Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Dziewczyny wróciłam. Mała wredota odwróciła się pupa i nie można było zobaczyć buzi. Ale oprócz tego wszystko w porządku. Waży 400 g, ile to wg tych centyli, bo się nie znam? Jupiiii, dzisiaj mamy dziewczyny szczęśliwy dzień. trzymajcie się babeczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny i jeszcze ejdno nurtujące mnie pytanie;/ a oczywiscie zapomnialam zapytac lekarza: jaki powinien być śluz na tym etapie ciąży? mój jest bardziej białawy niż typowo "przeźroczysty"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ines - tez bym brala granatowy. Zawsze to bezpieczny i neutralny kolor na przyszlosc :) chociaz z tych, ktore pokazalas podoba mi sie jeszcze bezowy. Dzisiaj na spacerze widzialam babeczke z bezowym wozkiem na czarnym stelazu i bezowa parasolka i ladnie to wygladalo. Sluz moze byc dowolny, jezeli nie smierdzi, nie jest zabarwiony krwia, nie wysypuje sie z Ciebie "twarozek", nie piecze Cie ani nie swedzi to kazdy jest praktycznie dopuszczalny i nie jest przydzielony do konkretnego etapu ciazy :) natka - z tym jedzeniem tez tak mam :D zjem i za chwile burczy mi w brzuchu. Na dluzej starczaja mi chyba tylko kanapki z razowym chlebem, bo dlugo sie trawi. Zupy, warzywa, owoce, nawet mieso...mam wrazenie ze tylko pobudzaja apetyt :) ale ostatnio staram sie jesc mniej. Odstawilam zupelnie biale pieczywo, ze slodyczy czasem ciastko owsiane, z grzechow czasem cheesburger z McD. Kupilam sobie ostre chipsy na wypadek zachcianki, ale jeszcze od tygdonia sie nie doczekaly na swoja kolej.. U nas na obiad cannelloni miesne i szpinakowe, wlasnie sie zapieka, a brzuch juz wyje i prosi ;) aandzikk - najwazniejsze, ze sobie popatrzylas na caloksztalt i ze wszystko dobrze :) buzia i tak sie pozmienia jak troche sie rozprostuje i obeschnie po porodzie. Chociaz gin mi mowila, ze szkoda, ze moja jest taka uparta i nie chce pozowac, bo czasem mozna jakies spektakularne ujecie zlapac - dzieciaki a to sie usmiechna, a to wsadza lapke do buzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny ja mam to samo z tym jedzeniem...chodzę i węszę po lodówce i szafkach...:/ boje się, że zacznie się podjadanie, zachcianki....achhh...zjem a za chwilkę znowu czuje niedosyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ale z twarzoczaszki wyczytuje się też ważne informacje, np o tym czy się prawidłowo rozwija, czy nie ma jakichś wad itd... No ale grunt ze pozostałe wyniki okej. Gorzej że termin się wydłużył od 1 do 5, a ja chciałam jak najszybciej. O wózku przestałam juz myśleć bo dostawałam choroby jakiejś. Chciałam nutę, ale pomyślałam ze może na coś tańszego się zdecyduje, wiec pomyślałam o kursy, a te z kolei maja pomoc małą spacerowke i kiepska amortyzację... Tragedy! Upławy też mam raczej białawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ale z twarzoczaszki wyczytuje się też ważne informacje, np o tym czy się prawidłowo rozwija, czy nie ma jakichś wad itd... No ale grunt ze pozostałe wyniki okej. Gorzej że termin się wydłużył od 1 do 5, a ja chciałam jak najszybciej. O wózku przestałam juz myśleć bo dostawałam choroby jakiejś. Chciałam nutę, ale pomyślałam ze może na coś tańszego się zdecyduje, wiec pomyślałam o kursy, a te z kolei maja pomoc małą spacerowke i kiepska amortyzację... Tragedy! Upławy też mam raczej białawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha tak się pisze przez telefon. Mure chciałam, zaczęłam myśleć o mutsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczynki :) Widzę że wszystko dobrze u Was :) cieszę sie bardzo. U mnie też wszystko super, troszke mniej czasu spędzam na kafe, ale starm się byc na bieżąco. Alanja, mi też lekarz nie chciał dać zwolnienia.fakt, byłam dopiero w 7 tc,ale ze względu na ciężką pracę, bardzo mi zależało na tym. zawiodłam sie na nim bo chodziłam do niego jeszcze przed ciążą(prywatnie). No i więcej do niego nie poszłam :) Po drodze odwiedziłam jeszcze gin na NFZ , też nie dał L4, więc spróbowałam u lek pierwszego kontaktu i udało się, ale tylko na tydzień :/. w miedzy czasie znalazłam normalnego lekarza rozumiejącego moje obawy. No i okazało się że przy tym jest świetnym specjalistą i ma super sprzęt. Wizyty tylko prywatnie, ale jestem mega zadowolona :D i na L4 jestem od dawna. jeszcze zdąże się w życiu napracować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aandzikk - ale to jak? Bo moja byla cala pozaslaniana i odwrocona a i tak ma obejrzana cala glowke, oczka, kosc nosowa, ciaglosc warg.. Odkad wyraznie czuje ruchy (czyli od niedzieli), to zauwazylam ze dziecko lubi jesc :D przespala caly proces gotowania i obudzila sie na gotowe. Najadla sie i wziela sie za gimnastyke :) Goosiaa - i jak i jak i jak? :) wszystko dobrze, dziecko zdrowe, jajeczka na miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie wtulila buźkę w ściankę i ani dregnela, gin zaczął ja tarmosic tak śmiesznie to jeszcze raczka się nakryla. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane.... Bedzie Franciszek na milion % :) jego jejeczka maja juz 2 cm :) ogolnie wszystko super choc byl tak powyginany na wszystkie strony, ze nawet gin powiedziala, ze nie widziala takiej pozycji :) ja nic na monitorze zlokalizowac nie moglam :) a moj K. to wogole zatrzymal sie przy glowie :) waga 427g :) no i ogolnie wymiary na 22 tydzien :) lozysko tylnie wiec ok :) pepowina tez dobrze :) a serce pykalo jak oszalale :) moje cisnienie troche za wysokie ale zobaczymy co bedzie na nastepnej wizycie :) wyniki reszty badan super no i czeka mnie obciazenie glukozy :) nastepna wizyta za 2 tygodnie bo gin znow gdzies jedzie :) ogolnie wizyta trwala masakrycznie dlugo ale to dobrze, nie widzi tez przeciwskazan do jazdy na chrzest do Bialegostoku :) aaaa no i przez ostatnie 3 tygodnie przytylam 3 kg :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goosiaa super wieści:) ja z tych nerwów nie napisałm,że też mam obciążenie glukozy zrobić i toxo mi dał wiec bede robić i przytyłam od ostatniej wizyty 2kg. Za tydzień jestem prywatnie umówiona na usg więc bede dokładniej wiedziała co i jak, no i może jakaś fotka sie trafi:) bo mojego gina juz nie bede komentować... bede próbować szukać innego na nfz normalniejszego:) Olcia30 ja mam plan atakować własnie lek. pierwszego kontaktu, a potem zobaczymy.Rozumiem że twój dał Ci l4 płatne 100%??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wizyte mam za 3 tygodnie ale jakos nie zalazy mi bardzo na usg teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Alanja 100 % , u internisty musiałam okazać jedynie kartę ciąży :) a tak przy okazji to nie koniecznie musisz być szczera mówiąc jak się czujesz...zawsze możesz zwalić winę na jakieś bóle brzucha lub kręgosłupa ;) kombinuj , nie daj się :D w końcu nie na co dzień jest sie w ciąży :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abcd a co z tymi Twoimi skurczami? calkiem się uregulowało? już ostatnio miałam zaptytać i zapomniałam. U mnie z ruchami dalej kiepsko... jest akiś sposób żeby Emilak się obróciłą jakoś inaczej?> bo przez to polożenie kręgosłupem do przodu nic nie czuje :( ześwirować można :| Gosia teraz wiem, co Ty przeżywałaś :P I cieszę się że Franek rośnie zdrowo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko boska, pisze po ciemku i wale takie błędy że szok, oczywiści emiało być *Emilka no i parę literówek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz jak biore nospe forte 3 razy dziennie i 3 razy magnez to skurcze minęły. mialam kilka razy po wypadku meza ale teraz jest juz dobrze. a maly u mnie rzuca sie i kopie jak szalony. nawet maz dzisiaj zdziwil sie ze tak mocno kopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj ale się cieszę :D muszę się pochwalić moimi zdolnościami i taktyka hihi potajemnie licytowałam oryginalną bluzę od ukochanej drużyny piłkarskiej męża iiii się udało za całkiem małą kwotę. Już nie mogę się doczekać jego miny jak wróci z pracy :) a teraz zmykam na top madl :P trochę się zrelaksować. Życzę Wam spokojnej i przede wszystkim przespanej nocki kochane :) i niech Wam się przysnią Wasze pociechy :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Ines, mnie się raz przyśniła moja pociecha - w ciąży był mój mąż, tak ok. 20 tygodnia i postanowiliśmy ją (bo to dziewczynka była) wyciągnąć żeby sobie obejrzeć - no i odebrałam poród (drastycznych szczegółów nie pamiętam :)) i urodziła się taka maleńka dziewczynka, jak laleczka, jeszcze z nią gdzieś chodziliśmy po dworze, słońce mocno świeciło i osłaniałam jej buźkę dłonią żeby się nie opaliła za bardzo - a potem szukaliśmy lekarza żeby niunię umieścił z powrotem w brzuchu bo to przecież dopiero połowa ciąży była :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do rozstępów to