Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

stronka rewelacyjna-faktycznie :) i ten solaris fajny... ja juz sama nie wiem :) nie chcialam drogiego wozka ale wczoraj rozmawialam z kuzynka K. ktora powiedziala tylko tyle "kupowac wozek ponizej 2000zl to lepiej nie kupowac" :) chyba i tak zaryzykuje bo ja tyle wydac nie chce :) wlaczyla mi sie mania ogladania pojazdow dzieciecych na miescie :) co do siedzenia w domu to faktycznie trzeba sie przyzwyczaic... :) ale teraz juz blizej wiosny-OBY-wiec powinno byc lepiej :) spotkalam dzis swoja kuzynke fryzjerke... koniecznie kazala mi przyjsc :) ja jakos nie czulam potrzeby ale skoro tak mnie powitala to chyba musze sie wybrac :) zrobie sie na "lale" na chrzciny :) zeby wstydu dziecku nie przyniesc :)

Hej dziewczynki :) Ja się za bardzo nie objadłam jednak w święta bo po niedzieli bolał mnie brzuch i w poniedziałek musiałam nieco przystopować, ale może to i lepiej... Ja też często mam taki napięty brzuch po południu, też się zastanawiałam czy to normalne w ciąży, i czy to w ogóle w związku z ciążą czy jakieś problemy trawienne... Sama nie wiem. Ruchów też jeszcze wcale nie czuję, jakoś tak mnie martwi ta moja ciąża ostatnio i tylko myślę czy wszystko jest ok, na szczęście już w czwartek USG połówkowe to sobie zerknę na maluszka i może się trochę uspokoję :)

Gosia ja nie uwazam ze wydane 2 tysiaki na wozek gwarantują ze będzie dobry. Jest masa dobrych polskich firm i kwestia tego czego oczekujemy. Są przeciez wózki 3 funkcyjne nawet za 600 zl nowe. Mysle ze za 1200-1500 mozna juz znalezc cos calkiem fajnego. Zobacz jaką cene ma bebetto a jak wysoko w rankingu uzytkownikow. No a co do włosow- warto sobie poprawiac nastroj dbajac teraz o siebie :-) Przeciez nie bedziemy całą ciążę wyglądać jak hipopotamy w dresie bez makijazu i z odrostami ;-) Ja wolę wyglądać " kwitnąco" i jak gdzies wychodze to jestem zrobiona na tip-top. Przez brzuszek stałyśmy w centrum uwagi wiec warto ladnie wyglądać i dawac powody do zazdrosci innym ;-p

co do fryzjera to ja jestem umowiona na jutro. zastanawiam sie czy moje wyniki nie pogorszyly sie bo od kilku dni czuje sie bardzo slabo i najchetniej przespalabym pol dnia.

Abcd może to wina tego ciśnienia? mnie pozamiatał dzisiejszy spacer:) i na chwile zapadłam w drzemkę na siedząco. Hipopotam w dresie to nie dla mnie!!! w ciąży szczególnie trzeba o siebie zadbać i jak wychodzę z domu też się robie na bóstwo:) w miarę mozliwości ha ha... denerwują mnie kobietki które w ciąży o siebie nie dbają i jak patrze na niektóre dziewczyny to żal mi naprawdę... Dobranoc...

No i nacieszyłam się ładną pogodą:( znowu sypie bezlitośnie... Kurde u mnie zaczął się problem którego chyba najbardziej się bałam:( zaczynaja mi pękać naczynka na nogach:( i jak rano wstałam coś pod kolanem mnie boli, oby to nie była przepowiednia żylaka:( u mnie w rodzinie kobiety ogólnie są obciążone żylakami ale jak dotąd jakoś się trzymałam. Ciąża to jednak duże obciążenie dla organizmu.. Czy któraś z Was ma podobne problemy? KattiYo ale mi ta stronka z wózkami namieszała w głowce ha ha... mój M mówi,że kupno wózka bedzie trudniejsze od kupna samochodu... Usg o 18:)

Ostatnio w aptece widziałam dziewczynę chyba w 8 miesiącu, różowy ohydny dres, włosy tłuste niemyte z tydzień pomyślałam , że nigdy się nie doprowadzę do takiego stanu brrr... Uważam ,że trzeba dbać o siebie jeszcze bardziej niz przed ciążą. Czeka mnie dziś wizyta w pracy ze zwolnieniem jak ja tego nie lubię!!

