Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość (nie)mądra*

byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

Polecane posty

Ło matko ! :D To musialo byc smieszne :D U mnie wodke roznosil moj tata, mial wodke pod kluczem zeby nie bylo wlasnie takich sytuacji jak Ty mowisz :D Koniec z koncem zostalo nam duzo wodki wiec ja sprzedawalam i zwrocilo sie nam sporo kasy :) Zostawilam tylko 8 butelek weselnej w razie czego na chrzciny :D U mojej szwagierki tez byly jaja z alkoholem, bo przyjechali goscie od pana mlodego i wynosili po butelce, po butelce az tu nagle po polnocy zostalo tylko kilkanascie butelek w magazynku noi dawali gosciom bimber :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tesciowa mojej siostry ;) moja jeszcze niedoszla pewnie bedzie pchac w Amele niezdrowe jedzenie i tez wkurzac. Kazalam Chrisowi powiedziec jej, ze do 2 roku zycia nie zycze sobie, zeby dala jej czekolade. "Alez oczywiscie oczywiscie jestem za!" A co bylo jak przyleciala siostra Ch z dziecmi 10 i 5? przed sniadaniem batony jadły ;] chora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mamy teściowe!Typowe z dowcipów.Moja nigdy dobrego słowa o mnie nie powiedziała.O swojej drugiej synowej to co innego.Matusia zdała prawo jazdy,martusia pojechala do Niemiec na zbiory,Martusia prowadzila auto pół drogi z Niemiec itd.A że ja cały ślub organizowałam sama i to z Niemiec w dodatku w przeciągu miesiaca,że ja też na dwa dni przed ślubem zrobiłam prawko,że ja nie pół a całą drogę prowadziłam auto z Niemiec,że przez 6 lat non stop od poniedziałku do niedzieli włącznie ze świętami pracowałam całymi dniami się nie liczy i nigdy nie liczyło.A że od kilku miesięcy nie pracuję(mialam problemy zdrowotne i mój M stwierdził,że nie będę pracować mimo wszystko)to afera na całą wieś i rodzinę.Bo dom później skończymy.Jakby ona chociaż 1 zł do niego dołożyła.Nawt jak przez kilka dni nam pomagała,to jej za to zapłacilismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MonikaW jestem w stanie pomyśleć,że mówimy o tej samej babie hahaha :D. Dostałaś od swojej może ciasto spleśniałe i zwinniałe(z truskawkami) na drogę 1200km? :D bo ja tak hehe a ostatnio usłyszałam,że jak nie jesteśmy po ślubie z Marcinem to jestem nikim haha :D w konsekwencji czekam tylko jak będzie się płaszczyć żeby wnuka zobaczyć :P a tu figa będzie a nie oglądanie :P O swojej drugiej synowej to owszem same achy i ochy i tekst przy mnie " Elu pamiętaj,że będziesz moją najukochańszą synową numer 1"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki (nie)mądra;) To teściowe po byku;D Ja mam tylko teścia(mama zmarła zanim ja się pojawiłam), który nazywa mnie młodszą synową:D Ale tez bylam pewnie jedną z tych gorszych, bo zabrałam mu syna z domu... Jaka zadyma była jak stwierdziłam do mojego, że ja dłuzej z nimi, żyć pod jednym dachem nie będę, bo oni się kłócą a ja musze to znosić a później jak się z ojcem pożarł to byl dla mnie nieprzyjemny... Ojciec był tak wsciekły, że ze mną nie rozmawiał, a do mojego się rzucał... Bo wiecie biedny synuś niedożywiony będzie, jak sobie poradzi...itd Jak mój przytył to chyba dał sobie spokój... Teraz jest wszystko ok, ale niesmak pozostał... Najgorsze jest to ze moj wrodził sie strasznie do ojca i ma bardzo mocne cechy charakteru oparte na egoizmie i materializmie... Po mału się zmienia... Co ja znim przeszłam... Ile się wyryczałam... Jednak można troszkę zmienić drugiego człowieka i troszke inaczej już patrzy na finanse... Egoizm dalej jest ale juz nie az tak dominujacy jak byl i mam nadzieje ze zmieni sie jeszcze bardziej jak pojawi się nowy członek rodziny;) wiem nadzieja matka głupich ale przecież cuda sie zdarzają:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj chyba śmiga kafe :P nie zablokowało