Moja przygoda w sklepie z obcym dzieciakiem

Kilka razy wyprosilas glosno dzieckoa matka miala to w dupie.. 3-letnie dziecko pewnie uznalo to za swietna zabawe. A skoro mialas sile wypraszac glosno dziecko i wiedzialas ktora to jego matka to trzeba bylo glosno zawolac: niech pani pilnuje swojego dziecka bo wlazi mi do przebieralni!!! Czy obsludze sklepu krzyknac, kobieto chcialas sie klocic z trzyletnim dzieckiem ktore cala sytuacje pewnie uznalo za swietna zabawe??? Najlatwiej jest dziecku przylac ale zeby doroslemu zwrocic uwage to juz odwagi nie mialas.. xxx powiem ci prosto z mostu: GÓWNO MNIE TO OBCHODZI!! dziecko ma matkę i obowiązkiem matki bylo go pilnowac. a jak matka ma to gdzies to tak się potem konczy.

krowa? kto cię nauczył tak mówic? czyzby się tatuś do mamusi zwracał i się nauczyłas? gadasz jakbym co najmniej zmaltretowała to dziecko, podczas gdy ja nim lekko potrząsnełam i dałam klapsa, a nie zlałam po dupie! jestes klasycznym przykładem popie**olonej mamuśki, poschizowanej na punkcie dziecka. Bo dziecko jest dziecko i wszystko mu wolno. A ja ci powiem że nie będzie mi jakiś obcy dzieciak psuł nerwow ani nie będzie mnie kopał bo ja sobie tego nie zycze! Wedlug ciebie 3 latek moze mnie kopac bo jego kopniaki nie bolą? puknij się w głowe lepiej!!! śmieszna jestes, bedziesz pozwalala swojemu dziecka kopac i pokazywac jezyk bo to przeciez nie boli.... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx UMKIESZ CZYTAC KROWO? NIE MAM DZIECI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A TY SIE IDZ LECZYC U PSYCHIATRY!!!! JAK BYS TKNELA MOJE DZIECKO TO BYM CI WSZYSTKIE ZEBY Z MORDY WYBILA!

Mamuśki przychodzą na zakupy, są KLIENTKAMI, i uważają ze ich dzieciak może robić rozpierduchę bo one sa KLIENTKAMI. a ty jestes ekspedientką i mas zobowiązek to posprzatac bo to twoja praca. Ostatnio miałam ubaw jak stałam w kolejce do kasy w Realu. Jakieś małzeństwo powykładało rzeczy na taśmę a w wózku na zakupy siedział ich syn dwulatek (wyglądał na 2 lata). Chciał koniecznie żeby mu rodzice dali do ręki sok tymbark w szklanej butelce. tatuś się sprzeciwiał, ale mamusia jak to mamusia, dała dziecku. Pól minuty nie minęło, a dzieciak upuścił sok i rozbił butelkę. No nic, jakaś pani przyleciała ze szmatą i posprzątała, mamusia oczywiście do swojego dzidziuśka: "nic się kochanie nie stało". Kasjerka zeskanowała im towary a na koniec mówi: "I JESZCZE TEN SOK TYMBARK ZBITY. a mamuśka: "a no tak..." A już myślała że nie bedzie musiała płacić. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Ja wiem, że to moja praca, ale naprawdę gdyby wszystkie te pizdy umiały przypilnować swoje dzieci miałabym jej chociaż o 10% mniej. Sytuacja z sokiem jest podobna do tych które ja mam z zabawkami. One niestety u nas w sklepie leżą dość nisko, cała lada kasowa od zewnętrznej strony jest nimi obładowana (ja tego nie wymyślałam) i dzieci po prostu rozrywają opakowania niekiedy psują zabawki, a my potem mamy w takiej sytuacji braki i musimy same za nie płacić, więc oczywiście zawsze żądamy od rodzica takiego dziecka aby zapłaciło za zabawkę, nawet tylko tą w rozerwanym opakowaniu ( kto kupi lalkę bez pudełka?). Niektórzy bez słowa zgadzają się i płacą, ale zdecydowana większość mówi jak to przecież to dziecko. Kiedyś moja koleżanka z pracy nie wytzrymała i odpowiedziała, że owszem, dziecko, PANI dziecko i PANI powinna zwracać uwagę na to co robi. O matko tak ta krowa zjechała koleżankę. Od k... od pizd od szmat, masakra, dziewczyna potem 10min beczała.

moze ja bym dziecku klapsa nie dala, bo jednak to nie moje dziecko, ale potrzasnac bym potrzasnela.

