Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Jeśli chodzi o porod rodzinny, to mam mieszane uczucia. Przy pierwszym porodzie był mój mąż i wiem że było to dla niego wielkie przeżycie, (szok) ,ale wtedy byłam młoda ( i głupia :P) i nalegałam zeby był, więc był :) teraz go nie zmuszam, daję mu wolną rękę...jak nie on, to moja naj przyjaciółka jest chętna byc ze mną.Ale ostatnio mój mąż opowiadał naszemu synowi że to on trzymał go pierwszy na rekach , no i jest taaaki dumny, że to jemu połozna pierwszemu dała synka na ręce a nie mi :P :D więc mój mężulek poród rodzinny wspomina, po takim czasie, pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz tez byl przy porodzie pierwszym i nawet wczoraj zapytalam go czy teraz tez chce byc przy porodzie to od od razu mowi ze chce. Teraz mowi ze jest juz madrzejszy i wie jak trzeba masowac i co robic zeby mi ulzyc w trakcie porodu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tylko pogratulowac męża :-D Moj chce ze mną chodzic do szkoly rodzenia, ale nie wiem czy sie uda bo zajęcia odbywają sie w godzinach pracy - koło 10-11 rano... Tracilby pol dnia pracy.. No z tym laktatorem to chyba wolałabym kupic wczesniej niz dopiero po porodzie bo jesli wtedy dostane zapalenia czy beda inne problemy to bede potrzebowala go od razu. I skonczy sie na tym ze mąż kupi pierwszy lepszy ktory mu wcisną w sklepie. Lepiej zeby mi sie tak szybko nie przydal a sobie stal w szafce niz odwrotnie.. Zwlaszcza ze to nie są jakies wielkie pieniądze :-) X Apropo snow- dzisiaj mialam sen erotyczny!! Moze w koncu budzi sie we mnie wulkan sexu jak to obiecują w ciąży? ;-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uwazam ze laktator trzeba miec od samego poczatku. U mnie 3 dni po porodzie byl nawal pokarmu i musialam sciagac pokarm bo piersi bolaly i byly strasznie twarde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, co za leniwy dzionek czy Wy też tak macie? Od rana nic mi się nie chce. Dziś wizyta u gin już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć moją córcię. Jakie macie dziś plany? Może któraś mnie zmobilizuje żeby coś zrobić sensownego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja zjadłam sniadanko, posprzątałam troche, wstawiłam pranko, zasypałam odpływy rur kretem profilaktycznie żeby sie nie zatykały i właśnie rozłozyłam deske do prasowania ubranek dla Kubusia :-) Muszę sie za to wziąć bo wczoraj mnie za bardzo plecy bolały.. Pogoda taka niewyraźna jakby sie zdecydowac nie mogła - ni to pochmurno ni to slońce ma wyjść... Juka - jak masz gorszy dzień to odpoczywaj :-D Teraz jeszcze możemy sobie pozwolić na trochę lenistwa :-) Nie ma co się wysilać na siłę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorzucam tabelkę bo wcięło imię mojej kruszynki : nick ............wiek....ostatnia @......termin porodu....płeć---imię elliska............27.........14.10........19.0 7.2013...córka abcd123.........26.........23.10... ....30.07.2013...syn-----Artur Goosiaa2........25.........16.10........23.07-6 .08 ...syn----Franek ines89...........24..........23.10........30.07 .2013...córka----Emilka aandzikk........24..........26.10........01.08 .2013...córka Adrianna Pauliannaaaaa..29..........25.10.........01.08. 2013...córka smile..............22.........18.10..........02.08.2013 Synek--- Aluś stokroć..........28..........27.10 ........03.08.2013 KamaKamaKama..29........26.10........03.08.2013...Synuś ellix................27.........29.10........4.08.2013... syn----Leon lalka_tereska...29..........26.10.........08.08 .2013...córka---Karolina szczesliwakobieta.27........2.11.........09.08.2 013 sandzia161......25...........2.11..........09.08 .2013...synek----Oskar rolada...........28............3.11..........10.08.2 013...córka asiaż32......... 