Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

mi od smarowania brzuszka i piersi cały czas wysypuje skóre na piersiach.. zatyka pory i co chwila coś wyskakuje..No ale wole to niż ewentualne rozstępy później... Jesli macie jakąś alergiczną wysypkę to pijcie wapno :-) Abcd mówisz że twarożek z cukrem waniliowym? Tak jeszcze nie próbowałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noelia doskonale rozumiem Twoją sytuację i wiem jak to ciężko znaleźć wyjście, żeby nie urazić męża, a jednocześnie samej się nie męczyć z tym, że ciągle trzeba ustępować. Ja na Twoim miejscu zaprosiłabym wszystkich i starała się dobrze bawić. Jeśli będzie strzelała fochy to na pewno Twój facet i jego rodzice nie pozwolą żebyś się denerwowała. Czasem tylko trzeba poczekać, aż w końcu jej beznadziejne zachowanie stanie się i dla nich widoczne. Miej ją w nosie i baw się dobrze! Oj, chyba wszystkie mamy jakieś dziś dolegliwości. Ja tak się nakręciłam wczorajszą wizytą, że cały dzień czułam, że brzuch jest twardy i boli;( z jednej strony próbuję się uspokoić, że przecież to bardzo częsta dolegliwość, a z drugiej... i jeszcze ten Fenoterol. Może któraś z Was miała z nim do czynienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez naleze do Was
witam! pierwszy raz pisze na takich forach,wiec z gory przepraszam za niedoskonaloscu. mam termin na 5.08, i jest to moja w sumie 3ciaza. mam 4 letnia corke. czy moge sie dolaczyc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KattiYo - to nie w moim stylu właśnie, a jeśli ja nie "ugoszczę jej" mój G tego nie zrobi na 100% z resztą mam podejście takie, że gość w moim domu ma się czuć komfortowo :) ale dzięki za radę ellix - masz rację i tak postanowiłam, że unikanie jej jest niemożliwym... ja póki co nie mam wysypek, ale te dwa małe rozstępy na piersiach pomimo biooilu są - i to czerwone aaa KattiYo dzięki za radę z tym stanikiem, zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tez dzisiaj znowu mam twardy brzuch jak kamien i do tego strasznie boli od podbrzusza do pepka zwlaszcza jak chce nabrac duzo powietrza. a jutro rano musze zrobic ten posiew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jak wyszłam rano tak dopiero wróciłam. Oglądałam wózki i powiem Wam że te bebetto całkiem nieźle wypadły, ich podstawowym plisem jest cena, niestety mojego nie było , xlandery mi w ogóle nie podchodzą a w tym Alanji spacerówka wydała mi się mega mała chociaż wózek ogólnie mi soe podoba. Kupiłam 3 body z długim rękawkiem 2 z krótkim i komplecik pluszowy ze spodenkami i kaftanikiem, wszystko na 62 i za wszystko 99 PLN w Smyku. Nogi spuchnięte ale ja zadowolona. Tak mi się spodobało że jutro planuje ciąg dalszy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaż32
abcd ja mam to samo! kiedyś jadałam jabłka od święta a teraz muszą być w domu obowiązkowo, podjadam je wieczorami :) ...właśnie niedawno wróciłam z 45 minutowego spaceru. Już daaawno tyle nie chodziłam. W dodatku z powrotem już ledwo szłam! Wszedł mi taki ból w pachwinę i w biodro że myślałam że każę mężowi się nieść do samochodu. Masakra jakaś. Ledwo wczłapałam się do auta ,a potem do siebie na 1 piętro. Teraz leżę i odpoczywam. Chyba muszę regularnie zacząć chodzić bo kondycja siadła mi prawie do 0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abcd no mi sie robi brzuch twardy o mam problem z nabranien powietrza jak mam wzdęcie. Juz sie zdążylam przyzwyczaic bo czesto mi sie robią. U mnie tez kiepsko z kondycją. Moze namowie niedlugo męża na basen :-) Noelia no u mnie moj mąż zajmuje się gośćmi, nawet jak wpada moja kolezanka fryzjerka to wpada do nas do pokoju i pyta sie jej czy chce kawke ciasteczko itp. ;-) U mnie ten numer by przeszedł - olalabym zołze a