Kurde, doradźcie coś. Mam 80 zł do 10. Jak przeżyć?

No to rób babkę ziemniaczaną! Jest przepyszna i łatwa do zrobienia. Ten przepis, który wysłałam przewiduje 5 kilo ziemniaków, wiec pomyśl ile żarcia z tego wyjdzie, a można ją zjeść na ciepło, na zimno, odsmażyć sobie można. :) Jak masz groch, to możesz zrobić grochówkę, masz kilka złotych, więc śmiało dokupisz kawałek kiełbasy, albo wykorzystasz tę, którą masz. Pomysłów jest mnóstwo, i wbrew pozorom to nie są jakieś tanie dania, tylko normalne. :) Jak kupisz dwa udka z kurczaka, to ugotujesz, oskubiesz mięso, zrobisz potrawkę, podasz ją z ryżem, do tego marchewka z groszkiem. :) Jak masz kaszę, to możesz kupić mrożony szpinak i zrobić go z czosnkiem i jakimś tanim serkiem śmietankowym.

w biedronce jest zywiecka tania, krakowska sucha, salami, slaska cienka,parowki tanie. no i smaczne. ser zolty w plastrach tez tani i dobry.

hehe nie no jakbym mu ryz z jabłkiem i cukrem dała do pracy to bym chyba pozew o rozwód dostała hehe On nie jest bardzo wybredny ale takich rzeczy nie zje :)

To mu zrób 3 kanapki, śniadanie w domu, zapakuj bigosu i niech sie też chłop opanuje. Przecież ine siedzi tylko i nie je. Kanapke se zje po południu czy wieczorem jedna druga na noc bigochu sie nażre to jego głód zostanie zaspokojony.

no ale jak pracuje na zmiany 24/24 to ma przeciez chyba nastepny dzien wolny? wiec w domu zje cokolwiek, co ugotujesz. tylko do pracy mu robisz kanapki?

Wybredny ten Twoj maz,moj jest wszystkozerny,a tez pracuje ciezko po 12 godzin,ale nigdy mi nie wybrzydza w jedzeniu

No to ryż z kurczakiem własnie w potrawce. Ryż masz kurczak tacka 4 udka wychodzi 5zł w biedronce to masz na 2 razy, i wyjdzie ci taniej niz ten cholerny chleb i rzeczy do niego. chleb l i kanapki jako ze wydają nam sie tanie wcale takie tanie nie są.

o, potrawka z kurczaka dobry pomysł, udka tanie a jak robiłam to zawsze starczało na 2 dni z ziemniakami. Dobra to mam cebulowa - 2-3 dni, potem potrawka 2 dni i potrzebuje jeszcze jednego obiadu takiego tez na 2-3 dni, przy kosztach ograniczonych do minimum. Najlepiej jakbym mogła wykorzystac ten boczek, kiełbaske które mam bo bo mysle taka baza do wielu dań.

Mój też takich nie je. Jak pierogi, to z mięsem, jak naleśniki, to z mięsem. :D Masz 80 zł, więc w sumie niemało, gdyby nie ten chleb. :) No bo po odliczeniu 10 chlebów zostanie Ci 50 złotych i to dużo, 20 deko szybki, 20 deko sera, serki topione w Stonce, ta pasztetówka, nawet pomidor czy ogórek do tego. Nie ma chooya na Mariolę, zebyś się nie zmieściła w tej kwocie do 10. :)

Piecz babe ziemniaczaką, zagniataj pierogi, gotuj bigos.

no tak jak ma dniówke 24 to potem 2 dni wolnego. No dobrze, nawet zakładając ze sie troche ograniczy, jak za to jeszcze wygospodarować na jakiś owoc dla mnie czy choćby serek jakiś? Przypomne ze jestem w 4 miesiącu ciąży...

W kauflandzie czy biedronce sa ich firmowe serki smakowe tanie,chyba cos kolo 1,30.Ja synkowi kupuje w biedronce serek straciatella za 1,29

Jak przez 8 dni bedziesz jeśc dobrze a nie zapychac sie smierdzacym chlebem to nic Ci się nie stanie. Naprawde 10zł na dzien to dużo.