32............3.11..........11.08.2013...synuś Hanuś27.........27............4.11..........11.08.2 013...syn Alanja1974.......39...........02.11.......15.08.2013 ..nie chcę wiedzieć Dominika23.......23..........09.11........16.08 .2013 córka---Sara doremi25.........25...........11.11 .........18.08.2013...córka ManiaMania89...24...........11.11..........18.08. 2013 Aniolek2404......29...........10.11..........20.0 8.2013 Julka32...........31...........26.10...........23 .08.2013 gocha30..........30...........16.11...........23.08 .2013...córka Pola KattiYo............33..........16.11...........23. 08.2013...syn ----Jakub Noelia.............28............18.11.......... 25.08.2013...synuś Olcia30...........30............20.11..........27.08.2013 ...synuś--Michaś Sumeja............30...........24.11............30.08.201 3 xxxxx no a teraz biegnę na taras korzystać z cieplutkiego słoneczka :) Też mam jakąś chandrę - ogólnie stwierdziłam, że nic mi się nie chce i ni emam pomysłu na siebie ;/ i jeszcze te uciążliwe pasożyte, które prawdopodobnie będe miała do końca ciąży :( jakoś przez to nie umiem w pełni cieszyć się macierzyństwem :( miała wpaść do mnie przyjaciółka ale musiałam odwołać spotkanie bo nie jestem dziś duszą towarzystwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ines mam to samo, miałam się dziś spotkać z koleżanką i iść na spacer ale nie mam ochoty jakoś. Myślę ,że nam to wszystkim minie jak się dzidzia urodzi nie będzie chwili na melancholię i lenistwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kattiyo też się zastanawiam nad wypraniem ubranek dla małej ale chyba jeszcze czas... w sumie zgromadziłam 7 par śpiochów ( w tym pajaców) , 3 czapki, 2 pary rękawiczek, 9 body, 4 koszulki i dresik welurowy noi ze 2 sukienki. Myślę ,że jak się urodzi w sierpniu to nie będzie potrzeba jakihś ciepłych rzeczy. Doradzcie co jeszcze się przyda z ciuszków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akcja naleśniki zakończona, fasolowa ugotowana, zernik na zimno zastyga w lodówce:) rozwieszę pranie, ubieram sią i idę na spacerek:) u mnie piękna pogoda więc korzystam:) KattiYo jak widac kazda ma inne dowiadczenia z laktatorem, ja w sumie mało go używałam. Fakt,że przy zapaleniu piersi się przydał... Od wczoraj jakoś tak częściej twardnieje mi brzuch bez powodu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanja - mnie wczoraj zlapaly 2 dosc wyrazne skurcze i zrobil sie twardy brzuch pod pepkiem. Dzis mam wizyte to sie zapytam na biezaco. A widze, ze termin nam sie rozni tylko o 1 dzien, wiec moze mamy podobne dolegliwosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. I u mnie jakiś leniwy dzień się szykuje. Miałam takie ambitne plany a tu chyba mało co z tego wyjdzie. któraś z Was pisała że nie wysyłają nexta do Polski. ALE już to sie chyba zmieniło bo jest nawet darmowa wysyłka. I ubranka są boskie, ja po wypłacie coś zamówię na pewno bo cuda tam są niestworzone. I jest jeszcze stronka Pinokio tam też są fajne ubranka i niedrogo. A Wy macie jakieś fajne stronki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalka_tereska to dopytaj się gina czy to norma nawet przy odpoczynku, a ja jutro idę po zwolnienie do swojego to też dopytam :) zrobimy konfrontację jak coś;) Uciekam na spacer ciumek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aandzikk - to koniecznie podaj mi jak Ci sie udalo tego dokonac. Bo co prawda sprawdzalam to 2tyg temu i moglo sie cos zmienic, ale przy probie rejestracji odrzuca polski kod pocztowy i polski nr tel, a w regulaminie "shipping" byl tylko do UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzisiaj byl juz kurier i karuzela sprawdzona. co prawda corka kloci sie ze mna ze ona chce dla siebie ta karuzele bo tak jej sie spodobala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A podeslijcie jeszcze raz link do tej stronki?? bo nie chce mi sie przekopywac kilku stron wstecz :) xxx A ja bylam dzisiaj na krwi, kontrolne babdnie