mąż by czynil honory domu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KattiYo - On ją zrówna z ziemią jak mu każę czynić honory :):P a tak na serio, u nas kuchnia to mój rewir, i nie daltego, że mój G nie gotuje czy coś, ale ja uwielbiam robić "przyjęcia" spotkania, gotowac itd :) to akurat sprawia mi frajdę :) oczywiście G mi pomaga :) no ale generalnie ja gram pierwsze skrzypce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAttiYo :) także przygotowania i wszytsko to nic :) tylko jej towarzystwo :O no ale już postanowiłam, nie zniżę się do jej poziomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj mnie też kondycja siada, wejdę na 2 piętro i dostaję zadyszki - ale w sumie już jestem 7 kilo na plusie także te dodatkowe kilogramy też robią swoje... Byłam u lekarza dziś, wysiedziałam się w poczekalni prawie 2 godziny, myślałam już że tam jajo zniosę, zwłaszcza że wcześniej 8 godzin siedzenia w pracy, a plecy już mi dziś od rana dokuczały... Coraz więcej osób u mnie w pracy orientuje się, że jestem w ciąży, dziś założyłam ciążowe spodnie i całkiem obcisłą koszulkę więc jestem pewna że już prawie wszyscy się domyślili, ale śmieszą mnie reakcję i komentarze niektórych dziewczyn :) Także taką mam małą zabawę :) Odebrałam w końcu wynik glukozy - na czczo 77.50 mg/dl (norma to 70-99), a po 2 godzinach 111.70 mg/dl. Postanowiłam dziś wybadać mojego lekarza co do chęci wystawienia zwolnienia (chodzę na NFZ, on do tej pory nigdy nic nie wspominał i nie pytał czy potrzebuję więc trochę się bałam czy nie będzie tak jak w przypadku Alanji - że jeśli ciąża nie zagrożona to można pracować). No i pierwsze jego pytanie było "Jak tam samopoczucie?" więc ja na to że generalnie ok, ale trochę zmęczona jestem bo dużo pracuję, na co mój doktorek stwierdził że może pora pomyśleć już o odpoczynku :) Więc generalnie raczej nie będzie problemu, także myślę że jeszcze ogarnę trochę w pracy do następnej wizyty i się pożegnam. Miałam USG ale mały cały czas nie chce dać się zbadać i chowa buźkę, leży głową w dół, twarzą w stronę mojego kręgosłupa z lewej strony, a nóżki ma trochę poniżej pępka po prawej stronie. Co do ruchów to lekarz uspokoił mnie że jeszcze nie wszyscy na tym etapie ciąży je czują, serduszko bije równo i mocno także nie ma powodu do obaw. No i następną wizytę mam 16 maja, a w przyszły piątek mam iść do niego do szpitala na dyżur to spróbuje jeszcze raz obejrzeć serduszko i buźkę małego, może się przekręci i pokaże, a ponoć mają tam dopiero co kupiony jakiś supernowoczesny sprzęt to może wreszcie wyraźnie zobaczę sobie mojego Stafanka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez naleze do Was
mam 26 a za tydzien skoncze 27lat. jestem z wlkp. juz od paru tygodni siedze w necie i czytam mnostwo atykulow oraz przegladam rozne fora. jest to moja 3ciaza 2porod i boje sie jak cholera. dzis trafilam na ten temat i stwierdzilam,ze sie do was dolacze.dziekuje za przyjecie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez naleze do Was
mam juz corke Anastazje a teraz lekarz mi stwierdzil na 90%druga corke Tamare. w piatek mam kolejna wizyte u gin i odebranie wynikow glukozy. czuje ruchy dziecka od 3tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! dzisiejszy dzień jakiś taki cięzki był:( Test glukozy za mną i mam nadzieje, że nie będę musiała tego powtarzać:( w sumie siedziałam w labolatorium od 8 do 12 masakra. Najpierw godz. w kolejce, potem krew i godz. czekania następnie picie lukru i dwie godz. czekania:( sama glukoza nie była taka zła tylko to czekanie.... KattiYo ja miałam robione dzisiaj jeszcze toxo i wyniki mają być w piątek. Noelia, ja to jednak lubię troszkę złosliwie się odgryść komuś kto mnie lekceważy;) Abcd ja z jabłkami też ta