Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Asiis2223

ile godzin dziennie spacerujecie z niemowlakami?

Polecane posty

Gość Asiis2223

napiszcie proszę ile godzin dziennie spacerujecie z maluchami i w jakim są wieku :) ciekawi mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska malwina
3 tygodnie,,,, 1 godzina srednio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powiem z przeszłości- w takiej pogodzie jak dziś ok 3-4 godzin dziennie.Zazwyczaj podzielone na 2 wyjścia. Mały miał o tej porze 4 mies. Zimą do -8 wychodziliśmy na spacery. Miałam fajnie zabezpieczony wózek, tak, że nawet w wietrzna pogodę dziecku wiatr prosto w buzię nie wiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem_i ja
moje dziecko ma 3 miesiące, spacerujemy około 5-6 godzin dziennie (w dwóch turach), nawet jak jest brzydka pogoda. Ubieram dziecko ciepło i mam bardzo szczelny pokrowiec na wózek, który nic nie przepuszcza w razie czego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz spacerujemy około 3 godziny, jak był mniejszy i było cieplej to nawet po 6 godzin przebywaliśmy w ogrodzie. A spacer jest codziennie, bez względu na pogodę. Na szczęście żadnych ulewnych deszczy i extremalnych mrozów nie było, bo wtedy to spacer raczej odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mermaid moor
6 godzin kobiety nie macie żadnych obowiązków? Jak można tyle czasu marnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm ????
córka 21 miecicy i teraz wychodzimy na 2 godziny . Jak na dworze ciepło to z 4 godz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspominki będą
urodziłam wiosną i wprowadziłam się na 3mies. do rodziców na wieś(sama mieszkam w centrum wawy i nie mam nawet balkonu) Dziecko bywało na śiweżym powietrzu około5-8h dziennie Potem wróciliśmy do miasta złożyłyśmy spacerówkę i spacerowałyśmu 3-4h dziennie póki sie nie zrobiło zimno a kiedy już były mrozy to do -4stopni do godziny wytrzymywałyśmy przy wyższych mrozach krócej a powyżej -10wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z Moją Małą - 13 tygodni, nie wychodzę w ogóle, jest w trakcie szczepień-rota i 6 w 1. Byłysmy w szpitalu z zapaleniem płuc i poprostu teraz się boję o Nia..i nadal pokaszluje. Mam póki co werandować się po 15 minutek... Jak jest 5 stopni to też wychodzicie dziewczyny ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czytam i mnie na wspomnienia wzielo, jakie spacery byly proste przy 1 maluchu :D wtedy o tej porze roku spacerowalam 3 razy - rano do sklepu po bulki na sniadanie, ok godzina spaceru, potem po zupie przed spaniem jakies 1,5 -2 godz i wieczorem 30 minut. wychodzily 3 czasem 4 godziny na dworze. a teraz? bieganina czasem niezla :D zwykle ok 3-4 godzin w kilku turach. 3 dni w tygodniu jest tak: 2 spacery zwiazane z przedszkolem starszego (8.30-9.30 i 13.30-15.30), i jeden wieczorny z mezem (17.30-18.30). jak jest ladna pogoda to spacer drugi jeszcze bardziej sie przeciaga i trwa np do 17 kiedy to maz nas po pracy zabiera z parku do domu. 2 dni w tygodniu jest inaczej: 8.30-9.30, 11.30-12.30, 13.30-14.30, 16-18. jest to tez zwiazane z przedszkolem, po prostu syn chodzi 2 razy w te dni (9-12 i 14-17). wiecej ubierania niz spaceru ale co zrobic? w weekend jest prosciej bo obowiazkowy ranny spacer ok 1,5 godziny potem w zaleznosci od pogody. najczesciej cala niedziela gdzies poza domem (wtedy wychodzi i 6-8 godzin spaceru).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo różnie ale zwykle ok 3-4 godziny dziennie.A takie długie spacery da się pogodzić z domem.A przynajmniej mając jedno dziecko bo napewno mamy z dwójką i więcej dzieci mogą(ale nie muszą) mieć mniej czasu.Jak jest brzydka pogoda czy pada to wiadomo że krócej bo i dla mnie żadna przyjemnośc łazić w zimnie zmoczona i dla dziecka żadna frajda kisić się pod folią w wózku kilka godzin,jednak mimo deszczu i tak wychodzimy,choć na krócej.Jeśli jest ładna pogoda,a tymbardzeij lato-siedzimy na dworze wiele godzin.Poprostu rano robię co muszę-obiad dla chłopaków,wywalam pranie na ogródek.Zwykle to co się da czyli jakaś przekąska to zjada na powietrzu, na obiad i drzemkę wracamy do domu,bo etap spania w wózku niestety już dawno przeminął z wiatrem-przecież jest tyle ciekawszych rzeczy prócz drzemki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolasroczkaaa2
6 godzin dziennie????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolasroczkaaa2
