Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość (nie)mądra*

byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

Polecane posty

nie drgawek zadnych nie bylo. czasami czulam 3 szybkie kopniecia, ale to chyba jej sie cos snilo bo robila to po urodzeniu. tak jakby snilo jej sie, ze spada. rece rozkladala i probowala sie czegos zlapac szybko nimi machajac a zaraz po tym pisk. juz jej przeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
molly moze juz rodzic zaczynasz. przygotuj wszystko. zrob kanapki bo nie uswiadczysz niczego w nocy a ja glodna bylam. na szczescie mialam spory zapas czekolady :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetucha, to mi też tak raz zrobił i ja wiedziałam, że to tik taki bezpieczeństwa, bo trochę wcześnie ale miałam wrażenie, że mu się przyśniło, że spada... Ale jak poczułam takie szybkie telepanie całego ciałka to się wystraszyłam... Wizytę mam dopiero 19 marca... ale puki co dwa razy mi tak zrobił.... Będę obserwować, to jest naprawdę niepokojące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moonia no ja tak nie miałam ... czkawkę to ma co jakiś czas ale drgawek nie ale na pewno to nic złego nie przejmuj się :) ja też mam wizytę 19 marca :D a na usg dopiero w 30 tc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziulka ja miałam w zeszły wtorek usg i mogłam obejrzeć "malucha" A pewnie 19 marca wskocze na samolot, może dobrze nich sprawdzi czy grzecznie siedzi, bo na Święta jadę ponad 300 km i może być to męczące..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj.dopiero.torbe.spakowalam.Anetucha.dobrze.ze.o.zarciu.mi.przypomnialas.bo.bez.tego.tam.zdechne.predzej:/kurcze.nie.wiem.czy.to.nie.byl.falszywy.alarm.bo.tak.jakby.ten.bol.odchodzi...juz.tak.sie.stresuje.ze.mam.mokro.pod.pachami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo za dużo jem albo mój organizm więcej już nie przyswaja, bo jak zjem owoce to mi wraca do połowy gardła.. Albo mały mi uciska na żołądek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz.ten.bol.staje.sie.podobny.do.tego.miesiaczkowego..ale.nie.jest.nie.do.zniesienia.wiec.dalej.sobie.leze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wlasnie robilam zakupy w aptece internetowej :D Myslalam ze zmieszcze sie w 50zł bo malo rzeczy trzeba kupic a zakupy wyszly mnie az 150zł !!! :D Pokupywalam rzeczy do szpitala np. podpaski, wkladki laktacyjne, majtki poporodowe, masc na brodawki, gaziki jalowe, gaziki ze spirytusem do pepuszka, sol fizjologiczna jakas herbatke dla mnie na laktacje w razie czego, plyn na plesniawke w razie czego i jeszcze kupilam mężowi MELISE i NEOSPASMINE na uspokojenie haha :D I dokladnie 145zł mnie wyszlo :D No ale nie bede musiala w kolejce stac tylko sobie podejde do okienka i odbiore bo dostawa jest darmowa do jeden z aptek u mnie w miescie :D Tak wiec bede miala chyba juz wszystko dopiete na ostatni guzik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allegrowiczka, wiem o czym mówisz, bo ja też tak zamawiam leki, jednak w kolejce muszę stać, ale przynajmniej odbieram i wychodzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Molly moim zdaniem to juz ;) mi tez sie miesiaczkowo zaczynalo. Allegrowiczka bo ceny na slub i porod sa z kosmosu. Sprzedawca wie, ze musisz kupic wiec zaplacisz... sama sobie tampona nie skrecisz... jak mnie wkurza cena za 8 sztuk OB... na chuj mi 8 sztuk... komus 8 sztuk wystarcza na 7 dni okresu? ;] do tego maja zajebista siateczke po ktorej wszystkjo splywa ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cale