Jestem lewakiem i jestem z tego dumny !

heloiza - ty masz jakieś masakryczne lęki związane z ciążą i porodem. to się leczy u jakichś specjalistów, serio. a ty się jeszcze nakręcasz i ciągle o tym piszesz. ­ a cesarka wcale nie jest taka zajebista. gdyby mi chcieli przeciąć w poprzek moje ciężko wypracowane mięśnie brzucha (a to się robi przy cesarce) to chyba bym kogoś zabiła. ­ jeśli nie ma komplikacji, to można sobie rodzić normalnie w domu, opłacić nawet prywatną położną i jest fajnie. to całe latanie z tym do szpitala jest mocno przesadzone. poród to nie choroba.

[zgłoś do usunięcia] heloiza999 _Ale kto ci broni edukacji? na rynku jest mnóstwo książek o edukacji seksualnej, w necie jest mnóstwo informacji na każdy temat, nawet kamastutra jest. Antykoncepcja jest wszędzie, w każdej aptece, a gumki kupisz w każdym supermarkiecie czy na stacji benzynowej, wiec gdzie ty masz problem? Kto ci zabrania się edukować i zabezpieczać?

"a na koniec i tak jej nikt nie kocha." 123 i lewica ci "zapewni" że cię wszyscy będą kochali? coś mi się wydaje że ty masz spore problemy osobiste i naprawdę nie wiem dlaczego próbujesz z tego zrobić sprawę polityczną.

Jak to nie ma zdolności prawnych idiotko? Nascituturus, czyli płód, może normalnie dziedziczyć. I wymyślili to Rzymianie w starożytności (uznawali, że jak ma dziedziczyć, to jest już na świecie).

te smieszny idz nawijac o olence , plod nie ma zdolnosci prawnych nabywa z chwila urodzenia sie dziecka. idz pierdolic na innym temacie bo twoje wypociny nie robia na nikim wrazenia....

Chciałbym mieć dzieci z Oleńką. Miałyby jej urode i moją inteligencję.

Śmieszny Student - Pod warunkiem ,ze się urodzi . Płod nic nie może ,a zdolność prawna to zdolność do nabywania praw i obowiązków. Jakie orpócz tego prawa i obowiązki może nabyć płód?

"np. że wolą nie karmić, bo nie lubią" ­ cudujesz, jakbyś z pięcioro dzieci wykarmiła. nie karmiłaś i nie wiesz, jak to jest. ja też nie karmiłam, bo nie mam dzieci, ale nie mam żadnych schiz na tym punkcie. ­ weź się jakiejś melisy napij. ciebie matka też karmiła i co, żyje?

To wspolczuje kolejne macierewicze by owladnely swoja obsesja caly kraj :(

aborcja- nie antykoncepcja- nie sterylizacja- nie edukacja nie- nie nie osądzanie kobiety za wybór porodu- nie przedszkola- nie powroty do pracy- nie pilnowanie kobiety jak inkubatora- tak poród bez znieczulenia- tak siedzenie w domu i opiek anad dzieckiem samodzielna- tak, bo przeciez ktoś musi pracować karmienie krwawiącymi brodawkami- tak, dzieckonajważniejsze powroty do pracy- nie, marsz do garów czy wy w ogóle kochacie żony, matki, siostry??????? czy tylko dzieci, które rodzą? KAŻDY MĘŻCZYZNA POWINIEN NAJBARDZIEJ KOCHAĆ SWOJĄ ŻONĘ. potomstwo jest tylko dodatkiem do małzęnstwa

"ale Wy dalej uparcie robcie z ludzi idiotow...juz mi sie nawet pisac nie chce...plemnik z jajem to tez etap rozwoju no nie?" ­ z ciebie nie trzeba robić. sam świetnie sobie radzisz.

"jajko - kurczak kijanka - zaba ale ze jestesmy ssakami naczelnymi woli nazywac plod... czlowiekiem" 123 "kurczak" to jest kategoria kulinarna a nie biologiczna więc podział na jajko-kurczaka ma znaczenie jedynie w kuchni. w biologii to ten sam organizm. dokładnie tak właśnie jest. wsadzamy zapłodnione jajko do inkubatora i za określony czas wyłazi z niego żółciutki kurczaczek. nie wiedziałaś tego? to samo z żabą i kijanką. zapewniamy kijance odpowiednie warunki i za chwilę jest dorosła żaba. kijanka to właśnie takie "żabie dziecko" które się "rodzi" ze złożonego jajka - skrzeku. naprawdę o tym nie wiedziałaś?

ja wiem czym rózni się cesarka od normalnego porodu i wiem jakie są zagrożenia W OBU PRZYPADKACH. ja mogę miec bliznę na brzuchu. rozumiesz? mogę. zapłacę. tylko niech mi nikt dupy nie truje.

kijakkk-Zrób test, idź na wieś i rozbij zwykłe jajko, a potem wejść takie kilkudniowe jajko z pod kury. Kury która te jajko wysiaduje. gdy te jajko rozbijesz, to zauważysz że będzie tam malutki kurczaczek. Jako zwykłe to nie poznasz że jest tam kura, ale jak jest zapłodnione i kura na niego siądzie, to od razu sie kształtuje mała kurka. Mimo że ona nie jest w stanie przeżyć po za jajkiem, ale jest na tyle rozwinięta, że widać iż z tego była by kura, gdyby jajka nie rozbić. Ale ty jesteś z miasta, wiec pewnie o wsi nie masz pojęcia...

