Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marianka80

Moj maz mnie zadręcza

Polecane posty

Gość zawsze zastanawia mnie
gdzie mieszkają i z jakiego srodowska pochodza tŁuki wtrącające w zdanie słowa- CO NIE ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
ciezko pracuje w domu no prosze cie. Sprzata codziennie? Myje okna, wyciera kurze, myje podlogi, odkurza? Pierze, wywiesza pranie itp? Zalosne jest tlumaczenie, ze pracuje w domu to juz zawodowo nie trzeba. Jak dobrze, ze sa jeszcze ambitne, zorganizowane kobiety, ktore potrafia sobie wszystko zorganizowac. I urodzenie dziecka nie oznacza dla nich rezygnacji z siebie. Mozna pracowac na pol etatu, ale trzeba chciec. Autorka jak widac nie nalezy do chcacych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie,. Praca w domu. W czasie odkurzaczy pioracych, pralek automatycznych zmywarek, etc. To nie te czasy, że baby szły nad rzekę z kupą ciuchów i kijankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princepoloxxl
niestety przedszkola w uk sa drogie, a kobieta posiadajaca dziecko ma marne szanse na zdobycie dobrze platnej pracy z powodu niedyspozycji jesli dziecko jest chore. moj maz pracyje od 6 rano do 19, ja mam dwojke dzieci i jesli dostane prace to zarobie jakies 7 a za przedszkole za dwojke dzieci zaplace okolo 8 czyli bede na minusie, nie dostane zadnego working tax credit bo mamy za duze zarobki. i prosze mi powiedziec jak mam isc do pracy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princepoloxxl
* za godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princepoloxxl
kaliban wez szoruj stad nieudaczniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ohoho, i już widzę z kim mam do czynie. Na panią faktycznie szkoda klawiatury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princepoloxxl
a i ja napisalam ze to ja mam dwojke dzieci gdyz on ma gleboko gdzies ich potrzeby emocjonalne, dzieci mu nigdy planow nie psuja gdyz to ja jestem od tego by sie nimi zajac i bawic i karmic i przewijac i uczyc, on nawet nie umie pralki wlaczyc czy zrobic cos do jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
ja sie zastanawiam skad wytrzasnelyscie takich mezow, co to nic kolo siebie nie zrobia, a wychowanie dziecka uwazaja za obowiazek matki. Chcialoby sie napisac widzialy galy co braly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princepoloxxl
kaliban moje ostatnie slowa do ciebie ; zaden normalny facet nie siedzi na kobiecym forum, moze ci czegos brakuje w twym marnym zyciu?? wez sie za jakas robote a nie nam tu duupy zawracasz. szoruj stad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princepoloxxl
kredka bambino, ja jestem z moim 7 lat i on byl inny, odkad namowil mnie na dzieci( bo ja niechcialam) to mysli ze jest szefem i wszystkie rozumy pozjadal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
to tylko mozna wspolczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja pomorduję jeszcze klawiaturę. :P Tak mną gardzisz, że musisz mieć ostatnie słowo i mi przymówić? ­ Nie przejmuj się madonno moim stanem zatrudnienia, na internet mam. Zapłacz raczej nad swoim poziomem umyslowym, dla którego trzeba znaleźć zupełnie nowe określenie, bo słowo "żałosny" pozostawia ogromny niedosyt ekspresji. ­