szczescie akurat w tej aptece nie musze czekac , zreszta tam i tak w sumie jest najmniejszy ruch bo jest tak "schowana" ze duzo ludzi niewie ze jest tam apteka :D No ale wkoncu trzeba bylo to kupic bo jakby nie bylo to teraz najwazniejsze rzeczy :) A jak zamowienie przyjdzie to mozna spokojnie torbe zapakowac na gotowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe no tak jest! :D Ja bylam w lipcu w Niemczech i zaopatrzylam sie w dwa opakowania po 80szt. tamponow wiec mam ich 160 a w sierpniu okazalo sie ze jestem w ciazy hehe ;) Ale mam "spory zapas" i za 80szt placilam 2,99 Euro i jak dla mnie lepsze jak OB :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he HE ja też mam spory zapas, tamponów, wkładek i podpasek na noc.. Jednak nie ogarną oczyszczania organizmu :P będzie trzeba kupić te słoniowate :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allegrowiczka wszystkie tescowe i asdowe tampony pakowane po 30 za 2 funty sa lepsze niz nasze "markowe' ;] co za szajs. 8 za 12 zl :D do dzis mnie boli bo musialam w zakopanem kupic w niedziele na wypizdzijewie ok laski dobranoc X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tamponow nie mozna w pologu. zapasek kupcie sobie milion.. ze mnie lecialo prawie 6 tyg potem 5 dni przerwy i okres dostalam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze tak na dobranoc dopowiem, że mojego nie wzrusza brak odzewu na cokolwiek, pojechał, w niedziele koło 17:00, na tamto remontowane mieszkanie... I do dziś zero odzewu, jedynie co dostaje to o 21:45 sygnał, że do pracy dojechał... A tak jak z niej wraca, czy jak się obudzi, zero sygnałów... Nawet nie zapyta jak się czuję... Przecież mogę leżeć w szpitalu np... Niewzruszony... Ja nie piszę, nie odzywam się.... Ciekawa jestem czy w ogóle kiedykolwiek zadzwoni, czy nie da znaku życia do soboty, bo w sobote idziemy na 18stkę jego siostrzenicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie.co???Ten.dziwny.bol.sobie.przeszedl..ja.juz.nie.wiem.o.co.kaman...moze.to.nadchodzi.wielkimi.krokami.i.jak.juz.mnie.dopadnie.tak.na.powaznie.to.bede.umierac.z.bolu...?:/Juz.sobie.robilam.nadzieje.ze.w.koncu.sie.rozpakuje.a.tu.znowu.jakis.zonk!:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Spokojnie tu było od wczoraj :) Jak się wczoraj wkurwiłam to normalnie masakra... Poszłam do tego nowego lekarza, Pan doktor świetny, miły, delikatny, gabinecik wypasiony. Załozył mi karte ciąży, sprawdził badań, no i mówi, że wszystko ok. Zrobił mi usg, ale jak on to powiedział przesiewowe, widziałam tylko fasolkę przez chwilke jak macha rączkami, widziała serduszko, ale już nie posłuchałam :( Myślałam, że pozwoli Tomkowi wejść i wtedy pokaże nam dzidziusia, ale nie, przykro mi było bo on takl bardzo cię cieszył, że idzie tam razem ze mną. Kazał mi zrobić usg genetyczne, oczywiście prywatnie i kazał przyjść za 2-3 tygodnie. Więc ja taka uradowana schodzę na dół do rejestracji, a Pani do mnie mówi, że najbliższy termin na nfz jest na czerwiec, no więc mnie zagotowało, pytam jaki koszt prywatnie, 100zł, mówię no dobra ok, czy może mnie zapisać na za 3 tygodnie na popołudniu i wiecie co mi cipa powiedziała? Że na ten dzień nie ma jeszcze pacjentek, ona musi rejestrować po kolei i że skoro to prywatnie to mogę zadzwonić nawet 2 dni wcześniej. Szlag mnie trafił, bo myślałam, że jak pójdę pierwszy raz na nfz to potem nie będzie problemu :( Chyba będę musiała sobie odpuścić tego lekarza. Zastanawiam się tylko teraz co zrobić, mogę wrócić do mojego