byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

Monia, gratuluję chłopca i witam w klubie :) A co do terminu to lekarze za najbardziej wiarygodny uznają ten liczony od daty ostatniej miesiączki, a ostatecznie ten z pierwszego USG (przed 10 tyg. czy coś takiego) , bo potem to już dzieci różnie rosną. Ja np. Mam termin na 15 lutego wg. OM, a wg. pierwszego USG na 10 lutego. Ciekawe czy któryś się sprawdzi ;) Keysy, masz rację z tym dawaniem w łapę, ale już ktoś to kiedyś zaczął dlatego ja chcąc żeby było dobrze będę to kontynuować w tym przypadku. Boję się, że w dniu kiedy będę rodzić tych rodzących nazbiera się tyle, że położne nie będą w stanie wszystkich obskoczyć, albo będą robić to po łebkach. A ja zrezygnowałam ze szkoły rodzenia, więc nie będę wiedziała za bardzo co i jak, a ona będzie mi mówić co mam robić, żeby znieść to najgorsze. Z resztą w tych bólach nie wiem czy będziesz miała siłę i ochotę, żeby ją opieprzać jak nie będzie się przykładać do roboty ;)

A co do zgagi to od czasu do czasu pozwalam sobie ostatnio na Reniee. I jak ręką odjął :)

nie wiesz ze zawsze tak jest ze jak robi cos wyjatkowego i wlaczysz kamere to zaraz cisza... u mnie tak za kazdym razem. co bedzie za darmo widowisko robil... no i oczywiscie moze walic stukac pukac a jak tatus dotknie brzucha to cisza jakby nikogo tam nie bylo... nie wiem co to za zaleznosc

no wlasnie w tych bolach to tym bardziej bedziemy mowic co nam slina na jezyk przyniesie...

i czemu karuzele nad lozeczko tyle kosztuja? masakra. patrze na allegro i o malo z krzesla nie spadlam. takie wiejskie za 90 zl...

(Nie)mądra te zmiany tyg. ciąży na USG to normalne, bo każdy dzidziuś inaczej rośnie a USG ma przyjęte jakiś standard do którego go odnosi. Wydaje mi się, że nie ma co patrzeć na USG tylko trzeba odliczać wg. OM. U mnie np. przy pomiarze główki czy brzuszka czy kości udowej potrafi być różnica tygodnia. Każde dziecko rośnie inaczej .

Keysy no ja niestety mam taki charakter, że pewnie nic bym nie powiedziała :) Prędzej puściłabym wiązankę mojemu M. ;)

a ja wlasnie w sytuacjach kryzysowych wale kazdemu co mysle...

Fij ja miałam taką burze hormonów w organizmie że jakbym chciała ulokować ciąże od OM to byłby chyba 21tc :P a z usg wychodzi jednak ten 19 teraz . Dziewczyny na końcówce pytanie jak to jest z tymi ruchami dziecka, od którego tc muszą być te stałe do 10 ruchów dziennie ?

Termin miesiączkowy wyliczyl na 3.06, przy drugim usg, ktore było w 8 tyg miałam na 28 maja, przy każdym kolejnym mam już 26 maja i tak się upiekło. Ja mam jednak nadzieje ze wyskoczy w 20 maja bo to jest jeszcze byczek;) taka astrolożka jestem:P Któregoś rana moja męża trzyma mnie za brzuszek i czuje jak go tam rąbie tą nogą, a on nic kamienna twarz... To pytam, czułeś? A on no jakby ryba pływała... Dwa dni później pokazuje mu gestami, żeby nie mówić, dotyka i pytam czujesz, nooo...;) ale zero jakiegoś spontanu, więc pytam to co nic się nie cieszysz, że w końcu czujesz... A on taki szyderczy uśmiech i mówi no cieszę się, cieszę i rogal od ucha do ucha... Najbardziej mnie rozwala jak próbuje ukryć radość:D Mimiką pokazuje, że go nie rusza, ale oczy mówią co innego i później się śmiejemy jak dwa wariaty:D

