Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Wózek to ciężki wybór,ale wiem jedno. Musi być solidny. nie zawsze też ten droższy oznacza lepszy. ja przy pierwszym dziecku miałam taki wozek jeden z najtanszych i była to zyciowa porażka. Po jakims czasie kółko podczas jazdy spadało, nie chcial się składać gdy chciałam go spakowac do auta(wyrobiły się jakieś elementy po prostu), nie miał wszystkich części materiałowych zdejmowanych do prania- to te podstawowe wady. Teraz poczytam najpierw opinie na temat danego wózka a następnie podejmę decyzję...bo nie mam zamiaru się męczyć :)Uwierzcie, nie ma nic gorszego niz kupno bubla.I nie ma co patrzec na fajny wygląd, musi byc przede wszystkim funkcjonalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze a moze faktycznie lepiej ochrzcic szybciutko- takie miesieczne.. ? A jak to jest z pierwszymi szczepieniami? Kiedy sa szczepienia takich maluszkow? Orientujecie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moze lepiej ochrzcic po szczepieniu..? Myslicie ze ma to jakies znaczenie? Dziecko bedzie bardziej odporne? Czy nie ma to znaczenia i im szybciej chrzest tym lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swoich chłopaków chrzciłam jak mieli równo po miesiącu, jeden w grudniu, a drugi w kwietniu. Myslę,że jezeli bedzie zdrowe to chyba bez znaczenia. Jak dla mnie im szybciej tym lepiej, ale regóły nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow Katti mega zestawik. Nie wiedziałam że można takie cudeńka znaleźć na allegro. Ja przezylam rodzinny obiad. I o ile wszyscy szczęśliwi, to zawszw się ciotka co musi milutko powiedzieć " no przytylas troche i biodra Ci poszły i wysypalo troche ale nie przejmuj sie to normalne jak sie nosi dziewczynkę" Ochhh jakbym takim serdecznym ludziom łby powykrecala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katti ubranka ładne, też je ostatnio przeglądalam ,ale niestety nie znam plci więc u mnie licytacje jeszcze muszą poczekać :) Wiesz, jak urodzisz dziewczynkę, to bedziesz miała czym handlowac ;) (żart oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzik - na allegro takich zestawow jest masa- sa wieksze i mniejsze- wszystko kompletowane moim zdaniem z Anglii i markowe. Najfajniejsze sa zestawy takie ktorych cena siega nawet 500- 600 zl cudenka niektore z metkami. No ale az tyle to szkoda wydac na ciuszki z ktorych maly za chwilke wyrosnie lub nawet nie zdazy ubrac. Sa nawet aukcje ciuszkow markowych z Anglii na wage - za kilogram ciuszkow 49 zl plus przesylka. Mysle ze tam w Anglii musi to byc w duzej ilosci i tanie skoro tyle aukcji sie pojawilo z takimi ciuszkami... U mnie spotkania rodzinne bardziej udane- nie maja sie czego czepic bo u mnie wlosy i cera super, brzuszek zgrabniutki i slysze tylko ze promienieję :-) Wczoraj mnie odwiedzil przyjaciel z Warszawy i tez same mile slowa - a odgrazal sie przez tel ze bedzie mogl sie w koncu ponabijac ze mnie ze gruba jestem ;-) Zazwyczaj to ja w zartach smialam sie z jego oponki na brzuchu ktora juz zrzucil :-) Jakos milo mi sie robi jak prawdziwi przyjaciele ciesza sie ze mna i mowią mile rzeczy - teraz jakos bardziej na to reaguje niz na mile rzeczy sprzed ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia no mam wydruk z usg z wyraznie pokazanymi chłopięcymi częściami ciała :-p Z resztą od początku ciąży przeglądałam ubranka dla chlopczyka - a teraz z czystym sumieniem moglam zalicytowac. Dodam ze juz wczesniej licytowalam inny super zestaw ciuszkow za ktory bylam gotowa dac 400zl, ale ostatecznie zostalam przelicytowana