Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPoRazTrzeci ;-)

Lipiec 2013

Polecane posty

Gość Fredzi_a bu hahha
Tez umiemy kopiować kodeksy :) hurra! Trzeba jeszcze wiedzieć co to jest znieważenie. Po pierwsze nie jest nim pisanie prawdy a po drugie "Andzik" to nie "Jan Kowalski"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fredzi_a bu hahha
USTAWA z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny CZĘŚĆ OGÓLNA Rozdział I Zasady odpowiedzialności karnej Art. 1. 1. Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto popełnia czyn zabroniony pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. 2. Nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma. 3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego, jeżeli nie można mu przypisać winy w czasie czynu. Art. 2. Odpowiedzialności karnej za przestępstwo skutkowe popełnione przez zaniechanie podlega ten tylko, na kim ciążył prawny, szczególny obowiązek zapobiegnięcia skutkowi. Art. 3. Kary oraz inne środki przewidziane w tym kodeksie stosuje się z uwzględnieniem zasad humanitaryzmu, w szczególności z poszanowaniem godności człowieka. Art. 4. 1. Jeżeli w czasie orzekania obowiązuje ustawa inna niż w czasie popełnienia przestępstwa, stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy. 2. Jeżeli według nowej ustawy czyn objęty wyrokiem zagrożony jest karą, której górna granica jest niższa od kary orzeczonej, wymierzoną karę obniża się do górnej granicy ustawowego zagrożenia przewidzianego za taki czyn w nowej ustawie. 3. Jeżeli według nowej ustawy czyn objęty wyrokiem nie jest już zagrożony karą pozbawienia wolności, wymierzoną karę pozbawienia wolności podlegającą wykonaniu zamienia się na grzywnę albo karę ograniczenia wolności, przyj- Opracowano na podstawie: Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553, Nr 128, poz. 840, z 1999 r. Nr 64, poz. 729, Nr 83, poz. 931, z 2000 r. Nr 48, poz. 548, Nr 93, poz. 1027, Nr 116, poz. 1216, z 2001 r. Nr 98, poz. 1071, z 2003 r. Nr 111, poz. 1061, Nr 121, poz. 1142, Nr 179, poz. 1750, Nr 199, poz. 1935, Nr 228, poz. 2255, 2004 r. Nr 25, poz. 219, Nr 69, poz. 626, Nr 93, poz. 889, Nr 243, poz. 2426, z 2005 r. Nr 86, poz. 732, Nr 90, poz. 757, Nr 132, poz. 1109, Nr 163, poz. 1363, Nr 178, poz. 1479, Nr 180, poz. 1493, z 2006 r. Nr 190, poz. 1409, Nr 218, poz. 1592, Nr 226, poz. 1648, z 2007 r. Nr 89, poz. 589, Nr 123, poz. 850, Nr 124, poz. 859, Nr 192, poz. 1378, z 2008 r. Nr 90, poz. 560, Nr 122, poz. 782, Nr 171, poz. 1056, Nr 173, poz. 1080, Nr 214, poz. 1344, z 2009 r. Nr 62, poz. 504, Nr 63, poz. 533, Nr 166, poz. 1317, Nr 168, poz. 1323, Nr 190, poz. 1474, Nr 201, poz. 1540, Nr 206, poz. 1589, z 2010 r. Nr 7, poz. 46, Nr 40, poz. 227 i 229, Nr 98, poz. 625 i 626, Nr 125, poz. 842, Nr 127, poz. 857, Nr 152, poz. 1018 i poz. 1021, Nr 182, poz. 1228, Nr 225, poz. 1474, Nr 240, poz. 1602, z 2011 r. Nr 17, poz. 78, Nr 24, poz. 130. Nr 39, poz. 202, Nr 48, poz. 245, Nr 72, poz. 381, Nr 94, poz. 549, Nr 117, poz. 678, Nr 129, poz. 734, Nr 133, poz. 767, Nr 160, poz. 964, Nr 191, poz. 1135, Nr 217, poz. 1280, Nr 233, poz. 1381, Nr 240, poz. 1431, z 2012 r. poz. 611. Kancelaria Sejmu s. 2/102 2012-06-28 mując że jeden miesiąc pozbawienia wolności równa się 60 stawkom dziennym grzywny albo 2 miesiącom ograniczenia wolności. 4. Jeżeli według nowej ustawy czyn objęty wyrokiem nie jest już zabroniony pod groźbą kary, skazanie ulega zatarciu z mocy prawa. Art. 5. Ustawę karną polską stosuje się do sprawcy, który popełnił czyn zabroniony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jak również na polskim statku wodnym lub powietrznym, chyba że umowa międzynarodowa, której Rzeczpospolita Polska jest stroną, stanowi inaczej. Art. 6. 