chciałabym mieć tyle czasu na spacery z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma dwa miesiące. spacerujemy minimum 2 godziny dziennie, czasem 3-4 ale na dwa razy :) Codziennie, chyba że byłaby burza jakieś wichury itp. Ogólnie wszędzie chodzę z nim pieszo. Na autobus decyduję się kiedy jestem już zmęczona chodzeniem bądź wracamy skądś wieczorem. Mam tu na myśli godziny 18.30-19.00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia-lia
spaceruje dwa razy dziennie po ok 1-1,5 godz, czasami odpuszczam drugie wyjście na spacer jak mam do załatwienia jakieś sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolasroczkaaa2
czasami wydaje mi się że mało obrotna jestem skąd wy bierzecie ten wolny czas przy dziecku? ja wstaję o 7 z dzieckiem no i się zaczyna przebieram małą karmię ją i jakieś pół godziny zabawy potem zabieram się za sprzątanie mam w domu długowłose koty więc sprzatania codzinnie- muszę je wyczesać, dam jeść, posprzatam kuwety,mieszaknie, odkurzanie codziennie musi być, potem biorę się za jakieś pranie albo prasowanie- kończe ide się wykompać, ubrać, karmię małą i wychodzę na 2-3 godziny na spacer, wracam- biorę się za obiad, bawiąc się w a kuku, bo nie zawsze idzie łatwo, przychodzi mąż jemy obiad, on zajmuje się małą, ja ogarniam po obiedzie, jadę na zakupy do marketu, wracam to już 18 na zegarze. w sumie to jedyne co mi się już chce to walnąć się w kimę- no ale potem kąpanie małej, kolacja i mam dosyć. teraz wróciłam do pracy na pół etatu jest jeszcze gorzej. chyba nie umiem się zorganizować jak niektóre mamy co mają czas żeby 6 godzin dziennie spacerować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba musialoby mnie calkiem pogiac,zebym 4lub 6godzin latala po powietrzu z wozkiem w taka pogode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfsasaffsa
jedna dzidzia to bajka przy takim listopadzie bez deszczu i sniegu z deszczem:> okolo 1,5-3 godzin na dzien spaceruje oczywiscie wekkendy zwalone, bo jakies gosci itd mam tez czaderską werandę, na ktorej jest zimno jak na dwórzu i w wózku dzidzia stoi i spi nieraz 2-4godziny a ja tylko wyglądam czy oddycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfsasaffsa
do miss wiem! dlatego ja sie zmuszam, a to do biblioteki a to na rynek a to po bulki do sklepu(najdalszego) i tak dzien w dzien mialam nadzieje ze schudne ale nic z tego widze:( chodze po 4 godziny caly dzien biegam a jak bylo 80 tak jest, nie wiem co mam zrobic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhy
fsfsasaffsa tępotą mi zalatujesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto, radze ci
DOKLADNIE... JA WYCHODZE NA GODZINE, POLTOREJ MAX! i tak malo czasu zostaje na porzadki, gotowanie, a dziecko przeciez tez je co 2, 3 godz. trzeba je przewinac, spi 2 razy w ciagu dnia ( na spacerze nie zasnie) To jak mozna to wszystko pogodzic ze spaceem 4, czy 6cio godzinnym??!! Chyba ze wam ktos pomaga, bo ja jestem sama z rocznym malcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njnjjk
niektorym pania puszczaja tutaj wodze fantazji:D 4 godziny spedzone na samym spacerowaniu? nie wierze. Chyba, ze zachodza na ploty do innych kur odmowych i zaliczaja to do spaceru:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfsasaffsa
z 2 miesięcznym ja chodze to w koło śpi, zazwyczaj nie wyjde z domu az nie zalatwi sie(robi to raz na dwa dni, bo jest na sztucznym), bywa ze obiadu nie ma, bo ja jestem na spacerze wlasnie pół dnia. i tak od wrzesnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozna spacerowac 6 godzin dziennie i mieć jeszcze czas na całą resztę. Wystarczy się dobrze zorganizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto, radze ci
maz wraca z pracy po 18ej i tez chce mu dac dobry obiad. fsfsasaffsa - 80 wazysz? a ile masz wzrosyu? Ja 77 przy 174 cm... i tez mi nie schodzi, a nawet nie mam kiedy jesc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfsasaffsa
tak wlasnie pltotkuje z sąsiadami na ulicy i to jest tez spacer! bo jest na powietrzu, czesto zachodze do piekarni, do osiedlowego w tak bezpiecznym miejscu ze wózeczek moze stac na zewnątrz(to podwórko), mam tez kilka lumpeksów gdzie zachodzę i grzebie, dzidzia śpi a ja kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś byłam prawie 2godziny, więcej na tak długo i tak daleko nie pojde-co za przyjemnośc siedziec na zimnie z wywalonym cycem...teraz bede wychodzic na max pol godziny 2 razy dziennie i starczy. fsfsasaffsa zrob sobie 2gie dziecko to zjedziesz do 50sieciu w 2miesiace;) nawet celulit nie zostanie...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfsasaffsa
co do obiadu... spagetti a dzis jajka jutro pewnie zurek z torebki i do tego jajka kotlety rzadko no niestety obiad albo spacerek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×