Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytamsiewambonierozumiem

Dlaczego kobiety zawsze chcą miec córeczkę ??

Polecane posty

Gość diabliquee
co za bzdurne stwierdzenie! Ja zawsze marzylam o synku i udało się :) Jest tak świetny, że teraz rozumiem dlaczego o nim marzyłam :) Drugie dziecko też chciałabym synka. Dziewczynki jakoś mnie nie zachwycają. Są infantylne, i jakies takie różowo fioletowe. Większość córeczek moich znajomych jest właśnie taka... no nie wiem jak to napisac, ale nie da się jakoś super lubić. A chłopcy to zupelnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja .....
A ja się boję mieć syna i dlatego wolę córke. Boję się ze nie wychowam go na porządnego faceta ze wyrósł by na kawał ch... Może dlatego ze niestety nie mam żadnych autorytetów wszyscy faceci jakich znam to gnoje. Zadnego bym za syna nie chciała, Za to znam wiele świetnych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, mi było obojętne , byle zdrowe ale jak juz urodził się synek to stwierdzam że tak własnie chciałam :P i nie boję się jak go wychowamy, bo ma bardzo dobry wzorzec w domu :) jeśli będzie choc trochę jak tata to będzie super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osobiście dzieci nie mam, ale kobieta mająca córkę jest dłuźej młoda, stroi ją tak jak sama nie mogła w dzieciństwie a gdy mała dorośnie staje się często młodszą przyjaciólką której się można zwierzyć, poprosić o radę, iść na ciuchy, powygłupiać razem W przypadku syna jest to niemożliwe, dla nastolatka czy młodego mężczyzny matka będzie zawsze przymuloną, czepilaską przygłupią i niezorientowaną w świecie starą z którą jedyna wymiana zdań dotyczy sprzątania pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi ....
wypowiedz A ja.. dała do myślenia. Choc nigdy sie natym nie zastanawiałm. I chyba tez bym sie bała o wychowanie chłopca. Tez nie znam dorosłego mężczyzne którego chciała bym na syna. Nawet mój mąż dla mnie jest super ale dla swojej mamy już nie. nie ma do niej szacunku:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi zupełnie obojętne czy syn czy córka. ABY ZDROWE. Choć jak nie planowaliśm,y jeszcze to ja wolałam syna a mąż córkę ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to gratuluje jeżeli
chcecie miec córke do "chodzenia na ciuchy" buhahaha a tak na prawdę by podbudowac swoje ego. kłóca sie czy lepiej miec córkę czy syna, ot cała kafeteria :) po co udowadniacie ze te co mają córki są takie ą,ę i dżezi a te co synów to proste baby którym nie zależy na niczym byle tylko miec święty spokoj. Na świat przychodzi dziecko - upragnione, często wystarane, wyczekiwane, noszone pod sercem przez 9 miesięcy... czy to na prawdę aż takie ważne jakiej jest płci ? Ja swoje obdarzyłam bezkresną miłością od pierwszego spojrzenia w oczy. P.S. mam i córkę i syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno twój mąż bawiłby
"Posiadać córkę to jak wygrać los na loterii " - jest takie przysłowie jak suka nie da to pies nie weźmie. ty kobieto na pewno prostaka i gnoja byś wychowała, widac po tobie. a córkę pewnie na pustą różową lalę wychowasz. srasz się jakby to nie wiadomo co było. a twoja córeńka to lesbą zostanie ? no bo raczej nie zwiąże się z prostakiem walącym konia, który przecież był i jest czyimś synem a więc samo zło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce opadają....
"Mieć syna jako dziecko obok córki " lepiej żeby taka osoba jak Ty wogóle nie posiadała dzieci. Ty nie kochasz swojego dziecka, Ty kochasz swoje spełnione infantylne marzenie o słitaśnej różowej księżniczce, której możesz zaplatac warkoczyki i której kolejnym zdjęciem możesz pochwalic się na fejsie. Powiem tak, całe życie chciałam miec córeczkę. Życie okazało się brutalne, poronienie, problem z zajściem w ciąże... w końcu udało się p wielu próbach ! Mam syna :) Cudownego, ukochanego wspaniałego chłopczyka. Teraz widzę jaka byłam niedojrzała zanim zostałam matką. Gdyby dane było mi zostac mamą po raz drugi nie ważna jest płec, i córkę i syna kochałabym tak samo i cieszyła się niezmiernie bo dla mnie dziecko z ukochaną osobą to cud. a tak btw zauważyłam że dziewczynkę bardzo chcą miec albo b.młode wręcz nastoletnie mamy, albo niedojrzałe trzpiotki. Kobietom dojrzałym, mądrym życiowo , gotowym na macierzyństwo jest wszystko jedno. Leżałam długo w szpitalu z różnymi ciężarnymi i takie są moje obserwacje.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce opadają....
