Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

rolada ja juz mam nawet w worldzie zapisane sztukowo ile czego mam bo bym sie pogubila i kupowala ciagle to samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doremi a powiedz mi czy w Krakowie są jakieś fajne komisy z ubrankami dziecięcymi...ale takie tylko z odzieżą dziecięcą ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj maz zawsze na mnie krzyczall jak wspominalam ze moze wszystko sie zdarzyc i moge urodzic wczesniaka to kilka dni temu jak tak strasznie bolao mnie w dole plecow stwierdzil ze chyba czas najwyzszy zeby kupic wszystkie rzeczy potrzebne dla mnie i dla malego do szpitala no i zeby zaczac robic pranie tych najmniejszych ubranek i spakowac juz torby. ja mialam w planie zrobic to na koniec czerwca ale sama juz nie wiem czy nie zrobie tego wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abcd spokojnie. Z tymi torbami do szpitala to naprawde mamy jeszcze czas. A jak cos sie wydarzy to przeciez zawsze ktoś coś może nam dowieźć. W szpitalu wszystko mają - ubranka dla dzieci, pieluszki, koszule do porodu.. Nie jest tak źle i nie ma co panikować :-) Poza tym zobaczysz, że wszystko bedzie dobrze musisz się tylko oszczędzać :-) x A ja właśnie wysprzątałam w mieszkaniu i umyłam największe okno :-) Teraz oczywiście plecy mnie bolą hahaha No ale odpoczne trochę, potem tylko zrobię obiadek i znowu bedę mogła odpoczywac :-) Zazdroszczę teraz tym co mają własne podwórko - wystawiłabym sobie leżaczek, jakaś książka czy laptop i full relaks :-) Super się wdycha takie cieplejsze powietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolada ja wiem napewno o jednym o tym co ci kiedys mowilam na Kurdwanowie, co do innych to nigdy nawet nie szukalam.... Ja chce sie przejsc do tych lumpeksow dawoo i moze tam cos znajde :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katti ja tez sie wzielam za sprztanie....teraz sprzatnelam balkon i tak sie zmachalam :o teraz kawka i ciacho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w szpitalu wszystko trzeba miec swoje i nic nie daja. jedynie daja na poczatek podklad poporodowy ale tylko jeden a reszte trzeba miec swoje. ale ja mam do szpitala 40 km wiec nie zawsze bedzie mial mi kto przywiezdz zwlaszcza jak bedzie w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abcd wiesz, jesli to da Ci poczucie bezpieczeństwa że w razie co jesteś już gotowa - to pakuj. I pewnie Twój mąż będzie spokojniejszy skoro sam wyszedłz inicjatywą :-) Mnie teraz taka spakowana torba chyba by straszyła i musiałabym ją bardzo głęboko schować żeby nie wywołać wilka z lasu ... :-) Za jakis miesiąc zacznę chodzić do szkoły rodzenia to się dowiem wszystkiego jak to wygląda w moim szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnn21
hej! Podczytuje Was trochę bo też mam termin na sierpień. Abc jakie masz problemy w ciąży? Czytałam, że miałaś skurcze. Możesz napisać jak one wyglądają? Pytam bo od dwóch dni bolą mnie krzyża i brzuch, ale nie są to bóle jak na okres tylko jakbym nosiła coś ciężkiego i przeciążyła kręgosłup, z tym ze boli mocno... Brzuch wczoraj był twardy i też nie jestem w stanie określić czy to były skurcze czy wzdęcia. To moja pierwsza ciąża i nie umiem rozpoznać, kiedy dzieje się coś złego. Dodam, że mam problemy z nerkami i bóle również mogą być tym spowodowane i lekarz mi mówił, że boleć będzie ale boję się, że to mogą być skurcze i nie będe umiała ich rozpoznać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katti powiem Ci ze ogrodek super sprawa... ale jest tak cieplo, ze masakra :) z jednej strony zal siedziec w domu, a z drugiej na zewnatrz upal, a nie chce jakos sie rozbierac bo