1. Czyn zabroniony uważa się za popełniony w czasie, w którym sprawca działał lub zaniechał działania, do którego był obowiązany. 2. Czyn zabroniony uważa się za popełniony w miejscu, w którym sprawca działał lub zaniechał działania, do którego był obowiązany, albo gdzie skutek stanowiący znamię czynu zabronionego nastąpił lub według zamiaru sprawcy miał nastąpić. Art. 7. 1. Przestępstwo jest zbrodnią albo występkiem. 2. Zbrodnią jest czyn zabroniony zagrożony karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3 albo karą surowszą. 3. Występkiem jest czyn zabroniony zagrożony grzywną powyżej 30 stawek dziennych, karą ograniczenia wolności albo karą pozbawienia wolności przekraczającą miesiąc. Art. 8. Zbrodnię można popełnić tylko umyślnie; występek można popełnić także nieumyślnie, jeżeli ustawa tak stanowi. Art. 9. 1. Czyn zabroniony popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca ma zamiar jego popełnienia, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi. 2. Czyn zabroniony popełniony jest nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając zamiaru jego popełnienia, popełnia go jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć. 3. Sprawca ponosi surowszą odpowiedzialność, którą ustawa uzależnia od określonego następstwa czynu zabronionego, jeżeli następstwo to przewidywał albo mógł przewidzieć. Art. 10. 1. Na zasadach określonych w tym kodeksie odpowiada ten, kto popełnia czyn zabroniony po ukończeniu 17 lat. Kancelaria Sejmu s. 3/102 2012-06-28 2. Nieletni, który po ukończeniu 15 lat dopuszcza się czynu zabronionego określonego w art. 134, art. 148 1, 2 lub 3, art. 156 1 lub 3, art. 163 1 lub 3, art. 166, art. 173 1 lub 3, art. 197 3 lub 4, art. 223 2, art. 252 1 lub 2 oraz w art. 280, może odpowiadać na zasadach określonych w tym kodeksie, jeżeli okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym przemawiają, a w szczególności, jeżeli poprzednio stosowane środki wychowawcze lub poprawcze okazały się bezskuteczne. 3. W wypadku określonym w 2 orzeczona kara nie może przekroczyć dwóch trzecich górnej granicy ustawowego zagrożenia przewidzianego za przypisane sprawcy przestępstwo; sąd może zastosować także nadzwyczajne złagodzenie kary. 4. W stosunku do sprawcy, który popełnił występek po ukończeniu lat 17, lecz przed ukończeniem lat 18, sąd zamiast kary stosuje środki wychowawcze, lecznicze albo poprawcze przewidziane dla nieletnich, jeżeli okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym przemawiają. Art. 11. 1. Ten sam czyn może stanowić tylko jedno przestępstwo. 2. Jeżeli czyn wyczerpuje znamiona określone w dwóch albo więcej przepisach ustawy karnej, sąd skazuje za jedno przestępstwo na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów. 3. W wypadku określonym w 2 sąd wymierza karę na podstawie przepisu przewidującego karę najsurowszą, co nie stoi na przeszkodzie orzeczeniu innych środków przewidzianych w ustawie na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów. Art. 12. Dwa lub więcej zachowań, podjętych w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, uważa się za jeden czyn zabroniony; jeżeli przedmiotem zamachu jest dobro osobiste, warunkiem uznania wielości zachowań za jeden czyn zabroniony jest tożsamość pokrzywdzonego. Rozdział II Formy popełnienia przestępstwa Art. 13. 1. Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje. 2. Usiłowanie zachodzi także wtedy, gdy sprawca nie uświadamia sobie, że dokonanie jest niemożliwe ze względu na brak przedmiotu nadającego się do popełnienia na nim czynu zabronionego lub ze względu na użycie środka nie nadającego się do popełnienia czynu zabronionego. Kancelaria Sejmu s. 4/102 2012-06-28 Art. 14. 1. Sąd wymierza karę za usiłowanie w granicach zagrożenia przewidzianego dla danego przestępstwa. 