(Nie)mądra, nie wiem na 100% , ale chyba w odliczaniu tygodni od OM nie patrzy się na długość cyklu. Ale może bzdury gadam. Ja zawsze miałam cykle 31-dniowe, więc teoretycznie owulacja wypadała mi mniej więcej 17 dnia cyklu, a w cyklu w którym zaszłam owulacja dopadła mnie jak grom z jasnego nieba 12 dnia cyklu :) Czułam to wyraźnie jak nigdy i potwierdziłam testami owul. Mimo to liczę tygodnie normalnie od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Być może do obliczania terminu jest potrzebna lekarzom długość cyklu, nie pamiętam tego wzoru :)

Monia, a Tobie lekarz wg. czego oblicza termin porodu? Przecież na każdym USG wychodzi trochę inaczej. Nieźle z tym Twoim :D Faceci są niemożliwi ;)

Z tego co pamiętam to mówiono mi, że do ostatniej miesiączki dolicza się 9 m-cy i odejmuje dwa tyg...

26 i 28.05 wyliczył mi system usg, który oszacowuje średni rozwój dziecka w stosunku do statystycznej wielkości płodu.

łoooo to jakbym tak chciała obliczyć jak monia pisze to wyszłoby że mam termin z OM na 6 maja :D z usg mam na 03 czerwca a z usg obliczone wg OM to na 13.06 :) Lekarz kazał mi sie trzymać 03 czerwca jak nie urodzę do tego czasu to "będziemy myśleć" Ten termin z OM to jest jakiś trefny poniekąd bo tak patrzył ten z NFZ lekarz i niestety na prenatalne pierwsze poszłam o 2 tygodnie wcześniej i mnie przegonili,że nic nie widać. Może co innego jak cykle są po 28-32 to nie jest wielka rozbieżność ale ja pierwotnie miałam bezowulacyjne i po 40dni, podczas leczenia miałam co 28 dni i po odstawieniu leczenia to już nie wiedziałam kiedy będzie@ bo zaszłam i wychodziłoby ze zaszłam w dzień spodziewanej @ no bo inaczej się nie da.

Acha, czyli jednak długoś cyklu nie ma chyba znaczenia. A nie każeCi lekarz patrzyć na termin ostatniej miesiączki przy wyliczaniu porodu? Bo ja już nie wiem, mi 2 kazało tak liczyć i olewać USG :O

:D (Nie)mądra, to ty rzeczywiście jesteś jakimś szczególnym przypadkiem :D To ja się poddaję, już sama nie wiem :)

A może Ty zaszłaś w ciążę w innym cyklu niż Ci się wydaje? Moźe miesiąc później skoro taka jest rozbieżność?

Wiecie co dziewczyny, tak na dobrą sprawę nikt nie jest w stanie Wam powiedzieć, kiedy dzieciaczkowi się zachce wyskoczyć;) Moja koleżanka która ma na 28 styczeń termin też miała wyliczone tą metodą 9m-cy minus dwa tyg i chyba tak bedzie bo póki co laleczka nie wybiera się na nasz świat;) Słyszałam też, że chłopcy rodzą się raczej o czasie, badz tydzień wczesniej, dziewczynki dwa tyg pózniej od szacowanego czasu porodu. My przypuszczaliśmy, że nasze poczęło się szybciej niż lekarzowi sie wydaje, że miałam jeszcze ostatnia skąpą miesiączkę, kiedy już byłam w ciąży, bo rosnie jak oszalałe, ale czas pokaze;) Dzidzia jest planowana, wiec dokładnie wiemy kiedy było majstrowane;)

(nie)mądra to ja nie wiem u mnie sa inne terminy na polowkowe usg bo między 20 a 22 tc dlatego zdziwilam sie że tak późno idziesz. Ja tam z ostatniej miesiaczki mam termin na 19 czerwca a z genetycznego usg jest dzień różnicy a co do długości cykli to raczej to nie ma znaczenia bi ja miałam bardzo nie regularne a w sumie z om i usg termin prawie taki sam :)