i cena osiagnela cos kolo 600zl chyba. Masakra jak sie ludzie na to rzucili :-) Teraz sie ciesze ze nikt mnie nie przelicytowal - to tak naprawde moj pierwszy wiekszy zakup dla małego nie liczac tego kombinezoniku na zime za 7 zl.. Mysle ze teraz w koncu zaczne powoli kupowac pojedyncze rzeczy dla dziecka i nie bede pytac męża o zdanie. On by czekal do lipca. Na koniec owszem odloze kupno wózka i lozeczka, ale juz teraz moge kupic posciel, kocyk, akcesoria.. Schowam do szafki to nawet nie zauwazy ;-p Wilk syty i owca cała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff, juz po weselu. Ciezko bylo :( z brzuchem to zadna frajda. Chociaz byla tam tez dziewczyna na oko z troche mniejszym brzuchem niz moj, ale do tego z drugim malym dzieckiem na reku i bawila sie najwyrazniej swietnie - wszystkie tance, weze, jedzie pociag z daleka itd. Moze gdyby moja ciaza nie kosztowala nas 3 lat staran, 2 in vitro, jednego poronienia, ok 25tys zl i skreslonych marzen, to jakos bym sie tak nad soba nie rozczulala. A tak to strach nawet wyjsc na parkiet. Juz pomijajac spuchniete nogi, obolale plecy i stawy. Goosiaa - nie kupilismy ksiazki, poszlismy na latwizne z kuponami lotto :) za to popracowalam nad makijazem i wszyscy stwierdzili, ze tak dobrze wygladam bo to bedzie chlopiec. Moja chrzestna nie dala sie przekonac, ze to juz na 100% corka i stwierdzila, ze na pewno to sie jeszcze zmieni :) Olcia, Juka - wiem, ze to juz temat sprzed 2dni ale nie darowalabym sobie zostawiajac to bez komentarza :D jasne, ze najwazniejsze jest sprawdzenie stanu zdrowia i rozwoju dziecka i tym sie przede wszystkim powinien zajmowac lekarz. Ale do ciezkiej cholery - placimy za te badania niemale pieniadze, wiec jezeli kobiecie zalezy na poznaniu plci, to nie ma prawa pasc stwierdzenie "nie widac". A jezeli lekarz faktycznie nie jest w stanie wypatrzec narzadow plciowych, to szczerze bym watpila w jego kwalifikacje przy ocenianiu rzeczy nieporownywalnie mniejszych takich jak np zastawki w serduszku. Z najswiezszych obserwacji bo jestem ciekawa czy Wasze dzidzie tez tak maja. Moja najwyrazniej reaguje na glos/dzwiek :) jak jestem cicho, siedze przy komputerze czy leze w lozku to ona zajmuje sie soba i cos tam sie uklada, wierci itp aktywnosc fizyczna, a jak tylko wolalam meza, zeby przylozyl reke to od razu zamierala w bezruchu. Wczoraj skojarzylam, ze ona przestaje sie ruszac jak tylko uslyszy moj glos i najwyrazniej koncentruje sie na sluchaniu (dlatego teraz jak chce zawolac meza, zeby mu pokazac ruchy to pisze mu smsa :D ). Tak samo w ciagu dnia, jezeli z kims rozmawiam czy ogladam tv to nigdy nie czuje ruchow. Dzis na weselu przy glosnej muzyce to samo. Bidulka musiala byc niezle zaskoczona weselna atmosfera bo przez 6h siedziala jak trusia, a teraz leze w lozku i dopiero zaczela sie ruszac :) Jutro promocja w Kappahlu -20% i juz sa kolejne nowe ubranka z kolekcji, wiec chyba sie wybiore :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie mogę dopisać :) nick ..............wiek.......ostatnia @........termin porodu......płeć elliska..............27............14.10...........19.0 7.2013........córka abcd123.............26............23.10... .......30.07.2013.........syn Goosiaa2............25............16.10...........23.07-6 .08 .......syn ines89................24............23.10...........30.07 .2013.......córka aandzikk.............24............26.10...........01.08 .2013.......córka Pauliannaaaaa......29..............25.10...........01.08. 