morfologii, moczu i toxo. Czy ktoras z was leczy tarczyce?? bo u mnie cos dziwnego sie stalo-do tej pory tsh mi regularnie roslo a ja zwiekszalam dawke leku a teraz mi tak poleialo w dol :o wiem ze pod koniec ciezy tak sie dzieje ale w 23 tyg?? xxx dzisiaj u mnie M zaprosli mojego gina na obiad :) to nasz znajomy i on akurat bedzie porod odbieral.... wiec obiad juz naszykowany teraz ostatnie pozadki w mieszkaniu :) a JA jutro na wizyte :D :D :D ciekaw jak tam malutka sie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane:* Przepraszam,że tak rzadko się odzywam,ale za niedługo mam obronę i cały czas coś muszę załatwiać:/Do tego na uczelni pełno zaliczeń...dobrze,że już na mnie troszkę inaczej patrzą dzięki mojemu brzuszkowi:Phaha:) Pogoda piękna więc siedzę na balkonie i popijam pyszną kawusię z mleczkiem:) Co do zakupów na Malej to kupiłam jej ostatnio 2 pary jeansów jedne w roz. 62 a drugie 68,do tego białą bluzeczkę i 2 pary pajaców w mniejszym rozmiarze do szpitala,bo tak wszystko przeglądam i mam więcej ubranek w rozmiarze 62. Jaki laktator najlepiej kupić?I trzeba go mieć ze sobą w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juka no ja piorę już swoje ciuszki bo część mocno pachniała płynem, którego zapach niebardzo mi odpowiadał a ta zamówiona partia z allegro miała lekki zapach papierosów - więc od razu zakawalifikowana do prania. Poza tym to niezła frajda prasowanie i układanie takich malutkich ciuszków - aż łapię się na tym, że nie mogę się doczekać aż będę w to ubierać Jakuba :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja dzis o 14.00 mam wizytę i czekam z niecierpliwością:) Alanja ja tez zapytam o ten brzuch bo gdzieś tak od 3 dni (przeważnie jak chodzę) robi mi sie twardy jak kamień. Nie boli, ale czuje taki dyskomfort jakbym naprawde jakis kamień w brzuchu miała. Mam nadzieje, że to nic poważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominika - to jest cienki polarkowy kombinezonik od 3 miesiąca - więc będzie nosił go od ok. listopada. W zalezności od pogody zawsze możesz załozyć dodatkowo coś pod spód w długim rękawkiem albo na wierzch bardziej ciepłego ;-) Poza tym w gondolce jeszcze pewnie bedzie opatulony kocykiem.. A jak będzie ciepło - to pod spód mniej :-) Kurcze a ja mam wizyte dopiero 13 maja... Normalnie zaczynam traktowac te wizyty jak "widzenia" w dzieckiem hahahhaa No ale wczesniej muszę jeszcze zaliczyć te badania krwi :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominika jak dla mnie to bedzie sie nadawal ja wczesna jesien i wygoddniej jest dziecko male ubrac w kombinezon niz w kurtke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wizyty mam 13 i 16 maja. wtedy bedzie u mnie 29 tydzien i chyba zaczna sie juz wtedy wizyty co 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaaalalal Boga... od rana czytalam i czytalam i... czytalam i nareszcie skonczylam :) normalnie cztery dni mnie nie bylo a tyyyyle nadrabiania :) opowieci w skrocie :) w piatek rano pojechalismy, droga spokojna, Franus tez... ja dobrze sie czulam wiec wszystko spoko :) za to w sobote jak wstalam odczulam mega zmeczenie, zrezygnowalam z wycieczki krajoznawczej i spalam pol dnia-bardzo towarzysko :) no normalnie pierwszy raz w ciazy bylam taka zmeczona... :) w niedziele chrzest, wszystko super, wszyscy podziwiali moj brzuszek, po obiedzie spcer do palacu Branickich i... ledwo doszlam do restauracji :) no juz myslalam, ze bedziemy taxi wzywac bo nogi mialam tak opuchniete i jeszcze mi sie obtarly pomiedzy udami (auć) no dramat... :) wczorajsza droga powrotna tez spokojna :) co do malego dziecka w domu, moj maz chyba przez te trzy dni doswiadczyl co nas czeka bo wczoraj w lozku powiedzial do mnie "wiesz, nasze zycie zmieni sie o 180 stopni i wszystko bedzie sie skupiac na Franusiu, tej jednej malej istotce" :) moj chrzesniak Michalek ma juz dwa miesiace, jest skarbem, grzecznym