u mnie dzisiaj ladne sloneczko ale ciekawe na jak dlugo. opowiem wam jaka wczoraj mialam sytuacje. napisala do mnie moja 'przyjaciolka" ( przyjaznilysmy sie w czasach szkolnych teraz kontakt jest raz na kilka miesiecy) z pytaniem jak czuje sie moj maz. oczywiscie odpisalam jej ze juz co raz lepiej. pisala do mnie dalej wiec przedzwonilam i powiedzialm zeby przyszla na kawe no i przyszla. wszystko bylo dobrze do momentu jak nie weszla do pokoju i zobaczyla ze mamy nowy telewizor ktory kupilismyh 2 miesiace temu ale ona dopiero teraz zobaczyla. od razu padlo pytanie czy kupujemy nowy samochod wiec odpowiedzielismy ze juz kupilismy i wtedy sie zaczelo. strzelila takiego focha ze nie chciala ze mna rozmawiac tylko rozmawiala z moja corka. wyszla po 15 minutach. zawsze byla obrazalska jak ktos mial lepiej od niej. mam wrazenie ze jej chodzi o to ze nawet nie jest zareczona ze swoim chlopakiem a my juz zaraz 4,5 roku po slubie. oni mieszkaja oddzielnie z rodzicami swoimi i nie maja pracy no i niczego jeszcze w zyciu nie dorobili sie a my mamy mieszkanie wlasne, mimo wypadku kupilismy juz samochod no i zaraz 2 dziecko. ona mowila ze chcialaby miec dziecko jak ja bylam w pierwszej ciazy wiec mysle ze moze ja to wszystko gryzie. dziwna byla ta wizyta i chyba wiecej jej nie zaprosze bo to nie ma sensu.

Alanja ja mam ten sam problem ale mi naczynka pekaja juz od oczatku ciazy...moje nogi sa juz cale z pajeczyny cczerwonej.ale tylko lewa :/ prawa jest normalna... Zylakow narazie nie widac ale u mnie wszyscy je maja wiec pewnie i ja mam predyspozycje do tego..... czasem wieczorem mam tak widoczne zyly na nogach i na brzuchu :o

Katii ale ja wlasnie co do wozka twierdze tak samo jak TY :) to tylko kuzynka mojego K. tak mnie skrytykowala... moj maz powiedzial, ze wiecej niz 1000zl nie ma mowy, ale mysle, ze naciagne go na 1400 bo taki mi sie podoba :) owszem podobaja mi sie te za 3-4 tysiace i nie twierdze, ze nie chcialabym takiego no ale szkoda mi kasy... z reszta nie mam jej tyle :) co do dolegliwosci to mnie dzis bardzo boli brzuch, zjadlam sniadanie wiec zaraz poleci nospa... pol nocy spac nie moglam, snily mi sie glupoty, ulozyc sie nie moglam... :) a jak rano wstalam i zobaczylam 10cm sniegu wiecej niz wczoraj to sie zalamalam... ale nadal podtrzymuje teorie, ze to jeszcze tylko 9 dni :) wizyta za tydzien... Alanja juz pewnie godziny odlicza :) zazdroszcze :) tak sobie pomyslalam jak abcd napisala, ze ja tez juz za kilka dni zaczne 6-ty miesiac i to juz tak fajnie brzmi :) wczoraj wieczorem znow myslalam o Noeli-no musialo sie cos stac... chociaz wspominala raz, ze gdzies wyjezdza... no i juz sama nie wiem :(

hej.a mi się dziś śnił poród.w śnie byłam tak zestresowana tym że szok.ciekawe jak będzie na prawde.zostały już 4 miesiące:)a wy macie już szpital wybrany,?.Bo ja w trójmięście nie wiem.Każdy szpital ma złe i dobre opinie

Alanja1974 ja mam większą skłonność do krwawień i do siniaków. Ostatnio nabiłam sobie wielkości dorodnego jabłka na podudziu. Był taki paskudny i wielki że wstyd mi było pokazać nogę ginekologowi. Podrasowałam go nieco korektorem ale Dr i tak zauważył :/ Też mam obciążenie genetyczne żylakami ( mama i babcia) i mam już od kilku lat hemoroidy - na szczęście raczej nie są kłopotliwe, ale boję się że w miarę rozwoju ciąży mogą jeszcze dać mi popalić :(

