Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Fajnie tak się rozmarzyć i wyobrazac co by się robiło wspólnie z dzieckiem :-) Pewnie mój mąż będzie zabierał synka na żaglówkę..Tak jak jego tata zabierał go w dzieciństwie.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goosiaa - nie wiem czy az takie dalekosiezne plany na tym etapie maja jakikolwiek sens, ale pomazyc mozna, wiec czemu nie :) wiec mi sie marzy, zeby dac dziecku mozliwosc probowania, poszerzyc mu na tyle horyzonty, zeby mialo potem z czego wybierac. Nawet chrzest kategorycznie wstrzymuje, chociaz moja babcia pewnie mnie wydziedziczy :D uwazam, ze kazdy czlowiek powinienmiec prawo wyboru. Wiec dopoki nie okresli sie z wlasnymi zainteresowaniami to wycieczki - do miast, muzeow, teatrow, kina, zoo, restauracji, do parkow wodnych lub tematycznych. Juz sobie obiecalismy z mezem, ze niech nasze dziecko robi co chce i zostanie kim chce, jezeli bedzie w tym dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
lalka, piękne te ilustracje! chyba też zakupię, ale chyba w okolicach wakacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia,połóż się na boku,zjedz coś słodkiego jak możesz lub cokolwiek.(Dziecko ma jeszcze sporo miejsca na brykanie)Na moją Majeczkę to działało.Maja ma 6 mieś i 3 tygodnie.Ja byłam mniej więcej na takim etapie rok temu,jak wy teraz.Urodziłam 27.08,a moja kruszyna 1 czerwca zrobiła sobie dzień leniuszka i ruszyła się dopiero ok.17,tez panikowałam bo po 28 tyg.liczy się juz ruchy.Powodzenia,jeszcze was niejedno zaboli,mówię to do dziewczyn ktore będą mamusiami pierwszy raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka - mi sie podoba oblednie! :) pamietam, ze w dziecinstwie szanowalam takie ksiazki i nawet nie dotykalam, tylko patrzylam wielkimi oczami jak ktos mi czytal. Te typowe dzieciece - czyli duzo kreskowkowych obrazkow i 3 slowa na stronie, traktowalam raczej jako zabawki :) Wczoraj zaczelo sie cyklinowanie - spod starego lakieru wylazly sliczne, prawie bielutkie deski. Sa szczeliny, sa seki, podloga skrzypi jak sie po niej chodzi, jest klimat :) Pomalujemy to na przezroczysty mat, do tego biale sciany i biale, szerokie deski przypodlogowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalka _ być może nasze dziecko będzie takie, że lalki rzuci w kąt i z tatą pójdzie na ryby :) Co do książek mi podoba się ta seria z mojego dzieciństwa " Poczytaj mi mamo", teraz jest fajnie wydana, zebrane wszystkie bajki w 3 tomy bodajże, ja lubiłam te bajki bo były takie "edukacyjne" Co do zajęć...ja na pewno bym chciała chodzić z maluszkiem na takie zajęcia dla mam z dzieckiem, a żeby mąż chodził z nią na basen..bardzo mi się podoba jak takie małe szkraby pływają sobie słodko, ja niestety nie umiem pływać, aż wstyd się przyznać ale ja ogólnie ze sportem na bakier. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze do takich planow to daleko, ale jak to ladnie lalka stwierdzila, zawsze mozna pomarzyc :) ja tez mieszkam w malej miescinie, malo mozna tu dla dziecka i z dzieckiem zrobic... ale postaram sie albo sama lub z mezem zawozic go na zajecia jakies, w razie kiedy nie bedziemy mogli wykorzystamy dziadkow :) choc po moim bratanku wiem, ze wszystkie plany moga sie skonczyc fiaskiem :) jest masakrycznie wyjatkowym dzieckiem, a na swoj sposob troche "dziwnym" :) czasami podziwiam brata i bratowa, ze daja rade bo mnie przy nim cierpliwosc wysiada... jest intelektualna maslanka, w wieku 10 lat pewnie nigdy pilki nie kopnal :) basen to tez dobra mysl :) ja chcialam w ciazy chodzic ale zawsze cos wypada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeglądam sobie ciuszki na allegro dla chłopczyków :-) Ale to przyjemne :-) Sprzedają całe zestawy ubranek dla dzieciaczków. Może coś zalicytuję... :-P Będe miała wtedy frajdę w domu, będe je przegladac, prasować, układać...To pewnie musi być bardzo przyjemne :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaż32