2. W wypadku określonym w art. 13 2 sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Art. 15. 1. Nie podlega karze za usiłowanie, kto dobrowolnie odstąpił od dokonania lub zapobiegł skutkowi stanowiącemu znamię czynu zabronionego. 2. Sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary w stosunku do sprawcy, który dobrowolnie starał się zapobiec skutkowi stanowiącemu znamię czynu zabronionego. Art. 16. 1. Przygotowanie zachodzi tylko wtedy, gdy sprawca w celu popełnienia czynu zabronionego podejmuje czynności mające stworzyć warunki do przedsięwzięcia czynu zmierzającego bezpośrednio do jego dokonania, w szczególności w tymże celu wchodzi w porozumienie z inną osobą, uzyskuje lub przysposabia środki, zbiera informacje lub sporządza plan działania. 2. Przygotowanie jest karalne tylko wtedy, gdy ustawa tak stanowi. Art. 17. 1. Nie podlega karze za przygotowanie, kto dobrowolnie od niego odstąpił, w szczególności zniszczył przygotowane środki lub zapobiegł skorzystaniu z nich w przyszłości; w razie wejścia w porozumienie z inną osobą w celu popełnienia czynu zabronionego, nie podlega karze ten, kto nadto podjął istotne starania zmierzające do zapobieżenia dokonaniu. 2. Nie podlega karze za przygotowanie osoba, do której stosuje się art. 15 1. Art. 18. 1. Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu. 2. Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego. 3. Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie. Art. 19. 1. Sąd wymierza karę za podżeganie lub pomocnictwo w granicach zagrożenia przewidzianego za sprawstwo. Kancelaria Sejmu s. 5/102 2012-06-28 2. Wymierzając karę za pomocnictwo sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. Art. 20. Każdy ze współdziałających w popełnieniu czynu zabronionego odpowiada w granicach swojej umyślności lub nieumyślności niezależnie od odpowiedzialności pozostałych współdziałających. Art. 21. 1. Okoliczności osobiste, wyłączające lub łagodzące albo zaostrzające odpowiedzialność karną, uwzględnia się tylko co do osoby, której dotyczą. 2. Jeżeli okoliczność osobista dotycząca sprawcy, wpływająca chociażby tylko na wyższą karalność, stanowi znamię czynu zabronionego, współdziałający podlega odpowiedzialności karnej przewidzianej za ten czyn zabroniony, gdy o tej okoliczności wiedział, chociażby go nie dotyczyła. 3. Wobec współdziałającego, którego nie dotyczy okoliczność określona w 2, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. Art. 22. 1. Jeżeli czynu zabronionego tylko usiłowano dokonać, podmiot określony w art. 18 2 i 3 odpowiada jak za usiłowanie. 2. Jeżeli czynu zabronionego nie usiłowano dokonać, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Art. 23. 1. Nie podlega karze współdziałający, który dobrowolnie zapobiegł dokonaniu czynu zabronionego. 2. Sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary w stosunku do współdziałającego, który dobrowolnie starał się zapobiec dokonaniu czynu zabronionego. Art. 24. Odpowiada jak za podżeganie, kto w celu skierowania przeciwko innej osobie postępowania karnego nakłania ją do popełnienia czynu zabronionego; w tym wypadku nie stosuje się art. 22 i 23. Rozdział III Wyłączenie odpowiedzialności karnej Art. 25. 1. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. 2. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd Kancelaria Sejmu s. 6/102 2012-06-28 może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. 3. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu. 4. Osoba, która w obronie koniecznej odpiera zamach na jakiekolwiek cudze dobro chronione prawem, chroniąc bezpieczeństwo lub porządek publiczny, korzysta z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych. 5. Przepisu 4 nie stosuje się, jeżeli czyn sprawcy zamachu skierowany przeciwko osobie odpierającej zamach godzi wyłącznie w cześć lub godność tej osoby. Art. 26. 1. Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego. 2. Nie popełnia przestępstwa także ten, kto, ratując dobro chronione prawem w warunkach określonych w 1, poświęca dobro, które nie przedstawia wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego. 3. W razie przekroczenia granic stanu wyższej konieczności, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. 4. Przepisu 2 nie stosuje się, jeżeli sprawca poświęca dobro, które ma szczególny obowiązek chronić nawet z narażeniem się na niebezpieczeństwo osobiste. 5. Przepisy 13 stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy z ciążących na sprawcy obowiązków tylko jeden może być spełniony. Art. 27. 1. Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu przeprowadzenia eksperymentu poznawczego, medycznego, technicznego lub ekonomicznego, jeżeli spodziewana korzyść ma istotne znaczenie poznawcze, medyczne lub gospodarcze, a oczekiwanie jej osiągnięcia, celowość oraz sposób przeprowadzenia eksperymentu są zasadne w świetle aktualnego stanu wiedzy. 2. Eksperyment jest niedopuszczalny bez zgody uczestnika, na którym jest przeprowadzany, należycie poinformowanego o spodziewanych korzyściach i grożących mu ujemnych skutkach oraz prawdopodobieństwie ich powstania, jak również o możliwości odstąpienia od udziału w eksperymencie na każdym jego etapie. 3. Zasady i warunki dopuszczalności eksperymentu medycznego określa ustawa. Art. 28. 1. Nie popełnia umyślnie czynu zabronionego, kto pozostaje w błędzie co do okoliczności stanowiącej jego znamię. 2. Odpowiada na podstawie przepisu przewidującego łagodniejszą odpowiedzialność sprawca, który dopuszcza się czynu w usprawiedliwionym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej co to się tutaj dzieje????? Najlepszym wyjściem chyba będzie nie reagować? :-( Witam nowe koleżanki:-) Ja na szczęście ostatnie noce przesypiam dobrze, poza przerwami na wizyty w wc:-) Chyba te porządki przed świąteczne tak mnie męczą, ale to dobrze, bo wcześniej też cierpiałam na bezsenność. Pamiętam,ze w pierwszej ciąży to nocami książki czytałam:-) Co do moich częstych wizyt u lekarza to może związane to jest rzeczywiście z konfliktem ale badań jakiś specjalnie pod tym kątem mi nie zleca, dopiero w 16 tc podobno ma mieć coombsa. No coż... Wizyta na szczęście z usg kosztuje 80 zł więc jeszcze nie tak dużo, może w II trymestrze nie będzie mnie chciał tak często oglądać hihihih Co do mdłosci to mijają już, ale czasem jeszcze dopadną w najmniej odpowiedniej chwili:-( W pierwszej ciąży takich dolegliwości nie miałam, miałam mnóstwo energii a teraz cały czas bym leżała, spała. No miejmy nadzieję,że za niedługo się nam poprawi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też mijają dolegliwości, wszak to już 12. tydzień od wczoraj :) Nawet noce dobrze przesypiam, oczywiście wstaję na siku, ale potem się już tak nie męczę jak wcześniej. A w piątek mnie nosiło i się wybraliśmy z mężem do klubu się troszkę poruszać, i to był świetny wybór, trochę się rozerwałam, bo w pracy u mnie nie dzieje się za dobrze i ciągle myślę o niej. Oczywiście mam stresa, czy moje skoczne tańce nie zagroziły dziecku, no ale chyba jest tak chronione, że to raczej niemożliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny moge do was dołączyc? mam 25 lat jestem w pierwszej planowanej ciazy termin mam na 21 lipca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Biala, heyo, red onion witajcie! Pewnie, że możecie dołączyć! Napiszcie co u Was, jak się czujecie, jak tam wasza ciąża przebiega? Ja dzis zaczęłam 10 tc:D W ogóle polecam wam stronkę: http://dzieci.pl/tydzien,10,kalendarz-ciazy-tydzien.html Fajnie tam jest opisane co się z dzieciaczkiem dzieje i co z nami, i jest taki rysunek:) Co niedzielę sobie czytam nowy tydzien:) Ja ostatnio coś też nie umiem spać, budzę się o 5 rano, w ogóle śni mi się, że muszę powiedzieć o tym w pracy, stres z tym jest ;) U mnie w pracy grudzień-marzec jest najwięcej roboty, więc będzie ciężko... Dobra wracam do wiosennych porządków, ostatni w sumie weekend żeby wszystko ogarnąć...ale będę zaglądać, więc piszcie co u Was!