byłego, albo znów szukać innego. Mam opcję ubezpieczenia prywatnego w pracy i chyba sobie je wykupię na czas ciąży przynajmniej bo mnie po prostu cos trafi. Nie miałam pojęcia że to będzie takie trudne, kurczę ja chcę tylko, żeby ktoś kompetentnie poprowadził moją ciążę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Molly pewnie już blisko i za chwilkę napiszesz nam, że już przytulasz swojego dzidziusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Dotarłam... Wyszłam wczoraj z domu o 11:00 a w domu w PL byłam o 23:00 :/ Masakra !!! Czytałam jeszcze wczoraj w nocy co pisałyście ale nie dałam rady odpisać a dziś już nie mam pojęcia co czytałam ;) Mooonia86 ... co tam u Was się dzieje ?:> O coś poszło czy jak ? My chyba zatęsknimy za sobą ... Ja już tęsknię ale się nie przyznam :P Tata zobaczył pierwszy raz moj brzuch... widział w 16tc ale był mały wtedy ...stwierdził,że wcale nie jest taki spory jak widział w inetrnecie ...ja : co ??? A On,że na facebooku mu ktoś pokazał moje foto :D :] Zrobił mi soczek w sokowirówce marchewkowy jaaami :] dobrze być w domu:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szoszonowa masakra to jest dobre słowo na tych lekarzy, a raczej na ten popieprzony system. Wiesz jeszcze jedna wizytę w miesiącu za 100 to bym dała radę, ale co 2-3 tygodnie 100 plus badania 156 zł to już jest przegięcie nie stać mnie a nawet jeśli to wolę to potem wydać na dzidziusia. Mam nadzieję, że jednak będzie ok i w końcu na kogoś trafię. A jak długo Ty zostajesz w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolajna głowa do góry!! Będzie dobrze... Przynajmniej jechałaś do lekarza a nie szłaś z buta 6km bez potrzeby, bo głupia dyspozytorka zapomniała Cię poinformować, że jest na 4 dni zamknięte.... Moja mama skwitowała "życie" czyli na prawde, jak nie tupniesz nogą to nic więcej nie dostaniesz niestety... Szoszonowa... No cóż, mojemu już wchodzi złość, przemęczenie i niemoc w tym pieprzonym remoncie.. Bo tyyyleee osób miało mu pomóc z pracy okazuje się, że jak przyszło co do czego sam zapieprza.. Mój tata przyjechał na tydzień to troche podgonili, ale niestety nie da rady być choćby m-c, też ma swoje życie i prace... Ojciec(jego) go wkurwia pouczając jak ma coś tam robić i to jest typ gdzie tłumaczysz coś a on swoje, znowu tłumaczysz dalej swoje, przerywa i poprostu wkurwia, także ręce opadają.. Ja go rozumiem i w ogóle, ale dlaczego jak go ojciec wkurwia to na nim się nie wyładuje tylko na mnie?! Zawsze ja jestem tym chłopcem do bicia... Wielokronie go upominałam, żeby nie odzywał się do mnie chamskim tonem, takim, że ja się takim odzywam jak kogoś nienawidzę... I ciśnienie potrafi mi tym podnieś w ekspresowym tempie... I właśnie o to mi chodzi, że jeśli kocha, to dlaczego nie potrafi się odezwać do mnie z szacunkiem, miły sposób jak kochająca osoba, a nie jakbym była, jego koleszką albo szmatą do podłogi... Bo ja właśnie się tak poczułam, gdzie ja Bogu ducha winna... Dlatego już nie wytrzymałam i go ostrzegłam, że jeśli jeszcze raz potraktuje mnie jak szmate a nie jak kochającą żonę, matkę jego dziecka, to już więcej mnie nie zobaczy... I nie żartuję, bo ja masochistą nie jestem... I nie pozwolę się tak traktować.. Może dla Was to nienormalne, ale jeśli ja się spuszczam i staje na rzesach to tego samego wymagam od niego!! Nawet żegnając się nie pogłaskał brzucha!!! Świnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wtorku tylko ... Tydzień :] Muszę oblatać lekarzy : gina mam w czwartek, mam okulistę i dentystę i chcę toksoplazmozę zrobić w laboratorium ... No i ponawiam pytanie do (nie)mądrej bodajże, napiszę nawet drukowanymi aby nie zaginęło: KOCHANA PRZYPOMNIJ MI OSTATNI RAZ JAKIE MAM TE ZIOŁA KUPIĆ DO MIESZANKI I COŚ TAM JESZCZE WSPOMINAŁAŚ,ŻE W UK NIE MA ! Dzięki :**** Zwazyłam się własnie... 