A w UK za taki rozbity przez dziecko sok płacić nie trzeba :)

Toksyczna wez nie przesadzaj kobieto tu nie jest mowa o dziecku terroryscie tylko o dzeicku ktore szukalo ZABAWY! a moze matka dziecka sama byla w przebieralni w staniku i nie mogla wybiec i zabrac dziecko bo to po prostu ucieklo i szuaklo zabawy????? ludzie wy jestescie chorzy psychicznie wszyscy i to niesamowicie !!! takie male dziecko nie podglada kogos w przebieralni bo jesz zboczone tylko jest po prostu ciekawe. idzcie sie leczyc. jak ja bede miala dziedzi i ktos je uderzy to bedzie armagedon. nikt niebedzie krzywdzil mojego dziecka. xxx raczej to zabawa nie była. dziecko wredny usmieszek na twarzy mialo, kilka razy je wyprosiłam wiec wiedziala ze to zabawa zadna nie jest. poza tym ta duze dziecko wie ze kopniak to cos zlego, to nie bylo roczne czy 2letnie dziecko wiec albo idz wytrzezwiej albo zmądrzej i pszestan piszan bzdury. I przy okazji - nawet przez mysl mi nie przyszlo ze dziecko jest zboczone. cala sytuacja mnie wkurzyla bo obok przechodzili rozni ludzie a ja nie mialam zamiaru paradowac w staniku. i guzik mnie obchodzi czy matka byla w staniku czy nie, pierwsze co to sie powinna dzieckiem zajac a potem dopiero przymierzac ciuchy.

UMKIESZ CZYTAC KROWO? NIE MAM DZIECI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A TY SIE IDZ LECZYC U PSYCHIATRY!!!! JAK BYS TKNELA MOJE DZIECKO TO BYM CI WSZYSTKIE ZEBY Z MORDY WYBILA! xxx idz leczyc agresje!!!! haha a ode mnie kazdy dzieciak bedzie dostawal wciry :) :) :)

nikt niebedzie krzywdzil mojego dziecka. xxx to najpierw sie zajmij tym rozwydrzonym bachorem!!!!!

trzeba mu było tak pierdolnąc aż by sie nogami nakryło, nienawidzę takich durnych bachorów i ich debilnych mamusiek! chuj wam w oko pizdy!

"""""Toksyczna wez nie przesadzaj kobieto tu nie jest mowa o dziecku terroryscie tylko o dzeicku ktore szukalo ZABAWY! a moze matka dziecka sama byla w przebieralni w staniku i nie mogla wybiec i zabrac dziecko bo to po prostu ucieklo i szuaklo zabawy????? ludzie wy jestescie chorzy psychicznie wszyscy i to niesamowicie !!!""""""" ­­­ ­­­ No tutj to Cie juz ponioslo całkowicie.Kazdy kto by przeczytaj ze spokojem moje dwa wpisy,zrozumiałby ,że nawet szkoda mi takich dzieci, ktore nie są swiadome,ze ich zachowanie jest zle,bo nikt do tej pory im tego nie wtlumaczył, nie wyjasnil, nie bylo zadnych rozmow ze strony rodziców, dopiero od obcych osób w taki sposob a nie inny ,dzieci dowiadujaą, sie ze jednak cos jest nie tak,natomiast strasznie potepiam tych rodziców, ktorzy w ogole nie reagują na absorbujące zachowania wlasnych dzieci ,kiedy dokuczaja innym O wiele lepiej jest ,kiedy dziecko od malutkiego ma przekazywane jak powinno sie zachowywac a jak nie od rodzicow, a nie od zupelnie nieznanych im osób

autorko mam nadzieję, że kiedyś trafisz na taką matkę jak ja. wtedy już nigdy nie podniesiesz rękę na dziecko, zwłaszcza cudze.

szklnka coli idjsid nikt niebedzie krzywdzil mojego dziecka. xxx to najpierw sie zajmij tym rozwydrzonym bachorem!!!!! XXXXXXXXXXXXXXXXX JESZCZE RAZ POWTARZAM ZE NIE MAM DZECI DEBILKO! ALE JESLI BEDE JE MIEC TO PRZYSIEGAM JAK JAKAS NIEWYZYTA SAYSTAKA JAK TY PODNIESIE NA NIE REKE TO JA ZABIJE! I TO NA MIEJSCU!