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zgadzam sie z Viola, nie czytajcie i nie odpowiedajcie na zaczepki trolli, ja tylko klikam "zglos do usuniecia", jak nikt nie bedzie reagowal to im sie znudzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka a ja znowu z pytankiem :-P co sądzicie o piciu czarnej herbaty? piję jej ok 3 szklanek na dobę i się zastanawiam czy przerzucić się np na zieloną albo jakąś inną. W internecie jest wiele rozbieżnych opinii na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama 2013
virada123 - ja też w każdą niedzielę sprawdzam kolejny tydzień :) Dzisiaj czytałam już 12-ty :) Plamienia są już dzisiaj u mnie znacznie słabsze. Znowu zaczynam być dobrej myśli :) metafora - ja też właśnie zaczęłam 12 tydzień i też mam dzidziusia giganta. Widzę idziemy łeb w łeb :) Tańcami się nie przejmuj. Gdyby nie moje plamienia to też bym szalała na parkiecie. Jak na razie tylko w andrzejki skusiłam się na 3 przytulańce.... a tak uwielbiam parkietowe wariactwo :) optymistka - ja piję jedną szklankę czarnej herbaty dziennie. Nie ma co wariować wszystkiego sobie odmawiać. Jak mam mdłości to piję coca-colę bo tylko ona mi pomaga, jak mam dużą ochotę to zamawiam sobie kebaba czy wielką porcję frytek. Oczywiście odżywiam się zdrowo - dużo warzyw i owoców, ale czasami można zaszaleć. Wyniki mam wszystkie książkowe, więc nie widzę powodów żeby się katować odmawianiem sobie przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymistka - ja bardzo lubię czarną i piję jak mam ochotę, myślę że gorsze świństwa od czarnej herbaty są. Szczególnie, że odrzuca mnie od kawy a mam ciśnienie niskie to chociaż herbatą się podratuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do ciśnienia to też mam niskie. jak zakładałam kartę ciąży to miałam 100/70 a na ostatniej wizycie 105/65. trochę czytałam na necie o niskim ciśnieniu ale lekarz powiedział mi weź że nie mam co się martwić, że każdy ciążę przechodzi inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama 2013
I ja także :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe dziewczyny :) Widze ze w lipcu bedzie chyba duzy przyrost naturalny :) W niedziele straszna cisza na forum, ja tez dzis od rana robilam jeszcze ostatnie zakupy swiateczne i jestem wykonczona. Zawsze obiecuje sobie ze prezenty bede robic juz w pazdzierniku i nigdy nic mi z tego postanowienia nie wychodzi. Zazwyczaj biegam jeszcze w wigilie i robie ostatnie zakupy. Co do kawy i herbaty to ja bylam przed ciaza strasznym kawoszem, 4 kawy dziennie to bylo minimum. Teraz ograniczylam prawie do zera, zdarza mi sie wypic raz, dwa razy w tygodniu bezkofeinowa. Co do czarnej herbaty tez kupilam bezkofeinowa i nawet tak samo smakuje wiec pije taka a i kupilam jeszcze kawe inke, nie ma porownania z normalna ale zawsze to jakas kawa :) Wydaje mi sie ze troche przesadzam, ale jakos tak wole dmuchac na zimne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja słyszałam, że można pić czarną herbatę tylko nie za mocną i nie przesadzać z ilością, więc 3 dziennie to raczej nie jest jakaś duża ilość. A u mnie z ciśnieniem jakaś dziwna sprawa... Zawsze miałam za niskie, a teraz książkowe:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogóle jak się czujecie, jak wasze mdłości? przechodzą już? u mnie cały czas bez zmian:-( i zamiast porannych mdłości męczą mnie popołudniowe i wieczorne, a wczoraj to już do tego stopnia że ok 23 wylądowałam w kibelku. myślałam że skoro do tej pory były same mdłości to już tak pozostanie a nawet zaczną juź ustępować a tu proszę-połowa 12 tyg a tu taka "niespodzianka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ViolettBerry