nad zycie :) choc faktycznie wychowanym na ciaglym noszeniu i bujaniu... no ale to juz nie moja sprawa :) wozek maja super, sprawdzilismy go z kazdej strony-moj K. uparl sie, ze my tez kupimy taki... znajde go na allegro to podesle :) faktycznie jest praktcznie bez wad-posiada jedna, troszke ciezko sie sklada, ale do przezycia :) rady ktore dostalam to takie zeby zakupic choc jedna butelke (bo nie mialam w planie), pampersy odrazu dwojki i pewnie kilka innych o ktorych zapomnialam :) moja sukienka byla swietna-choc powiem Wam, ze jestem gruba jak beka :P wczoraj odebralam paczke od mojej siostry-jak zwykle przesliczna :) musze jednak zainwestowac w pajacyki zwykle bo ubranek wyjsciowych mam juz po pas :D czekamy na relacje z wizyt-ja mam jutro :) podajcie nazwe tego spray na otarcia-jakos mi gdzies umknal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo dziewczyny :) ja dzisiaj spałam jak suseł, ale przez to, że wczoraj nie spałam wcale, to dzisiaj obudził mnie znajomy o godzinie 10 !!! :) masakra ale reszta na pracująco, sprzątam, piore, wieszam jak szalona, bo pogoda piękna to i szybko przesycha :) zaraz ide do ogródka zobaczyć jak tam sadzonki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaaalalal Boga... od rana czytalam i czytalam i... czytalam i nareszcie skonczylam :) normalnie cztery dni mnie nie bylo a tyyyyle nadrabiania :) opowieci w skrocie :) w piatek rano pojechalismy, droga spokojna, Franus tez... ja dobrze sie czulam wiec wszystko spoko :) za to w sobote jak wstalam odczulam mega zmeczenie, zrezygnowalam z wycieczki krajoznawczej i spalam pol dnia-bardzo towarzysko :) no normalnie pierwszy raz w ciazy bylam taka zmeczona... :) w niedziele chrzest, wszystko super, wszyscy podziwiali moj brzuszek, po obiedzie spcer do palacu Branickich i... ledwo doszlam do restauracji :) no juz myslalam, ze bedziemy taxi wzywac bo nogi mialam tak opuchniete i jeszcze mi sie obtarly pomiedzy udami (auć) no dramat... :) wczorajsza droga powrotna tez spokojna :) co do malego dziecka w domu, moj maz chyba przez te trzy dni doswiadczyl co nas czeka bo wczoraj w lozku powiedzial do mnie "wiesz, nasze zycie zmieni sie o 180 stopni i wszystko bedzie sie skupiac na Franusiu, tej jednej malej istotce" :) moj chrzesniak Michalek ma juz dwa miesiace, jest skarbem, grzecznym nad zycie :) choc faktycznie wychowanym na ciaglym noszeniu i bujaniu... no ale to juz nie moja sprawa :) wozek maja super, sprawdzilismy go z kazdej strony-moj K. uparl sie, ze my tez kupimy taki... znajde go na allegro to podesle :) faktycznie jest praktcznie bez wad-posiada jedna, troszke ciezko sie sklada, ale do przezycia :) rady ktore dostalam to takie zeby zakupic choc jedna butelke (bo nie mialam w planie), pampersy odrazu dwojki i pewnie kilka innych o ktorych zapomnialam :) moja sukienka byla swietna-choc powiem Wam, ze jestem gruba jak beka :P wczoraj odebralam paczke od mojej siostry-jak zwykle przesliczna :) musze jednak zainwestowac w pajacyki zwykle bo ubranek wyjsciowych mam juz po pas :D czekamy na relacje z wizyt-ja mam jutro :) podajcie nazwe tego spray na otarcia-jakos mi gdzies umknal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaaalalal Boga... od rana czytalam i czytalam i... czytalam i nareszcie skonczylam :) normalnie cztery dni mnie nie bylo a tyyyyle nadrabiania :) opowieci w skrocie :) w piatek rano pojechalismy, droga spokojna, Franus tez... ja dobrze sie czulam wiec wszystko spoko :) za to w sobote jak wstalam odczulam mega zmeczenie, zrezygnowalam z wycieczki krajoznawczej i spalam pol dnia-bardzo towarzysko :) no normalnie pierwszy raz w ciazy bylam taka zmeczona... :) w niedziele chrzest, wszystko super, wszyscy podziwiali moj brzuszek, po obiedzie spcer do palacu Branickich i... ledwo doszlam do restauracji :) no juz myslalam, ze bedziemy taxi wzywac bo nogi mialam tak opuchniete i jeszcze