sie :) Wpadłam się pochwalić,że mieliśmy pierwszą czkawkę ,ale to było faaaajne :D Zachodzę o głowę czy Leo lubi podróże czy tez nie :o w autobusie był bardzo energiczny i w samochodzie to samo nie wiem czego to oznaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he.. tak tez juz czułam z 3 razy, łatwo to stwierdzic bo czka regularnie co pare sekund:D ale u mnie jakos 3-4 razy i przestaje;) hymmm cieżko stwierdzic.. mnie kopie jak jezdze bo jest mu ciasniej i sie buntuje.. ale nie wiem czy lubi podróże;p wiesz co w ogóle to z niego taki leniuch jest... bo raczy mnie lekkimi kopniakami w ciagu dnia ale jakos nie przesadza... Tylko tamtego dnia co Ci pisałam ze jest taki rozbrykany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie też kilka razy podskoczył i po czkawce :) a powiedz mi, wiesz może,albo czujesz jak on jest ułożony w brzuchu? w pionie czy w poziomie? Oglądam te filmiki o każdym tygodniu ciąży na mamazone.pl i małe pokazane jest w pionie i nie moge tego rozkminić a wizyte mam dopiero za 2 tyg. zeby się spytać jak to z nim jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja miala strasznie dlugie czkawki jak mnie to wkurzalooooo pod koniec ;) taki maly jak lekko puka to spoko, ale jak budzi Cie czkawka pod koniec to juz fajnie nie jest ;) wlasnie ryczy złosnica mala. cos ostatnio pyskuje wieczorami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jak to mówią, z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach :D A szczególnie z tą od strony męża :D Współczuję Wam takich teściowych. A ja jestem stara niewdzięcznica i wkurza mnie moja teściowa, która jest stanowczo nadopiekuńcza ;) Mówię o sobie jak o niewdzięcznicy, bo jest mi wstyd z tego powodu i mam wyrzuty sumienia, ona traktuje mnie lepiej niż M., ale nic nie poradzę, że nieraz wolę zrobić wszystko sama, sama i jeszcze raz sama niż jak ona miałaby mi pomóc ;) Ale lepiej się zamknę, bo to chyba o niebo lepsza sytuacja niż te o których Wy opowiadacie. Chociaż z drugiej strony wyobraźcie sobie-wszechobecna teściowa, którą widzicie niemal codziennie :O Anetucha, a z którą babcią zostawiłaś ostatnio Amelkę? :D Wnioskuję, że z teściówką, bo Twoi rodzice mieszkają w PL tak? (Nie)mądra, to jak możesz to podeślij mi te skany, zobaczę z ciekawości :) evelina.f@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie powiem Ci, że to jest niesamowite jak dziewczyny opowiadają, że potrafią rozróznic... Ja nie.. Jak miałam usg w 17 tyg był głową do dołu, a teraz w 20tym jest głową do góry, ale tak na dobra sprade to nie jestem pewna czy teraz np. po tyg tez jest w tej pozycji.. bo raz miałam takie wrazenie jakby po lewej str brzucha wypychał mi główkę, ale dziewczyny mówiły, że tylek tez wypychaja bobasy i w sumie nie wiem teraz ktora czesc ciała to była.. a jak czuje ze sie rusza to po prawej czy pachwinie, przy pępku, i po lewej na wysokosci pępka... I próbowałam jakos rozszyfrowac czy sie choc troszkę przekrecił i nie potrafie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(nie)mądra ja ro nie wiem jak z tym ulozeniem malenstwa ale Moje kopie od miej więcej lewego jajnika po pępek przez prawy jajnik i tuż nad kością łonową :) także jest wszędzie i nigdy nie wiem gdzie się ruszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, ja też właściwie nie mogę rozkminić w jakiej mały jest pozycji. Niby wiem, że główką w dół, ale gdzie co konkretnie wypina to ciężko powiedzieć, chociaż napiera nieźle taki jest duży ;) Jedyne co to czasem czuję jak przesunie stópkę (albo może rączkę, cholera wie ;) ), bo wtedy czuć taki mały wybałuszony stożek :) I też się czasem zastanawiam, czy jak się tak wierci to znaczy że jest zadowolony czy nie, np. jak go głaszczę :) A czkawkę też ma często. Jest taka regularna, że wcześniej myślałam, że