No helo dziewuszki:) Jak niedzielna popoludniowa ciaza ?:) Ja niestety w pracy siedze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ciśnienie zawsze miałam niskie. Dziś po kąpieli 86 na ileś tam, to już wyjątkowo niskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ViolettBerry
Powiedzcie mi jak jest u Was z wyproznianiem i zaparciami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi mdłości już minęły tylko z tym spaniem przewalone, od 1 w nocy do rana przewracam się z boku na bok:-( Czasami brzuch da o sobie snać i dzisiaj znowu głowa mnie pobolewa, ale ogólnie samopoczucie całkiem ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O i ja witam nowe mamusie :))) Co do kawy ja sobie wypije jak mnie głowa boli (ciśnieniowo). Ciśnienie z reguły mam w normie lub niższe- nigdy wyższe, więc nie sądzę żeby to zaszkodziło, tym bardziej, że pije rozpuszczalną z mlekiem ;) Uważam, że na taki ból głowy lepsza kawa niż faszerowanie się pyralginą. Coli też szklaneczke wypiję jak mi niedobrze ;) staram się nie dać zwariować :) A co do wanienki- bo o tym nie pisałam jeszcze. Ja jak córa była malutko to miałam wanienke nakładaną na normalna wanne. Muszę powiedziec, że to była REWELACJA i bardzo polecam :) Nie trzeba wody tachać, wygoda wielka!!! Teraz mamy niestety kabinę :/ więc nici z tej wanienki ;(i w tym wypadku kupie chyba zwykłą i na stole bedziemy stawiac... albo dokupi się stelaż i w łazience :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dziś 9t6d :) więc już niedługo zacznę 11 tydzień :D 3 stycznia mam badania genetyczne i już bym chciała być po, bo malutkiego stresa mam, ale zobaczę dzidziusia, więc już się doczekać nie mogę co do spania to też mam problem, budzę się kilka razy w nocy i ciężko mi zasnąć, chociaż nigdy nie miałam z tym problemu mdłości mijają, ale dalej są i to niezależnie od pory dnia, mam nadzieję że do świąt przejdzie ;) herbatę piję głównie zieloną (bo lubię) ale czarną też mi się zdarza, sądzę, że 3 kubki to nie jest dużo i na pewno nie zaszkodzi i też mi ciśnienie spadło - zawsze miałam 130-140/80 a teraz 100/60 ;) fingo - też sobie zawsze obiecuję, że zrobię to wcześniej, ale nigdy mi to nie wychodzi ;) virada - bardzo fajna stronka ja znalazłam coś takiego http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy/pierwszy-trymestr/tydzien-8.aspx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się jakoś nie chce pisać jak jakieś trole ciągle tu mieszają... U mnie mdłości nadal dość mocne i pewnie nie raz bym pognała do kibelka ale mam remont łazienki i musiałabym biegać piętro niżej do teściów... Mój organizm zaprogramował się więc na tryb "nie ma rzyganka" ;) Zaparcia raczej ustąpiły choć nie chodzę za potrzebą tak często jak przed ciążą. Czarna herbata często sprzyja zaparciom. Zrobiłam listę potraw na święta i muszę zrobić plan - co i kiedy zrobić bo jestem totalnie zdezorganizowana... Porządki generalne sobie daruję - ogarnę trochę i już he he! Przy remoncie ciężko o porządek w domu. Ostatnie prezenty zamówiłam dzisiaj - ciekawe czy dotrą do piątku... Fajne stronki dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heyo fajny ten kalendarz:-) Co do czarnej herbaty to też myślę,że 3 filiżanki nie zaszkodzą:-) Ja wolę zieloną, nie mam zbytniej ochoty na kawę ale właśnie jak mnie najdzie ochota to ją poprostu piję:-) W pierwszej ciąży tak drastycznie odstawiłam wszystko, nawet zwykłą herbatę, bo też zawiera kofeinę a teraz myślę,że aż tak do tego podchodzić się nie da:-) Co do zaparć i