rozmowa

moja jest straszna.. zimno ciemno mglisto NIC nie widać w sam raz na wspólne wędrówki ;-)

a u mnie potężne wiatry. Pogoda na romantyczny spacerek to to nie jest :)

No i znowu zbaczamy na ten sam temat :-)

to tak samo naturalnie wychodzi :) najpierw boks,zapasy,parter a pózniej menele i żmije :) hehe

nasze standardowe zdanie :to nie nasza wina to tak samo wychodzi :-)

a jak :) nie nasza wina,że jesteśmy młodzi i piękni ;)

dlaczego ty mnie nazywasz mianem żmiji ,wiedzę że ci się to podoba :-)

to jest twój pseudonim operacyjny :p

no chyba że w takim razie to zmienia postać rzeczy. Propo tych parterow ..jeśli nie chcesz się spotkać to jedynie możesz w myślach sobie pofantazjować :p

słuchałeś płyty Onara po tym remixsie (nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa) :-)

powiem tyle,że gdyby nie te 300km do już dawno spotkanie mielibyśmy za sobą...

a idz,nie da się tego słuchać. Zresztą ja nigdy nie byłem za remixami. Dla mnie one zawsze są gorsze od oryginalu.

pytam całkiem poważnie bez żartów ,chciałbyś ?

dla mnie też dno nie wiem jak można było spierdolić tak genialne kawałki :-)

tak chciałbym. Są tylko dwie opcje: -albo by nam się gadka nie kleiła i była by klapa -albo by było zajebiście i całkiem by nam na swoim punkcie odbiło :)

huj z tymi remixami. Próbowałem przesłuchać ze dwa kawałki ale po 30sekundach je wyłączałem. Nie wiem po co w ogóle te remixy są robione :)

ludziom też się to nie podoba. Na yt widać ile głosów negatywnych pod remixami.

żeby nie było że wybieram opcję bardzej milszą ale..podejrzewam że raczej to drugie,popatrz ostatnimi czasy nie piszemy już tylko wieczorami ,tylko można powiedzieć cały dzień i praktycznie się nie nudziny (przynajmiej ja ) więc jeżeli twarzą twarz nie potrafiłbyśmy znaleść wspólnego języka było by to dość dziwne.. Aczkolwiek możliwe chodź wątpiwe :-)

ja też przeleciałam a ten kawałek w którym jest fragmet Niemena jest okropny -mówi to osoba kochając "dziwny jest ten świat" od lat dla mnie wręcz profanacja!

no wiesz ale na żywo doszedłby taki mały stres(przynajmniej na początku) i od tego zależy czy byśmy się nie spalili. Wiesz o co chodzi :)

a pamiętasz taki kawałek "sen o warszawie"? Czy coś w tym stylu.

no racja jakiś napewno , ale myślę że jednak po jakimś czasie było by całkiem dobrze :-) no znam też lubię ..

mogłoby być fajnie. A tak tyle km nas dzieli,że można tylko myśleć "co by było gdyby" :)

ehh miałem ci ciekawostke wyslać ale z kompa znowu się kurwa nie da posta napisać

fdsfg

...myślę ,że jeżeli w pewnym momencie oboje będziemy tego bardzo mocno chcieli to jest możliwe nie bez przeszkód bo to długi kawałek .. jednak myślę że warto by było kiedyś spróbować,chociaż by pójść na wspólne piwo :-) jaka ciekawostkę ? Pewnie filmik z kibicami którzy "przypisali " sobie utwór jako hymn :-)

http://www.youtube.com/watch?v=WTvY51mjEMM Jak Niemen to usłyszał to się wkurwił i powiedział,że jego utwór został zbezczeszczony.Ale był w programie telewizyjny z OSTR (raper) i coś tam gadali ostry mu zarapował itd i się Czesiek przekonał do tego :D

"Nie wiesz o co chodzi? TO WEZ SIE KURWA DOWIEDZ!" ahh klasyka.Co ciekawe,do tego kawałka powstał pierwszy w historii Polskiego rapu teledysk.

HEHE Legie masz na myśli :D o kibicach :D

na piwo?a podobno ty alkoholu nie pijasz? :)