Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Rolada ty jestes z krakowa tak? A powiedz myslalas gdzie chcesz rodzic? Ja wlasnie ost robilam liste co musze kupic i przegladalam co jest ciekawego ale kupowac zaczne chyba po swietach :)

Ale mnie dzisiaj wzięło na loda czekol.z takim apetytem zjadlam a teraz mi nie dobrze,eh. ja strasznie się nudze bo cały czas leze,w pon.mam wizytę mam nadzieje ze nie będę juz musiała tak leżeć. Mam zamiar sobie zrobić bransoletkę z guzikow:)

Hej Dziewczyny jak tylko mam chwilkę w pracy to was czytam ale jakoś nigdy nie mogę się zebrać żeby coś napisać :) Ostatnio mam chyba pecha wcześniej miałam przełożone genetyczne bo usg sie popsuło, a wczoraj 2 godziny przed wyczekiwaną wizyta zadzwoniła Pani doktor że jest chora (jelitówka) i odwołuje wizyty :/:/ niby czuje się ok ale nie zajrzę przecież do brzuszka żeby sprawdzić co u maleństwa więc znów się martwię, przyjmie mnie we wtorek w innym gabinecie ale to jeszcze kilka dni :(

szczesliwa kobieta chyba do 15 tygodnia jeszcze troche ci brakuje bo ja mam termin na 30 lipca i jestem teraz w 15 tygodniu :)

Tak, ja z krakowa. Nie mam pojęcia gdzie będę rodziła. Popytam koleżanek, kóre już rodziły co i jak. Myślę, że mają już rozeznanie:) szczesliwakobieta szczuplutka jesteś :) ja waże 53 przy 160 wzrostu.

abcd-dokladnie jutro rozpoczynam 15 tydz, tak wychodzi z obliczen,biorac pid uwage termin ostatniej miesiaczki tj 02.11.2012 :-) :-)

czyli jak jestem w 13 tyg i 6 dniu czyli jestem w 14 tygodniu, a nie w 13...a pojutrze zacznę 15 tydzień tak jak szczesliwakobieta. Ja to tak rozumiem

aha to w takim razie ty nie poslugujesz sie tygodniami pelnymi tak jak lekarze :)

lekarz nigdy w ten sposob nie posluguje sie. rolada kazdy lekazr powie ci ze jestes tes w 13 tygodniu a od jutra w 14. nawet jak urodzisz w40 tygodniu i 4 dni to znaczy ze urodzilas w 40 tygodniu. tak jest u nas liczone

Ogolnie to zdaje sie na siebie i swoje obliczenia, gdyz od poczatku wyliczylam dobra date porodu, moj lekarz po badaniach musial przyspieszyc :-). czyli racje mialam ja :-) :-) :-) jak to mowia: matka wie najlepiej :-) :-) hahaha :-) Dziewczyny, tu zwracam sie z pytaniem do tych, co juz dzieci maja, a jak to jest po samym porodzie gdy juz przunosza Ci to malenstwo?balyscie sie?no nie wiem, ze np sobie nie poradzicie?

no właśnie sama już nie wiem...kiedyś czytałam o tym spór na necie :) jedne twierdziły tak jak ja, inne tak jak Ty (czyli pełne tygodnie). A jak wpisuje w kalkulator ciążowy to mi wyskakuje, że jestem w 14 tygodniu a nie w 13...sporna sprawa

ja urodzilam o 20:30 a prawieo 23 bylam na sali. pielegniarki chcialy spacwiec przyniosly mi malaodrazua ja nie moglam jeszcze wstawac przez 2 h. mala plakala straszniejanie moglam dobudzic pielegniarek. ogolnie nie spalam przez 72 h a pielegniarki nic nie pomogly tylkozostawily dziecko ktore bylo strasznie glodne ja bez pokarmu i caly czas chodzilam z mala na rekach a one tylko przychodzily i mowily zemusze ja przystawiac dopiersi a ja robilam to co 10 minut tyle ze nicnie bylo w piersi.

rolada najlepiej sprawdz jak masz wpisane w karcie ciazy :)

Z ostatniej wizyty 12t3d :) czyli nic to nie rozwiązuje...

abcd-czyli nie bylo tak pieknie.a wlasnie: jak to jest z pokarmem?pielegniarki nie karmia na poczatku?

czyli lekarz nie wpisalci 13 tydzienien bo posluguje sie pelnymi tygodniami. ja ogolnie przez 2 ciaze bylam u 3 lekarzy i kazdy podaje w ten sposob. w szpitalu bylam 2 razy i tez tak podawali

Cześć Dziewczynki. U mnie 4 dzień lezenia i powoli w głowę dostaję. Co do bólu porodowego to nie mam doświadczenia ale miałam ataki kolki wątrobowej zanim mi wycięli woreczek żółciowy i jak wylądowałam na pogotowiu z kolejnym atakiem to mi lekarz powiedział że to ból porównywalny do porodowego to mam przedbiegi :) a co do kilogramów to od listopada schudłam 6 kg. Od tygodnia waga stoi w miejscu ale pewnie niedługo zacznę tyć bo juz więcej jem.

no wmoim przypadku nie chcialy dokarmic to one twierdza ze to cojest w piersi musi wystarczyc dziecku. podejrzewam ze wszystko zalezy od szpitala. ja teraz zastanawiam sie czy rodzic w tym samym szpitalu czy isc do innego. wakt jest taki ze w innym nie bedzie mojego lekarza.