Co do wózków to ja szukam w miarę lekkiego bo będę go dźwigać na 1 piętro, z amortyzacją na kołach pompowanych bo babcie mieszkają na wsi w lesie :] Wybieram spośród tych: http://allegro.pl/tambero-tutek-3w1-wysylka-gratisy-i3123117892.html http://allegro.pl/super-lekki-elipso-babyactive-gratis-wysylka-i3125653567.html http://allegro.pl/vector-pro-espiro-3w1-safety-mimas-4-adac-grati-i3129743740.html. Widziałam wszystkie na żywo ale jeszcze raz muszę je gdzieś obmacać. PS do dziewczyn z okolic Warszawy ...widziałyście? http://www.targiswiatdziecka.pl/. Jestem przeziębiona ,ale mam nadzieję że do soboty mi minie i będę mogła tam podskoczyć i zobaczyć o co chodzi z tymi targami :) Jak będą podobne do Ślubnych to warto jechać :)

ja juz wybralam szpital... ale jak sluchalabym opinii to chyba urodzialbym w domu :) zawsze albo wszyscy chwala albo odradzaja :) ja zdecydowalam sie na szpital gdzie pracuje moja gin-i licze na to ze trafie na nia przy porodzie :) ona sama ostatnio mi szeptem powiedziala zebym sie zastanowila bo owa placowka ma coraz gorsze opinie-bylam w szoku jak to od niej uslyszalam... no ale ja mimo wszystko chce rodzic tam :) lezalam tam po poronieniu, znam oddzial i wiem co i jak i gdzie... zawsze chcialam urodzic w Zakopanym... nawet opinie ok itd. ale moj maz powiedzial, ze w takim terminie mozliwe sa korki na slynnej zakopiance i on sie nie bedzie denerwowal :) faktycznie-srodek sezonu :)

Abcd, ja od takich pseudo przyjaciólek trzymam się z daleka... doremi ja już się martwie co będzie dalej:( tym bardziej,że lato i ewentualne upały nie służą takim problemoom. Cóż po ciąży czeka mnie wizyta u specjalisty i przynajmniej częściowe zamykanie naczynek, tych najbardziej widocznych..co do żył to nie mam widocznych, ale martwi mnie ten ból pod kolanem. Goosiaa a na te bole brzucha to gin pozwolił brać nospe? odliczam bo wreszcie mam nadzieje,że dostanę konkretne info co wielkości i wagi mojego malucha:) no i M zobaczy, bo to nasze pierwsze wspolne usg:) Dodatkowo to jego pierwsze dziecko wiec przeżywa ha ha...ja już bardziej na luzie. Namirka ja mam problem szpitala z głowy, bo mamy tylko 2 szpitale, a porodówka jest jedna więc zero wyboru:) ale moja siostra jest odziałową więc się nie martwie, bo opiekę przy porodzie bede miała najlepszą:):):) do porodu jeszcze kupa czasu,a siostra już wszystko nagrała:) przeżywa strasznie. Asiaż32 o hemoroidach to nawet nie chcę wspominać, bo po pierwszej ciąży tak mi dały popalić,że strach sie bać. Lekarz powiedział,że musze być przygotowana na to,ze mogą sie pojawić w każdej chwili:( no ale bądzmy dobrej myśli... Ja własnie wróciłam od księgowego, zostawiłam zwolnienie i przez zaspy wróciłam do domku, sypie nadal, szał pał z tym śniegiem!!!! wiosny!!!!wiosny!!!

Namirka - ja też jestem z trójmiasta i już dawno wybrałam szpital. Chce rodzić na Zaspie. Początkowo zastanawiałam się nad kliniczną ale moja przyjaciółka miesiąc temu tam rodziła i twierdzi że to był koszmar

a mi sie dzisiaj snilo ze urodzilam malego w 31 tygodniu. maly polezal kilka godzin w inkubatorze a moim najwiekszym zmartwieniem bylo ze mialam duzo pokarmu a nie mialam wkladek laktacyjnych. strasznie glupi sen.

