Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

linka 007

DietA 1000 kcal 4.11.2012

Polecane posty

megi ciężko się przestawić na drugi level ale po kilku dniach się przyzwyczaisz ;) mi zostało jeszcze 5 dni do końca :) tobie też zleci i zobaczysz że było warto te 30min dziennie się powyginać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No trzeba się pocieszyć trochę póki ładnie spada, bo nie wiadomo kiedy te dni się skończą oby nie! Dziękuję za mile wpisy. Przeprosiłam się z orbim, 30 minut zaliczone, wyglądam jak szczęśliwy czerwony burak. Dzisiejsze menu: - śniadanie: sałatka z twarogu z pomidorem i cebulką naciową z odrobiną naturalnego jogurtu, około 300 kcal - lunch: 2 kromki flat bread z ziarnami i kawałek kabanosa włoskiego, około 200 kcal - obiad: kawałek tarty z warzywami: szparagi, brokuły, cukinia, papryka, około 350-400 kcal - podwieczorek: kisiel z kawałkami kiwi, około 150 kcal Jutro jedziemy z mężem po ławeczkę - będzie wyciskał ciężary a i ja skorzystam i porobię brzuszki na niej. No i startuję z Jillian jutro! decyzja zapadła. Życzę miłego weekendu i do napisania wkrótce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifa81
witam w niedzielny śnieżny poranek, zielonaolivka ja na ogół nie słodzę cukrem, zawsze słodzik, tylko jak u kogoś jestem to daję łyżeczkę cukru, bo u mnie jest tak z poranna kawką że nie wyobrażam sobie dnia bez 2 kaw na start :) tak już jest i jest to kawa rozpuszczalna ze słodzikiem i mlekiem, uwilelllbiam....czasem jak się kładę spać to już myślę o tej porannej kawce, chore ale nic to złego :) myślę :D miłego dzionka życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek, Tutaj niestety sniegu nie ma, ale zapowiadaja niedlugo:)Za to ciemno jeszcze za oknem i mrozno, bo zero stopni...choc pewnie w porownaniu do temperatury w Polsce, my tu mamy wiosne:) Wlasnie jestem po sniadaniu: Poltora kromki zytniego z makrela, 2 mandarynki-258kcal II sn. Kawa, 3 biszkopty-80kcal Obiad;piers kurczaka w ziolach smazona w papirusie z warzywami gotowanymi-331kcal Podwieczrek:2 jogurty-97kcal Kolacja-twarozek z rzodkiewka plus 2 sucharki-185kcal Razem ok.951kcal A no i koniec przedobrzania-nie pijemy wina..nawet malej lampki:D Lody tez w odstawke..dla mnie weekend sie skonczyl:) Moniczek powodzenia z Jillian-na pewno sie polubicie:D Milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ggggunia a ty nie za bardzo czasem chcesz schudnąc? :P przy twoim wzroście to 48kg to strasznie mało (spójrz na BMI). nie uważasz? wątpię, żeby chodziło tu o wagę. Ja na twoim miejscu bardziej starałabym się wyrzeźbić ciało aniżeli katować się dietą :P Może spróbuj z Chodakowską albo Jillian :P Zresztą to jest twoja sprawa jak chcesz wyglądać... Tak tylko wyraziłam swoje zdanie :P A co do mnie to ten weekend (licząc od czwartku) nie należał do najlepszych:P jadłam właściwie wszystko, piłam alkohol, zero ćwiczeń.. cuuud że waga nie poszła do góry!! Ale dziś już powoli normuję! Wracam z dietką i ćwiczeniam. Tak jak pisałam wcześniej dziś będzie mój 1 dzień z Jillian! Mam nadzieję że dam radę! :) Za resztę trzymam kciuki i powodzenia życzę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) u mnie jak zawsze godzinka z Jillian zaliczona, dzisiejsze menu: ś: chleb graham, flora light, polędwica sopocka, ser gouda light, pomidor, szczypiorek 375kcal 2ś: ciasteczka wczoraj upieczone ehh są boskie ;) kawa zbożowa 250kcal o: kotlety mielone z indyka, ziemniaki, surówka Colesław 599kcal p: 2 kiwi, 2 mandarynki, jabłko 129kcal k: serek wiejski, 3 ogórki kiszone 195kcal Dzisiaj było na bogato w menu ;) ale i tak prawie zmieściłam się w limicie, wyszło 1548kcal a jeszcze wieczór przy filmie pewnie powiększy tą liczbę ;) ifa ja piję wszystko bez cukru już od bardzo dawna chyba z 10 lat ;) ale kawę muszę mieć 2w1 albo zabieloną łyżeczką śmietanki w proszku żeby nie była gorzka więc rozumiem że tak jak ty nie wypijesz bez cukru to ja bez śmietanki ;) Katy dobrze jest czasem sobie pofolgować ponoć waga potem fajnie spada ;) Dziewczyny piszcie jak wrażenia po treningu z Jillian ;) Gggunia też mi się wydaje że z tą wagą trochę przesadzasz ale rób jak uważasz, jeżeli chodzi o uda to może taki masz typ figury że uda masywniejsze? ja tak mam i od ponad miesiąca wcale tam nie chudnę ale lepiej wyglądają od ćwiczeń, właściwie to już się poddałam że coś jeszcze tam ruszy bo codziennie godzinka ćwiczeń i nic a reszta jakoś spada. A co dokładnie ćwiczysz z Mel ?? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifa81
