Faceci pod 30 uganiający się za nastolatkami=ŻAŁOSNE!!!!!!

na kafeterii kobiety 23-letnie to jeszcze dziewczynki, a 26-latki stare próchna :D

A według mnie wiek nie jest aż tak istotny. Nierzadko kobiety bliskie 30ski, lub po 30 są bardzo piękne i zadbane, szczupłe, gustownie ubrane, nie jak te bazarowe, różowe landryneczki, tylko kobieco i z klasą. Kobieta kobiecie nie równa, czasem jak postawisz obok siebie 18 i np. 28latkę, to ta druga jest bezkonkurencyjnie ładniejsza. Podrywanie przez dojrzałych facetów 30 i 30+ nastolatek rzeczywiście wygląda jak leczenie kompleksów i udowadnianie sobie i wszystkim, że jeszcze na delikwenta taka panienka poleci. A takich smarkuli nie brakuje, tylko prawda jest taka, że one głównie wtedy lecą na kasę, a nie na niego - żałosna musi być ta świadomość :D Inna sprawa, takim laskom czasem starsi mogą zaimponować wiedzą, rozmową, dojrzałością i doświadczeniem w podrywaniu, ale z seksem to nigdy nie dorównają małolatom, którzy mogą to robić bez końca, raz za razem :D A starsi no to wiadomo, potencja z wiekiem nie rośnie :D Za to u kobiet libido tak i takie zadbane, śliczne 30 są bardzo dobre w łóżku. Koniec.

przepraszam ale facet kolo 30-tki uganiajacy sie za 16-tka/17,18 tka jest po prostu pedofilem i tyle na temat.

to sa faceci ktorzy boja sie dojrzalych,doroslych kobiet poniewaz te nie beda im sie podporzadkowywac a oni mysla ze taka malolata bedzie ich kochac bezwarunkowo. po 2 malolata nie ma doswiadczenia seksulanego i takiego doopka z innym porownac nie moze. wiec pedofil czuje sie w niebowziety :-O

nie martw sie im chodzi tylko o seks z taka nie ma oczym rozmawiac to idiotki

Wiesz co.. to normalne, ponieważ jest wiele takich głupich nastolatek. Każdy chciałby złapać - młodą, piękną i niedoświadczoną, a najlepiej jeszcze dziewice. Tylko po to, by przelecieć ;)

mnie też to denerwuje.. ostatnio wracając do domu zatrąbił do mnie jakiś podstarzały koleś i pomachał, żałosne.. w dodatku podrywa mnie 22 letni sąsiad.. nie powiem, dba o siebie, nie jest brzydki, tyle że lovelas, alkoholik i karany w dodatku :o co rusz go widzę to zawsze z inną panną się prowadzi :P

mało który facet bedzie zainteresowany kobietą która obskoczyła eskadrę Nelsona. Gdyby dziewczyny nie były takie rozwięzłe to moze wiecej by bylo amatorów 30-latek

a mnie bawi sytuacja odwrotna, sama jestem po 30, ale śmieszą mnie chłopcy 25letni "podrywający na portfel". Chociaż jest z nich pożytek, człowiek się napije, naje i jeszcze fajki kupią na drogę :P

jestescie kurwa zalosni, ze uwazacie, ze 6 lat roznicy w wieku 19 lat to jest duzo. to ze wy jestescie niezaradnymi szmatami nawet w wieku 30 lat to nie moj problem ja w wieku 19 lat bylam juz dojrzala i mialam stala dobrze platna prace i SWOJE mieszkanie. faceta chcecie zeby was sponsorowal ja nie musialam lapac sponsora zalosne dziwki :o

nawet widac po wypowiedziach samych facetow "ja to moge zabrac ja na wakacje|" czy tu czy tam :o czy tez czy ma auto i dobra prace :o zalosni ludzie :o jakby to mialoby byc najwazniejsze :o

powiem wam cos..mam 34 lata moj ex facet35 lat..oczywiscie uganial sie za nastolatkami...strasznie.to bylo nie do zniesienia.przez to min sie rozstalismy...a wiecie z kim sie teraz zwiazal?z brzydka 38 latka.jak to zrozumiec?

tak, ze szukal kogokolwiek bo juz mial ciebei dosc widocznie.

ja bym wolał dziewczyne młodą niz 30 latke , bo 30-tki nie są dziewicami .. Jestem prawikiem mam 28 lat i podobają mi sie dziewice .

ciasteczkowa wszystko u ciebie OK?

a czemu ma nie byc ok :o Po prostu mnie wkurzaja zawistne babska :o I takie co tylko szukaja sponsora zeby go zaobraczkowac :o

Wiecie czemu faceci leca na mlode? :o nie tylko ze wzgledu na urode czy cialo ale dlatego zeby byc moze jej chociaz autem czy praca zaimponuja :o Bo takim "krolewnom" (miejskich szaletow :o ) 30 letnim trudno czymkolwiek zaimponowac, wiecznie tylko wymagania :o to i faceci maja was dosc.