lalka a TY chyba na wesele w sobote, prawda?? kreacja wybrana?? :) wlasnie wyciagnelam pranie z pralki... moj kochany maz zostawil w kieszeni chusteczke... myslalam, ze go zastrzele z nerwow... zle sie dzis czuje bede wiec leniuchowac... moze jakis film obejrze... a moze sie nad ksiazka jakas pochyle :)

nienawidze zimy, nienawidze zimy nienawidze!!!! oh mieszkam przy samych poalch i lesie i tak nas zasypało, że szoooook! naubierałam się jak eskimos i wyruszyłam w trasę po pieczywo :P i zanim doszłam do centrum byłam już przemoczona jak kura ;/ a żeby było mało w drodze powrotnej złapała mnie taka kolka, że myślałam że nie dojde :( ale udało się :D obiad już mam przygotowany. Z jajeczek co zostaly z poneidziałku zrobię klopsiki i mizerię :) teraz chwila dla mnie i Emilki, uf :)

Hej dziewczyny. Ja ostatnio przez tą pogodę tez śnięta i zmęczona chodze i moglabym przespać pół dnia...Na szczęście naczynka mi nie pękają.Co do wyboru szpitala to nie mam z tym problemu- w moim miescie jest jeden szpital :-) Moglabym jeszcze rodzic w miescie obok 30 km dalej tam gdzie pracuje, ale wole na miejscu bo tu pracuje moja pani doktor i tu bede mogla wszystko pozwiedzac jak zaczne szkole rodzenia. Z resztą moj szpital ma dobrą opinie, kwestia zeby wszystko poszlo dobrze. Co do przyjaciólek- wlasnie do mnie zadzwonila moja. U nas relacje w miare ok ale tez czasem mam wrazenie ze chce ze mną rywalizowac. Widze jak ugryzlo ją to ze wzielam slub, a teraz jak sie dowiedziala ze jestem w ciazy to panicznie lata do ginekologow i robi badania czy bedzie mogla miec dzieci. Dodam ze ona nie ma zadnego partnera. Mimo ze jest bardzo atrakcyjna to z nikim nie potrafi sobie ulozyc zycia i to ze teraz nagle robi badania na plodnosc troche mnie bawi bo moj lekarz mowil mi ze najpierw to trzeba sie starac o dziecko a potem ewentualnie korygowac hormony itp. Mamy po 33 lata i ja chyba bylam jak dotad jedyna osoba w tym wieku ktora jeszcze nie wziela slubu i nie miala dzieci... Boje sie ze w koncu zrobi sobie dziecko z kimkolwiek dla samego posiadania..

Dochodzi do mnie, że jestem na zwolnieniu:) powiem wam, ze chyba zwarjuje w domu przez te kilka m-cy:) bo ze mnie to troche taki pracoholik i nie wiem co ja bede robić??macie takie dylematy??

abcd - jak czytam na kafe tematy o takich osobach jak Twoja "przyjaciolka", to zawsze mysle ze to tzw prowokacje zakladane dla podkrecenia atmosfery na forum. Nigdy mi sie nie miesci w glowie, ze tacy ludzie istnieja i jak ktokolwiek moze z nimi byc, zyc, wytrzymywac. Ze oni sami ze soba wytrzymuja :o w sumie to "one", bo to jednak najczesciej sa kobiety. I dlatego...trzymam kobiety na dystans :D znajomosci kolezenskie i to wszystko. Jak potrzebuje wygadac sie lub poprzezywac w kobiecym granie to forum nadaje sie do tego idealnie :) a przyjaznie sie tylko z wlasnym mezem. Z nim to i w ogien :) Goosiaa - tak, w sobote :) alez Ty masz pamiec. Na moje szczescie msza jest na 17:30, zanim trafimy na sale to pewnie bedzie blizej 21, a o polnocy juz musimy sie zbierac. Jedziemy razem z moja mama, a ona ma nocke w pracy, bo szykuja dla Was dostawe :) dla mnie to idealny uklad, bo dluzej i tak chyba bym nie wytrzymala. Od siedzenia potwornie bola mnie stawy biodrowe, dzis nie moglam przez nie spac nawet. Tanczyc na obcasach z tym brzuchem nie bardzo. Siedziec patrzec jak inni pija tez nie bardzo. Wiec dla mnie to bedzie bardziej wyjscie na pozne przyjecie z kolacja niz wesele :) nie chcialo mi sie kupowac niczego specjalnego na te 5h i zakladam sukienke, ktora kupilam sobie w grudniu z okazji wyprzedazy, jeszcze nie wiedzac nawet, ze jestem w ciazy :D kolor matowa butelkowa zielen, rekawek 3/4, prosta tuz nad kolano, dekolt "lodka" obszyty cienka, czarna skorzana lamowka. Sciagana tasiemka w pasie, akurat nad brzuchem. Mierzylam w swieta i dobrze, ze ten slub jest w tym tyg, bo w przyszlym juz pewnie bym sie nie zmiescila :D tzn nie tyle ja, co brzuch, a wiec Karolcia nie mialaby w czym pojsc ;)

