wielu biurach robia "sprawdzania porzadku". Dla mnie to jest jakas abstrakcja i nie moge w to uwierzyc, ale widocznie tak jest. Ktos z biura przyjezdza sobie do mieszkania i sprawdza porzadek, a jak uzna, ze jest brudno to daje kare. To wszystko jest w ogole nielegalne i teoretycznie oni nie moga tak robic, ale wiesz jak jest. Powiedza, ze jak Ci sie nie podoba to zmien biuro. Musze Ci powiedziec, ze najlatwiej jest znalezc prace niestety przez agencje. Holandia ma bardzo duzo takich biur. I nie chodzi tylko o biura z praca fizyczna. To dziala mniej wiecej tez tak, ze masz np. biuro, ktore ma w swojej ofercie tylko prace produkcyjne albo administracyjne czy medyczne. Ciezko znalezc cos bez biura, chociaz napewno sie da, bo znalam ludzi, ktorzy tak pracowali, ale to byl bardzo maly procent. No i Ci ludzie znali juz zazwyczaj holenderski. Prace w gastronomii moglays tutaj znalezc, ale potrzebny jest jezyk i to dobrze opanowany. Niestety z samym angielskim nawet bardzo dobrym ciezko jest znalezc prace. Rozmawialam kiedys o tym z takim znajomym. Angielski znal biegle i znal sie baaardzo dobrze na komputerach, ale nie mogl znalezc pracy bez jezyka, wiec niestety na to nie ma co liczyc. Nie chce Cie oczywisce zniechecac, ale pisze prawde jak to tu wszystko wyglada z mojego doswiadczenia i osob z ktorymi mialam kontakt. Wszystkie biura zabieraja teraz bardzo duzo za mieszkania, wiec najlepiej najpierw pomieszkac u nich, a pozniej wynajac sobie pokoj. Biuro zabiera 70-80 euro tygodniowo co daje 280-320 euro (czyli w mniej wiecej tygodniowka), a pokoj mozna wynajac za jakies 60-65e na tydzien. Zawsze to troche mniej. Wejdz sobie na ta strone: www.niedziela.nl Tutaj sa oferty pracy, wiadomosci i ifnormacje, wiec moze cos Ci sie przyda. Jak masz jeszcze jakies pytania pisz. JA moge miec maly zastuj z odpisywaniem, bo wchodze tu raczej raz dziennie o roznych porach, ale zawsze odpisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why-why
Sorry,sprawa się rozwiązała.Temat nieaktualny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaakakiis
Ja myślę wyjechać z firmą UKD, możesz cos napisać o tej firmie bo opinie w necie są różne a wiekszośc chyba negatywan.Z góry dzięki za informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie ida pieniadze podatnikow
Ani uhh Dziewczyno droga!!! Czy Ty nie masz ambicji zadnych tylko zabieranie na czworakach pomidorow??? Normalnie jak niektorzy palna to masakra... A co ma w Polsce loda na czworakach robic loda szefowi? Albo wyslac swoje dzieci, zeby zarabialy 30 zl i czypsy od strazakow w Twardogorze, a potem beda mowic, ze dziewuszki poszly sie "zabawic"? Niektorym poprostu za dobrze w zyciu wszystko wychodzi, ze nie maja wyobrazni i wciaz rozowe okulary, ale to do czasu... powaznej choroby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why-why
xxxdarekxxx-Witam.Wyjechałeś już?Jakie warunki zaproponowali?Też jestem zainteresowany taką ofertą ale jeszcze się nie odezwali.Miałeś test językowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciociadobrarada.
Do wszystkich chcących wyjechać d NL: Jeśli macie tutaj rodzinę, kogokolwiek, przyjaciół i możecie się u nich zatrzymać- Jedźcie- i szukajcie pracy na miejscu. Przez internet nie wiesz na co trafisz a tu, w Holandii jest łatwiej znaleźć coś stałego szukając samemu. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulac1
Witam, moja córka pracuje z NL z Opola, pojechała pierwszy raz za granicę, trafiła na linię produkcyjną pakującą pomidorki, jest już w Holandii pół roku i bardzo jej się tam podoba i w tej firmie też ma dobrze, nie wiem jak inni mieli, ale córka jest zadowolona.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej dalej
kaakakiis-- pracowalam na poczatku z ludzmi z UKD. Z pracy byli zadowoleni. Wiesze, te negatywne komentarze czesto sa przez zamieszczane np. przez mieszkania lub koordynatorow. Jesli chcesz zamieszkac na mieszkaniu firmowym to wiadomo, ze nie wiesz na kogo trafisz. Ja mieszkalam na mieszkaniu firmowym przez niecaly rok i nie bylo najgorzej. Wiadomo, ze nie jest to jak mieszkanie amemu, kuchnia, lazienka, salon sa wspolne, ale nie jest zle. Ja od razu zapytalam sie jak jest ze sprzataniem i o tego typu rzeczy i wszyscy doszlismy do porozumienia. Jesli chodzi o koordynatorow to slyszalam baaardzo duzo narzekan ze strony ludzi. Trzeba jednakw ziac poprawke na to, ze taki koordynator ma pod opieka sporo osob i nie jest w stanie od razu wszystkiego zalatwic na juz lub zdarzy mu sie o czyms zapomniec. Sa osoby, ktore dzwonia do nich doslownie co 5 minut o glupote i wtedy narzekaja, ze koordynator zly, ze nie da sie z nim nic zalatwic. Kiedy pracowalam jeszcze przez biuro dzwonilam do koordynatorow doslownie kilka razy i nigdy nie mialam z nimi problemu. ciociadobrarada-- zgadzam sie z Toba. Najlatwiej i najlepiej jest jechac do kogos. Praca sie znajdzie, a przez internet lub z Polski jest po prostu troche gorzej, bo nie wiesz czego sie spodziewac, ile beda trwaly formalnosci itp. Poza tym jesli jedziemy do kogos to zawsze mamy w takiej osobie "zrodlo informacji". Wiadomo, ze nie kazdy ma taka mozliwosc, ale jest to najlepsza opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why-why
Mam takie pytanko.Na jakie zarobki można u nich liczyć?Takie realne.Dostałem sprzeczne informacje od kogoś kto pracuje przez tą agencję.Mnie więcej takie jakie podają na swojej stronie,tj. 8,89euro/h i 9,98euro/h?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
4 euro za godzinę i musisz pokryć koszty zakwaterowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why-why
To co to za kwoty z kosmosu oni podają na swojej stronie???To ile zostaje mniej więcej po tych wszystkich opłatach?A gdzie wyżywienie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę, powiedzcie
czy trzeba znać język kraju do którego jedziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×