Bardzo nie lubię ludzi, którzy bardziej przejmują się losem zwierząt niż ludzi.

" 12:05 [zgłoś do usunięcia] O czym my mówimy w ogóle "Poświęciłabym dziecko dla zwierzaka" - to już są poważne zaburzenia psychiczne, więc z kciukiem nawet nie dyskutujcie, bo dyskusja z człowiekiem z TAKIMI zaburzeniami nie ma sensu zanim ten człowiek nie pójdzie na psychoterapię." xxx co więcej,to niezgodne z prawem i wyrok byłby raczej pewny, no chyba ze dobry adwokat udowdniłby jakoś ze przywiązanie do psa konkretnego ktorego wlascicielką ejsst kciukiem bylo baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo silne....ale jaby obcy pies i obce dziecko potrzebowalo ratunku a ty bys uratwala psa , dziecku pozwalając umrzec to prokuratore atake

Widać, że nienawidzisz ludzi, bo widocznie obracasz się w środowisku samych takich fałszywych. Nigdy nie dowiesz się co to altruizm, bo nienawidzisz ludzi. Widzisz tylko czubek własnego nosa.

Tym razem to znowu ja! - no wlasnie, skoro nigdy sie tak nie zachowywal to znaczy, ze cos sie musialo wydarzyc i pies albo sie przestraszyl albo cos go wyprowadzilo z rownowagi, musial byc tego jakis powod tobie nieznany. zreszta czy kazdy czlowiek jest przewidywalny, szczegolnie zlodziej czy morderca??

ja nie rozumiem- ludziom mozna pomagać, ale swoim a nie obcym. co mnie ma obchodzić cudzy pomiot? Co mnie ma obchodzić, ze jakiś żul gdzieś zdycha? Nic im nie zawdzięczam, nic nie jestem winna. Zwierzątka lubię- więc pomagam. Ludziom pomagam- ale swoim. A pzrede wszystkim to ja motywuję, zeby sami sobie pomogli. Bo to nie sztuka dać rybę, tylko wędkę.

ja nie rozumiem- ludziom mozna pomagać, ale swoim a nie obcym. co mnie ma obchodzić cudzy pomiot? Co mnie ma obchodzić, ze jakiś żul gdzieś zdycha? Nic im nie zawdzięczam, nic nie jestem winna. Zwierzątka lubię- więc pomagam. Ludziom pomagam- ale swoim. A pzrede wszystkim to ja motywuję, zeby sami sobie pomogli. Bo to nie sztuka dać rybę, tylko wędkę.

miarą człowieczeństwa jest kochać wszystkie stworzenia żywe bo one czują ból , strach , głód gdyby ludzie rodzili się sami zdrowi , to nie docenialibyśmy zdrowia bo byłby to pewnik dzieci chore, kalekie w rodzinach są kochane największą miłością , rodzeństwo takiego dziecka od małego opiekuje się nim , uczy się wrażliwości ja miałam w rodzinie przypadek chorego dziecka na porażenie mózgowe, to była według niektórych ludzi roślinka, ale dla rodziny ukochane dziecko proponowano mamie dziecka oddać go do jakiegoś ośrodka, nie zgodziła się , drugi przypadek to choroba i śmierć młodej osoby w rodzinie , ludzie dobrej woli zbierali pieniądze na drogie leczenie , pomagali jak mogli spontanicznie za co jesteśmy bardzo wdzięczni my też pomagamy ofiarom pożarów , powodzi i jak ktoś potrzebuje na leczenie też dajemy ile możemy zwierzęta w naszej rodzinie są bardzo kochane, tato najpierw karmił konia dopiero sam zasiadał do obiadu, o psy dbamy bo je kochamy , każdy ma po jednym przygarniętym piesku jak możemy pomagamy też bezdomnym pieskom Uważam że każdy człowiek może pomagać w miarę swoich możliwości , ale tak się składa że najwięcej krzyczą ci co nie dali złotówki nikomu

"Zwierze to zwierze i jest stworzone do radzenia sobie samemu a czlowie to czlowiek i nalezy pomagac sobie nawzajem a nie zwierzaki sponsorowac." ja pierdole, co za pojebane myslenie... zwierze ma radzic sobie samo??? a niby jak??? szczegolnie to przez czlowieka udomowione... przeciez to czlowiek jest w stanie o siebie sam zadbac a nie pies czy kot...

kciukiem, tumanie, to, że napiszesz, że jestem głupiutka i nie umiem wystosować żadnego przekonującego argumentu, podczas gdy to ty jesteś ograniczona i twoje argumenty są bez sensu nic nie zmienia, to, że tak napiszesz, to nie znaczy, że tak jest

wy co tak bronicie tych ludzi bropnicie pasożytów, którzy mnożą sie na wasz koszt. pasożytów, którzy tylko jedzą, wydalają i się mnożą i tyle. I wyciągają łapę po cudze, nie swoje.

altruizm mna rzadzi, ale tylko w stosunku do zwierzat. choc nie powiem, serce mnie czasem boli, gdy widze starszych,m samotnych ludzi. zwloki roslin? ekhm

No to skoro te psy takie uzależnione od ludzi to je trzeba powybijać, skoro nawet w naturze sobie nie poradzą same. Po co komu coś takiego.

no i myszka ma rację- jak ktoś tak bardzo rozgranicza to zazwyczaj nie pomaga nikomu.