Dziecko drogie...jestes taka madra,ze juz naprawde czytac tego tematu czytac nie musisz.Po co masz sie wkurzac?A tak nawiasem...widze,ze bogaty masz slownik,latwo wywnioskowac jakiego pokroju 'facet' uwaza cos takiego za atrakcyjne. Nie ma sie co bulwersowac,zadna szanujaca sie kobieta w takich kregach sie nie obraca i misiaczka Ci nie zabierze. Ja tez w wieku lat 20 mialam swoje mieszkanie,prace i na nikim sie wieszac nie musialam. I tez mi sie wydawalo,ze juz taka dojrzala jestem,a madrosci zyciowej to za 5 osob mialam. Teraz jestem po 30,wygladam na jakies 24 i moge wybierac.

Mezczyzni mi imponuja inteligencja,zaradnoscia i poczuciem humoru oraz wiedza,nie autem. Boshe,co za pustostan:o

pocieszaj sie dalej, a i tak gowno wiesz :D

30letnie kobity mają wymagania, bo niepotrzebny im wieprz tylko dla 5 deka kiełbasy :D To chyba jasne :D A młode dziewczyny jeszcze głupie to się może czasem jakaś da nabrać :D

Wystarczy przeczytac Twoja losowo wybrana wypowiedz,zeby sie zorientowac jaka z Ciebie gimbaza. W dodatku brak Ci pokory.No ale to juz Twoj problem,nie moj.Muminku:D

Oczywiście, że panie macie rację -widok takiego starego pierdziela który się ślini do małolaty jest odrażający. Sama będąc malatą doświadzylam takich podrywów i było to odrażające a w szczególności jak jeszcze był taki koleś w wieku mojego ojca. Każda normalna dziewczyna w tym wieku pragnie byc podrywana i lubi przebywać ze swoim rówieśnikami -no cóż panowie młodym się jest a nie bywa;)

pamiętam jak kiedyś z koleżankami na imprezie podchodzi do nas chłopak koło 30 i zaczepia koleżankę koło 25 i mówi, że podoba się jego koledze o ksywie rambo czy cos w ten deseń, po czym z tłumu wyłania się koleś koło 50 :D Żebyście widziały jak spierniczał jak ryknęłysmy smiechem :D

jak kiedyś byłyśmy z kolezankami na imprezie i.....

no sucho ma ta palma, no hahahha padłam :D

Gorzej jak za nastolatkami uganiaja sie 40-latkowie... znam pare takich... wielkie mi zwiazki... teraz juz sie skonczyly, ale zaczely sie jak one mialy 15, 16, a oni - ok. 36-40 Mnie z kolezanka tez zreszta pod koniec podstawowki tez podrywali jacys "tatusie". Trudno bylo ich splawic...

ja mam 18 lat i jak podchodzi do mnie chlop niech ma te 29-30 i nawet nie jest brzydki to i tak sb nie wyobrazam takiego starego brudasa brac po co mi taki jak ja bede miala 30 a on 42 to co ja bede miala za zycie z takim staruchem od razu mowie nie dziekuje maja duzo innych kobiet w swoim przedziale wiekowym to niech szukaja :D

Trochę wychodzi z tego smutna konkluzja ze facet w pewnym wieku przestaje mieć możliwość bycia z nastolatką,smutna to konkluzja bo nastolatki są bardzo urocze maja w sobie pewna magie.Fajnie by było mieć dziewczynę nastoletnią wrażliwa romantyczkę która lubi tak jak ja metal i chodzić z nią nocą po mieście i patrzeć w gwiazdy ehhh bardzo brutalnie ten temat sprowadził mnie na ziemie:(

Prawda jest taka, że po trzydziestce jesteście już mocno zużyte: - biologicznie (atrakcyjność fizyczna, płodność) - psychicznie (wyrachowanie za poprzednie, nieudane związki itd.) Uganianie się za 30tką po prostu nie ma przyszłosci, no może po 45-50tce, kiedy ma się inne priorytety.