Dlaczego dzisiejsze młode dziewczyny są takie jak je tu opisałem ???

Piszę to jako 36 latek. Za moich "młodych" czasów dziewczyny były zgoła inne. Przede wszystkim dbały o siebie. Zacznę od kwestii wykształcenia. Dziewczyny miały większe parcie na wiedzę. Można było z nimi porozmawiać na każdy temat. Były też mało inteligentne i rozgarnięte które swoją edukację kończyły na poziomie szkoły zawodowej, ale wtedy łatwiej było o pracę jako sklepowa. I przynajmniej moje rowieśniczki, te mniej inteligentne co kończyły te zawodówki nie miały wygórowanych ambicji, wiedziały że kończąc zawodówkę są marginesem społecznym i nie wychylały się zbytnio. Obecnie dziewczyny są takie, że wyżej srają niż d**y ( rozrośnięte ) mają. Miast się kształcić, wolą sobie znaleźć sponsora - szumnie nazywając go "zaradnym mężczyznom"do których uczucie jest proporcjonalne do zasobności jego portfela :O A jakie one damy zgrywają, strach patrzeć. Będąc inteligentną inaczej po zawodówce panoszą się wszędzie udając elokwentne:O Kolejną sprawą jest kwestia gotowania. Za moich młodych czasów każda dziewczyna umiała gotować a nawet jak nie to chociaż garnęły się do nauki tego. I poczuwały się do tego obowiązku. A dziś ? Idiotyczne feministyczne poglądy "facet także powinien gotować" i robić im się tego nie chce. Wolą dupsko paść przed telewizorem a facet jak głodny niech sobie sam ugotuje. Najlepiej jakby sam pracował na utrzymanie domu a ona ma się zająć prowadzeniem tego domu.Tylko jak to zrobić skoro jedynymi umiejętnościami kuchennymi jest parzenie herbaty ?:o Kolejna i chyba najważniejsza kwestia to wygląd. Za moich czasów dziewczyny o siebie dbały. Były szczupłe a nawet jak któraś miała obrzydliwe nadprogramowe kilogramy to nie obnosiły się z nimi tak jak to ma miejsce teraz. A obecnie ? Coraz więcej tłustych dziewcząt poubieranych w biodrówki czy obcisłe ubrania które są dla zadbanych panien a nie dla spasłych krów :o No ale one chcą dorównać modzie. Tylko najpierw niech zaczną wyglądać jak kobiety a nie jak kaszaloty :o Wiecie, ile gimnazjalistek i licealistek ma zwolnienia lekarskie???? Porażka, nie chcąsię ruszać, nie chcą pocić, bo złamią tipsy, grając w siatkówkę Moja koleżanka uczy wf w zespole szkół, mowi, że na 19 dziewczyn 7 ma całoroczne zwolnienia lekarskie, a reszta kombinuje, jak może, by nie ćwiczyć Smutne... \" w zdrowym ciele zdrowy duch\" i pote nie należy się dziwić pewnym zachowaniom nastolatek które zamiast ruszyć i zrobić coś ze swoim cielskiem wolą siedzieć w galeriach handlowych na zakupach za kasę swoich "zaradnych facetów" oraz wpie**alając na potęgę jedzenie śmieciowe :o Oto jaki jest obecnie obraz młodej dziewczyny: - ma nadwagę / otyłość i nic z tym nie robi - zrogowaciałe pięty - obrzydliwość - ubiór nieadekwatny do swojego wyglądu - palą papierosy piją na umór, - nie potrafią gotować zasłaniając się idiotycznymi wymówkami - nie można z nimi porozmawiać na każdy temat bo zwyczajnie są za głupie i za tępe na to - wyglądając jak krowa szukają księcia z bajki który "będzie zaradny" Oczywiście nie chcę generalizować, ale niestety większość młodych dziewczyn takie są. I w czym mają wybierać młodzi dobrze wykształceni zadbani mężczyźni ? :o Quo Vadis dziewczyny ?? Napisałem to nie ze względu na moją osobę, gdyż ja mam już żonę i dwoje dzieci, ale patrzę na dzisiejszych młodych mężczyzn. W kim oni mają wybierać ??? Nie napisałem tego także jako prowokacji. Tak jest na prawdę w dzisiejszych czasach. Zdaje sobie sprawę, że włożyłem kij w mrowisko, ale kto jeśli nie Wy - dziewczyny odpowiecie mi i sobie na nurtujący mnie problem ?

"Za moich młodych czasów każda dziewczyna umiała gotować a nawet jak nie to chociaż garnęły się do nauki tego. I poczuwały się do tego obowiązku. A dziś ? Idiotyczne feministyczne poglądy "facet także powinien gotować" i robić im się tego nie chce. Wolą dupsko paść przed telewizorem a facet jak głodny niech sobie sam ugotuje. " hahah, dokładnie. mam 176/54 i nie gotuję, co więcej, pasę doopsko na kanapie. a co, facet rączek nie ma, żeby ugotować? to nie jest żaden obowiązek, j**any szowinisto :o

muszę Ci autorze przyznać rację. W szkole, w której pracuję, około 50% dziewcząt jest albo niezbyt ogarniętych albo posiada sporą nadwagę. Albo jedno i drugie. Przedział wiekowy 16-20.

co szukaja zaradnych wyksztalconych facetow to dno

racja - wszedzie widac mnostwo grubasek w mini bikini leginsach szortach , biodrówkach obcislych ubraniach=fuuuj