"Nawet mój mąż dla mnie jest super ale dla swojej mamy już nie. nie ma do niej szacunku" -- nigdy nie związałabym się z bucem, który nie szanuje swojej matki. wstydziłabym się za takiego męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do na pewno twój mąż bawiłby
wow jakie słownictwo , pasuje tobie bo sama zapewne jestes prostakiem ;). Dzis dużo tematów o córkach (jedne chcą drugie nie chcą ) a tak naprawdę i tak będzie co będzie. Ja tez uważam że posiadanie córki to szczęście i żeby nie było bo mam też syna ale to córka jest moją bratnią duszą (syn ma 16 lat a córka 14 lat). Dla każdego coś dobrego się znajdzie ale żeby pisać zaraz i waleniu konia czy zarzucać komuś że wychowa córkę na lesbę tylko dlatego że córka daje tej osobie szczęście ? Trzeba mieć mocną depresję bądź zawiść do tego całego tematu a usilna obrona jednej płci nic nie da bo jak ktoś woli konkretną płeć to reszta nie ma nic do gadania. Sam temat jest jak igła w mrowisku bo co kogo obchodzi że woli mieć córkę? Czy ja pytam swoje znajome jak to się dzieje że wolały synów i że to jest nienormalne i dziwne? No ludzie, weźcie się w te puste łby strzelcie. I to kobiety się tu tak wulgarnie wypowiadają (widać że proste matki prostaków)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóz...........
Mój mąż tez nie szanuje swojej matki.Ale ona na to sobie za pracowała całe życie powtarzała ze nie chciała dziecka, ze szkoda czasu na bachory itp.a teraz na starośc zgrywa kochana mamusie chyba tylko dlatego ze mąż dobrze zarabia. "jej kochany synuś"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chcialam synka
i mam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno twój mąż bawiłby
wiesz powiem tyle współczuje twojemu synowi na prawde, bo z pewnością traktujesz go jako "coś gorszego" on to na pewno czuje i wyrośnie na takiego chama z których ty teraz się śmiejesz. a wiesz dlaczego ? bo matka zasiała w nim gorycz.jesteś pustą idiotką i dopuśc to do siebie kobieto. mogłaś od razu oddac syna do adopcji po urodzeniu i rżnąc się dopty dopoki corki nie spłodzisz.jedno dziecko gorsze drugie lepsze - na prawdę postawę masz godna prawdziwej matki tylko pogratulowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno twój mąż bawiłby
posiadanie córki to szczęście, ciekawe czy będziesz tak uważac jak córeczka będzie ciągnac lachę na imprezie i wypinac tyłek na tylnym siedzeniu samochodu. :) o ile juz tego nie robi bo w dzisiejszych czasach dziewicy nie uświadczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja od zawsze marzyłam o córce
i mam dwie :). Uważam że każdy ma prawo czuć potrzebę posiadania konkretnej płci. Myślę że gdybym miała syna nie byłabym tak szczęśliwa (nie widzę nic fajnego w zabawie z chłopcami czy ogólnie w ich naturze). Myślę że nie jestem odosobniona w swoich odczuciach bo mam dwie znajome które nie wyobrażają sobie mieć córki , mało tego , jedna z nich raz przyznała się że chłopak w domu dla niej to coś dużo bardziej wartościowego niż córka. Nie komentowałam jej odczuć bo sama nie lubię chłopców i czuję opdobnie jak ona ale odwrotnie. Myślę że dobrze nas los obdarzył (te matki które czują tak a nie inaczej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja od zawsze marzyłam o córce
Dlaczego tyle tu napastliwości na matki które przyznają że wolą córki? Czytam tu żeby się nie cieszyć córką bo gdzieś tam będzie ciągnąć jakiemuś ....Co to wogóle za teksty i kim trzeba być żeby rozumować w ten sposób????? Przecież tak samo mogłabym napisać jakiejś matce syna że , zaczekaj kochana niech skończy 13 lat to pójdzie ze starszymi kolegami palić marihuanę za po roku zrobi dziecko pijanej dziewczynie na imprezie i skońćzy się opinia dobrego , porządnego chłopaka ! Wszystko zależy od tego jak wychowujemy dziecko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO na pewno twój mąż bawiłby
