Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość (nie)mądra*

byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

Polecane posty

Anetucha, dalej nie wiem jaka zasypka :D Pierwszy raz słyszę :D Ja nigdy nic o tym nie wspominałam:D Daj linka albo skopiuj:D andziulka007, mój A. jest z pierwszej dekady i krętaczem nie jest :P A bynajmniej się nie przekonałam:] Nigdy w życiu nie złapałam Go na kłamstwie! :] Mooonia86 ...wariacje, chęć bycia w centrum uwagi i głośna osobowość :D No wypisz wymaluj Szoszonowa :D :] I jeszcze dodam,że jestem wredna, uparta, kłótliwa i cholerykiem jestem... Ale szybko zapominam o krzywdach , szybko wybaczam ...tylko pierwsza nie wyciągnę ręki:P Ja zauważyłam,że wiekszość wodników to silne charaktery, osoby nie dające sobie w kaszę dmuchać i pewne siebie i z cechami przywódczymi. Koziorożce to takie troche ciepłe kluchy, ryby romantyczne, opanowane ... A mój bliźniak myśli,że pozjadał wszystkie rozumy, uszczypliwy, zdystansowany i trzymający z dala od ludzi :] Nawet bym rzekła,że trochę samotnik...Tzn.. lubi wszelakie imprezy, wyjścia i jak coś się dzieje ale np. ja sobie nie wyobrażam pójść sama na imprezę do miasta, pojechać sama na koncert itd. w przeciwieństwie do mojego A. Fujijij...mam jak Ty, też wkurzają mnie cechy osobowościowe A. ale bycia z taką mamłygą i ciapą sobie nie wyobrażam...szybko by mi się znudziło:] Albo np. wymagam od A. więcej czułości, marudzę,że jest oziębły ale jak tej czułości nagle dostaję za dużo to uciekam i czuję się rozdrażniona...jakaś chora jestem :D A twoj tata z której dekady bliźniaka ?:P Miałaś tatę takiego jak ja ...100% opanowania, spokoju i olewki na nerwy :D A mama bomba atomowa ... :D andziulka007 zazdroszczę Ci lezakowania...mi i mojemu brzuchowi by sie przydało a tu przeprowadzka :( Moonia86 przykro mi z powodu ojca :/ Na mnie tata nigdy nawet głosu nie podniósł ... także taka sytuacja mnie przeraża o której piszesz... A powiedz mi jeszcze jak masz czas :P coś o imionach...jak na to patrzeć w stosunku do znaku zodiaku czy daty urodzenia ? Yeadeth...pierwsza noc tragiczna...duchów nie było ale już bym chyba je wolała od bolących pleców i brzucha :/ Poza tym pociągi tu jeżdża !!!! :D No ale wreszcie jesteśmy sami :] (nie)mądra widziałam dziś takie specjalne pierdolniki do szyby prysznicowej w Wilkinsonie - WINDOW SQUEEGEE ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mery, u mnie było tak, że gin zrobiła mi masaż, który tak jak piszesz nie nmależał do najprzyjemniejszych i to był piątek. Potem w niedzielę rano odszedł mi czop-dużo gęstego śluzu z czerwono-brązowymi pasmami krwi, a zaczęłam rodzić dopiero w kolejny piątek. W międzyczasie ze 2 razy miałam upławy leciutko podbarwione na różowo. Myślę, że albo to resztki czopa albo upławy po tym masażu, bo na pewno popękały jakieś naczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniaaa, strasznie Ci współczuję tych przejść :( Ludzie potrafią być okropni i zniszczyć innym życie :( Ja tez dostawałam czasem po dupie, ale to się nie umywa do tego co piszesz :O Anetucha, tak, to ja urodziłam się 3 listopada jak Twoja Amela :) Ja też nie wierzę w horoskop i nigdy nie czytam co tam ma się niby wydarzyć, ale zauważyłam, że pewne cechy charakteru rzeczywiście się zgadzają. W sumie to skupiłam się na skorpionach, bo sama do nich należę i znam paru takich, którzy mają, wiadomo, inne charaktery niż ja, ale łączą nas wspólne cechy ;) Te najgorsze :p Szoszonowa, też tak mam! :) Zawsze chce się najbardziej tego czego nie można mieć, a jak się już zdobędzie to się nudzi :D Tak jak z tym przytulaniem i wylewnością ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szoszonowa oczywiście nie każdy jest taki sam :) jedni ludzie są inni i drudzy są inni i znak zodiaku nie ma nic do znaczenia :) Mooonia przykro mi że przechodziłaś przez takie piekło wiem jak to jest wychować się z ojcem