Po raz 4 dzisiaj - jak masz boczek i kiełbachę, to babka ziemniaczana. :) Nawet jak tam nawalisz mięsa więcej niż trzeba, to lepiej dla męża. :) Ja to bym zjadła potrawkę z królika. :(

że kasy mało zostało i nie będzie mógł żreć przez tydzień szynki? Niech wpierdala suchy chleb jak mu pasty, pasztet czy ryba z puszki nie pasuje :o po co się dwoić i troić, z głodu nie zdechnie a zjeść mniej też chyba może przez te kilka dni

Mozesz kupic tez w biedronce sok pycholandia,to cos w stylu kubusia,owocowy

Ja jak potrawke zrobiłam to sie mało nie przekręciłam, od tej pory jadam tylko u mamy to hahaha

nie 10 chlebów tylko 5 i do tego ew kilka bułek takich tanich kajzerek. Licze na to 20 zł. Jak on jest w domu to nie zjadamy nigdy całego chleba na dzień ;p a jak on jest w pracy to mi 2-3 bułki starczają na dzien plus jakis obiad i jesli jeszcze jakis owoc przegryze w miedzyczasie. No dobra więc z tych 60 zł co mi zostanie musze kupic 2 udka w kaufie mam promocje chyba po niecałe 5 zł sa za kilo wieczapłace jakies 2-3 zł za 2 udka, jeszcze jeden obiad mi brakuje no i zeby do chleba starczyło (nie obejde tego w żaden sposób nawet ogranizając ilość jego kanapek) moge kupic pasztetową, pomysleć nad tymi pastami, coś jeszcze?

Jak przez kilka dni nie zjesz owocow czy serkow,to nic sie nie stanie,ja mam 2 dzieci i tez roznie bywalo,a czasem i bywa,lepiej zjesc cos tresciwego,zeby nie chodzic glodnym,bo z barku owocow jeszcze zadna ciezarna nie umarla

no a jak ta babkke ziemniaczana zrobic? bo nie bardzo sobie to wyobrazic umie. Jak to wygląda?

6zl za wielka kg paczkę. Może nie są super zdrowe ale bardzo smaczne i spokojnie na kilka śniadań i kolacji wystarczą a można z nich zrobić jakąś potrawkę lub zapiekane z serem lub też opanierować jak kotlety i usmażyć (bardzo dobre).

No to jak potrzebujesz witamin, to sobie kup marchewki, jabłka, utrzesz, posypiesz cukrem i masz. :)

autorko czy ciąża ci mózg odebrała?????piszą ci dziewczyny co a ta dalej nie wiem....boże chroń

Tu masz fotę i przepis: http://margarytka-kulinarnie.blog.onet.pl/Babka-ziemniaczana,2,ID402859842,n Przepisów jest 1500 w internecie, i tyle samo zdjęć gotowego dania. :)

a jak masz boczek i cienką kiełbasę to możesz ugotować fasolkę po bretońsku, bardzo sycąca i dobra jest. Ja zawsze robię z paczki fasoli wielki gar na 3 dni

Mozesz tez zrobic zupy buraczkowej,krupnik,racuchy,placki ziemniaczane,szare kluski z kapusta kiszona zasmazana,jest wiele tanich potraw,ktore mozesz miec na 2 dni.W realu mozesz kupic z tipa dzem,kolo 1,80zl i do nalesnikow,a wielkosc patelni nie ma znaczenia,jedynie usmazysz wiecej malych

milkyway28 ale ja tez musze dostosować te wszystkie propozycje do naszych indywidualnych upodobań i niestety moich zdolności kulinarnych... Sa rzeczy których mąż nie tknie, a są rzeczy których ja nie potrafie ugtowac (tak jak te kopytka czy leniwe) a pozatym podkreślam po raz kolejny nie ominę w żaden sposób bego ile on chleba bierze do pracy. Jak jestesmy w domu oczywiste jest ze nie on nie je tyle chleba bo gotuje inne rzeczy, ale do pracy ten chleb musi byc i koniec i nawet jesli troche zmniejsze ilośc kanapek to czymś to musze uzupełnic prawda? i patrze też na ceny które są u mnie bo niestety sa większe i licze na bierząco co bym mogła kupic itp

no ale dziekue za propozycje, zbieram sie na zakupy bo mnie noc zastanie, wejde do tej biedronki a potem kaufland. Jeszcze raz dzieki.

A w lepszych czasach finansowych zamiast tego chleba to rób mu tortille moze? Mój do pracy lubi nawet bez miesa, tortilla z biedry, sos majonezowy kapusta pomidor ogórek jak jest to piers z kury, 3 mu takie zrobie i zdrowsze niz kanapki

A inne podroby poza sercami? Na przykład nerki albo płucka? Mój tata robił przepyszne nerki. Możesz zrobić flaczki, są łatwe. :) Zaproś jakaś koleżankę, mamę, siostrę na robienie pierogów, ulepicie za małe pieniądze kilkadziesiąt. :)