Sa tu jakies nastoletnie mamy lub ktore mlodo urodzily dziecko ?

nie pisz do mnie kotuś

no wieka rzadkość a jednak twój brat tez zaliczył wpadkę

mirka a gdzie ona się uczy tego jezyka? W domu? Dziewczyna nie jest w ogóle skora do nauki. I zapewne siedzi w nosem w ksiażce i pilnie uczy się niderlandziego. A co do mnie. To niestety ale zbieram sie od 3 lat zeby chociaż maturę zrobić i zawsze jest coś. Wiec póki mona jest młoda niech uczy sie bo potem nie bedzie jej sie chciało.

Nastoletnia mama- teraz to ja sie zajmuje dzieckiem , jedynie co 2 lub co 3 weekend mama ,bo wtedy jade do szkoly. Jakbym poszla na studia to kto by mi z dzieckiem siedzial i kto by mnie utrzymywal ?? Moja mama takze sie wyprowadza do holandii bo tutaj nie ma pracy , a juz wczesniej pisalam ze mam 3 siostry w holandii wiec nic mnie nie trzyma w moim miescie nie majac tu nikogo. A i dlaczego sadzisz ze jesli tobie sie zycie nie ulozylo bo trafilas na jakiegos frajera to ze ja skoncze tak samo w jakiejs patologicznej pepidowie? Mireczkowata a wyobrazasz sobie zebym byla 5 lat w zwiazku na odleglosc a dziecko bez ojca? Ja w to nie wierze takie zwiazki sie rozpadaja ....

nastoletnia mama sa przedszkola i zobki, nie trzeba siedziec w domu z dzieckiem do konca zycia. Nie wiem moze Ty liczylas na to ze facet ciebie z dzieckiem bedzie utrzymywal do konca zycia i sie przeliczylas. Ona moze dac dziecko do przedszkola jak wszystkie matki i wtedy za granica przy swoim facecie zaczac cos sie doksztalcac.

mona a kto cie teraz utzymuje? Sa studia zaoczne przecież. A gdzie nauczyłaś się holenderskiego? Bo to, że masz tam rodzinę nie oznacza ze znasz jezyk. A skad wiesz ze twoj chlopak za 10 lat nie okaze się frajerem? Myslisz ze moj taki był? I co to jest w ogóle patologiczna pepidówa?

Ja sie zapytam (wkleje to samo) jeszcze raz ,w tej lawinie zostalo pominiete : CZY POPIERALIBYSCIE i WSPIERALIBYTSCIE U SWOJEGO DZIECKA WCZESNE NASTOLETNIE MACIERZYSNTWO? -do tego sie odniescie,pomijam fakt czy planowane czy nie Bo ja mam najstarsze dzieci juz w 2 Technikum,(blizniaki) i jak tylko moge , wolalabym aby nie porywaly sie jeszcze w tym wieku,a tym bardziej znacznie wczesniej do matkowania/tatusiowania. Owszem wspieralabym jakby juz doszło do faktu dokonanegio i pojawilo by sie dziecko,(wsparlabym mieszkaniowo i finansowo,psychicznie i chyba to na tyle,raczej nie wyeczalabym ich z opieki nad dzieckiem) ale mojego poparcia podczas rozmow z dziecmi o nastoletnim rodzicielstwie, "że jest to swietny pomysł,czemu nie" jednakze chyba nie uslyszaly nigdy Naszczescie najstarsza córka nie che mie cigdy dzieci(tak mówi) a syna aktualnie jakos marnie widze w cielesnych doznaniach z kobietą Nie wiem co mi moje mniejsze zbóje za kilka/kilkanascie lat oodstawią heheh

a ja moja doga. W chwili kiedy szukałam pracy to kazdy pytal jaka szkole mam skonczona. I tak zostalam kasjerka. A ona kim bedzie bez tej szkoly? informatykiem o którym ktoras z was pisała? Tłumaczem?

toksyczna w zyciu nie chcialabym zeby moja corka zostala matka w wieku 17 lat. Owszem pomogłabym jej, ale chciałabym dla niej czegos lepszego.

co mi stoi na przeszkodzie aby zapisac sie na 2 lub 1 jezyk dodatkowy?? czas i pieniadze. przez 5 lat studiow mialabym czas i pieniadze, ktore wydalam na studia. Smieszne jestescie niektore a takie dorosle. A ta 35 latka jest przykladem ze dorosla baba, dziecko duze a jednak sie nie potrafi wziac w garsc i biduje. Nie wiem czemu dziecka do przedszkola nie dalas i sie nie uczylas. Masa kobiet tak robi. A Ty co?? I teraz piszesz ze skoro Tobie nie wyszlo to innym mlodym mamom tez nie wyjdzie? dlaczego oceniasz innych po sobie.