No i wlasnie. Na kafe umiesz krzyczec. Na dziecko reke umiesz podniesc. Ale doroslej osobie w realu uwagi nie zwrocisz. U sprzedawczyni swoich praw jako klientki sklepu nie egzekwujesz. Siedzisz cicho. Dlaczego matce nie krzyknelas: GOWNO MNIE OBCHDZI ze jestes zajeta ogladaniem ciuchow, zajmij sie popierdolona mamusko swoim dzieckiem???!!! Dlaczego jej tego nie wykrzyczalas skoros taka odwazna??? Najlatwiej przylac malemu dziecku . A pokrzyczec na matki to na kafe bo tutaj mozesz wszystko taka harda jestes prawda?:O Wiesz co i miej tylko nadzieje ze nikt nigdy twojego dziecka nie potraktuje w taki sposob bo pewnie opadlyby ci rece i nie wiedzialabys jak zareagowac i jak stanac w jego obronie skoro o swoje prawa nie potrafisz dbac

ja bym przykryła sie bluzką, złapała dziecko mocno za rękę i poszła z tym dzieckiem do matki.odsunęłabym jej zasłonę na cała szerokość i poprosiła o zaopiekowanie się swoim dzieckiem

ostatnio robiąc zakupy w Lidlu zauważyłam, że dziecko-może 4-letnie wspina się na palce, łapie ciastko-typu donut-pączek, liże, nadgryza i odkłada. Kiedy zwróciłam mu uwagę zaczęło uciekać. Matka-pańcia w futrze w panterkę i makijażu wieczorowym kompletnie nie była zainteresowana, co robi jej dziecko-zwróciłam jej uwagę, że dziecko nadgryzło ciastko i powinna to ciastko zabrać z półki i za nie zapłacić, na początku udawała że nei słyszy, potem zaczęła krzyczeć, że nie obchodzi ją jakieś ciastko, ale w końcu wróciła do tego regału . uwazam, ze jesli rodzic nie jest w stanie upilnowac dziecka w sklepie, niech ponosi tego kosekwencje.

Kiedyś na Marywilskiej poszłam do toalety.A tam mały wietnamczyk wczołgał sie po podłodze do mnie i nie chciał wyjsć.Ale jakoś udało mi się Go wypchnąć.

JESZCZE RAZ POWTARZAM ZE NIE MAM DZECI DEBILKO! ALE JESLI BEDE JE MIEC TO PRZYSIEGAM JAK JAKAS NIEWYZYTA SAYSTAKA JAK TY PODNIESIE NA NIE REKE TO JA ZABIJE! I TO NA MIEJSCU! xxx idz sie leczyc psycholko!!! lepiej wychowaj swojego bękarta bo inaczej będzie dostawał wciry tak jak ta dziewczynka z przymierzalni !!!!!!!!!!!!!!!

takie dzieci są pokrzywdzone przez rodziców, trzeba ich żałować, bo będą mieć w dalszym życiu prz*jebane;/

idz sie leczyc psycholko!!! lepiej wychowaj swojego bękarta bo inaczej będzie dostawał wciry tak jak ta dziewczynka z przymierzalni !!!!!!!!!!!!!!! XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX JESZCZE RAZ TEPA SADYSTKO NIE MAM DZIECI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A PSYCHOLKA TO JESTES TY! I LEPIEJ UWAZAJ BO PEWNEGO DNIA TRAFISZ NA KOGOS KTO CI TAK PRZYJEBIE ZA ZNECANIE SIE DAN JEGO DZIECKIEM ZE BEDZIESZ MODLIC SIE O ZYCIE!