to macica pulsuje, ale gin powiedziała, że macica nie pulsuje więc to musi być czkawka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie mi jeszcze czy od 21 tyg to juz raczej zadne złe rzeczy sie nie dzieją, prawda? Mogę się już przestać martwić? bo te wszystkie okropne sytuacje wystepuja do 5 m-ca? Już później można się cieszyc rosnącym bobasem:) Ja jak pojde 5 lutego i on mi powie ze dzidzia ma kg to chyba sie załamie... Bo do konca jeszcze 19tyg i jak bedzie rósł w takim tempie jak do tej pory to bede wygladac jak słon:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fij jakby nie patrzeć to obcy ludzie i zawsze będzie coś co nas będzie wkurzać -nawet w rodzinie tak jest :) Posłałam Ci skany anetucha jak ja uwielbiam czytać to co piszesz, zawsze boki zrywam używasz fajnego języka i fajnie zdania budujesz :D No mój ostatnio grasował nisko nad spojeniem albo jednocześnie po prawej i lewej stronie albo najpierw prawa i falami do lewej. Dzisiaj zauważyłam że grasuje nad pępkiem i cholernik ma sporo siły wcześniej było delikatnie a dzisiaj.... o mało mi oczy z orbit nie wyskoczyły :P. Na USG jest ułożony poziomo i z głową albo po lewej albo po prawej stronie no i ostatnio w kulkę zwinięty grzbietem do dna macicy a nie jak zwykle w kierunku szyjki macicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już mąż do mnie mówi chodz do mnie ty mój grubasku:D a ja go przygniatam moja tuszą i mówie, no wiesz jeszcze cie nie przebiłam:D ale ja jak znajduje sie na wysokosci toalety to zawsze patrze w lewo i na wysokosci brzucha mam lusterko i widze normalnie codziennie jakbym stawala się szersza...szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fij zostawilam ja z tesciowa po raz pierwszy bo juz zwyczajnie mam jej dosc. 24/7 z dzieckiem to przesada zwlaszcza, ze chris tak jak pomagal wczesniej tak teraz coraz mniej sie interesuje. dzis zmienil az jedna pieluche i to na tyle. nawet jej nie trzyma a ona lubi byc na rekach. wlasnie ja wykapalam i zasnela ale pewnie jeszcze z 5 razy bede musiala isc podac jej smoczka. w przyszlym tyg tez planuje zostawic ja u niej na pol dnia ;) moja tesciowa nie jest zla, ona albo sie mnie wstydzi albo boi a pisalam wczesniej o tesciowej mojej siostry. Chrisa rodzice nie pracuja i mieszkaja na koncu naszej ulicy i wyobrazcie sobie, ze Ch im powiedzial, ze bez zaproszenia nie zyczymy sobie wizyt. nie bylo ich juz chyba z 2 miesiace :D i dobrze. nie znioslabym. Amele widza raz na tydzien, czasami raz na 10 dni na godzine dwie. Jego matka dzwoni do niego i czasami pyskuje, ze chce czesciej ale nikt nie bedzie planow zmienial bo ona chce ;) dobrze, ze nie jest mamisynkiem moi rodzice mieszkaja w PL i cale szczescie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mooniaa, najgorsze jest właśnie to, że tak naprawdę na każdym etapie ciąży może byc coś nie tak, ja też się martwię chociaż przede mną jeszcze tylko ok. 3 tygodnie. Najbardziej niepewny jest chyba 1-szy trymestr, dopiero wtedy schizowałam ;) Ale Ty już dawno jesteś po więc nosek do góry, będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anetucha twoja młodsza siostra jest młodsza:P nie zna się na zdaniach :P hehe Fij tylko 3 tygodnie Ci zostały wow :) Myślicie,że mamaLuty już urodziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fij a nie bola Cie kopniaki? Moja jak czasem noge rozprostowała to skakałam do góry, a Chris przewaznie siedział obok i pytał co ja robie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przewaznie "dla zabawy" udaje, ze uderzam Chrisa w twarz, gdy powie cos glupiego. Dzisiaj tak sie zgralismy, ze ja machnelam reka a on sie pochylil i dostal liscia :D co prawda nalezalo sie, ale przeprosilam, zeby sie nie obrazil ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×