alkoholikiem... awantury cale dnie i noce,smród,brud masakra :/ tyle że mój ojciec tylko raz na mnie rękę podniósł a że byłam już nastolatką to wzięłam pierwszą rzecz pod ręką a to była bardzo potężna gruba patelnia i mu przyjebałam zemdlał krew się polała i więcej nie próbował. A le znęcał się nad moją mamą nieraz :( ja byłam zawsze raczej taką choleryczką przez niego że nie patrzyłam co robię i stąd ta patelnia wpadłam w jakiś amok wtedy ale od kiedy jestem z moim Arkiem to się wzięłam za siebie i się uspokoiłam chociaż też to jakiś czas trwało :) mój tata jest kochanym człowiekiem jak jest trzeźwy naprawdę i na szczęście (tfu tfu tfu ) od półtora roku się leczy i nie pije i robi to dla mnie :) moja mama ma nowe życie z innym mężczyzną i mam braciszka właśnie dlatego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eryk 56 i 3600. czuje sie jak zboczeniec... ale powga nie wiem jak wytrzymam jeszcze 5 tyg bez sexu... anetucha a moge zapytac czy twoj pierwszy raz po byl bolesny? bo roznie sie slyszy. dzis moj maluszek konczy tydzien i wazy 3800. a jak wracalismy z szpitala to mial 3400... nie wiem czy to mozliwe by tyle przybral moze moja waga sie rozbiega z ta szpitalna... co wy gadacie wodniki egoistami? ja jestem wodnik i predzej bym cos dala niz zabrala i niestety zawsze na tym cierpie bo ludzie czesto mnie wykorzystuja. tak jak np teraz zaluje ze do konca chodzialm nad dziadkiem sie opiekowac bo teraz babcia (jhego zona) oburzona widze ze tydzien po porodzie i jeszcze nie chce wrocic... pojebka. dalam palec oni chca reke i takl jest zawsze ze sobie dla kogos zyly wyprowam a ta osoba to tylko wykorzystuje. sory za bledy ale sie spiesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yadaeth
Aneta ja zauważyłam. Odkąd mój ma obrączkę na palcu i pracuje za barem non stop jakieś akcje mi opowiada jak do domu wraca. Boki ze śmiechu zrywamy. ;p andziulka007 mój Szuler to mnie wącha strasznie. Cały czas za mną chodzi i wącha. Na pewno zapach się nasz zmienia w trakcie ciąży a on nie za bardzo wie o co się dzieje. ;p Do brzucha jakoś go nie ciągnie w ogóle. :) Szoszonowa ja też mam jakieś bóle i ciężko mi i mam zły humor i jestem rozdrażniona, kiepski dzień. Po prostu kiepski. No ale, nowy miejsce, nowy dom.. kurcze. Fajnie! :) A często te pociągi tam masz? ;> Keysy ja to znam. :( Ja mam tak samo jak Ty... zawsze pomagam ludziom, chcę wierzyć że nie wszyscy są źli a potem mi się obrywa. Wiesz, kto ma miękkie serce ten ma twardą dupę. :) Proste. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yadaeth
Dziewczyny, czy moje posty są za długie? Czy ja pisze bez ładu i składu? Czasami mam wrażenie, że mnie w ogóle nie czytacie. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry szoszonowa to jednak Monia byla :D za duzo piszecie! :P Keysy sex boli do dzis. Do smiechu mi nie jest. Moze dlatego, ze peklam a moze za mocno mnie zszyli. czuje sie jakby chris mial ostrze na jednej stronie gdy probuje sie wepchnac, i boli tez w srodku na samym koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yadaeth ja powiem szczerze, ze jak widze kilometrowy post to odechciewa mi sie czytac :D ale 10 malych czemu nie. oszukuje sama siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziulka i MAMA okropne jest jak facet jest na tyle zepsuty, zeby uderzyc kobiete. Ja nigdy nie widzialam przemocy. W domu moj ojciec stoi potulnie a mama go jedzie jak cos zrobi :D w sumie mam to samo chyba przez to, ze napatrzylam sie na nich jako dziecko, ale Chris sobie nie pozwala. Strasznie mnie wkurwia tym, ze podnosi glos bo ja uwazam, ze on nie ma prawa. Gdy on podniesie glos to ja ze wkurwienia wstaje i on tez i juz sie wydzieramy na stojaco. Pozniej ja go popchne a on wychodzi bo nie moge go popychac :D wraca z fajkami, palimy i jest spoko. Na poczatku nie chcial mnie po tym nawet przytulic az mu powiedzialam, ze odejde jesli bedzie mial do mnie