No i wlasnie. Na kafe umiesz krzyczec. Na dziecko reke umiesz podniesc. Ale doroslej osobie w realu uwagi nie zwrocisz. U sprzedawczyni swoich praw jako klientki sklepu nie egzekwujesz. Siedzisz cicho. Dlaczego matce nie krzyknelas: GOWNO MNIE OBCHDZI ze jestes zajeta ogladaniem ciuchow, zajmij sie popie**olona mamusko swoim dzieckiem???!!! Dlaczego jej tego nie wykrzyczalas skoros taka odwazna??? Najlatwiej przylac malemu dziecku . A pokrzyczec na matki to na kafe bo tutaj mozesz wszystko taka harda jestes prawda? Wiesz co i miej tylko nadzieje ze nikt nigdy twojego dziecka nie potraktuje w taki sposob bo pewnie opadlyby ci rece i nie wiedzialabys jak zareagowac i jak stanac w jego obronie skoro o swoje prawa nie potrafisz dbac xxx ALE TO NIE MOJE DZIECKO I TO NIE JA MUSZĘ SIĘ FATYGOWAC!! to matka powinna zwrócić uwage na córkę i dlaczego nie było jej wtedy obok niej? dlaczego się nią nie interesowała? dlaczego pozwalała na to aby przeszkadzała innym? skoro matka się po nią nie fatyguje to dlaczego ja mam to robić? to jest dla mnie obce dziecko i mam je w dupie, guzik mnie ono obchodzi! A może mi się z tej przymierzalni nie chciało wychodzic? ot tak, po prostu. Kopas w dupas i do widzenia, wypieprzaj do matki głupi bachorze. A pani ekspedeintka tez nie jest od zajmowania się czyims dzieciorem bo ona ma swoje obowiazki do wykonania.

chodzi o to żebyś kiedyś swoje dziecko wychowywała normalnie

JESZCZE RAZ TEPA SADYSTKO NIE MAM DZIECI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A PSYCHOLKA TO JESTES TY! I LEPIEJ UWAZAJ BO PEWNEGO DNIA TRAFISZ NA KOGOS KTO CI TAK PRZYJ**IE ZA ZNECANIE SIE DAN JEGO DZIECKIEM ZE BEDZIESZ MODLIC SIE O ZYCIE! xx odwal się ode mnie Z J E B KO!!! modlic o zycie to sie moze twoje dziecko kiedys, jak go nie przypilnujsz. jak juz je URODZISZ tępa pizdo!!!!!!!!!!!!!!!!!

ALE TO NIE MOJE DZIECKO I TO NIE JA MUSZĘ SIĘ FATYGOWAC!! to matka powinna zwrócić uwage na córkę i dlaczego nie było jej wtedy obok niej? dlaczego się nią nie interesowała? dlaczego pozwalała na to aby przeszkadzała innym? skoro matka się po nią nie fatyguje to dlaczego ja mam to robić? to jest dla mnie obce dziecko i mam je w dupie, guzik mnie ono obchodzi! A może mi się z tej przymierzalni nie chciało wychodzic? ot tak, po prostu. Kopas w d**as i do widzenia, wypieprzaj do matki głupi bachorze. A pani ekspedeintka tez nie jest od zajmowania się czyims dzieciorem bo ona ma swoje obowiazki do wykonania. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx to nie Twój problem, nie Twoje dziecko, ani ekspedientki też. od tego jest MATKA

ostatnio robiąc zakupy w Lidlu zauważyłam, że dziecko-może 4-letnie wspina się na palce, łapie ciastko-typu donut-pączek, liże, nadgryza i odkłada. Kiedy zwróciłam mu uwagę zaczęło uciekać. Matka-pańcia w futrze w panterkę i makijażu wieczorowym kompletnie nie była zainteresowana, co robi jej dziecko-zwróciłam jej uwagę, że dziecko nadgryzło ciastko i powinna to ciastko zabrać z półki i za nie zapłacić, na początku udawała że nei słyszy, potem zaczęła krzyczeć, że nie obchodzi ją jakieś ciastko, ale w końcu wróciła do tego regału . uwazam, ze jesli rodzic nie jest w stanie upilnowac dziecka w sklepie, niech ponosi tego kosekwencje. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX ja bym wzięła tego donuta i władowała temu bachorowi do ryja!!!!