2013......córka stokroć................28..........27.10 ...........03.08.2013 KamaKamaKama.....28............26.10...........03.08.2013 Nela88...............22.............29.10...........04.08 .2013 milka-e..............33..............02.11...........04.0 8.2013 zielonażaba.........27.............27.10...........04.08 .2013 Ambrozka.......... 26............29.10.......... 05.08.2013 natalka88.............24..........31.10...........07.08 .2013 lalka_tereska........29...........26.10...........08.08 .2013......córka szczesliwakobieta...27...........2.11...........09.08.2 013 sandzia161..........25...........2.11...........09.08 .2013........synek rolada................28...........3.11...........10.08.2 013.......córka asiaż32.............. 32...........3.11.......... 11.08.2013.......synuś Hanuś27.............27............4.11...........11.08.2 013.....syn oliv91................21............5.11...........12.08. 2013 juliaaaa..............21............6.11............13.08 .2013 Alanja1974........39............02.11..........15.08.2013 ..nie chcę wiedzieć Dominika23..........23..............09.11...........16.08 .2013 doremi25............25...............11.11 ..........18.08.2013.....córka Słońce Moje .........33..............11.11...........18.08.2013 ManiaMania89.......24..............11.11...........18.08. 2013 Niemożliwa..........31...............01.11...........19. 08.2013 justyna1908........24...............12.11...........19.08 .2013 Aniolek2404........29...............10.11...........20.0 8.2013 Julka32..............31..............26.10............23 .08.2013 gocha30............30...............16.11...........23.08 .2013......córka KattiYo..............33...............16.11...........23. 08.2013.......syn alema.................23..............18.11............25 .08.2013 Noelia...............28................18.11............ 25.08.2013 Olcia30...............30..............20.11.............2 7.08.2013 Sumeja...............30..............24.11..............3 0.08.2013

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadal przewaga dziewczynek ale siły się powoli wyrównują :) Więc moja niunia okazała się niuńkiem, mąż się cieszy a ja jestem trochę rozczarowana bo już się nastawiłam na dziewczynkę i zwracałam się do niej w takiej formie jak sobie ucinałam pogawędkę z brzuszkiem. Śmiejemy się że musiałam zachować tendencję bo moje 2 siostry mają już 3 chłopaków i przykro by im było gdybym ja miała pierwszą dziewczynkę - także moja mama będzie miała 4 wnuka. Za to teściowa stwierdziła, że od początku wiedziała że będzie chłopak i już mu nawet nadała imię, powiedziała mojemu mężowi że mi też się podoba (co gorsza mojemu M akurat to jedno jedyne imię rzeczywiście odpowiada, mnie nie bardzo...) i skonsultowała to ze swoją siostrą której też się podoba więc o dziecku mówi Kubuś, czym wie że mnie wkurza i dalej to robi... Ehhh... Jak powiedziałam że będzie Leon (tak sobie palnęłam, mi się podoba ale mojemu M nie więc będziemy szukać kompromisu) to teściowa stwierdziła że w takim razie nie będzie znał babci, a moja mamuśka że już bardziej dziecka skrzywdzić nie można... No po prostu uwielbiam takie komentarze, może już lepiej nie znać płci jak Alanja żeby sobie oszczędzić wysłuchiwania tego wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie wybrałam robocze imię Stefan i tak się zwracamy z mężem do bobo :) USG muszę powtórzyć w najbliższą środę bo mały był wyjątkowo mało ruchliwy i nie chciał się odwrócić, przykleił się twarzą do mojego kręgosłupa i ani drgnął, tylko rączką ruszał. Lekarz nie mógł ocenić twarzoczaszki i dokładnie obejrzeć