... wszystko to prawda, ale w druga stronę także to działa. Mamy do czynienia z ogólną tendencją zepsucia społeczeństwa: fizycznego i moralnego... Jako wykształcona, pracująca, zadbana 27 latka mam równie duże problemy ze znalezieniem odpowiedniego mężczyzny na całe życie, co mężczyźni o których piszesz Autorze...

pierdolisz stary że głowa boli

"Coraz więcej tłustych dziewcząt poubieranych w biodrówki czy obcisłe ubrania które są dla zadbanych panien a nie dla spasłych krów No ale one chcą dorównać modzie. Tylko najpierw niech zaczną wyglądać jak kobiety a nie jak kaszaloty " xxx A za moich czasów mężczyzna umiał się wysławiać. Był osobą kulturalną, mającą klasę, kulturę i obycie. Nie obrzucał kobiet inwektywami - nawet za ich plecami. Nie objawiał iście świętego oburzenia na widok nadprogramowych kilogramów - ot, słusznej postawy babka. Jesteś nikim, panie trzydziestosześciolatek o mentalności pryszczatego gimnazjalisty. Nikim przez maciupkie "n".

takie dzisiaj czasy, pelno grubych, palacych gowniar z zawodowek

Lol, to może cofnij się o 100 lat to znajdziesz sobie służącą, która będzie ci gotować, cioto. Co to wogóle za wymóg? Jak poznajesz dziewczynę to pytasz się jej czy gotuje? Jeżeli masz takie priorytety to ci współczuję głupoty.

autor m a racje w jednym - dzis grubaski masowo odsłaniaja swoje sadło zamist je tuszowac

.

rzygac mi sie chce gdy widze jak te ktore maja tlusty brzuch noszą krotkie bluzki i biodrówki -fuuuj

a te z grubymi girami mini szorty legginsy - ohydne spaslaczki

baby mają za wysokie mniemanie o sobie w zamian nie dając nic. Ostatnio to swojej powiedziałem.

Faceci około 20 też nie są lepsi - nie mówię o wszystkich oczywiście. Zamiast wyglądać jak prawdziwy facet chodzą na solarium, malują się, ubierają jak homoseksualiści, a nawet noszą obcasy.. Więc nie można generalizować że tylko kobiety. Twoją wypowiedź uważałam za inteligentną do czasu kiedy przeczytałam o twojej odrazie do grubszych kobiet. Inteligencja i dobre wychowanie nie ma nic wspolnego z kilogramami. W każdym pokoleniu są osoby mądre, głupsze oraz takie które uważają się za naj naj - a że teraz wszyscy chcą być naj to wymyślają coraz to lepsze sposoby na pokazanie swojej oryginalności, nowatorskiego stylu bycia czy kontrowersyjnych poglądów. Ja też jestem młoda mam 23 lata, mam męża - zajmuje się domem (umiem gotować), pracuję w domu, dokształcam się, mąż też i nie widzę niczego złego w naszym zachowaniu mimo, że młodzi jesteśmy. Nie generalizuj tak bo kiedyś i ciebie ktoś wsadzi do przysłowiowego wora razem z innymi narwanymi osobnikami którzy myślą , że ich punkt widzenia kogokolwiek obchodzi.

tu nie ma krytyki grubych kobiet -tylko eksponowania przez nie sadła- gruba kobieta jesli jest mysląca -t o tuszuje sadło jka moze a nie jej eksponuje

od ilu kg jest spasiona?

Gościu ma rację polac mu xDxD!!! Nie no nie wszystkie takie są ;) ja mam szczęście i jestem 3 lata w udanym związku z ogarniętą kobietą =) ale moim zdaniem to wina wychowania(rodziców) ale w największym stopniu mediom (telewizja, internet) to oni kreują tą modę i zachowania które teraz mamy kiedyś słuchało się piosenkarek które mają talent a nie które więcej pokazuką na teledyskach ............................. Ale każdy musi wiedzieć sam czego chce !

21 Latek - i tak cie zdradzi z lepszym od ciebie, kwestia czasu naiwniaku

"Napisałem to nie ze względu na moją osobę, gdyż ja mam już żonę i dwoje dzieci" ­ a ja mam różowego słonia na balkonie, męska popłakująca cipko :D ­ idź do mamusi, niech cię pogłaszcze i da papu.

mnie tylko zastanawia jakim cudem porządny mąż i ojciec wie o czym rozmawiają młode kobiety - chyba bardzo często próbuje nawiązać z nimi takie głębsze dyskusje żeby móc wyciągnąć takie wnioski..hmm...

"kiedyś słuchało się piosenkarek które mają talent a nie które więcej pokazuką na teledyskach ............................." no ba ale kiedy to było? już w latach 80 pojawiła się Madonna która lansowała kontrowersję

mnie tylko zastanawia jakim cudem porządny mąż i ojciec wie o czym rozmawiają młode kobiety" X X Pewnie podbija do mlodych, bo zona ma nadwage, cellulit i zrogowaciale piety :D

przeszło mi to przez myśl :P

dzisiejszym młodym mężczyznom też daleko do ideału :)

mnie bardziej irytują ci dobijający 40 co się ocenianiem kobiet circa 15-20 lat młodszych zajmują :D

moor :) mam podobne odczucia :)

URODZONY W BRUKLINIE Fajny temat poruszyles. Wspolczesni ludzie w ogole zainteresowani sa wygladem, pieniedzmi ogolnie zyciem materialnym i doznaniami materialnymi. Sa sztuczni, udaja, nie potrafia byc soba. Liczy sie dla nich zeby byli atrakcyjni dla innych ludzi zamiast byc w zgodzie z samym soba. Ale to sie zmieni na przestrzeni kilku dekad. Tak mi sie wydaje.