"dlaczego nie było jej wtedy obok niej? dlaczego się nią nie interesowała? " a nie uważasz, że to trochę smutne i że to dziecko ma w życiu aż nadto przejebane? małe, głupie, nie rozumie, matka się nim nie interesuje - to nie powinien być właściwy obiekt twojej agresji. Jak już się chciałaś wyżywać na kimś, to powinnaś na matce :) tyle że matka mogłaby ci, ofkors, oddać, dziecko nie i to jest smutna rzecz nr 5

xxxxxxxxmxxxxxxxxx stul pysk jebana pokrako. gdyby twoj bekart kopnal np mnie to bys go zbierala ze sciany a raczej zeskrobywala. a gdybys cos sie jeszcze rzucala to tak bys dostala w jape ze wszystkie gwiazdki bys zobaczyla i zaczela tryskac fontanna krwi. co ty szmato myslisz ze bedziesz do autorki z pyskiem skakac podczas kiedy miala racje? bachorowi sie krzywda nie stala ale dostal nauczke. kiedys ktos mu morde obije jak bedzie starszy a sie nie nauczy zachowania. a matka jest od tego zeby go pilnowac. i to sie tyczy wszystkich zeschizowanych krow rozplodowych- pilnujcie bachory i dajcie normalnie zyc spoleczenstwu bo wasze bekarty nie sa pepkami swiata a jedynie smierdzacym gownem wysranym przez rozchisteryzowana rozklapcioche ktorej maz nie chce bzykac bo ma wiadro miedzy nogami i wymiona niczym uszy jamnika

ALE TO NIE MOJE DZIECKO I TO NIE JA MUSZĘ SIĘ FATYGOWAC!! to matka powinna zwrócić uwage na córkę i dlaczego nie było jej wtedy obok niej? dlaczego się nią nie interesowała? dlaczego pozwalała na to aby przeszkadzała innym? skoro matka się po nią nie fatyguje to dlaczego ja mam to robić? to jest dla mnie obce dziecko i mam je w dupie, guzik mnie ono obchodzi! A może mi się z tej przymierzalni nie chciało wychodzic? ot tak, po prostu. Kopas w d**as i do widzenia, wypieprzaj do matki głupi bachorze. A pani ekspedeintka tez nie jest od zajmowania się czyims dzieciorem bo ona ma swoje obowiazki do wykonania. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX a Ty idiotko popelnilas zbrodnie i jak ja bylabym ta matka to bym cie oskrazyla za znecanie sie nad moim dzieckiem KONIEC KROPKA! mieszkam na zachodzie i takie cos napweno nie uszlo by ci na sucho bo bys musiala placic i placic i placic odszkodowanie i takie tam!!! uwierz mi bym Cie wykonczyla !!!!!!!! bo to dziecko ci nic nie zrobilo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nic zupelnie nic!!! kto rodzi i wychowuje takie potwory jak ty!!!!!!!!????????????

mam nadzieje,ze zadna z tych bluzgających w najbliższym czasie nie zechce zostac matką, bo widac ,że nerwy wami rządzą ,a to przy dziecu jest to nieuniknione i nie wyobrazam sobie do niego tak sie odzywac jak tutaj czytam :o

JESZCZE RAZ TEPA SADYSTKO NIE MAM DZIECI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A PSYCHOLKA TO JESTES TY! I LEPIEJ UWAZAJ BO PEWNEGO DNIA TRAFISZ NA KOGOS KTO CI TAK PRZYJ**IE ZA ZNECANIE SIE DAN JEGO DZIECKIEM ZE BEDZIESZ MODLIC SIE O ZYCIE! xxxxxxxxx TY TO MASZ COŚ Z GŁOWĄ, AUTORKA PISZE , ŻE DAŁA LEKKIEGO KLAPSA ATY JUZ OD SADYSTÓW JĄ WYZYWASZ I GROZISZ ŻE ZABIJESZ!!!!

Tępa dzido jak jesteś taka zachodnia to kurwa zwróć uwagę że tam rodzice pilnują swoich dzieciaków w sklepach a tylko jebane wieśniary paniusie co myślą że są pępkiem świata mają w dupie co wyczynia ich dzieciak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!