cudowna fantazja

ja spotykałem się w tym roku z trzydziestolatką, ale nie będę Ci mówić co mi robiła stopami, bo jeszcze się porzygasz...

ale każdy chłopak jest inny. Co z tego, że jest w tym samym wieku.

Twojapokusa Skoro nie byłaś jeszcze z takim mężczyzną, skąd wiesz?:-P Ale masz rację, taki mężczyzna zna kobiece pragnienia pod warunkiem, że również ona wie, czego chce. :-)

piedestał, mogę się tylko domyślać :)

to bardzo dobrze pokuso ;)

no dawaj... zobaczymy, czy się domyśliłaś...

missima, przecież napisałam ze chciałabym kogoś własnie takiego poznać, aby się przekonać...

to bardzo dobrze pokuso ;)

no dawaj, zobaczymy czy zgadłaś?

missima, nie wiem, dlatego napisałam, że chcialabym się przekonać...

no dawaj, może zgadniesz?

nie wiem, dlatego napisałam, że chciałabym się przekonać.

nie wiem, dlatego napisałam, że chciałabym się przekonać.

Lweviatan, ja o tym doskonale wiem :)

piedestał, swoje domysł zostawię dla siebie, sam napisałeś wczesniej ze mogę się "porzygać".

napisz, to zobaczymy, czy prawidłowo pomyślałaś :)

akurat od tego co zrobiła, to ja się mało nie porzygałem...

piedestał, robiła Ci dobrze stopami? tylko to mi przychodzi na myśl..

@Twojapokusa moze sie poznamy mam 34 lata moj mail biofreek@interia.pl jesli jestes zainteresowana

też. Ale też powiedziała, żebym otworzył szeroko i usta i... wpakowała mi stopę do buzi... Dość głęboko. Stąd ten odruch wymiotny.

wiem, że dla Ciebie to może być za ciężkie...

piedestał, nie przeczę...

no ale co. Ludzie mają różne fantazje w życiu...

No i następna zanudzil! Nie ma to jak wątek o dojrzałym, zmysłowym seksie ubarwic akcentami na temat rzygania. Przy następnej okazji może opowiesz jak niemal się nie pośraleś, kiedy cię kopnela w dupe ta swoją wypedikiurowana stopka? :D :D

niby takk...

ja się nie porzygałem. Miałem odruch wymiotny. Tyle. Erekcję super też.

nei_nei it' s true, a był to taki piękny temat na początku...

ale ludzie, o co wam chodzi. Fantazje są po to, żeby je spełniać. O ile nie krzywdzą innych.

Twojapokusa - jak chcesz to mogę się nimi zając o ile nie mieszkasz daleko ;]

Piedestał, ale tty tu nie spelniasz swoich fantazji tylko narzucasz ich wizję przypadkowej osobie. Nawet baran by się zorientował, ze autorka odpisuje ci tylko z uprzejmości, (najwidoczniej jest tu znacznie krócej ode mnie i jeszcze nie potrafi napisać wprost żebyś spadał) a nie dlatego, że ją to interesuje. I A propos takiego związku - jeestem tuż po obejrzeniu "Autumn in New York" (Miłośc w N. Y. ) właśnie o t akim romansie 48 i 22 latki. ;)