sama scena:) co jak co ale jabłko w domu musi być:) ja arbuzów jeszcze nie spotkałam, ale szczeże to nie mam ochoty.. Goosiaa udanej wy Ines89 uważaj na te wysypkę, bo często jest oznaką cholestozy szczególnie jak zacznie swędzieć:( Hanus to fajnie z tym lekarzem, ja to mam taki stres z tym zwolnieniem, że nawet nie chce mi sie tego komentować:( Tez należe do was witamy:):) i może zaczernij sobie nick:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanja :) no ja mam dość cięty język, który jednak stępił mi się chyba w trakcie ciąży - naprawdę jakoś siła spokoju :P mój G właśnie mówi, że się aż takiego czegos nie spodziewał :) ja już kiedyś jej powiedziałam co o niej myślę (nazbierało się wtedy tego bardzo dużo). a to tez jest tak, że gdyby nie zależalo mi na spokoju rodziny (teściów, i brata G i samej relacji mój G - jego brat) to już dawno wyleciałaby na księżyc :D ale mówię, to jest kwestia czasu... aż wybuchnę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanja - no dzisiejszy dzień taki był, ja glukze mam mieć dopiero w maju ooo Młodego pora :) fiku fik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noelia to szacuneczek dla twojego spokoju...ja to jednak jestem taki rodzinny przestrzał i jak ktoś mi zajdzie za skórę to...fakt, że jak ktoś potrafi to czasem lepiej odpuścić:) moje maleństwo też wieczorem szalalo, a same kopniaki już zaczynają być chwilami solidne:) Poruszałyście wczoraj temat SN i CC, więc musze wtrącić swoje trzy grosze;) jakaś pomarańcza pisala,że więcej powikłań jest po porodach SN, no może i statystyki tak wskazują ale trzeba pamiętać o ile więcej dzieci rodzi się przez sn niż cc. Podobnie jest ze statystykami urodzin chorych dzieci, ze niby więcej u kobiet po 40 roku życia, a u mlodych mniej i znowu trzeba wziąść pod uwagę ile rodzi babek 40+ a ile mlodszych kobiet. Myślę jednak, że każdy gin w sumie zgodzi się z tym, że dla dziecka najlepszy jest poród naturalny oczywiście jeżeli nie ma przeciwskazań. Jakby nie patrzeć CC to jednak operacja na otwartym brzuch, a nie zabieg estetyczny. Oczywiście nikogo nie krytykuję jeżeli dobrowolnie decyduje się na CC, ale dziewczyny jesteśmy kobietami które są do tego stworzone;):) Na podkarpaciu dzisiaj 20 stopni:) więc szykuje sie spacerek, dzisiaj robię podejście do nowego gina, co z tego wyjdzie zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanja powodzenia :) ja tez już zmykam, kolejny intensywny dzień przede mną i ide coś spałaszować :) co do cc i sn - ja się nie wypowiadam, bo co chwilę zmieniam zdanie: inna sprawa, że będę miała chyba niewiele do powiedzenia, są przeciwskazania do sn no ale zobaczymy Młody ciągle wali mnie po pęcherzu :) wczoraj musiałam korzystać tyle razy z publicznych toalet, że myślałam , że padnę miłego dnia dziewczyny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez naleze do Was
ja już córke wyprawilam do przedszkola, mąż się wyprawił do pracy, teraz jem śniadanie. wlkp siąpi na dworze sobia deszczyk,ale ciepło. nie znam się na statystykach urodzeń CC i SN,ale wypowiem się,że ja osobiscie wole SN gdyż może i dyskomfort, boli, piecze,chodzićc nie można,ale u mnie było to tylko przez 2tygodnie po porodzie i póżniej już luz. mam też kobiety w rodzinie,które są po CC i nawet po półl roku jeszcze marudzą,że rana jeszcze bardzo boli i jeżdżą edo gin,bo coś im się robi w środku. wolę SN a CC podziękuje....zaczernic nick chętnie tylko jak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie dzisiaj pada deszcz i chyba przez to jestem spiaca. Maz rano mnie obudzil bo spieszyl sie zeby zawiezc moj mocz na posiew. Szkoda tylko ze jutro nie bedzie wyniku bo jutro mam wizyte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też należe do was wejdz na stronę główną kafetrii i tam jas pasek : internautko zarezerwuj swój nick. Dalej według instrukcji:) tylko może znajdziesz jakiś krótszy nick?? żeby bylo łatwiej pisać do Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny :) Ja w końcu wczoraj usnęłam jak człowiek...bo od tygodnia męczyła mnie bezsenność...:/ także dziś jestem elegancka :) Witamy nową koleżankę...