Fij u mnie to raczej niepokalane poczęcie jest :D jakby tak przyszło zrobić testy na ojcostwo to wierz mi ze gatki miałabym pełne hahaha. A tak poważnie to opowiem Ci moją historie :P OM miałam 27 sierpnia kolejna miała być 23 września i się już nie pojawiła, test był negatywny po kolejnych 3 dniach czyli 26.09 też test był negatywny 29 września czyli 6 dni po terminie@ nawet beta była negatywna 04 października lekarz na usg coś tam widział ale nie był pewny na 100% kazał powtórzyć test i 06 października pojawiła się kreska bledziucha czyli test pozytywny wyszedł dopiero 13 dni po terminie @ ! :D Wychodzi na to że zaszłam w ciąże w dniu spodziewanej @(albo dzień przed) która nie przyszła hahaha w dodatku nie dam sobie nic uciąć ale nie przypominam sobie "przytulanek" w takim terminie :P

(nie)mądra to faktycznie niepokalane poczecie :p a u mnie było tak że miałam końcówkę okresu i byliśmy po weselu u znajomych i stało sie hehe :)

I właśnie dziewczyny od kiedy ruchy dzidziusia sa regularne i trzeba ja liczyć tzn kontrolować :)

andziulka niby od 20 tyg ale ja tam bym nie panikowala bo takie mega regularne milam dopiero w 24 tyg. bo to niby ze raz na 12 godz jak sie ruszy to jest ok a w tak wczesnych tyg to oni leniwi sa w tych brzuchach, wiec z tym to ostroznie. a my syna splodzilismy po pijaku, imprezke sobie zrobilismy we dwoch i na podwojnym gazie szlo... mam nadzieje ze nie bedzie skutkow ubocznych. i z tego co licze to byl to 1 czerwca :)

(Nie)mądra to rzeczywiście masz teraz zagadkę :D Ale wg. tego co napisałaś, tzn. odległości między jedną miesiączką a drugą jest tylko 25 dni? Aż tak krótki cykl byś miała? A może po prostu przedłużył Ci się cykl, bo mówiłaś że masz niezbyt regularne i wtedy ten dodatni test 06.10 wydaje się całkiem prawdopodobny. Może po prostu wolniej Ci rosło HCG :) Andziulka, ja też myślałam nad liczeniem jak byłam w 20 tyg., ale dziewcyny odwiodły mnie od tej myśli, bo to rzeczywiście mogłoby być stresujące. Najważniejsze, że czuć ruchy :) A i lekarz nigdy nie pyta ile ruchów dziennie czuję tylko czy dobrze je czuję :)

A mój termin jest z OM i USG prewie taki sam.Różnica jest jednego dnia :) Poza tym bardzo wam zazdroszcze,że czujecie już ruchy dziecka.U mnie musi to jeszcze trochę potrwać...Ale jutro przynajmniej zobaczę mje dzieciątko znowu :)

keysy no my też trzeźwi nie byliśmy jak to po weselu :P a co do liczenia to ja nie liczę tych ruchów tylko chciałam wiedzieć kiedy są w miarę regularne bo czuje ruchy od 16 tc ale są w cały świat nieraz to nawet z dzień czy dwa przerwy jest :) maleństwo jest jeszcze za malutkie i to chyba jak się ułoży tak czuję :)

dziewuchy co bierzecie na zgage mnie obecnie nic nie pomaga

dziewuchy co bierzecie na zgage mnie nic nie pomaga

andziulka ja takie porzadne to dopiero czulam k 24 tyg wiec bez paniki. zanim zaczniesz podskakiwac po kopniaku to jeszcze troche czasu minie. ada mi pomaga zimny jogurt naturalny. noo i wypluwam ta flegme sline co sie tworzy przy zgadze bo jak polykam to to jest sto razy gorzej