Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inka081

Mamy dzieci urodzonych w październiku 2012 :)

Polecane posty

Co to tego "chcenia" gotowania, to też myślałam, że mi się nie będzie chciało zup gotować, a okazuje się, że to najmniejszy problem, szczególnie jak ładnie je, to mam motywację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszkaa
ja dwa dania odpuszczam. Raz, że nie mam ochoty siedzieć po nocach i gotować a drugie - Pola i tak nie zje. Ona kawałeczkami w zupie się dławi. A ogólnie to się martwię, bo znów nie chce jeść i marudzi nieziemsko. Byłam dziś u lekarza. Mam skierowanie na badanie moczu - ale to dopiero poniedziałek i zanim posiew zrobią to z tydzień, więc za 1,5 tyg będę znała wyniki a tak to bez leczenia jest. ja na razie nie mam zamiaru od smoka odzwyczajać. Na razie pracuje nad tym, żeby spała w pokoju dziecinnym. Śpi tak gdzieś do 1:00 w nocy, potem płacze i zabieram ją do łóżeczka u nas w sypialni. Ale chociaż na wieczory sypialnię odzyskaliśmy i mogę w łóżku poczytać ( te 5 min, co to zaraz nie usnę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inak081
Hej ;) miszka, kurczę, nieciekawie. ale skąd te ciągłe infekcje? a może jednak ząbkowanie? oj mnie już też męczy to spanie z młodym w jednym pokoju...ale na razie nie ma szans, żeby idą, budzi się często, dziś śpi od 19.15 i do tej pory obudził się już 4 razy, popłakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej. Mam istny koszmar. Mała nie chce mm z butli, odrzuciła smoczek wyplowa. Nie wiem co jej się odmieniło. Jeść też nie chce od 2 tygodni za bardzo. Endorfina my wyjechaliśmy o 21 wcześniej uspalam, nakarmilam, jak zwykle po kąpieli. Później przenieśmy ją tylko do fotelika. Spała do 8 to zrobiliśmy przystanek i to już było w Chorwacji. Zmieniłam jej pampersa,nakarmilam. To był najdłuższy przystanego. Pod koniec trochę jeczała ale to od przystanku zostało nam 2 godziny drogi to tak z 40 minut powiedziała grzecznie i później narodziła. Robiliśmy przystanki jak mała spała, ale to tylko raz zmieniłam jej pampersa na spiocha. Ona ledwo do auta wsiadzie już śpi. 50 km nie przejdzie normalnie tylko odlatuje nam w aucie. Miałam 3 syropy dla niej, czopki. Kupiłam coś tam przeciw ukonszenią nie pamiętam nazwy ale to było od roku . My co roku wyrabiamy specjalne karty na nie czeka się dwa tygodnie. Jak coś się dzieje to w szpitalu okazujesz tą kartę i nie musisz płacić ona funkcjonuje tylko przez czas pobytu zagranicą. Dodatkowe ubezpieczenia też mieliśmy to tylko 250 zł a lepiej się nie martwić. 250 zł to nic przy kosztach jakieby trzeba było zapłacić. Te 250 zł to na naszą trójce. Jakoś zmiany klimatu nie odczula przynajmniej ja jej nie zauważyłam. Jadła za dwóch jedynie i piła jak szalona. Braliśmy ją do wody. Nie ma co się martwić. Nie mieliśmy noclegów po drodze. A gdzie jedziecie ? Miłego urlopu Ja do porodu miałam znieczulenie więc lajcikowo było. A na zabieg dostałam głupiego jasia wesoło mi było ale wszystko czułam. Szwagier się śmiał że ja mam czasami takiego zaciesza bez głupiego jasia. Ale to prawda czasami śmieje się i nie wiem z czego. Albo chodzę z bananem na ustach, ale jak już chodzę wkurzona to chodzę wkurzona-lepiej nie podchodzić. Ja umiem rano Dobra lecę bo mała już awanturje się. Calusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) majka, no się macie. a jakie jej mleko dajesz? zmieniłaś na inne? już się dobrze czujesz? --- U nas też nieciekawie. Albert w piątek dostał jakieś wysypki a buzi, najpierw głównie pod brodą, teraz ma też na dole policzków...nie schodzi, jutro idziemy do dermatologa dziecięcego. Smaruje mu na razie maścią cholesterolową, ale zbytnio nie pomaga. Niedługo skoczymy do apteki to jeszcze coś kupię. Kurczę stresuje się, że to AZS albo skaza białkowa :O. A może tylko zwykłe uczulenie na coś, albo od ząbkowania, no oby...Na szczęście jest wesoły, ładnie je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPazdziernikowa
Witajcie dziewczyny! Inka moze to rzeczywiscie tylko od zabkowania. U nas zebow jeszcze nie widac. Nasza mala w srode dostala goraczki, na drugi dzien jej nie przeszlo, pojechalismy do lekarza i stwierdzila, ze trzydniowka. I faktycznie po 3 dniach jej przeszlo, ale wysypki nie miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama, to dobrze że już przeszło. zapomniałam jeszcze napisać, że pojawiły mu się na główce dwa guzki ze strupkami, a to podobno przy skazie może tak być, stąd moje podejrzenia...bo sama wysypka, to może być nic takiego, no ale te strupki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inka kurde może to tylko ząbki. Moja nie tylko mleka, ale nic się z butli nie napije. Próbowałam soczku, wody nic. Narazie daje jej z niekapka. Moja od początku pije nan więc chyba nie zmieniło się jej. Ogólnie fizycznie dobrze, ale psychicznie to tak jakoś nie za bardzo. Mama ważne, że przeszło. Ząbki będą spokojnie. Lolipop no to powodzenia. Powiedz jak tam babcia dała radę. My robimy remont. Masakra. Zamówiłam bramkę na schody. Jutro mamy cały dzień gości przylatuje kuzyn męża z Turcji. Będzie płytka z wesla posmiejemy się. Szkoda że jego żona po Polsku nie mówi, ale ona po angielsku mówi my też więc jakoś się dogadamy. Moja teściowa jak próbowała się z nią dogadać to.na migi to by fajny widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majka, jak pije z niekapka, to może i nawet lepiej niż z butelki :) a co za remont? oj podejrzanie mi ta wysypka wygląda, no ale zobaczymy, co powie lekarka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka a może rozczyczka ? Chociaż czy ja wiem czy rozyczka możliwa. Malujemy sypialnie, pokój Oli i jeden pokój wolny dla drugiego dziecka zmieniamy na gościnny narazi nie ma drugiego to po co ma stać z p*****lami. Oli robimy jedną ścianę do malowania kredą. Łóżko wymieniamy podobają mi się niższe łóżka. No i mały remoncik łazienki na górze. Ale mam już dość ciągle ze scierą latam kurzu na metr. Troszkę chce też odmienić wnętrze w dużym pokoju malowane było w styczniu ale znudziło mi się już. Ja to jednak wymagająca jestem co do wnętrz. A z tą butlą to babcie ją tak nauczyły. Jak były z nią to dawały z niekapka. Mąż leciał lyzeczka mleko on jej butle on w ryk. Oj mam nadzieję, że wrócę w następnym tygodniu do pracy. W planach było w tym tygodniu no ale jeszcze psychicznie nie jestem gotowa. A może będzie mi lepiej jak wrócę do pracy. Sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majka, a co masz jakieś ciemne płytki w łazience, że ciągle kurz? u nas część malowania było w zeszłym roku, mąż takiego spida dostał jak się dowiedział, że będzie dzidzia ;) a teraz po urodzinach małego też planujemy zmianę pokojów i może uda się go w innym pokoju ulokować, nie z nami ;), no i w zimie będziemy mu powoli pokoik meblować, itp...na razie jego zabawki walają po sypialni, bo nie chce ich w salonie trzymać, tylko huśtawka w salonie stoi. Będzie coraz lepiej, przykra historia, spokojnie drugie dziecko na pewno będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różyczka...też już o rożnych chorobach zakaźnych pomyślałam, ale nie sądzę. zapisani jesteśmy na wizytę do dobrego dermatologa także mam nadzieje, że dobrze, to zdiagnozuje, już mi się nie chciało w pediatrów bawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczeta W pracy nie bylo zle, nie wiedzialam co prawda w co rece wlozyc i jak sie nazywam, ale nie narzekam. Nawet sie ciesze i zapalu mi nie brak. :) Tymek dzielnie zniosl rozstanie, ja bardziej przezylam niz on,o 16.15 bylam juz z nim w domu i do teraz bawilismy sie i przytulalismy wiec wszystko gra. Babcia tez stanela na wysokosci zadania, ale to wiadomo dopiero pierwszy dzien ;) Inka no ciekawe co to, moze dalas mu cos do jedzenia czego dotychczas nie dawalas?, nie wiem czy skaza tak pozno moze sie ujawnic? i chyba bardziej charakteryzuje sie taka sucha skora,ciekawe co powie dermatolog? A duzo tego ma?zlewa sie w plamy? Majka teraz to juz za toba, pewnie tak musialo byc, glowa do gory. Mojej kolezanki synek tez mial taki problem z mlekiem, jadl jadl chetnie i nagle mu sie odwidzialo, nie chcial tknac mm wiec go kaszkami karmili i to trwalo z 1,5 tygodnia i znow zaczal pic tak samo nagle jak przestal. Może Twojej tez sie odwidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Położna Angelika
