Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ryba15

Szukam kogoś do pogadania

Polecane posty

Gość ryba15
Witam wszystkich! Dzieciaki odstawione do szkoły, czas na poranną kawkę, może w miłym towarzystwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
No cóż wypiłam sama :( Wszyscy pracują i słusznie może w końcu wyjdziemy z tego kryzysu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
No to dzisiaj jakaś straszna posucha towarzyska :( To ja idę zrobić sobie drugą kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
za jakieś 30 minut rozpoczynam protest przeciwko 8h i więcej dniu pracy to zajrzę pogadać - tymczasem muszę zrobić co do zrobienia, że by w jego czasie nie nałapać tyłów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Dobrze, że nie jesteś pracoholikiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
to fakt szanuję swoją roboczogodzinę w wszystkim pracoholikom szczerze współczuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Ale pracoholicy mają za to złudzenie, że są niezastąpieni i to podnosi ich samoocenę. ;) Chociaż Ciebie nie podejrzewam o niską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Puk puk, można zajrzeć? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
To nie jest zamknięty klub wzajemnej adoracji, więc jak najbardziej można. Też masz przerwę w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Ja właśnie powoli zakładam buty i ruszam do pracy na popołudniową zmianę. Ale czasem i stamtąd udaje mi sie popisac :-) A przed zimą zawsze mam dziwną potrzebę powywnętrzania się, wiec tu zajrzałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
To bardzo dobre miejsce do powywnętrzania się, ja też mam nieraz potrzebę taką, co pewnie widać. Teraz też muszę spadać na jakąś godzinkę zajrzę jeszcze później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
wysoką też nie w zasadzie to moja samoocena porusza się po równi pochyłej i rożnie to bywa ;) Hej Mandarynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Rybko, niby dobre miejsce, ale nie bedę ukrywac że juz czasem miałam do czynienia z kafeteria i potem konczyło sie róznie- żalem, zawodem czy poczuciem niezrozumienia. Ale były też i miłe chwile, to pewne. Więc moze warto jeszcze zaryzykować, po przerwie? Ja też pewnie zajrzę, jeszcze dziś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Cześć Okon, miło poznać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Samoocena bywa zależna od nastroju, ale generalnie niepowodzenia obniżają ją znacznie. A dlaczego aż równia pochyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
zaglądaj Mandarynko zaglądaj :) myślę, że jest to spowodowane brakiem stabilizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
Oj moja samoocena ma kryzys....jakies dziwne gatunki mnie otoczyly i osaczyly...nikt we mnie nie wierzy...a w tych warunkach trudno cos zdzialac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
A co do kafetetii Mandaryna to przez jedno babsko ucieklam stad na kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
Serenika możesz to obrócić w drugą stronę i wykorzystać to jako motywację do działania i chęć udowodnienia niedowiarkom że warto w Ciebie wierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
zresztą im bardziej w Ciebie wierzą tym więcej wymagają i rośnie z tym prawdopodobieństwo, że nie spełnisz ich oczekiwań bo osiągniesz w końcu granicę swoich możliwości i wtedy upadek może być bardziej bolesny niż brak zadowalającej Cię wiary innych w Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Ważne jest żeby samemu w siebie uwierzyć, wystarczy jeden sukces i inaczej patrzy się na świat. A człowiek postrzega siebie w wielu płaszczyznach ja kobieta (mężczyzna) ja pracownik, rodzic, przyjaciel itp nie we wszystkich trzeba być najlepszym chociaż media nam tak sugerują. A ja nigdy wcześniej nie udzielałam się na forach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
Okon-tak mnie czasem nachodz " ja wam pokaze" a potem sa dni gdy mysle ze maja racje ze jestem do niczego....zalezy od dnia.....ryba- a co do tych plaszczyzn- to tak o tym nie myslalam....mh...chyba jestem swietna w roli przyjaciolki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Ja juz z pracy klikam :-) U mnie z samooceną też ciężko, ale choć nadwrażliwa i zbyt emocjonalna, ponoć silna jestem. Tak powiadają ci co mnie znają. Jednak "Dołek" to moje drugie imie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
sereniko- witam :-) Też mam niekiedy dni pt "Ja wam pokazę". Ale zazwyczaj nie trwają długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
sereniko- witam :-) Też mam niekiedy dni pt "Ja wam pokazę". Ale zazwyczaj nie trwają długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
Witaj mandarynko.Ten dolek to u mnie chyba pierwsze imie.Ja tez jestem emocjonalna i wszystko dlugo roztrzasam i przezywam,czesto musze problem przebeczec....Taki wrazliwy gatunek jestem.Sorry za pisownie ale pisze z tableta i nie mam polskich znakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
No i te dni walki tez krotko trwaja.Niepowodzenia raczej mnie doluja a nie dopinguja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
sereniko ja mam bardzo podobnie. Ale teraz nastapił u mnie okres dziwnych zmian, pewnie stad "powrót" na orum po długiej przerwie i rózne inne dziwne niezrozumiałe reakcje i zachowania. A może się starzeję? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Ojej, jak cicho tu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
Mandarynko czy te zmiany reakcji to rzeczywiscie starzenie?Czy jednak cos mialo na to wplyw? bo ja tez bym tak chciala.....ja tak mam tylko jak mnie spotka niezwykla niezwyklosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×