hej dziewczynki mam takie pytanie, czy któraś może mi wysłać link do Jillian bo Wy coś piszecie o godzinie a ja znalazłam 30 min czy to to?Jillian Michaels: 30 Days Shred: Level 1. Ja dziś jestem dumna bo ćwiczyłam, pół godzinki to pół godzinki ale zawsze. Jeszcze z godzina spaceru z małą na sankach więc w sumie jestem zadowolona a kalorii 1038. Miłego niedzielnego wieczorku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifa81
hej dziewczynki mam takie pytanie, czy któraś może mi wysłać link do Jillian bo Wy coś piszecie o godzinie a ja znalazłam 30 min czy to to?Jillian Michaels: 30 Days Shred: Level 1. Ja dziś jestem dumna bo ćwiczyłam, pół godzinki to pół godzinki ale zawsze. Jeszcze z godzina spaceru z małą na sankach więc w sumie jestem zadowolona a kalorii 1038. Miłego niedzielnego wieczorku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ifa dobrze znalazłaś 30min się ćwiczy a ja piszę że godzinkę bo oprócz tego dokładam inny jej trening na brzuch ;) więc mogło Cię to zmylić, powodzenia życzę i wytrwałości na te 30 dni. Podaję link do tych ćwiczeń na brzuch z Jillian, niestety na YT jest tylko 1 level który się ćwiczy 3 tygodnie a 2 level na innych stronach. http://www.youtube.com/watch?v=ZJ8Zdj0OPMI A Shreda ściągałam w osobnych filmikach każdy level ale to wszystko jedno ;) Monia już podała link ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstyd się przyznać, ale dziś też sobie odpuściłam! Jakoś tak mam że wszystko bym jadła! Aż sama na siebie się wkurzam, że tak sobie odpuściłam! Ale od jutra już na 100% wracam do 'lżejszego życia' :) Także jutro napisze wrażenia jak po ćwiczeniach z Jillian :) życze wam dziewczyny więcej wytrwałości! Bo u mnie ostatnio kiepsko z tym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Ja dzis tez odpuszczam Jillian..po wczorajszych cwiczeniach dzisiaj mnie bolalo cos w klatce piersiowej, pamietam jak juz kiedys tak mialam kiedy przesadzilam z cwiczeniami na klatke na silowni..wiec robie jeden dzien odpoczynku..poza tym niedawno wrocilam do domu po 10 godzinach pracy,no ale na piechotke , zeby tak calkowicie nie pozostac dzis bez ruchu. Teraz szukam jakiegos smaczngo przepisu na dorsza na jutrzejszy obiad, ale chyba po prostu pojde na zywiol bo jestem juz dosc zmeczoona:/ Nie przejmuj sie Katy, kazda z nas miala slabsze dni, dobrze, ze masz wciaz checi by walczyc dalej z kilogramami:) Ja sie troche martwie, bo schudlam niezle z gory, ale dol kompletnie nie chce sie ruszyc..wydaje mi sie, ze uda sa wciaz take same:/a na nich najbardziej mi zalezy..:( Dziewczyny gratuluje wytrwalosci w cwiczeniach, trzymajcie tak dalej:) A gdzie Meliska sie podziala, bo dawno jej tu nie widzialam????? P.S. Macie jakies sprawdzone sposoby na celluit???? Milego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski ja sie nie odzywalam przez weekend ale ciagle pieklam , tzn upieklam 3 ciasta 2 do smieci jedno jako tako wyszlo poniewaz obiecalam w przedszkolu ze zrobie na dzien babci a jestem antytalentem do pieczenia ogolnie nie lubie jesc slodyczy i nie lubie piec , no ale wracajac do weekendu dzisiaj ostatni dzien cwiczen z level 1 efekty sa niestety uda mam nadla podziobane przez cellulit no i cos co mnie rozwalilo rano tzn waga w piatek bylo 60,4 a dzisiaj mam dostac @ i waga pokazala 61,5 !!!!!!!!!!!!! czy to mozliwe ze przez @ i kilka grzechow waga skoczyla o 1 kg !?????????/ dziewczynki jak myslicie cwiczylam codziennie kilka grzechow bylo ale bez przesady ?? no i sposoby na cellulit dolaczam sie do poprzedniczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUNA 30