Zapraszam do wypełniania ankiety Kobiet, które urodziły dziecko w latach 2011-2013 Po wypełnieniu ankiety na końcu będą mogły Panie zobaczyć wyniki, jak odpowiadały inne kobiety. http://moje-ankiety.pl/respond-51280.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszkaa
lolipop - to gratuluję pierwszego dnia :-) Majka - ja już tu pisałam, że moja Pola nie chce butli. Chyba nie zauważone. U nas to już trwa ponad 2 miesiące. Butlę wypija tylko w nocy ok 100ml. W dzień podaję jej kaszki łyżeczką. Przy butli płacze i wije się, że trudno ją utrzymać. Remontów zazdroszczę. Mój chłop to jakby go zmusić pod groźbą życia - to może by coś zrobił. Strasznie nie lubi. I tak u nas czasu brak zupełnie a przez to i się nie chce. Źle jeszcze nie jest, ale jakieś malowanie to może w przyszłym roku by się przydało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipop, no to piknie, to szarpnęłaś robotą :D. Ale pewnie myślałaś ciągle o Tymku w pracy, przyznaj się? :P --- No właśnie podobno może się też nieco później skaza ujawnić, jak np. przestaje się piersią karmić...czy dużo tego ma, no pod brodą, pod linią żuchwy sporo, na dole policzków tylko trochę, nie zlewa się to w plamy. Mi się skaza kojarzy głównie z czerwonymi, świecącymi polikami, no ale myślę że i z tym różnie, bo u nas też nie ma żadnych problemów z układem pokarmowym, kupy ładne... Tak sobie też myślę, że może maliny...a może nowy skład Bebilonu, bo to się tak z tym zbiegło w czasie akurat...No kurczę cholera wie...Na razie daję mu zwykły Enfamil, zobaczę co jutro powie dermatolog, ewentualnie przejdziemy na jakieś mleko dla alergików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej laski Miszka właśnie mi się wydawało, że ktoś pisał o tej butli i wydawało mi się, że to Twoja Pola nie chce. Ale nie byłam pewna. Inka i co powiedzal lekarz ?Ciemne będę miała dopiero. Będą brązowe i jasne. Brąz będzie przeważał a dodatki będą jasne. Będzie dużo prześwietleń i wymyśliłam oświetlenie na ruch jak mała nie będzie jeszcze dostać do wlacznika to akurat. Jeśli wyjdzie tak jak w projekcie to będę dumna z tej łazienki. Mamy wilelką łazienkę więc będzie fajnie wygladac. Lolipop to miałas pracowity start. Tesknilas napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! :) majka, jeszcze nie byliśmy i dermatologa, wizytę mamy dopiero o 18.40. dziś już jest wyraźnie lepiej. no to szalejesz z łazienką ;) kurczę już wakacje się kończą, taki już powiem jesieni czuć...w tamtym roku, to już wychodziliśmy na ostatnią prostą przez pojawianiem się małego na świecie, ciśnienie rosło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dzisiaj takiego lenia. A dzisiaj czeka nas skracanie mebli. 3 kawy już wypilam i nic. Projekt czekał od roku jak byłam w ciąży to porobilam no ale cóż mąż stwierdził że nie teraz, że nie zdążymy itp i stanęło na pokoju dziecinnym, w styczniu zmusilam go do roboty w dużym pokoju. Inka może tak jak mówisz składnik mleka, albo maliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pogoda to masakra. Nawet wyjść na ogród mi się nie chce. 20 stopni ledwo jest + wiatr. Katastrofa. Płaszcz jesienny zamówiłam sobie już, bo jak tak dalej będzie to ja dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda też taka sobie u nas, teraz się chmurzy. U mnie dziś nie ma wody, coś tam robią, więc nic nie robię ;) I tak właściwie czekamy już na tę wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorzej jakby prądu nie było hehe. Dziewczyny co robicie że Wasze dzieciaczki jedzą chętnie bo mi już ręce opadają. Nie wiem co robić. Rano nie chciała mleka ani kaszki zrobilam jajecznice zjadła trochę, później sloiczka nie chciała, zupę dyniową jako tako zjadła ale meczarnia z jedzeniem