wieje wiaterek i jeszcze chorobe bym sobie sama sciagnela na siebie... :) ja wlasnie zjadlam obiad... zarz wybieram sie na drobne zakupy-kusi mnie arbuz ale boje sie ze bedzie mi za ciazko :( od jutra zaczynam konkretne przygotowania do wyjazdu, pranie, mycie butow itd... :) zamowilam sobie rajstopy ciazowe na allegro i mam nadzieje, ze nadejda do czwartku :) ja w przeciwienstwie do Was rzeczy jeszcze nie ukladam-czekam na przeprowadzke ktora niestety ze wzgledu na finanse sie oddala :( ale ostatnio przegladalam te pudla i zastanawialam sie w co ubiore Franka na slub mojej przyjaciolka pod koniec wrzesnia :) musi byc przezciez elegancki bo wszyscy znajomi beda go podziwiac :) juz nie moge sie doczekac kolejnej paczki od siostry-bedzie w czwartek wieczorem :) no i wyslala jeszcze lezaczek i mate edukacyjna ale to dopiero przyplynie pod koniec maja :) chcialam zeby popatrzyla na wozki no ale w Stanach wogole nie uznaja czegos takiego jak gondolka i plany legly w gruzach :( a co do wyprawki do szpitala to ja tez jeszcze nic nie szykuje ale mam juz na allegro linki i po nastepnej wyplacie bede kupowac, nie na raz... ale po troche :) chce na poczatku lipca miec juz wszystko gotowe i nawet torbe spakowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he dziewczyny :) ja też wyprawiłam męza na popołudniową zmianę i wyleguje się przed domem na dworze :) cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudowna pogoda! czekałam na nią całe 6 miesiecy :P Emilce też chyba się podoba bo chwilę pokopałą i zaraz zasnęła na słoneczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwonilam do lekarza dzisiaj i pytalam o ten wynik moczu i kazal zrobic posiew jutro z samego rana bo bez posiewu on nie moze odjac zadnego leczenia u ciezarnej. wizyte mam w czwartek wiec pewnie do wizyty nie bede miala jeszcze wyniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie w4róciłam z zakupów :) kupiłam dwie pary bodziaków i dwie pary półśpiochów...i jeszcze skarpeteczki :) upał na polu niezły...momentami aż troche za gorąco :) uchodziłam się jak dzika...bo ja to się zawsze nad wszystkim godzinami zastanawiam :) aż mnie brzuch rozbolał...teraz chwilka relaksu i trzeba się za obiad brać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jak wybyłam o świcie, tak wróciłam godzinę temu i leżę - nogi nie powiem gdzie mi wchodzą :) aaa pogoda piękna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wlasnie wrocilam, arbuz w sklepie wygladal pieknie... ale jak go podnioslam to juz wiedzialam, ze nic z tego nie bedzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goosiaa :) heh, skąd ja to znam, ja na szczęście mam autko i wtedy łąduję od razu dwa trzeci zazwyczaj kupuje mi teściowa a czwarty sąsiadka :) mąż lubi jajka, i pyta jak znosi te arbuzy czasem, czy nie mogłabym właśnie jeść jajek zamiast arbuza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jeszcze w tym roku arbuza nie jadłam...I w sumie zaden mi sie w oczy nie rzucił w sklepie. Może w piątek będę robiła zakupy wieksze z meżem to się rozejrzę ;-) A dziewczyny pamiętacie ile się czeka na wynik toxo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie sama sobie jestem winna bo rano bylam wymienic opony i moglam wtedy pojechac do sklepu i kupic... tera juz za pozno bo bylam w sklepie spacerkiem piechota... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaż32