Czuję jakby rybę w brzuchu! Od piątku (koniec 18 tygodnia)...na początku nie wiedziałam czy to TO :) Teraz jestem już pewna, Synuś szturcha mnie od środka :))) Nie cały czas, ale czuję to! Super uczucie :)...a co do tych moich wyników to mam trochę za niski Hematokryt HCT , Hemoglobinę HGB i jedną z frakcji płytek krwi. Za to Neutrofile mam nieco ponad normę. Jak poprawić te wyniki? Może któraś z Was też tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis bede miec wyniki wiec Ci powiem czy tez tak mam... jednak najbardziej boje sie wynikow wymazow... nigdy nie mialam takich badan no i cos czuje, ze jakas bakteria tam bedzie... szczegolnie, ze mam spore uplawy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katti ja robię właśnie to samo:) tylko, że dla dziewczynek :) no i chyba jestem trochę nienormalna bo patrzę na sukieneczki, które mogła by ubrać moja jeszcze nienarodzona córka na wesele do siostry męża, a wesele dopiero za półtora roku:D hehe już sobie wyobrażam jakby wyglądała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiaż ja też miałam obniżone te wartości co Ty...moja gin powiedziała, że w ciąży nigdy nie ma się idealnych wyników, ważne żeby nie było znacznie obniżone. Jedyne co mi zaleciła to naprawdę zdrowe odżywianie, dużo ryb, wody niegazowanej i witaminki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiaz gratulacje ruchow :) cos niesamowitego :) ja sie smieje, ze juz dawno czulam, a nie wiedzialam, ze to to :) teraz juz rozpoznaje bez najmniejszego problemu-bo maly po prostu kopie :) dzis ma ta cholerna przerwe :( a dziewczyny, ktore maja w planie chlopcow-imiona wybrane?? :) u mnie bedzie Franus, u abcd Lukasz... a reszta?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jeszcze nie wybrane imię. Bardzo mi się podoba Jakub, ale mój mąż niezabardzo gustuje w tym imieniu. Poza tym brak typów, będzie ciężko - zwłaszcza że mojemu męzowi prawie nic się nie podoba a jak się pytam co mu sie podoba to się denerwuje strasznie, że go poganiam i chciałabym wszystko NA JUŻ. Kurcze po prostu chciałabym już mieć imię wybrane, żeby mówić do mojego synka w brzuszku po imieniu :-) No ale nie bedę go naciskać bo widzę jak bardzo go to denerwuje. A to wiadomo, nie jest decyzja która mozna podjąć w 5 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż też się złości jak pytam jakie imię mu się podoba :/ narazie żadne chyba :) do tej pory mówi na naszą dzidzie Jolasia ( tak ma na imię żona Waldka Kiepskiego, tego z serialu ) ale to bardziej tak żartobliwie...nie mam zamiary dawać naszej córce na imię Jolanta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu K. tez sie NIC KOMPLETNIE NIE PODOBALO :) o Franku slyszec nie chcial... az nagle-juz kiedys o tym pisalam-tata zawolal swojego synka w przychodni zdrowia Franus i moj maz sie tak w tym imieniu zakochal, ze juz nie chce zadnego innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to oby nadszedł ten dzień żeby mojemu