No wlaśie, a cóż ty się tak czepiasz tych dziewcząt! Matko uparłaś się by wszyscy rodzili samych chłopaków czy co? Boli cię aż tak bardzo że ludzie pragną córek że wróżysz im ladacznic? Skor tyle jest tych ladacznic to tyle samo męskich kurewek , tych synków wypielęgnowanych co zaliczają dla sportu . Pomyśl kretynko zanim zaczniesz oczerniać jedną konkretną płeć bo prawda jest po środku i tak samo można powiedzieć że jak pies nie pójdzie to suki nie znajdzie. Co za głupi naród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnmcnmcv
Patrząc na to ilu jest morderców, pedofilów, gwałcicieli i jeszcze innego syfu i że 90 procent z tego to mężczyźni to aż mnie zniechęca do posiadania syna. Nigdy nie wiemy czy naszemu dziecku (synowi) nie przytrafi się dodatkowy chromosom Y który odpowiada za mordercze zapędy (naukowcy odkryli że mordercy psychopaci mają własnie dodatkowy chromoson Y).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no oczywiście
że nie powinno się sprowadzić na ten poyebany świat kolejnych ludzi, którzy będą się tu męczyć jak miażdżąca większość z nas. Zwłaszcza kobiety mają przesrane dlatego lepiej nie robić świństwa kolejnym i nie sprowadzać ich na świat. Facet sobie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam córkę która
No tak ale jak ma poradzić sobie facet bez kobiety? Jak długo potrwa żywotność gatunku ludzkiego bez kobiet? Świat się skończy bez babek ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale psinajmniej
a po chooya ma trwać jak tu jeden wielki burdel ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety są bardzo potrzebne
na tym świecie bo to one utrzymują równowagę i facetów w świetle. Facet bez kobiety byłby niczym tak samo jak kobieta na tej ziemi bez faceta . Mówiąc "niczym" nie mam na myśli wartości ludzkiej ale szczęście, ciepło, wspólne życie, dom , rodzinę. Nawet homoseksualni potrzebują drugiej połowy (tej samej płci) i tak samo hetero jej potrzebują. Każdy potrzebuje rodziny a jak zbudować rodzinę bez jednej i drugiej płci? Każda płeć ma swoje wady i zalety . Meżczyźni nie są ideałami i tak samo kobiety nie ale przedewszystkim jesteśmy ludźmi . Bez kobiet nie ma życia na tej planecie i tak samo można powiedzieć o mężczyznach a jak żyjemy jako ludzie to już inna sprawa. Sama mam dwie córki i syna i faktycznie różnica pomiędzy płcią jest kolosalna i powiem że brakowałoby mi niesamowicie córek, bez nich czułabym pustkę. No przeciez jakąś wartość ta płeć wnosi skoro odczuwa się taki brak bez jej istnienia prawda? Tak samo brakowałoby mi synka gdyby go nie było i pomimo że łatwy nie jest to ma swoje miejsce w naszej rodzinie , bardzo ważne zresztą i tak ma być . Córek ani syna nie oddałabym za dodatkowego syna czy córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko sama jesteś
niesprawiedliwym prowoderem bo niby dziwisz się temu że matki chcę mieć córkę a potem z jeszcze większym zdziwieniem dochodzisz do wniosku że te matki muszą być głupie bo twój synek jest taki wspaniały;). Czy zdajesz sobie sprawę z tego że większość matek uważa swoje nowonarodzone dzieci za wspaniałe? Obojętne czy dziewczynka czy synek. Musisz też wiedzieć że znajdą się matki które cię nigdy nie zrozumieją tak samo jak ty nie rozumiesz tych matek które widzą sens życia w swoich córkach. Skoro sama nie rozumiesz wartości posiadania córki to licz się z tym że uzbiera się wielkie grono ludzi którzy nie zrozumieją że cieszy cię posiadanie syna. W ten oto sposób zamyka się koło