Ja już po wizycie....była mega-prędka i nic nowego nie wniosła. Doktor tylko mnie zbadał i przyłożył na chwilę końcówkę usg żeby obejrzeć Małego....wszystko w 5 minut. Wszystko ok, ciąża książkowa, następna wizyta za 4 tygodnie. Dostałam skierowanie na glukozę..75g. Pani Położna powiedziała, że można zapytać przed badaniem czy można sobie do niej nieco cytryny wpuścić. Ja ogólnie uwielbiam słodkie więc chyba sobie tą cytrynę jednak daruję, jak znam siebie to a glukoza będzie mi nawet smakować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaa a ja musze kupić dwie opony i nie wiem kiedy się za zabiorę :O KattiYo arbuzów Ci u nas dostatek :) ja czekałam chyba dzień, tzn na drugi dzień miałam chyba, że z czymś pomyliłam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ? na weekend zaprosiliśmy rodziców mojego G (ja planuję zrobić coś dobrego i tak posiedzimy) cieszyłam się ale... mój G dzisiaj wymyślił, żeby zaprosić też JEgo brata - ok, do niego nic nie mam ale On przyjdzie z tą swoją i też ok, zawsze ją gościłam jednakowo jak wszytskich moich gości ale po ostatniej "wizycie u nich", kiedy to potraktowała nas jak powietrze, musiałam sie prosić o szklankę wody a do mnie siadła plecami :O nie mam ochoty jej tu widzieć jeszcze ją ugaszczać i mieszkamy w takim miejscu, że zawsze zostawali na noc, ale tym bardziej nie mam ochoty koło niej biegać i żeby zostawali tu na noc nie wiem jak to rozwiązać :( mój G tego nie rozumie a ja uważam, że ona tyle razy była u nas i u mojej Mamy na święta też - i za każdym razem podejmowana nalezycie, że czemu ma mnie u siebie tak traktować ? myślałam, że będzie miło eh, z drugiej strony wiem, to brat mojego G

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a arbuzy juz sa dobre?? bo ja widzzaialm i juz oczy chcialy zjesc ale balam sie ze jeszcze sa takie bez smaku arbuza :o Polecacie?? ;) U mnie dzisiaj na obiadek rybka :D POgoda piekna ale mozna sie zgrzac i pozniej choroba murowana.... A do mnie dzisiaj przyszla paczka z butelka, podkladami, aspiratorem do noska i takimi pierdolami :D no i odebralam kombinezon - slicznosci :) Roalda poka zakupki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak arbuzy są dobre, ja ostatnio trafiłam na dwa mega słodkie, czyli dokłądnie takie jak są w ich sezonie :) jem arbuzy już prawie od dwóch miesięcy i jeszcze nie trafiłam na jakiś niedobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wy tak uwielbiacie arbuzy a mnie w ciazy ciagnie do jabłek. kiedys jabłka jadlam raz na miesiac a teraz przynajmniej 3 dziennie. maz codziennie kursuje po sklepu po jablka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no ja jeszcze arbuza nie jadlam w tym roku ale ochote mam wielka :) co do jablek... CIAGLE JEM :) najlepiej starte na tarce :) no i jogurty, serki... ale to przed ciaza tez :) wlasnie "splawilam" kolezanke ktora miala przyjechac jutro... mam wyrzuty sumienia, ale jak sobie pomysle ile mam szykowania i pakowania... jeszcze krawcowa itd. no i musialabym mieszkanie przed nia sprzatac... no nie, musialam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noelia chyba jakoś będziesz musiała wytrzymać towarzystwo tej zołzy ;-) A może po prostu tez ją olej i niech Twój mąż koło niej lata a Ty sobie odpoczywaj i ją ignoruj ?.. :-) Ja teraz z owoców to spore ilości winogrona i pomarańczy zjadam :-) No i potrafię sporą ilość twarożku zjeść - przed ciążą prawie wcale nie jadłam nabiału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi pare godzin temu wyskoczyla wysypka ale tylko na dłoniach :( nie wiem czy to nie z tego że wchłaniam teraz duże i,ości czosnku na te pasożyty czy zwykła zmiana mydła. kurcze mam nadzieję ze to drugie bo jak nawet czosnku jeśc nie będe mogła to jestem w czarnej dziurze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze a mi sie zrobila jakas krosta na piersi :/ i nie wiem co to i od czego....a jesst troszke bolaca:o nie wiem co to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×