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) ja zaraz jade Z mężem po farbe i klej do tapet. Od jutra zaczynamy pezygotowywac mieszkanie na pezyjscie Emilki:)) będzie troche sprząrania i mam nadzieje ze do sob sie uwine, bo będziemy mieć gości ( kolejna umpreza) Xxxxxx Alanja wlasnie wiem ze takie sa objawy cholestazy,ale póki co zaczerwienienia lekko ale ustąpily. Jak nie przejdzie do 2,3 dni to zadz do lekarza :) Xxxx Tez do was naleze - witamy cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzien dobry, dzien dobry nowym i "starym" :D ja ostatnio mam straszne spanie... :) tzn. ide spac pozniej i przez to spie do 8 , a nie do 5 :) zaraz bede robic sniadanko no i mam ambitny plan sprzatania :) a pozniej pakowania :) alanja-jade dopiero w piatek ale dzieki za zyczenia, wycieczka na pewno bedzie mila-staram sie nie myslec co moglabym za to kupic dla malego :P U mnie pogoda tez za chmurka... ale nie pada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super... nie ma nic lepszego jak zobaczyc rano pusta lodowke... przeciez bylam wczoraj na zakupach i jak jak to zrobilam, ze nie kupilam nic na sniadanie??!! :( no ciapa ze mnie... wyruszam wiec... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piękne panie zmieniłam nick z tez naleze do Was na to co wyżej i mam nadzieję,że dobrze się nam będzie pisało choć uprzedzam z góry,że nie nadążam jeszcze za Wami. takie pisanie to dla mnie nowosc. z czasem bedzie ok:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się tak zastanawiam jak Wy możecie wstawać koło 7...środek nocy hahahha ;-) U mnie dzisiaj też siąpi, pochmurno, ale myślę że jest ciepło. Potem będę musiała wyskoczyć po jakieś mięsko na obiad. Mój Kubuś leniwy od wczoraj, z resztą tak jak ja. Przewrócił sie tylko na drugi bok wieczorem, potem o 1 w nocy jak poszłam siku kopnął pare razy żebym już się kładła bo on chce spać, a dzisiaj rano koło 7 kopnął dwa razy jak zmieniłam pozycję spania i prawie lezałam na brzuchu...dobrze że go nie zgniotłam ;-) Oby tak dużo spał jak się urodzi... :-) :-) :-) :-) X Hanuś no rozwaliłas mnie - to Ty pracodawcę jeszcze nie poinformowalas o tym, że jesteś w ciąży??? U mnie to widać gołym okiem że jestem :-)I powiedziałam kierowniczce od razu jak tylko potwierdziłam test ciążowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:-) ja znowu mam do nadrobienia forumowe zaleglosci. Jestem po glukozie. Powiem Wam ze moglam wpuscic sobie cytryne i samo wypicie bylo ok. Tylko zaczelo siie nieciekawie jak wyszlam z gabinetu do poczekalni. Strasznie duzo ludzi do labolatorium czeka i co za tym idzie byl straszny zaduch. Otworzylam okno i bylo troche lepiej dopoki baba siedzaca obok mnie nie popryskala sie perfuma.. Masakra! Wyskoczylam jak z procy i wiedzac ze nie zdaze do lazienki wpadlam spowrotem do gabinetu i czesc poszla do zlewu:|na szczescie ta czesc nie byla duza i nie musze pic tego jeszcze raz. Teraz siedza na kozetce w gabinecie i do poczekalni nie wyjde chocby mnie sila wyganiali.. Jeszcze godzina, bo mialam pobrana krew naczczo i bedzie po 2h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie pytanie: czy ciężarnej wogóle wolno przebywać i sprzątać po pracach malarskich? mnie czeka malowanie dwóch pokoi w czerwcu a gdzieś czytałam,że lepiej się wystrzegać zapachu farby i kleju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×