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princepoloxxl
tak samo jak chcial kota i go przywiozl do domu i teraz ja go karmie i sprzatam kuwete i on mi teraz wmawia ze ja chcialam tego kota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kaliban moje ostatnie slowa do ciebie ; zaden normalny facet nie siedzi na kobiecym forum" ­ na tym forum połowa to faceci. nie podniecaj się tak, bo się do fotela przykleisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
princepoloxxl nie może przeżyć tego, że ktoś może dobrze zarabiać i jeszcze mieć czas na pisanie w internecie :classic_cool: ­ właśnie upadł jej prosty obraz świata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość en
powiem tylko tyle praca w domu, utrzymanie czystości , gotowanie , pranie ogarnianie wszystkiego itp i jeszcze spełnianie zachcianek wymagającego męża (bo on pracuje) do tego dziecko lub dzieci małe dziecko - to na prawdę bardzo ciężka praca i to od rana do samego wieczora i jeszcze w nocy - tu nie ma urlopu , wolnego weekendu- faceci tego nie zrozumieją wiec wybaczcie im krytykę - bo nigdy tego nie robili bo kiedyś wyręczały ich mamy więc jak taki ktoś ma to docenić oczywiście zdarzają się wyjątki i w drugą strone czyli faktycznie leniwe baby ale to odmienna historia . szczerze wolałabym odbębnić swoje w pracy kilka godzin wrócić do domu dostać obiad i mieć wyrąbane ale kobity to zbyt przejmujące sa ..my tak nie umiemy . zostaw go jak to Cię meczy , nie wolno żyć w związkach w których sie dusisz bo to wysysa z Ciebie energie - jak masz gdzie uciekaj i zostaw go pewnie będzie zadowolony ze nie będzie musiał utrzymywać was i będzie mógł zbierać pieniądze na kupkę ;] nie bądź męczennica, podejrzewam i tak masz sobie za złe ze musialaś do tej pory to wszytko znosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka pracujaca....
autorko, slyszymy tylko jedna strone tej opowiesci. napisalas na poczatku, ze chcialas wrocic do pracy.... ja tez mieszkam w uk i do pracy wrocilam. w uk jest roczny urlop macierzynski, wiec skoro pracowalas wczesniej to chyba moglas wrocic do tamtej pracy??? zgodnie z prawem po 9 miesiacach macierzynskiego musisz dostac stara pozycje, po 12 miesiacach moga Ci ja zmienic, ale przyjac Cie musza. musza wypracowac z Toba jakis flexible working hours plan jesli masz takie zyczenie. mi sie wydaje, ze tak po prostu napisalas, ze niby chcialas wrocic, pracy nie ma, wiec niech sie odczepi. nie mozesz jasno powiedziec, ze nie chcesz do pracy wracac przez nastepny rok/dwa/trzy?! a nie sciemniasz tutaj... poza tym takie sprawy ustala sie przed slubem/zajsciem w ciaze... jest Ci zle, zostaw go skoro masz w PL takie dobre zaplecze, ale ja nie rozumiem jak mozna sie wiazac na slepo z takimi facetami, ktorzy w takich kwestiach maja zdanie calkiem inne od kobiety. na oslep dziecko sobie zrobilas? przeciez to decyzja na cale zycie, nie rozmawialiscie wczesniej jak widziecie opieke na dziecke i prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianka80
princepoloxxl wez daj na luz,dla mnie tez facet na kafeterii gdzie wyraznie jest napisane forum dla kobiet,to jakich tępy zniewiescialy koles :D Sory chlopy ale tak uwazam.Widze ze mamy podobne problemy...ma ich tysiace kobiet niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianka80
uzgadnianie przed slubem,prosze Cie!ludzie sie zmieniaja,sytuacje sie zmieniaja,nie ma czegos takiego BO TAK UZGADNIALISMY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
sorry jestem kobieta, mezatka, matka w drugiej ciazy. Wrocilam do pracy po macierzynskim, na pol etatu. Nie sprzatam codziennie, pranie robie w pralce, wywieszenie to 10 minut. Nie robcie z siebie meczennic, bo nasze matki, babki mialy duzo ciezej, a jednak pracowaly. Teraz poprostu sie kobietom nie chce. A w UK to juz wogole. Lepiej pobierac benefity niz isc do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badz niezalezna i wroc
udowodnisz mu ze nie potrzebujesz pana i wladcy i bycia sluzaca i maltretowana masz mieszkanie - czego wiecej chciec ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianka80
matka pracujaca....bardzo cieszy mnie to ze sobie radzisz jak widac po nicku.Moja sytuacja jest troche inna i nie,nie moglam wrocic do pracy po maciezynskim,nie bede tlumaczyc dlaczego,poprostu nie moglam.Mieszkam na zadupiu,tu pracy nie ma,kazdy trzyma sie swoich stanowisk bo wiadomo jakie czasy.Kurwa ludzie,pracuje od 18 roku zycia,a teraz tak jak napisalam wczesniej chce chwile moje czasu poswiecic dziecku bo moja sytuacja na to pozwala ale juz spojrzenie na ta sprawe okiem mojego meza z chorymi ambicjami jest troche inne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princepoloxxl
marianka80 wiem ze powinnam wrzucic na luz, jestem poprostu pelna nienawisci! moj maz drze sie na 11 miesieczne dziecko ze ma nie ryczec bo to nie jest meskie! a do trzy latki ma wymagania jakby miala z 10 lat to sobie wobraz co ja przechodze w dodatku zaczal pic , i pije sam i sie z tym kryje. koles ma powazny problem i niszczy przy tym nasza rodzine!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianka80
ja tez mam wieksze problemy niz tylko te o pracy...ale tym hienom nie bede dawala satysfakcji i ich tu nie pisze!ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z takim balwanem
mordowalam sie 22 lata. Nic mu nie pasowalo. Jak nie pracowalam , bo dzieci byly male to zle -wypierdalaj do roboty. Jak pracowalam to -kiego chuja sie tak stroisz? W domu trzeba porobic a Ty nie masz czasu . No zesz kurwa jak sie nie obrocilam to itak dupa z tylu. Obawiam sie ze Twoj mezulek moze byc podobny. Moj sie w koncu byl zakochal i poszedl w pisssdu... Ja mam swiety spokoj , on tez bo mu panna o mezu zapomniala powiedziec i przychowku w ilosci sztuk 3 . Zycie. Tacy ludzieto maluczkie czlowieczki , leczace wlasne kompleksy kosztem innych a najlepiej tych co to pod bokiem sie paletaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona zzz
Autorko, jestem w podobnej sytuacji. Moj partner tez sie zneca nade mna psychicznie. Nigdy mnie nie uderzyl ale to, co robi boli bardziej niz jakikolwiek bol fizyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z takim balwanem
A czy Wasi mezowie tez Wam kase zabieraja? rozliczajac z kazdej zlotowki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianka80
Tacy ludzieto maluczkie czlowieczki , leczace wlasne kompleksy kosztem innych a najlepiej tych co to pod bokiem sie paletaja. SWIĘTA RACJA Ja tez wiem jak byloby gdybym miala prace,w domu syf konkret,klotnie bo on zmeczony po nockach...gdybym go jeszcze nie znala to moze bym uwierzyla ze bedzie inaczej.Pracowalismy oboje,bylam w ciazy a i tak zapierdalalam sama w domu.Hrabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×