!offerma - z jajka dopiero MOŻE powstac kurczak ,ale tym kurczakiem nie jest

"z jajka dopiero MOŻE powstac kurczak ,ale tym kurczakiem nie jest" 123 bo jak napisałem "kurczak" to kategoria kulinarna. ale to ten sam organizm. oczywiście nie zrobi się z kurczaka "kogla mogla" ani z jajka "kubełka kfc" ale nie rozmaiwamy tu o kuchni. a biologicznie to ten sam organizm jest. tak jak i u człowieka.

A dlatego ,ze dopiero z czasem kształtuje sie u niego to co u wyklutego pisklęcia. Dopoki sie całkiem nie uształtuje , nie jest kurczeciem . To takie proste ,ze aż mnie dziwi ,ze tego nie rozumiesz...Tak jak dla porównania z kawałka gliny możemy ulepić figurkę ,ale dopoki tego nie zrobimy ona nie powstanie bo nie ma tego co figurka mieć powinna. A to porównanie do dzieci ,które jeszcze nie dorosły jest bez sensu bo dzieci mają już wszystkie narządy i układy tyle ,ze sie rozwijają ,ale już powstały

Julia244324244-twoim zdaniem to cały czas jest tam białko, żółtko i trochę spermy koguta i zsekundy na sekundę nagle pęka skorupa i z tego wszystkiego wykulwa się kurczak? Kurczak już się kształtuje po kilkuminutach od ogrzania przez kurę. Takie jajko już się nie nadaje do spożycia, jak kura zacznie go wysiadywać, dlatego się nie nadaje do spożycie, że z tej mieszanki tworzy się kurczak, jak urośnie to się wykluwa i wychodzi z skorupy, u ludzi jest podobnie z tym że wszystko odbywa się w środku bez skorupy, ale za to w macicy w łożysku, ale zasady sa te same. Wiec gdybyś kurze wzięła jajko po kilku dniach od wysiadywania, to w środku nie było by białka i żółtka, ale była by sylwetka małego kurczaka.

a co to zmienia ze "jeszcze nie powstały"? ja nie twierdzę że powstały tylko że to człowiek.

sylwetka i pewne elementy kurczaka , co nie znaczy ,ze nagle stałby sie kurczakiem w 100%

Julia244324244- Nie słyszałem aby ktoś brał na rosół 5 dniowego kurczaka po wykluciu, mimo że już chodzi i je. Twoim zdaniem kurczak po wykulciu z jajka to nadal nie jest kurczakiem? bo na rosół i na potrawkę na pewno się jeszcze nie nadaje. Może nie dożyć tygodnia, bo może go jakiś drapieżnik zjeść, wiec twoim zdaniem to jest kurczak czy nie?

W kazdym razie uwazam ,ze do 12 tyg ciazy aborcja powinna być legalna. Później już nie i tak własnie przeważnie jest tych krajach w których można usuwac ciaze

kijakkk-twoim zdaniem to w ZSRR ludzie byli wolni i Stalin nie robił z ludzi niewolników? Twoim zdaniem do łagrów trawiali tylko ci "źli"?

ale tak jak już pytałem: czy tylko aborcja i wojna z kościołem sprawia że "jesteście dumni" z bycia "lewicowcami"? bo np taka heloiza to generalnie miała pretensje do ludzi o wszystko ale jakoś jak ją pytałem czy to wszystko wina prawicy to nie chciała powiedzieć. ale "lewicowa" to się "czuła". pytam resztę "lewicowców". czy tylko w ramach "tolerancyjnego" zwalczania religii i popierania aborcji uważacie się za "lewicowców" czy jest coś jeszcze?

Julia244324244-Kurczak jest w 100% kurczakiem, kiedy osiągnie odpowiednią wagę i można go zjeść, a kurą staje się jak zniesie jajko, chyba że jest kogutem {cool} Jaka twoim zdaniem jest różnica pomiędzy 12 a 13 tygodniem? No bo w 12 można a już w 13 nie? przecież to tylko 7 dni różnicy?

"przecież to tylko 7 dni różnicy?" 123 nie 7 tylko 1 dzień różnicy. 84. dzień ciąży to jeszcze 12 tydzien a 85 to już 13.

"zwiad sugerował coś tam o stalinie" zwiad jest zjebany, nie ma się czym podniecać. ma czasami trochę racji ale generalnie jest prymitywnym bydlakiem. natomiast jeżeli nie uważasz się "ani za lewicę, ani za prawicę" to o czego szukasz tu gdzie tematem jest "jestem lewakiem i jestem z tego dumny"? ja np chciałbym się dowiedzieć z czego ci lewacy są tacy dumni. jak rozumiem z tego że chcą aborcji i zwalczają kościół. bo nic innego na razie nie napisali.

kijakkk-Dlatego my głosujemy na prawicę. Bo tylko JKM i Nowa prawica jest wstanie dać nam wolność i mieć w dupie władzę. Bo lewacy chcą wszystko kontrolować i zakazywać, a prawica daje wolność w myśl zasady, jak o siebie zadbasz tak będzie miał. Wtedy założymy sobie swoje firmy i będziemy panami samych siebie, a nie , niewolnikami tak jak jest w obecnej lewicy, gdzie jest bezrobocie a tym samym wyzysk i w dodatku okradanie przez państwo w celu dania naszej kasy menelom.

ale to nie jest temat o aborcji tylko o "byciu lewakiem".

i tak wygląda rozmowa z lewakami. poza aborcją i narzekaniem to żaden do powiedzenia nic nie ma. oj losie mój losie.