nieporozumienia. Zamiast napisać że szczęściem jest posiadanie chłopca to autorka jeszcze pisze jak bardzo dziwi ją że uszczęśliwić może posiadanie córki. Głupota pociąga za sobą głupotę, a potem dołącza do tego złość ludzka i robi się kłótnia a nie dyskusja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze chcą miec córeczke? Hmmm... no wiesz..,nie zawsze :) Pierwsza ciąza mi sie zparowala bo mam blizniaki (chlopca i dziewczynke) czyli kompromis W drugiej ciązy po doswiadczeniach z córką i synkiem zdecydowanie chcialam miec syna,jak pomyslalam ze znów taka przekorna diablica mi sie trafi to oszlaeje,dalo sie dojsc z nią do porozumienia,sluchala sie ale to wiecej czasu zajmowalo niz jak synkowi,ktory z natury był ugodowy,ona to diabel tasmanki,strasznie energiczna od malenkiego..Ale córa sie urodziła.Dopoki nie poszla do szkoly byla zywa ale do ogarniecia.Od pójscia do szkoly ma poczucie że jest juz taaaka dorosła i wszystkie rozumy pozjadała,najlepiej aby nikt na nią uwagi nie zwracal bo ona wie najlepiej W trzeciej ciązy to mialam mieszane uczucia.Z reguł chcialam chlopca bo mialam juz dwie corcie i tylko jednego synka, ale juz nie bylam tak przerazona myslą ze znów corcia sie trafi bo jak z tamtymi dwiema dawalam rade to i z trzecią dam sobie myslałam. Na swiat zawitała córcia trzecia.Wgłebi serca bardzo chcialam synka bo wedlug mnie są o wiele bardziej łatwi do wychowania i bardziej pokorni niz dziewczynki,lecz nie jest takim strasznym szogunem jak sobie wyobrazalam.Łatwo z nią isc na ugode. Oczekiwalam na synków, a wyszlo tak że swoich biol.mam 3 córy i 1 synka,ale mąż z poprzedniego zwiazku ma syna i corke ,wiec kolejny syn również jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy syn musi byc
ja chce synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do diabliquee
No jeżeli ty człowieka mierzysz kolorami w których przychodzi mu byc ubranym to gratuluję rozumu :D. To samo można powiedzieć o chłopcach że tacy jacyś burzy i ponurzy. Nie wiem jak funkcjonuje umysł tych kobiet które fanatycznie uwielbiają jedną płeć a na uzasadnienie tego mają bardzo mocne alibi - kolor fioletowy i różowy :). Faktycznie , absolutnie nie powinny posiadać córki te kobiety które widzą w dziecku oprawę kolorystyczną , noi dodatkowym nieszczęściem może jeszcze okazać się spinka we włosach a to już powód do nienawiści żeńskiej płci :D. Oj , kobiety, wy się chyba same nienawidzicie i brakuej wam od dziecka penisa między nogami , niewykluczone też że wasza rodzina preferuje męski wzorzec i w takim nieszczęściu przyszło wam dorastać i żyć i macie skrzywioną psychę. Poważnie, od stereotypów się nie ucieknie, one są wiecznie żywe i przechodzą z pokolenia na pokolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbncbcncbvcn
Powiem ci że kiedyś te dziewczynki dojrzeją i będziesz mieć z nich ogromną pociechę. To że mają charakter to akurat bardzo dobrze. Ja na przykłąd cieszę się że moja córka ma mocny charakter i wiem że to pomoże jej w życiu (nie chcę żeby była ugodową ciapką). Kobieta ma mieć charakter i ma być silna i nie może być to powodem naszej złości i nie można tego tłumić w dziecku. Jasne że poskramiamy jak zajdzie za daleko . Mam też syna (ma 12 lat) i jest identyczny jak córka , nieprzegadasz go , jest jak adwokat, ma swój charakter i swoje zdanie (jest bardzo mądry i dojrzały). Chłopcy tez bywają bardzo uparci (mój jest tego przykładem) . Kocham swoje dzieci i oboje się uzupełniają. Córka pomimo że młodsza to ma swoją "kobiecą" mądrość w sobie a syn to taki typowy męski mądrala :D. Moja siostra ma dwóch synów i ciężko z nimi także nie da się powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×