wypróżnień to jest różnie. Jak pilnuję diety tzn. nie objadam się czekoladą to jest ok, toaletkę zaliczam co dziennie, ale jak sobie pofolguję to jest gorzej. Oby tylko anemia się nie przyplątała, bo wtedy zażywa się żelazo i dopiero jest udręka:-( Przyszła mamo cięszę się,że dzisiaj ok:-) Mam pytanie dot. długości zwolnień? Nie wszystkie pracujecie więc na jak długo Wam wystawiają L4? Ja w pierwszej ciąży pracowałam do końca 7 miesiąca ale teraz ze względu na stres w pracy stwierdziłam,że nie dam rady:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Messi29, ja pierwsze zwolnienie dostałam na 2 tygodnie a drugie na miesiąc. Teraz czuje już się na tyle dobrze że będę mogła wrócić, tylko nie wiem czy oni będą chcieli. Teraz moja wypłatę przejął już ZUS więc nie niem jak oni na to patrzą, czy nie będę mieszać im w papierach jak wrócę. Poza tym na jednym stanowisku jesteśmy we 4 a wiem że dziewczyny radzą sobie beze mnie całkiem nieźle. Umowę mam na czas określony do końca lutego więc tak naprawdę będę miała ją przedłużona do terminu porodu i nara-( chciałabym teraz wrócić bo mam nadzieję że dostanę umowę na stałe ale to chyba nierealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurczę, Optymistko, to słabo, że masz taką umowę :/ Ja pocieszam się, że mam umowę na czas nieokreślony, chociaż i tak mam pewne obawy, bo u mnie w firmie panują dziwne zasady... wciąż jeszcze nie powiedziałam szefowi o ciąży. Boję się, zupełnie nie wiem, jak to zrobić, bo wiem, że u mnie w firmie strasznie niemile widziane są zwolnienia lekarskie. A ciąża wielu ludziom kojarzy się z lewymi zwolnieniami... No, niestety, nie ma co się oszukiwać, ale tak jest. Ja póki co czuję się bardzo dobrze, nie zamierzam iść na zwolnienie, bo tak mi się chce. Ale boję się, że coś będzie nie tak i będę musiała, broń Boże, leżeć, to jestem pewna, że już nie będę miała po co tu wracać po macierzyńskim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zolta cytrynka: po urlopie macierzynskim pracodwaca musi Cie przyjac spowrotem, jest jakis okres ochronny. Tak wiec na pewno nie bedzie mogl Cie zwolnic. Poczytaj na ten temat na necie, bo dokladnie nie znam szczegolow. Ja tez jeszcze nie powiedzialam nikomu w pracy, zrobie to dopiero w polowie stycznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymistko więc jak tylko dasz radę to lepiej wróć do pracy skoro masz umowę do końca lutego, być moze się uda, że dostaniesz dłuższą albo na czas nieokreślony. Jak będą widzieć,że zależy Ci na pracy to być może Ci to wynagrodzą. Ja w pierwszej ciąży miałam umowę do końca grudnia a między świętami a nowym rokiem dostałą zwolnienie od lekarza, bo szyjka zaczęła mi się skracać. Byłam przekonana, że umowę dadzą mi do dnia porodu a dostałam na dwa lata. Mogłam potem spokojnie wrócić do pracy... Ja w ogóle sytuację mam nie za fajną, bo zgodziłam się na przejście do innej firmy szefa, podpisałam rozwiązanie umowy za porozumieniem stron (umowę na czas nieokreślony!) a teraz mam do końca 2013r. i skończy mi się w trakcie urlopu macierzyńskiego :-( Wyrolowali mnie jednym słowem, czuję się bardzo oszukana i próbuję jeszcze wpłynąć na szefa o wydłuzenie umowy, bo jakby nie było to ja też się poświęcam i mimo zwolnienia pomagam zamykać rok:-( Z tego powodu mam często chandrę, dzisiaj na chandrę upiekłam pierniczki!!!! Mniam, mniam.... Już pachnie w domku świętami:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pijecia jakieś witaminy oprócz kwasu foliowego? Jak tak to jakie? Mi lekarz nic nie zalecił a nie mogę znaleźć tych, które piłam w pierwszej ciąży. Tabletki te były w 3 rodzajach, na każdy trymestr. Teraz się skusiłam na jakieś w aptece ale widzę,że tam też jest kwas foliowy więc ich nie piję:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×