ja używam od jakiegoś miesiąca Ziaja mamma mia, w sumie nie wiem czy działa ale zawsze to masaż i nawilżenie skóry, powinno pomóc. a skłonności do rozstępów raczej mam bo mam kilka z okresu dorastania, na kolanie na przykład, ale też na piersiach, na biodrach - teraz to są cieniutkie białe kreseczki ale widać je zwłaszcza latem, jak się opalę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanja to Ty chyba jako pierwsza na naszym forum masz problemy ze zwolnieniem, ale Ci się lekarz trafił - ja jestem ciekawa jak będzie z moim (też nfz) bo w sumie na żadnej wizycie jeszcze się nie zapytał, czy potrzebuję zwolnienia, a i ja jak na razie nie chciałam ale myślę że jeszcze miesiąc-półtora i chętnie skorzystam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
dzis mi pani doktor powiedziała, ze u pierworodki nie ma sensu robic obciążenie glukoza przed 28 tygodniem, bo praktycznie zawsze wynik wyjdzie dobry. Gosia, bardzo fajnie, ze z Frankiem wszystko dobrze! kolejny zdrowy kolega dla naszych dziewuszek. :) to póki co mamy: Marysie, Ewę, Emilke, Ade? Łukasza, Franka i Jasia? dopiszcie proszę jeśli kogoś pominelam (wypisalam te zdecydowane imiona).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki , pewnie już spicie...hi hi A ja właśnie znalazłam to forum!!!! i tak się cieszę że wreście znalazłam jakieś aktywne . Sprawdzałam już na paru innych ale rozmowy kończą się w roku 2012 lub jeszcze wcześniej.... Ja jestem w 17 tyg , więc termin mam na 3 września aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo, zawsze można urodzić przed terminem lub po ;o) Pozdrawiam cieplutko z zielonej Irlandii ;o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj nie mam spania,przewracam sie od 5 masakra z tym spaniem... Nusia29 witaj:) Hanuś na kogoś musiało trafić z tym zwolnieniem:) ale mam nerwy:( ja w sumie wcześniej też nie chciałam zwolnienia, a teraz tak jak potrzebuje okazuje sie, ze to nie jest taka prosta sprawa i chcąc nie chcąc trzeba symulować,ze sie czlowiek zle czuje.Wydawało mmi się,że już z racji wieku i tego poronienia wcześniejszego nie bedzie problemu, ale jak widać życie zaskakuje mnie cały czas. Co do rozstępów o których mówicie to wydaje mi sie,że jak ktoś ma predyspozycje to nic mu nie pomorze:( znam w swoim otoczeniu dziewczyny ktore pilnowały sie i używały rużnych specyfików a np. brzuch mają poorane tragicznie.Ja chyba nie mam najgorzej, bo w ciążach tyłam duuuuużo i nie miałam tak wielu rozstępow.Kilka na piersiach i udach ...sama stosuje masaż ostrą gąbką i oliwkę j&j. Obserwuje tylko,że teraz jak przytyłam to te rozstępy które mialam sa bardziej widoczne, ale nowych nie przybywa, przynajmniej na razie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!Z checią dołącze się do waszego forum. Mój termin to 4sierpień:-) Pozdrawiam wszystkie sierpnióweczki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeh.tez nie moge spac.moj mąż chrapie obok a ja się przewracam.Ale moja Weronika w brzuszku też już się obudziła:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj mialam ciezka noc. przed 2 przyszla corka do nas do lozka. maz oczywiscie spal tak zeby bylo mu wygodnie a corka spychal amnie z lozka wiec poszlam spac do jej pokoju. lozko ma 160 cm wiec nie duzo ale zawsze troche brakowalo mi zeby sie wyprostowac. ale nie bylo zle bo i tak pospalam do 6 bo wtedy maz wstal i nie dal juz spac. :) mi jak na razie snia sie jeszcze wypadki i szpitale. a lukasz od smaego rana szaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juka1983
Dzień dobry Dziewczynki dziś u mnie słoneczko wyszło zawsze to lepsze niż nic choć na wiosnę jeszcze sobie poczekamy. Całą noc miałam jakiś napięty brzuch , zauważyłam ,że tak mam gdy jem białe pieczywo nawet po słodyczach nie mam takich wzdęć dziwne. A co do lekarza to zdziwiło mnie to ,że któryś lekarz nie chce dać zwolnienia chyba trafiłaś na jakiegoś wyjątkowo upierdliwego i przepisowego współczuję. Mój na pierwszej wizycie mi powiedział ,że to ja decyduje bo kto lepiej niż ja wie ile mnie kosztuje nerwów moja praca. Cieszę się że poszłam i tak prędzej czy pozniej musieli by znalezc zastępstwo a co to za różnica miesiąc , dwa wcześniej czy pozniej. W domku jest spokojnie, mam czas na czytanie, oglądanie filmów, spacery, zakupy dla dzidzi polecam każdej wiem ,że to był dobry wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×