męzowi się jakieś imię spodobało... Hahahahah Ech zastanawiam się w co się ubrać na te chrzciny - będą już w pierwszy dzień świąt. Nie zapowiadają na razie ocieplenia i myślę w co się zmieszczę i w czym nie zmarznę..Ewentualnie co kupić. Myślałam może o jakiś spodniach z materiału, chyba że znajde w sklepie jakąś fajną sukienkę..tylko czy w suniekce nie zmarznę? Musze się wybrać do jakiejśc galerii handlowej ale znajac zycie nic mi się nie spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta i maluszki. Ja dziś znowu cały dzień w domu siedzę, bo w kurtkę zimową się już nie mieszczę i nie chcę złapać jakiegoś choróbska w lżejszej. Nie kupiłam jednak detektora, bo poczytałam, że to można się jeszcze bardziej nastraszyć bo to tętno ciężko znaleźć. A odkąd mała kopie, to już tak nie panikuję, bo codziennie ją czuję:) Co do imion, to moja CHYBA będzie Adrianna. Mąż się powoli przekonuje, a jak inne panieneczki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katti, tu na BANK coś znajdziesz, mi się podoba wszystko:) Ja na święta też coś kupię z ich oferty, tylko czekam na wypłatę:) www.happymum.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aandzik Adrianna to był mój typ imienia nr 2 :) ale mężowi jak zwykle się nie podoba!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My idziemy na slub 06.04 a ja nie dopinam sie w plaszczu :D chyba zostawie rozpiety, a brzuch ocieple szalem. Goosiaa - tez dostalismy adnotacje w zaproszeniu, ze ksiazki i podsunelas mi bardzo dobry pomysl :) o ile nie wiem co lubia czytac panstwo mlodzi, to przeciez mozna im kupic ksiazke dla przyszlego dziecka. I tak wlasnie zrobie. Co do imion - u nas jezeli jedno z nas sie nie zgadza, to imie odpada i nie ma tematu, szukamy dalej. No i o ile dla dziewczynki udalo nam sie wybrac 2 i po naradach z reszta bliskiej rodziny zostawic 1... To dla chlopca nie mamy NIC. Zostanie bezimienny. Moje typy to - Stanislaw, Tadeusz, mooooze Sebastian oraz faworyt Radzimir ( :D ). Maz chce - Rafal, Robert... Nie dojdziemy do porozumienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aandzik dzięki, faktycznie bardzo ładne ciuszki - tylko że mi szkoda wydawać ponad 200zł na ciuszek który założe raz. Wole kupić za to coś dla dziecka. Poza tym jesli zdecydowałabym się na sukienke to wolałabym ją wczesniej przymierzyć a u mnie nie ma stacjonarnego sklepu tej firmy. Zrobię remament w końcu w mojej szafie i zobacze w co się zmieszczę a w co nie. Mam taką ilość szmatek że mam nadzieje że coś znajdę. A jak nie -zaczne panikowac i biegac po sklepach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż nie zgadzał się na żadne imię które ja wymyśliłam, jakoś ledwo przystał na Hanię lub Zosię, ale ja się rozmyśliłam z kolei. Sam wymyślił Laurę i Patrycję, mi z kolei te imiona się wcale nie podobają. Jak pierwszy raz usłyszał Adrianna to też się skrzywił, ale teraz już jest lepiej. Ja wiem sama po sobie że z imieniem trzeba się przespać i pochodzić parę dni. Ja już mówię Adunia, Adrianka, Ada to się uśmiecha, i chyba się przyzwyczaił, no chyba że mi się odwidzi, ale pomysły mi się pokończyły, więc raczej zostanie;) Radzimir mi się podoba, pewnie po Dębskim;) Ale mój to prędzej by różową bluzkę nałożył (czyli nigdy) niż się na to zgodził. Robert tez ładnie, to był z kolei mój typ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katti fakt, ten sklep się ceni. Niestety. Ale ja już mam jedną sukienkę i ona nie jest na