uraz tak dlugo po kazdej klotni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha z tymi ojcami to widze nie andziulka tylko monia haha oczoplasu dostaje chyba :D monia pisze a wszystkie na okolo obrywaja :D szoszonowa z zasypką np :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anetucha o tych ojcach to chyba ja i Mooniaa pisałyśmy a nie MAMA :P u nas w związku raczej nie krzyczymy tylko od słowa do słowa sprzeczka wychodzi ale bez podnoszenia głosu :P moje dzieciątko dzisiaj szalało od rana do południa później był długi spacer i obiad i nie chce się obudzić ... najedzone,wybujane to śpi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jeszcze lepiej ;p bo ja zamiast czytac na podgladzie to czytam wszystkie posty a pozniej odpisuje z pamieci :D Amela sie wlasnie super glosno zasmiala :D ale fajnie :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze fajne jest to, ze jak cos jej daje to ode mnie bierze i od razu pakuje do buzi :D wczesniej tylko się patrzyla teraz wyciaga raczki i chwyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caperucita roja
Czesc Dziewczyny! :) Standardowo: co za produkcja jak w fabryce... slow ;-) x Andziukla88 -strasznie wzruszyla mnie twoj wpis, co i jak :( JAk mozna tak odchodzic do zycia innych. Znieczulica na maxa... :( Ciesze sie ze zaczynasz zbierac sile i myslec pozytywnie. Na pewno to dlugi proces zaloby i porzteba naprwde czasu by sie odnalezc z tym co sie stalo. Ale teraz moze byc tylko lepiej! x Monia wspolczuje. Przeslas niezle pieklo. Moj maz i kilkoro najomych tez mialo ojcow alkoholikow, ktorzy po wplywem byli zdolni do wszystkiego. Dobrze ze twoja mama miala na tyle sily by sie wyrwac z tego toksycznego zwiazku! x Szoszonowa -ja tez mam skurzcze Braxton-Hicksa, codziennie. CZasem dochodzi do 10 razy. Na sostatnim badaniu znow zapytalam moja lekarke o te przypadlosc. Tak jak ci m#niemadra pisala, nalezy sie szanowac, nie forsowac, nie przesilac, duzo odpoczwyac a zadanie delegowac na innych ;-)-choc nie zawsze to latwe lub mozliwe. Lekarka mowila, ze do 10 razy na dzien jest ok, i jesli nie wystpuja czesciej niz 4x w ciagu godziny. Gdyby bylo czesciej,musze sie do niej zglosic. Jesli sa bolesne, to tez zglosic sie do lekarza. Poza tym uspokoila mnie tym ze szyjka macicy (zewnetrzna i wewnetrzna) jest zamknieta i jest dluzsza niz 3 cm. Na jakies stronie internetowej wyczytalam, ze gdy cie tkie skurcze zlapia, to nalezy zmienic pozycje np. ze stojacej na siedzaca, z lezacej na brzuchu na boczna it. Mi pomaga. Moze sprobujesz. I przede wszystkim ogranicz wysilek, ZWOLNIJ. Przeprowadzka przeprowadzka, ale ty i dzidzius najwazniejsi jestescie!!! x Pisalyscie o nakam zodiaku. Ja w takie pierdoly nie wierze. Horoskopy czasme czytam,ale z przymruzeniem oka i nigdy w nie nie wierze. Nikogo nie oceniam przez pryzmat znaku zodiaku, z czym sie spotkalam ze strony innych. Jestem skorpionem :D wiele osob nie lubi tego znaku ;) Poza tym moj maz jest blizniakiem. Trworzymy zgrana pare, kazdy z nas ma swoj temperament i silny charakter i wszystko gra. Tak jak pisalam nie mam "uprzedzen" do znakow zodiaku, choc znam 2 raki, ktore sa okropne. To mezczyzni, moj ojciec i ex mojej przyjaciolki. Zli ludzie, egoisci, tyrani. Mam nadzieje ze moj maluszek urodzi sie jeszcze za blizniaka ;) :D Z koliei wzsystkie blizniaki ktore zanm, sa bardzo towarzyskimi osobami, dowcipnymi, bardzo pewni siebie ale tez po czesci z cechami narcystycznymi. x Ktorac pisala o zbieraczce wody do kabiny prysznicowej. Po angielsku to: Squeegee https://www.google.de/search?q=squeegee&hl=de&client=firefox-a&hs=7UE&rls=org.mozilla:de:official&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=Mo4zUZGiBITk4QSP6YDgDw&ved=0CEgQsAQ&biw=1362&bih=902 fajne slowo :D x Fij - jak kolki twojego maluszka? Jest troche lepiej??? x Jutro mam pierwsze spotaknie w szkole rodzenia, juz nie moge sie doczekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Caperucita, ja już nie wiem czy to kolki czy nie kolki, bo on marudzi non stop. Daję mu te krople, noszę go po jedzeniu żeby mu się odbiło. Nie wiem o co chodzi :O Keysy, no to nieźle mu się przybrało :D Wiem tylko, że w ciągu tygodnia powinien chyba przybrać 160-180 g, a 3tyg. Po szpitalu nadrobić to co stracił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie apropo sexu.... normalnie malo mnie nie rozniesie juz ponad 4 tygodnie jestem po porodzie i chcialabym juz ale sie boje... w sumie czuje sie juz dobrze :) a Ty anetucha jak dlugo czekalas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caperucita roja
Fij- myslisz ze twoj maluszek jest marudny placzliwy tylko po jedzeniu? Czy czesciej w roznych sytuacjach? Moze sama sprobuj pic herbate koperkowa by twoje mleko bylo juz nieco zlagodzone czy tez "zaprawione" ;) . Zreszta mozesz sama przujmowac te krople sab simplex. Pytam bo kolezanka opowiadala mi historie swojego bratanka. Chlopiec bardzo placzluwy marudny. Malo przybieral i dosc czesto chorowal. Watly byl. W koncu trafil do szpitala. Okazalo sie ze mial zapalenie pecherza. Podczas usg odkryto ze ma tylko jedna nerke. Szok dla wszystkich. Jak lekarz mogl przeoczyc podczas badan ze dziecku nerki... To z nerka to tak na marginesie. Nokoho nie chce straszyc. Mi samej ta opowiesc zrmozila krew w zylach. :( Rozmawialas z polozna lub pediatra? Ja na twoim miejscu zwrocilabym sie o pomoc do ktoregos ztych specjalistow? Co mowili? Twoj synek tylko sie meczy a ty zamartwiasz i tez meczysz. Bledne kolo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ale się naprodukowałyscie przez weekend... przeczytałam ale już nie pamiętam połowy :) Co za fascynacja horoskopami, ja czytam czasem, zdarzyło mi się sprawdzać związki ale raczej bez większej wiary, ale jestem ciekawa co mi napiszecie, ja jestem waga 25.09 a Tomek lew 02.08.Czekam z niecierpliwością :) Andziulka88 strasznie się wzruszyłam czytając Twój opis... dobrze, że z nami zostajesz :) We wtorek mam wizytę u lekarza już nie mogę się doczekać, bo to nowy lekarz i mam nadzieję, że będę mogła moją kruszynke pooglądać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caperucita roja
Sorry za moje literowki :o Moje palce sa czasami za szybkie. A nie wszystko zdaze wylapac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
caperucita roja na kiedy masz termin porodu? Bo u nas do szkoły rodzenia idzie się dopiero w 8 miesiącu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caperucita roja
Co do pudru - nie zamierzam stosowac. Ostatnio ogladalam poradnik zdrowotny w tv. Mowili ze przy zasypywaniu pupy dziecka mikro pylki dostaja sie do pluc. przez co kanaliki plucne moga sie zapychac. A dzieci sa bardziej wrazliwe niz dorosli. Podobnie jak u gornikow czy piekarzy istnieje mozliwosc rozwoju pylicy. Moze to troche wyolbrzymione, alw lekarze i polozne tego nie polecaja. Bede stosowala krem - razie potrzeby. Najlepiej nie dopuscic do odparzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caperucita roja
Termin mam na 19.czerwca :) tez tak myslalam ze troche wczesnie, byle nie zapimniec wszystkich info ;) :D U siebie dostalam taki termin kursu. Nie.mialam ochoty nigdzie dojezdzac. Mam 500m do miejsca kursu. Polozna ktora go ogranizuje ma super referencje. Kolejny argument za :) A jak to u was wyglada? Ile terminow macie? U mnie to 7 spotkan po 2h. Dwa ostatnie to z partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mamy ten sam termin :D u nas nie wiem ile razy to będzie i po ile czasu ale spotkania są wszystkie z partnerem i bezpłatne są w szpitalu i na takie pójdę bo płacić za szkołę rodzenia to przesada dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caperucita roja
No fajnie! :) a two termin jest z om czy usg? Bo moj z om ale usg dokladnie pokrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×