"i pies albo sie przestraszyl albo cos go wyprowadzilo z rownowagi, " tylko o to mi chodzi, bo pisalas ze wina czlowieka. a ja w tej suytuacji zadnej winy nie podnioslem. i zagyzienia i taki psó na ludzi na ogół są bezpśrednio lub pośrendio z winy , zaniedbania człowieka ale są sytuacje i to wcale nie takie rzadkie jak piszesz, że pies ma jakiś powów (bo nie ma pies jak pisalem uczuć wyższych) nmający podłoze w instynkcie ale nie jest to wina ani zaniedbanie ze stony czlowieka.

kciukiem, wczoraj jadłaś moich siostry i braci, my też jesteśmy istotami żywymi i czujemy!

Michass tym tokiem idac to samo trzeba zrobic z chorymi dzieciakami marlenka, a wystosowalas choc jeden? nie;O

kciukiem nie mam gdzies slabych istot......dzieci to sa slabe istoty i nalezy im pomagac a wiadomo gaTUNEK swemu gatunkowi pomaga

Mam w rodzinie chore dziecko i po rehabilitacji umie samo sobie zrobić jedzenie i normalnie chodzi do szkoły, a pies niebardzo, kciukiem.

a gdzie rodzicie tych dzieci- patrząc tokiem "natury" jeśli rozmnożyły się istoty niezaradne życiowo- głupie, leniwe i ich pomiot choruje albo nie jest silny to nie ma prawa do życia. tak?

Lubię zwierzeta,ale bez przesady! Znam takie idiotki ktore dokarmiają psy,ale gdy była akcja Świątecznej pomcy to wrzeszczała jedna z drugą ze nie da złamanego grosza na bachory! Pytam te ciemne istoty, to po co wyciagasz łape po karme dla psów.Jestem podobnego zdania, że milośniczki zwierząt to najniższa kasta ludzi!

" przeciez to czlowiek jest w stanie o siebie sam zadbac a nie pies czy kot... " xxx nie wydaje mnie sie, zdecydowaaan większośc kotów i częśc rasy psów prędzej by sobie pordziła bez cywilizcyjnego zaplecza niż pzecietny kowalski....

michaś, twoje chore dzieco w rodzinie generuje zbędne koszty- nic z tego smiecia nie będzie- taka prawda, całe życie będzie wrzoem na utrzymaniu cudzym- co z tego, ze chodzi do szkoły, jak pracy dla ułoma nie będzie??

12:21 [zgłoś do usunięcia] kciukiem kciukiem@tlen.pl'; Michass tym tokiem idac to samo trzeba zrobic z chorymi dzieciakami To twój tok myślenia, kciukiem, bo według ciebie trzeba zabić chore dzieci, czyli skoro to twój tok myślenia, to według ciebie trzeba też zabić wszystkie psy.

a ja myślę, że jak ktoś się wywodzi z zasnidziałego, śmierdzącego plebsu, który nie umiał się dzielić z nikim- a co dopiero ze zwierzęciem- to zawsze będzie żałował, ze ktoś daje na zwierzęta- to wieśniaki, hołota ciemna i zabobonna zwierząt nie lubi- a najbardziej ci najbiedniejsi, którzy od pokoleń z zazdrością patrzą na kość w misce cudzego psa. Bo sami by jedli.

Michau, Kciuku - lubię was, ale dajcie już sobie spokój, bo ani jednego, ani drugiego nie da się już kurva czytać :o x

jebałwaspies, a dla mnie ty jesteś ułomem i trzeba cię zabić. Co ty w życiu osiągniesz? Nic, pozarabiasz marne grosze i ludzkości się nie przysłużysz.

czy pies pije? nie, czy bije żonę? nie, czy pies odmawia pójścia do pracy? nie.

jebał cie pies i tu sie mylisz bo najwiecej psow ma ciemniak biedota

myszellina nic nie poradze, że tak myślę. ludzie są wstrętni, a reklamy w tv odpychajace. jakbym choc jedna jednostke znala, ktora zaplacze nad losem psiaka uwazajac sie za cudowna matke i dobrego czlowieka. ale malo takich

oj michaś biedoto dziadowska- ty żyjesz z moich podatków miernoto. tak się składa, ze ja nie musze się martwić o swą przyszłość:) Dobre wykształcenie inteligencja i odpowiednie zabezpieczenie materialne generują spokój. A przyszły rencista toniestety przyszły rencista- istota skazana na łaskę innych

zresztą każdy robi z pieniędzmi swoimi co chce- i chuj komu do tego. ściska was, ze pies je ligawe wołową- wasz jebany problem! Nie mój. Wara od cudzej kieszeni. Chcesz pmagać cudzym dzieciom- pomagaj, twoja brocha