u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuski :) Wpadłam na chwilke poczytać co tam u was słychać bo muszę przyznać ze juz sie stesknilam :) Lolipop, dziś drugi dzień pracy to pewnie juz troszke lepiej znosisz rozlake z małym? Miszka, jak tam twoje córy? Masz chwilke spokoju czy dalej ataki infekcji? Inka, może to tylko jakas alergii na jedzenie skoro dzisiaj juz lepiej, oby to nie była skaza. Moja tez czasami wyspana jak coś zje. Majka, pogoda faktycznie niezbyt ciekawa, ja jestem ok 80 km od Wrocławia, więc pogada taka jak u ciebie, niby ciepło ale strasznie wieje :( U nas wkoncu, po dwóch tygodniach przebił sie zabek i kolejny sie przebija :)byliśmy pare dni ze znajomymi nad jeziorem, a ostatnie dwie noce zawiezlismy nasze dzieciaki do dziadków i były wakacje jak za dobrych, starych czasów.... :) Moja miśka to jednak cudowne dziecko :) nie ma problemu z jedzeniem, ze sprawniej, z nowymi miejscami. Tylko, ze ja bardzo pilnuje planu dnia, choćby sie wali i palilo. Koleżanka ma dziecko 3 miesiace starsze, nie pilnuje teraz np. godz spania, bo wakacje i czasami dłużej gdzies posiedza i mała chodzi spać 22-23. Dla mnie tragedia, no ale każdy robi jak uważa... Dziewczyny może sie jeszcze odezwę jak bede miała chwilke, jak nie to dopiero po powrocie do nl. Buziaki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dermatolog powiedziała, że to nie jest na tle alergicznym, tylko wysypka kontaktowa, czyli o coś obtarł, może woda, a może ząbkowanie...No oby miała rację :) Dostaliśmy płyn do przecierania i maść do smarowania strupków na głowie. --- majka, a może kolejne ząbki w natarciu i dlatego też gorzej je? mój ostatnio wcina za dwóch, także nie muszę się wysilać, trzęsie się na widok miski, czy butelki ;) ---- jola, o jesteś :) a widzisz są ząbki :) ja też lubię rytm dnia, nie preferuje późnego chodzenia spać, swoją drogą nie wiem, jak ludziom taki maluch ok. roku do 23 wytrzymuje... wypoczywaj miło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszkaa
Jola - to wypoczywaj :-) Majka - u mnie to samo. Jeść nie chce. Jak ją sadzam do krzesełka to płacze. Wszystkie zabawki są przy jedzeniu, wszystko łącznie z pilotami, telefonami, laptopami ( wyłączony, do klikania) i inne cuda. Byle trochę zjadła. Inka - i jak tam lekarz? Moja Pola też ostatnie kilka dni ma takie szorstkie plamy na buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj wieczór wolny, siedzę w domku, cudownie... :) Inka, a te strupki na głowie to ta wysypka rozdrapana czy coś innego? Dajesz jedzenie małemu takie rozgniecione czy w kawalkach? Bo moja np owoce rozgniecione to nie bardzo ale w całości tochetnie, np odgryza po kawałku banana albo brzoskwinke. Czasami obiadek ciężej jej wchodzi, może dlatego ze rozgnieciony? Najlepiej by było spróbować metodę BLW ale to juz po powrocie do nl. A dzieci potrafią wytrzymać do 23 bo np dziecko drzemnie sie chwilke w aucie jadąc gdzies koło 19-stej lub w wózku albo ma drzemke od 18-stej do 19.30. Rożne są sposoby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!:) jola, trochę daję w kawałku, trochę rozgniecione. wczoraj zjadł sporo bułki, takiej pałki, dostał w rączkę i siedział z nią chyba pół godziny :). my się czaimy na BLW, ale na pewno spróbujemy :) co do strupków,to lekarka powiedziała, że to zmiany łojotokowe, że nic takiego, też związane z tą wysypką. wczoraj wieczorem go tym płynem wysmarowałam i dziś już z grubsza wszystko zeszło, także chyba faktycznie nic takiego, bo przez żadnych silnych środków się obyło. --- dziewczyny gdzie kupujecie najtaniej Enfamil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPazdziernikowa
Inka to dobrze, ze to nie skaza i ze Albertowi przechodzi. Miszka, Majka wspolczuje z tym niejedzeniem. Lolipop fajnie ze wszystko poszlo ok w pracy i ze babcia sie dobrze spisala. Ja w tamtym tygodniu odstawilam mala od piersi i teraz w nocy budzi sie tylko raz! Zje i dalej spi do rana:) Hurra, nareszcie:D oby tak dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×