abcd dzięki za rady, pewnie tak jest jak piszesz :) zapytam też lekarza na kolejnej wizycie jak to jest dokładnie z tymi tygodniami. Ja to się boję też tego, czy sobie poradzę z takim maleństwem, czy będę go umiała wykąpać, karmić, a nawet odpowiednio ubrać, żeby mu nie było ani za zimno, ani za gorąco...:/ choć paradoksem jest to, że opiekowałam się bratem jak miałam 16 lat. Taki mi się instynkt macierzyński włączył, że aż mama była szoku! zostawałam z nim czasem nawet cały dzień i w ogóle się nie bałam , że coś mu się może stać, a ja nie będę wiedziała co zrobić. Do tej pory czasem się myli i mówi do mnie mamo :) hehe

ja tez bardzo szybko mialam instynkt macierzynski. wszystkie dzieci sasiadow wybawilam. sasiadka wtedy studiowala i byla szczesliwa ze ja zajmowalam sie 2 dzieci. mialam wtedy 15 lat a teraz czasami mam watpliwosci jak sobie poradze z 2 dzieci. chyba kiedys bylam odwazniejsza :D

Znalazlam kiedys taka skale bolu - na pierwszym miejscu spalenie zywcem...na drugim porod :D ciekawe jak to sprawdzili, ale jestem sklonna uwierzyc. Zaloze sie, ze gdyby to mezczyzni mieli rodzic to od razu wprowadzonoby cesarki w znieczuleniu ogolnym jako podstawowa forme porodu :D

Jacyś chyba Szwedzi poddali się takiemu eksperymentowi,że podpięli im do brzuchów jakieś elektrody symulujące bóle porodowe. Chłopcy zwijali się z bólu, a na koniec powiedzieli, że nie chcą aby ich kobiety kiedykolwiek rodziły, że z miłości nie chcą ich poddawać takiemu cierpieniu. Choć to inna kwestia, że faceci mają niższy próg bólu.

No dziewczyny - nie my pierwsze i nie ostatnie... Ale mam nadzieje, ze tesciowa zalatwi mi ta cesarke :D

Ja też po cichu liczę na cesarkę. Że będą wskazania albo po prostu uda mi się ją załatwić. Nie jestem Matką Polką, nie będę dla sprawy zwijać się z bólu jak można to załatwić inaczej. To samo tyczy się karmienia piersią.

Ja też jestem miękka na bol,nie wiem jak porod wytrzymam. Ale zobaczymy jak to będzie,choruje na nadciśnienie i w ciąży mam wyższy cukier i muszę kontrolować co jem i co jakiś czas mierze, słyszałam ze przy cukrzycy ma się cesarke po 2 poronieniach zmieniłam lekarza i teraz ta moja p.doktor powiedziała ze to właśnie ten cukier moze być przyczyna moich poronień.

Pytanie do Dziewczyn które już się rozglądają za rzeczami dla maluszka. Słyszałyście może o jakimś fajnym wózku wielofunkcyjnym, który byłby lekki - będę go dźwigać z I piętra, kompaktowo i szybko składanym ( do małego bagażnika) , z pompowanymi kołami - bo na wsi też będzie jeździł? Jakbyście o takim słyszały to proszę napiszcie. Na razie wpadł mi w oko Vector Pro Espiro - dźwigałam w sklepie - jeszcze nie najgorszy; poza tym BabyActive Elipso i El Nino.

rolada-czuje dokladnie to samo..taka obawe czy podolam jako matka..czy sie sprawdze.moze to smieszne ale czesto o tym mysle o od razu sie stresuje :-\

hej babeczki! Jak u Was z wagą? U mnie 15 tydzien i mam już 6kg na plusie!!! Startowałam z wagą 57kg.. wzrost 164cm. Już mi ciężko się zginać jak golę nogi:( Mam spory brzuch i do tego masakryczne wzdęcia. Od tygodnia noszę spodnie ciążowe, bo już ciasno mi było w poprzednich.. Z domowych dresów wyprułam wczoraj gumkę, żeby nie uciskało.. W pierwszej ciąży wyglądałam tak w 6 a nie w 4 miesiacu.. jak tak dalej pójdzie to będę jak wieloryb szła do porodu:( Jak u Was? czy któraś też przybiera na wadze w tak szalonym tempie??

Z wózków polecam TAKO Jumper 3w1 (gondola, spacerówka i fotelik). Mam taki i już 1,5 roku mi służy i jest mega wytrzymały! Naprawdę polecam. Kupowałam z allegro prosto od producenta -super warunki gwarancji -jeśli chodzi o koła to wymieniają całe lub przysyłają łożyska do wymiany (w zależnosci co pada) ale bezproblemowo superszybko i wystarczyło tylko im zdjęcie i zgłoszenie wysłać. Łożyska wymieniliśmy dopiero tej jesieni, a wózek używaliśmy od sierpnia 2011. Trochę sporo miejsca zajmuje po złożeniu, ale nie jest bardzo ciężki, myślę, ze na 1 piętro można wciągnąć. ja mieszkam na 3 pietrze i chowam go do piwnicy.

Ja za to mysle o wozku Mutsy.podobno sa bardzo lekkie..zgrabne, male, wygodne w prowadzeniu..moja kolezanka byla bardzo zadowolona