Hej Dziewczynki:) Jutro pierwsze wazenie ale podchodze do tego sceptycznie bo wydaje mi sie ze nic nie ruszylo;( ale zobaczymy Podziwiam WAS za te wszystkie godziny cwiczen ja jak narazie nie zebralm sie do tego:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, mi się już po nocach śnią te ćwiczenia hehe już nawet przez sen ćwiczę ;) wczoraj szukałam co jeszcze proponuje Jillian ale na YT większości nie ma więc chyba spróbuję znowu wrócić do Banish kilka razy w tygodniu jak skończę 3 level i dalej ćwiczyć brzuch, efekty widać super u mnie boczki bardzo zmalały :) więc warto było. Na śniadanie zjadłam owsiankę 235kcal, na drugie kawa zbożowa, chleb graham, dżem, masło 236kcal, potem napiszę reszte menu, a wczoraj wieczorem jeszcze trochę podjadałam ;) ale mamy kolejny nowy tydzień i trzeba się poprawić. Jeżeli chodzi o cellulit mam niewielki mi znika wraz z dietą i ćwiczeniami, podobno Skalpel Chodakowskiej likwiduje ten problem ale jakoś w to nie wierzę, a ćwiczenia są nudne na dłuży czas, a z kosmetykami nie testuje. Megi ja mam to samo z góry ładnie chudnę a uda nic, taka figura :( dodob przez okres waga wzrasta to normalne, wzdęty brzuch itp musisz przeczekać i wszystko wróci do normy za kilka dni, mi czasem waga skakała o 2kg przy okresie bo często wodę zatrzymuję. A ćwiczenia też mogą powodować wzrost wagi ale spadki w obwodach, musisz się zważyć na kilka dni i nie panikować ;) Luna jak trzymasz się diety jakiś efekt będzie na pewno :) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ok macie racje dzisiaj dzien to katastrofa i to nie zywieniowa bo zjadłam 3 tosty z ciemnego pieczywa i troche sałatki jarzynowej czyli jakies 400 kcal ale laptop pilam kawe i wylała mi sie MASKRA klawiatura nie dziala jestem zalamana ;( co mam zrobic ?? ;( jest mi smutno i zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi, jestem :) tylko nie mam siły pisać, bo leżę chorutka na zwolnieniu :( trzymam dietę, z wyjątkiem piątku, bo byłam na imprezie. Jak będę się już lepiej czuła to przeczytam, to co pisałyście wszystko dokładnie, a nie tylko po łebkach i wrócę do regularnego pisania. nie ważyłam się w sobotę, więc stopka nieuzupełniona :( Pozdrawiam Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej Chudzinki laptok niestety do serwisu musi isc ;( a dzisiaj Śniadanie : 3 kawalki grahamki obiad 2 pierogi ;( piers kurczaka z cukinia i kapusta kiszona , kolacja zupa jarzynowa z kurczakiem i graperfut mam nadzieje ze sie zmiescilam w limicie i 2 l wody oczywiscie cwiczenia Jullien zaliczone jutro 2 level zaczynam centymetry spadaja talia - 2 cm biodra -2 cm nbiust - 2 cm uda bez zmian pod biustemn bez zmian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadłam dzisiaj 1541kcal, godzina ćwiczeń z Jillian, już się nie mogę doczekać końca 3 levelu nie lubię go ;) Jutro znowu upiekę ciasteczka bo marmolady sporo zostało, tym razem policzę ile mają kalorii ale i tak to nie zbyt dobre na diecie bo z białej mąki, już się martwię że świadomie psuję efekty diety ale brakuje mi codziennej normalności i swobody w jedzeniu :( muszę wytrzymać jeszcze miesiąc i będę tylko utrzymywać już wagę, bo ileż można się odchudzać i ograniczać to grozi potem obżarstwem po diecie czyli jojo ;) Meliska wracaj szybko do zdrowia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczeta, Ja dzis z rana porobilam trochę ćwiczeń na uda i brzuch, bo wczoraj odpuscilam Jillian..ale jestem przerażona moja skórą na piersiach:( Schudly, a skora zwiotczala:(Muszę się wziąć bardziej za jakieś ćwiczenia na biust i to koniecznie..tesknie za moim dawnym biustem :(Kupiłam dziś parę kremów na ujędrnianie, mam nadzieje, ze choć trochę pomogą. W moim menu dziś: Sn kromka żytniego z makrela, kawa, mały kawałek szarlotki,pol herbatnika w czekoladzie-264kcal 2.sn 