serduszka, wprawdzie widać było że bije i ma 4 komory, ale to wszystko. Za to pięknie było widać wszystkie kosteczki kręgosłupa i siusiaka :) Jeśli to jego ulubiona pozycja to wcale się nie dziwię że nie czuję ruchów, mimo że dziś zaczynam 22 tydzień. Stefan waży prawie 400 gram, kawał chłopa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały tydzień nie pisałam bo nie było czasu, zdążyłam jedynie codziennie doczytać parę stron Waszych wpisów także teraz muszę nadrobić, szkoda tylko że wszystkie śpicie i sobie piszę sama do siebie ;) Lalka ja też mam w najbliższym czasie wesele, 20 kwietnia, też jakoś nie wróże sobie dobrej zabawy a jeszcze się troszkę stresuję bo to ok 60 km ode mnie i będę musiała wracać autem, a prawko mam dopiero od jakichś 2 tygodni i do Kubicy mi jeszcze dużo brakuje... Ale kiedyś muszę się nauczyć więc muszę jeździć żeby się podszkolić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry wszystkim :) jak dobrze, ze jeszcze jeden chlopak bo juz mnie przerazanie bralo :) ja jutro ide na obciazenie glukozy no a w srode do gin i usg :D powiedzcie mi-szczegolnie te ktore juz sa mamusiami jak to jest z naszym jedzeniem w czasie karmienia... tzn. ja slyszalam, ze nie mozna jest smazonych rzeczy, prawda to?? dlaczego tak jest i przez jaki okres?? zielona w tym temacie :) i czego jeszcze jesc nie mozemy-no procz rzeczy po ktorych zauwazymy, ze dziecko na uczulenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do ruchow to wczoraj Franek byl baaaardzo ruchliwy :) w pewnym momencie chcialam mezowi pokazac i zaczelam szturchac brzuszek i wtedy moj syn sie na mnie obrazil bo od tamtej pory do dzis cisza... juz w pewnym momencie sie przerazilam, ze cos mu zrobilam... ale to chyba niemozliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w ten niedzielny poranek. ja dzisiaj jestem strasznie leniwa i chyba caly dzien bym przespala. dzisiaj u mnie dalej ladne sloneczko ze az mam ochote isc na spacer ale nie wiem co z tego wyjdzie bo strasznie boli mnie kosc lonowa i kazdy krok to dla mnie bol. synek od rana rozrabia w brzuchu a mnie jak na razie brzuch nie boli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smażonych potraw nie je sie w szczegolnosci na poczatku jak dziecko ma kolke bo takie potrawy moga jeszcze bardziej powodowac kolki. duzego doswiadczenia nie mam w karmieniu bo ja karmilam tylko 2 miesiace ale w tym czasie jadlam smarzone bo corka nie miala kolek. natomiast nie jadlam takich rzeczy jak bigos, z golabkow nie jadlam kapusty ale znam osoby ktore jadly caly czas wszystko i dziecku nic nie bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goosiaa z tego co wiem to smażonego nie można bo ciężkostrawne, tak samo żadnych warzyw powodujących wzdęcia np kapusta, truskawki zakazane bo mocno uczulają, a jedna moja koleżanka jabłka jadła tylko pieczone bo te zwykłe też szkodzą, ale czemu to też nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juka19983
Dzień dobry Dziewczynki, Mam już serdecznie dość tej zimy każdy poranek taki sam. Moja mała chyba też bo od wczoraj poczułam może 4 kopniaki i tyle pewnie śpi. Widzę ,że Wy już myślicie o karmieniu ja natomiast ostatnio rozmyślam coraz częściej nad porodem a mianowicie nad tym czy opłacić sobie położną która będzie przy mnie i którą choć troszkę będę znała. Tak doradzają mi kuzynki gdyż według nich nie można zdawać się na przypadek bo można na niezłą heterę trafić. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a oprocz tego slyszalam ze jak sie je duzo nabialu podczas karmienia piersia to jest wieksze ryzyko kolek u dziecka. Kolezanki cora miala kolki i poradzili jej odstawic nabial i pomoglo :-) Powinno sie uwazac na produkty wzdymajace bo maluszek bedzie mial bol brzuszka i na czekolade bo moze miec zaparcia.. Moim zdaniem to chyba trzeba bardziej uwazac na wszystko niz w ciąży :-/ Wiec podczas Wigilii nie zjemy uszek z grzybami, z kapustą, smażonego karpia, krokietow z kapustą i grzybami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juka no jesli znasz jakąś dobrą położną to jak najbardziej- da Ci to poczucie bezpieczenstwa i wiekszy komfort podczas tych trudnych chwil. Ja natomiast nie znam zadnej poloznej, kolezanki rodzily w innym miescie wiec zdam sie na polozna ktora bedzie miala akurat dużur. Moze podczas szkoly rodzenia gdzie tez sa do dyspozycji polozne ktoras wzbudzi moje zaufanie i bede chciala ja sobie wynająć, ale jak na razie nie mam takiej. Pocieszam sie ze ta co ma dużur ma takie same obowiązki i umiejętności jak wynajęta i w sumie podczas porodu duzo będzie zależało od szczęścia i ode mnie.Bo jedne mają szczęście i rodzą 2-3 godziny a inne 10 i tu akurat nic sie nie da zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! Goosiaa ja karmiłam przez rok i powiem Ci,że jadłam dosłownie wszystko i mały nie miał żadnych klopotów z brzuszkiem:) oczywiście we wszystkim trzeba zachować umiar.Osobiście nie wierze, żeby trzeba było wystrzegać sie fasoli, kapusty itp. ale zaznaczam,że to moje osobiste poglądy:) Haniuś fajnie, ze sie odezwałas bo mam wrażenie,że zostało nas tu tylko kilka jak patrzę na tabelke:( co do imienia to u mnie jak bedzie syn to wlasnie Leon:) Ja też od jutra wchodzę w 22tc :) ciekawe która szybciej urodzi:) a moje maleństwo waży 485gram i juz jestem pewna,że kolejny kolos do porodu sie szykuje, wcześniejsze dzieciaki po 4,5kg ważyły:) Lalak_tereska że ty miałaś siłe o 3 rano jeszcze kompa odpalić! chyba nie było tak żle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanja to duże to Twoje maleństwo! Zresztą pisałaś że brzuszek też już masz spory, a ja taki sobie, w sumie wchodzę w dżinsy w których chodziłam normalnie (no poza jednymi mega biodrówkami), teraz tylko trochę ciaśniej... Ale mi takie dzieciątko 3-3,5 kg w zupełności wystarczy, jak sobie pomyślę przez co będzie musiało się przecisnąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juka19983
Kattiyo super pomysł z tym zestawem ciuszków. Rzeczywiście jak się poszuka można znalezc na allegro jakąś mega pakę oryginalnych ślicznych ciuszków używanych choć tak naprawdę wyglądają jak nowe bo taki maluszek nie jest w stanie ich zniszczyć w tak krótkim czasie. Zresztą daj znać jak przyjdą ciuszki w jakim są stanie. Ja czekam do 30 tyg aż mi potwierdzi ,że dziewczynka i też licytuję a jak nie wytrzymam to wcześniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie co mnie jeszcze zaciekawiło na tym ostatnim USG? Termin porodu - przy USG genetycznym w 12 tygodniu wychodził mi termin z miesiączki na 11.08, a wg USG na 22.08, także w sumie spora różnica - a teraz idealnie się zgadza, i z jednego i z drugiego wychodzi na 11.08. He he, a 10 sierpnia mam kolejne wesele, ciekawe czy dotrwam w jednym kawałku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi termin porodu z @ wychodzi 15.08 ale z ostatniego usg 9.08 jednak wydaje mi się, że to jest spowodowane rozwojem malucha, nie ma co idzie na mase równo z mamą:) Ja brzuch mam po prostu wielki, jak ostatnio mioerzyłyśmy sie na topiku to miałam 103 teraz 106, a nie należe do puszystych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×