27tc +8kg , chyba tragedii nie ma ?:) Ale zaraz mnie tata utuczy tu :P Może znajdę cm to się zmiezę bo obiecałam Moooni86 :) A właśnie, Anetucha, czytałam,że wróciłaś do pracy...jak w ogóle pierwszy dzień? Zmęczona ? Pewnie dżiliard pytań od ludzi:P ;) Fajnie,że jesteś szczęśliwa :] Carolajna87 ...no własnie my tak narzekamy na UK...ale szczerze mówiąc ja nie wydałam ani grosza na ciąże tutaj... Przeraża mnie ile trzeba w PL wydać na wszystkie usg i badania ... W UK masz tylko 2 usg ae w dwóch najwazniejszych terminach, 12tc i 20tc gdzie robią i przeziorność i genetyczne ... I nigdzie nie dzwonisz, nie upominasz się o swoje... dostajesz list z konkretną godziną i wszystko masz zrobione... czas chyba przestań az tak narzekac na UK :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) piękna pogoda:) ciepło i radośnie a jutro ma się skończyć i znów będzie zimno i ponuro :/ dzisiaj wstałam wcześniej i poszłam na 40 minutowy spacerek z pieskiem przed praca żeby troszkę po korzystać z tej pogody i nawet ptaszki tak ładnie śpiewały :D miałam dziś koszmary że krwawię :( na szczęście krew w snach to dobry znak ale stres był :/ Carolajna wiem co to jest chodzić na nfz i czekać na wizytę ale u mojej lekarki jest tak że ciężarne mają pierwszeństwo i raz w miesiącu wizyta jest bo ona z gabinetu mi daję karteczkę i żeby skały srały w rejestracji muszą mnie zapisać bo terminów też nie ma. Ja to lekarza znalazłam w miejscowości obok bo w mojej same konowały byłam u jednego to stwierdził że kobiety w ciąży są nie rentowne i za dużo drogich,niepotrzebnych badań trzeba im robić no masakra co za skurwysyn!!! byłam raz na początku i więcej nie poszłam :) a o innych też dobrego zdania nie słyszałam za to o tej lekarce co do niej chodzę słyszałam dobre rzeczy także poszłam i wiecie co to pierwsza pani ginekolog w moim życiu zawsze chodziłam do faceta :) Co do usg to muszę robić prywatnie ale badania mam wszystkie robione :D Szoszonowa nie ma to jak w domku co? teraz będą Cię rozpieszczać :D Molly Ty to już do rozsypki się szykujesz i to na dniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziulka007 nie strasz mnie ... ja liczę na piękną pogodę chociaż do końca tygodnia ;) jak sprawdzam pogodę u mnie tu, na wschodzie to ma być ładnie :P Więc cicho! Aha , widziałam dziś Twoje foto... ładny brzuszek i piękna pyzunia :) Moonia86 ... ja nie wiem co z tymi facetami ...słyszałam,że podczas narodzin dziecka u nich pojawia się też więcej progesteronu i stają się cieplejsi i łagodniejsi...Oby! Idioci :] No to w ramach zastępstwa ja Ci przesyłam głaskanie brzuszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia86 bardzo dobrze zrobiłaś to przecież nie jest Twoja wina, że się na niego wypieli i żaden zanjomy mu nie chce pomóc. Trzymaj się dzielnie i sie nie dawaj :) Szoszonowa to ten tydzień Ci migiem zleci :) i zaraz bedziesz musiała gnać z powrotem na lotnisko. Korzystaj z rozpieszczania taty ile sie da, to zawsze jest takie fajne :) A co do ciązy w UK to właśnie, mimio, że nie masz tylku badań i się tak nie cackają to masz te najważniejsze a tutaj za wszytsko kasa jak z kosmosu, a potem dostaniesz 1000 zł becikowego które na wózek nie starczy nawet :( Ech... szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×