3mandarynki-80kcal Obiad w biegu,bo ruch w pracy:krem z pomidorów,kawa,2rurki z kremem czekoladowym:304kcal Podwieczorek jogurt plus jagody-100kcal Kolacja dorsz w cebuli i pomidorach,pure z cukinii-225kcal Dodob wspolczuje sytuacji z laptopem, zrobiłam dokładnie tak samo jakiś miesiąc temu, wiem co czujesz:-( Meliska zdrówka życzę:) Olivka brawo za wytrwałość w ćwiczeniach :-D Miłego wieczorku:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ggunia, jakos nas tak wzielo na ta Jillian przez Olivke-zarazila nas nia:) Cwiczy sie 30 dni, najlepiej bez przerwy, sa 3 poziomy kazdy po 10 dni.. To w sumie dla tych, ktorzy nie chodza na silownie lub nie maja zbyt wiele czasu na uprawianie sportu. Codzienny trening trwa niecale 30 min, tu masz linka do pierwszego poziomu https://www.youtube.com/watch?v=1Pc-NizMgg8 Jesli nie masz ciezarkow w domu, mozesz uzyc butelek z woda. Jak zachwala Olivka, efekty sa super..ja tez juz po pierwszym levelu widze, ze skora na brzuchu i przedramionach sie poprawila, wiec chyba warto sie zmotywowac i cwiczyc:) A tak na marginesie to polecam bardzo latwy i nieczasochlonny przepis na dietetycznego dorsza ze stronki http://www.doradcasmaku.pl/przepis/167514/dietetyczny-dorsz-w-cebuli-i-pomidorach.html , ja dzis zjadlam rybke wlasnie w takim wydaniu i byla przesmaczna, moj chlopak tez bardzo zachwalal;D A na jutro dietetyczne leczo warzywne:D Milego wieczorku, ide cwiczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifa81
hej dziewczynki, meliska28 wracaj szybciutko do zdrowia :) dodob przykro mi z powodu tego Twojego laptopa, ale dobrze że się da go naprawić... megi1986 ja się też obawiam tego co Ty masz, mam duże piersi i jak schudną to też może być nieciekawie, na razie jeszcze jest ok bo mało mi spadło ale jak będę tyle na diecie co planuję to nie wiem jak to będzie... zielonaolivka ja miała dziś taki dzień że też piekłam, tort dla Babci, babeczki z kremem do przedszkola i domowe rafaello do przedszkola, matko jakie to jest straszne tak nic nie móc spróbować, tzn. spróbować można ale nie tak jak kiedyś bez umiaru :D Ja dziś drugi dzień z Jillian, mam zakwasy, ach jakie to miłe uczucie :D a jadłospis to: Śn:2x kawa z mlekiem i słodzikiem, 2 kromki chleba zytniego z plasterkiem sera goudy i 6 plasterków ogórka-328 kcal II śn: mały banan 100 kcal Obiad: krokiet z pieczarkami i żółtym serem bez panierki, podsmażony w opiekaczu beztłuszczowym, 1/5 szkl barszczyku czerwonego-335 kcal Podw: 2 Danonki i 1/2 banana- 158 kcal Kolacja: 2 plasterki krakowskiej suchej- 32 kcal Ponad programowo malutka babeczka z kremem nie wiem ile ona ma, ale musiałam spróbować co to wyszło na jutro, trzeba się jakoś wytłumaczyć :D miłego wieczorku wszystkim! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, z forum na którym pisałam wszyscy się wykruszyli. Mogę do Was zaglądać? Od 01.01.jestem na diecie i ćwiczę 2x w tygodniu spinning i 3-4 x po 15-20 minut ćwiczenia na brzuch.Schudłam 3,1 kg, ale zauważyłam,że zaczynam podjadać i kusić się na rózności, efektem czego przez ostatni tydzień spadło tylko 0,4 kg. Chciałabym zrzucić jeszcze 3kg. Dobrze mi idzie, nie głodzę się, jem rozsądnie, wszystko co potrzebne. W obwodach zgubiłam 2-3 cm. Muszę znowu dokręcić śrubkę, bo łakomstwo zagląda mi w umysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!!! Udało sie!!!!!!jednak schudłam i to 2, 1kg:))))))) jestem szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lavender z nami na pewno będzie ci łatwiej :) Oczywiście że możesz do nas dołączyć - w kupie siła! :) Luna niesamowity wynik! Braaaaaaaaaaaaawoooo! Oby tak dalej! :) Dzisiejsze menu: śn.(!) kawałek domowej pizzy ze wczoraj :P ok. 350kcal 2śn. jabłko 50kcal obiad. kurczak w warzywach gotowane ok. 250kcal pod. activia 120kcal kolacja. 1 naleśnik z serem białym i bananem ok. 250kcal Razem: 1020 :) W tym mam nadzieję że spalę połowę na orbitreku i z Jillian :) Powodzenia i wytrwałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×