Cześć dziewczyny. U mnie pogoda zimowa,też z chęcią przespałabym cały dzień. W nocy spać nie mogę. Przewracam się z boku na bok i miejsca nie mogę sobie znaleźć. Chodz brzuszek nie jest bardzo duży,to sprawia mi powoli problem ze schylaniem ,przewracaniem itp. Bolą mnie pachwiny i biodra. Kupiłam ten kojec Mathergood,ale jak dla mnie to niewypał,bo przeszkadza w spaniu ,a nie pomaga. Może później jak bardziej urosnę będzie lepszy...

Ide dzis pierwszy raz do pracy :) odkad z dnia na dzien zniknelam w grudniu, to do stycznia praktycznie wszyscy mysleli, ze jestem po prostu chora. Wiedziala tylko jedna kolezanka, ktora nikomu sie nie wygadala. Mam treme jak przed jakims wystepem :) Alanja - waga i wymiary dziecka to nic. Popros o jakies foto z profilu - ile to jest zabawy z wymyslaniem do kogo jest bardziej podobne :) gocha - mi sie przydaje od samego poczatku, nawet jak jeszcze nie mialam brzucha...nie wiem czy jezeli Tobie przeszkadza, to czy potem to sie zmieni. Najwyzej wykorzystasz go potem do karmienia albo jako siedzisko-lezaczek dla dziecka.

Alanya nie martw się ja też tak myślałam na początku ,że zanudzę się będąc na zwolnieniu ale o dziwo dobrze mi! Nareszcie mam czas na to na co nie miałam pracując, na moje hobby, czytam , oglądam filmy . Wszystko zależy od podejścia:) Myślę , że po takiej przerwie też chętniej wrócę do pracy.

Juka tyle,że ja nie bede miała gdzie wracać:( i póżniej czeka mnie poszukiwanie pracy:(

Mi na zwolnieniu tez dobrze- od rana do poludnia koncze jeszcze dokumenty, potem sprzatanie i szykowanie obiadu, jakis film na necie... A jak sie zrobi cieplej to i spacery z psem i fotografia.. Zawsze znajdzie sie cos do roboty. Mialam juz tak bardzo dosc tej mojej pracy ze teraz jestem szczesliwa i korzystam poki moge :-)

mi sie tez troche nudzi... ale jak sobie pomysle jaka atmosfera byla w pracy to dramat... nie tesknie :) :P wystarczy mi ze raz na jakis czas zawioze L4... :) lalka-sukienka zapowiada sie super :) ja mialam dzis dzwonic i umawiac sie z krawcowa ale ze wzgledu na warunki pogodowe i tak nie mialabym jak do niej pojechac wiec sobie odpuscilam :) moze jutro :) dziewczyna super szyje ma jednak jedna wade-zawsze odradzi Ci Twoj wlasny pomysl, a "wlepi" swoj :) zobaczymy jak bedzie tym razem :) dziewczyny-a wanienki juz kupione?? :)

No właśnie... Ja mam na oku tą http://allegro.pl/wanienka-anatomiczna-komfort-tega-najtaniej-i3119334159.html Myślicie że wanienka profilowana ma sens? Czy lepiej taka "zwykła'?

U mnie w pracy też atmosfera denna tak ,że ulgą dla mnie było móc iść na zwolnienie. Myślę ,że najgorsza atmosfera jest tam gdzie pracują same baby, ploty, porównywanie, zazdrość. O ile nie uda mi się zmienić pracy po urlopie to na pewno zmienię podejście, dystans , robić swoje i nie wdawać się w te ich gierki. Kupiłam dziś śliczne sukienki dla mojej dziewczynki mam nadzieję ,że pan doktor trzecie raz zdania nie zmieni co do płci:) http://allegro.pl/body-z-sukienka-nowe-r-62-oliwkowa-sukienka-gratis-i3114252145.html