mi sie obtarly pomiedzy udami (auć) no dramat... :) wczorajsza droga powrotna tez spokojna :) co do malego dziecka w domu, moj maz chyba przez te trzy dni doswiadczyl co nas czeka bo wczoraj w lozku powiedzial do mnie "wiesz, nasze zycie zmieni sie o 180 stopni i wszystko bedzie sie skupiac na Franusiu, tej jednej malej istotce" :) moj chrzesniak Michalek ma juz dwa miesiace, jest skarbem, grzecznym nad zycie :) choc faktycznie wychowanym na ciaglym noszeniu i bujaniu... no ale to juz nie moja sprawa :) wozek maja super, sprawdzilismy go z kazdej strony-moj K. uparl sie, ze my tez kupimy taki... znajde go na allegro to podesle :) faktycznie jest praktcznie bez wad-posiada jedna, troszke ciezko sie sklada, ale do przezycia :) rady ktore dostalam to takie zeby zakupic choc jedna butelke (bo nie mialam w planie), pampersy odrazu dwojki i pewnie kilka innych o ktorych zapomnialam :) moja sukienka byla swietna-choc powiem Wam, ze jestem gruba jak beka :P wczoraj odebralam paczke od mojej siostry-jak zwykle przesliczna :) musze jednak zainwestowac w pajacyki zwykle bo ubranek wyjsciowych mam juz po pas :D czekamy na relacje z wizyt-ja mam jutro :) podajcie nazwe tego spray na otarcia-jakos mi gdzies umknal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaaalalal Boga... od rana czytalam i czytalam i... czytalam i nareszcie skonczylam :) normalnie cztery dni mnie nie bylo a tyyyyle nadrabiania :) opowieci w skrocie :) w piatek rano pojechalismy, droga spokojna, Franus tez... ja dobrze sie czulam wiec wszystko spoko :) za to w sobote jak wstalam odczulam mega zmeczenie, zrezygnowalam z wycieczki krajoznawczej i spalam pol dnia-bardzo towarzysko :) no normalnie pierwszy raz w ciazy bylam taka zmeczona... :) w niedziele chrzest, wszystko super, wszyscy podziwiali moj brzuszek, po obiedzie spcer do palacu Branickich i... ledwo doszlam do restauracji :) no juz myslalam, ze bedziemy taxi wzywac bo nogi mialam tak opuchniete i jeszcze mi sie obtarly pomiedzy udami (auć) no dramat... :) wczorajsza droga powrotna tez spokojna :) co do malego dziecka w domu, moj maz chyba przez te trzy dni doswiadczyl co nas czeka bo wczoraj w lozku powiedzial do mnie "wiesz, nasze zycie zmieni sie o 180 stopni i wszystko bedzie sie skupiac na Franusiu, tej jednej malej istotce" :) moj chrzesniak Michalek ma juz dwa miesiace, jest skarbem, grzecznym nad zycie :) choc faktycznie wychowanym na ciaglym noszeniu i bujaniu... no ale to juz nie moja sprawa :) wozek maja super, sprawdzilismy go z kazdej strony-moj K. uparl sie, ze my tez kupimy taki... znajde go na allegro to podesle :) faktycznie jest praktcznie bez wad-posiada jedna, troszke ciezko sie sklada, ale do przezycia :) rady ktore dostalam to takie zeby zakupic choc jedna butelke (bo nie mialam w planie), pampersy odrazu dwojki i pewnie kilka innych o ktorych zapomnialam :) moja sukienka byla swietna-choc powiem Wam, ze jestem gruba jak beka :P wczoraj odebralam paczke od mojej siostry-jak zwykle przesliczna :) musze jednak zainwestowac w pajacyki zwykle bo ubranek wyjsciowych mam juz po pas :D czekamy na relacje z wizyt-ja mam jutro :) podajcie nazwe tego spray na otarcia-jakos mi gdzies umknal :( http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3qqmz5bmte1ya.png http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3qqmzou6cql8j.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pauliannaaaaa
Do dziewczyn z warszawy w smyku w jerozolimskich na 3p są fajne wyprzedaże, ja kupiłam 5par body z długim ze śmiesznymi napisami za 25zł, śpiochy 2pary też 25 i rajstopki są po 7 -10zł. Ja paredziesiąt stron temu z wami pisałam, ale trafiłam do szpitala i wypuścili mnie dopiero co, mala od dwóch dni mało aktywna i już nie wiem czy mam tam lecieć z powrotem czy może też ma gorsze dni, jakieś tam niby znaki daje ale mało jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×