raz, na święta tez kupię coś, w czym będę latem śmigać, potem można sprzedać, bądź trzymać na następną ciążę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie po Debskim :) moj maz ma na imie Radoslaw i mialabym dwoch - Radka i Radzia. Chociaz fakt, wczesniej to imie wydawalo mi sie duza ekstrawagancja, ale odkad pojawil sie Debski to widze, ze da sie z takim zyc, no i ludziom sie troche osluchalo, wiec nie byloby szokujace :) na tej samej zasadzie chcialam Anite (ja Anna), ale maz jest absolutnie na nie. Chociaz nie wiem czy mi na porodowce nie odwali i nie wezme go na lzy i blagania :D Robert nie przejdzie, bo moj pierwszy chlopak mial na imie Robert i strasznie nie lubil swojego imienia no i nie bardzo wiadomo jak to zdrabniac. Teraz moja kuzynka wychodzi za Roberta i az mnie wstrzasa jak slysze jak mowi do niego Robercik (facet 32l)... Rafalem miala byc moja poprzednia poroniona ciaza, a teraz mi sie odwidzialo. Czyli w tej sytuacji to po prostu musi byc dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to trzymam kciuki za dziewczynkę;) Ja tez mówiłam że synio będzie bezimienny, bo dla córci to mam setki imion. A jak już się okazało że to dziewczynka, to dopiero się pojawił problem;) Abcd jak tam mąż? Mam nadzieje, że wszystko okej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
oglądałam ten filmik o uspakajaniu i usypianiu dzieci i od patrzenia na te bobasy same mi sie oczy zamknęły.. :) u nas imiona były wcześniej ustalone. problem by był, gdyby sie okazało, ze to bliźniaki. generalnie łatwiej nam z imionami dla chłopców niż dla dziewczynek. ale teraz bedzie Marysia i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my juz przed slubem mielismy ustalone, ze chlopiec bedzie Sebastian :) do momentu ciazy-odwidzialo nam sie :) co do ksiazek to ja tez jakos nie przepadam za czytaniem ale marzyla mi sie wielka biblioteczka w salonie stad padlo na ksiazki na slub :) i powiem Wam, ze na prawie 300 osob na weselu (tak, tak gorlaskie wesele) powtorzyla mi sie jedna :) przed slubem smialismy sie, ze dostaniemy 30% biblii, 30% kamasutr i 30% kucharskich, a tu nie :) kucharskich sporo-ale takie fajne, wloskie itd :) kamasutry i biblii ani jednej :) mase albumow z widokami, atlasy, senniki... ale jezeli lalka stwierdzisz jednak, ze kupisz im cos innego niz ksiazke dla dzieci to ja radzilabym ksiazki ktore powinny byc jak dla mnie we weszystkich domach i zawsze sie przydadza-ja takie chcialam i nie dostalam :) np. Trylogia, Krzyzacy, Ogniem i Mieczem czy W pustyni i w puszczy :) ale dostalam tez ksiazke ktora teraz uwielbiam i wszedzie zabieram-polecam na slub-"Matka i dziecko" albo cos z serii wlasnie o ciazy i wychowywaniu dzieci :) powiem Wam, ze wyszlo piekne sloneczko i zabralam sie za mycie okien :) mam male, niskie mieszkanko wiec moge to zrobic sama-maz obiecal, ze powiesi pozniej firanki :) mam juz dwa za soba, jeszcze tylko dwa przede mna :) pomyslalam sobie, ze w mieszkaniu ktore sie remontuje bede miala tylko trzy razy wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze wyszłam do sklepu i nawet nie przypuszczałam, że jest tak ciepło!! szłam w rozpiętej kurtce, robi się coraz przyjemniej :D:D i to mi się podoba!! co do sprzątania...wstrzymuje się do przyszłego tygodnia, wciąż remont w domu, myślę że do soboty skończy z kładzeniem płytek. Wtedy już na spokojnie pomyje okna, firanki i kurz z całego domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×