Nastoletnia matka. Albo nie czytalas wszystkich wpisow albo jestes tak malo domyslna. Jezyka holenderskiego dobrze nie znam ale dostatecznie tak , w holandii bylam majac 10 lat i jezdzilam tam przez 7 lat dwa razy w roku wiec sorry ale dogadac sie potrafie , mam szwagra holendra z ktorym rozmawiam i wszystko co mowi to rozumiem takze jak tam wyjade i zapisze sie do szkoly jezykowej to zapewniam cie ze bd biegle mowic po holendersku

mona powiedz jak to bedzie po holedersku prosze poł litra mleka i półtora kilo sera tłustego. Bo powiem szczerze że jeżdzac gdzieś gówno się mona nauczyłas i w te bajki to może kumpelki twoje wierzą ale nie sata baba. Dziecko oddałam do przedszkola i poszłam zarabiaa panno krzykaczko "a ja". I właśnie nie miałam kiedy się uczyć a ty zamast biadolić że nie masz czasu na jezyki to wez sie w garść i ucz się ich skoro tego ci barkuje. Z reszta widzę ze każdy kto wejdzie na ten topik i nie pogłaszcza monisi po głowce i nie powie ze bedzie git jest besztany. Monisiu ucz sie bo bedzieszNIKIM tu zy w holandii.

nastoletnia matka;;;;; Dlaczego porównujesz ją do siebie? Skąd wiesz jaka ją przyszłość czeka? No proszę,skąd to możesz wiedzieć? Bo Tobie tak się ułożyło? I na tej podstawie stwierdzasz,że jej związek się rozpadnie...:P Napiszę Ci jeszcze,mam znajomą co nie ma nawet średniego i pracuje w sklepie obuwniczym na umowę,ma niezłą stawkę,nie narzeka i oczywiście ma męża i dziecko(młodo urodziła). A druga znajoma,bez dzieci po studiach,narzeka każdego dnia. Owszem wykształcenie jest ważne,ale jeżeli autorka nie chce to jej sprawa. Po co tak naciskasz,i wmawiasz,że będzie tak czy tak? Nie każdemu marzą się studia! A jak potoczą się losy autorki to już nikt nie wie.

ide przygotowac miejsce na choinke:) przyjdzie maz z pracy to go poprosze aby przyniosl i jutro chyba juz ubiore:)

wiewiora racja nikt tego nie wie a mona tym bardziej wiec moze warto sie zabezpieczyc?

nastoletnia matka;;;;; I nie wiem skąd masz informacji. Bo jeżeli chodzi o życie za granicą,to uwierz że jest lepiej. I tam bardziej patrzą na doświadczenie niż wykształcenie. Znam nie jedną osobę która jest za granicą. A język szybciej załapie tam niż tutaj.

hoje morgen astublift half liter melk en half en ein kilo volle kaas . Prosze cie bardzo ;)

hoje morgen astublift half liter melk en half en ein kilo volle kaas . Prosze cie bardzo ;)

ToksycznaKobita Wiadomo,że każdy dla własnego dziecka chce jak najlepiej i nie chciałby by jego dziecko zostało rodzicem w tak młodym wieku. Ale jednak najważniejsze jest wsparcie,jeżeli tak się zdarzy.

a ja.................... My jeszcze choinki nie ubieramy:)

Przez takie coś jak ty młode matki są źle postrzegane. Typowa blachara-wulgarna,agresywna, do szkoły jej nie po drodze, kłamiąca na prawo i lewo :O Ojciec dziecka nieznany! Zresztą czytając twoje wpisy nie dziwię się że go nie uznał i uciekł za granicę i teraz nie chce żebyś przyjeżdżała. Pewnie liczy że wpadniesz tu z innym kolesiem i będzie cię miał z głowy. Też byłam mamą w wieku 16 lat,ale twój poziom to dno i kilo mułu i od razu wiem skąd przekonanie i negatywny pogląd na młode mamy,bo takie coś jak ty psuje normalnym dziewczynom opinię.

A i widze ze nastoletnia matko zazroscisz mii mozliwosci wyjazdu do holandii :D bo gdybys ty wyjechala za granice to pewnie przez jakies biuro iwyladowalabys ze szczurami na ulicy na swoich walizkach :P taki juz twoj los zal mi cie bo ty to sobie niezle zycie schrzanilas ... Widac bylas naprawde glupia i naiwna gowniara

Mona a Ty teraz gdzie sie uczysz ? W liceum ?

nastoletnia matka;;;;; A to już zależy od niej co zrobi. To jej prywatne życie,będzie chciała pójdzie do szkoły dalej nie to nie. Nie ukończy liceum? To też jej sprawa.Wykształcenie jest bardzo ważne,ale nie ma co naciskać,bo po co? Znam osoby i z podstawowym i ze średnim i studiami,każdy z nich żyje różnie. Tak samo jak mogę napisać,że z podstawowy jak komuś się uda to dobrze mu się ułoży jak nie no to pech. Są różne sytuacje w życiu. To już wszystko zależy od autorki jak swoim pokieruje.

mONA Zazdroscic Holandii :D Dobre sobie :D A co to Holandia ? Stara bida i tyle co w Polsce hehe... Ja bym Ci mogla zozdroscic ale np.Australii -mam w planach tam wyjechac chociaz na wakacje ;)

o rety laski, tu nie chodzi o wsparcie jeśli sie "przytrafi"! Ciaża, szczególnie w tak młodym wieku, nie jest czymś co się przydarza! Ja szczerze sie zastanawiam, czy z Wami- młode mamy- rodzice nie rozmawiali o seksie? Nie tłumaczyli, ze to nie zabawa?? Że z tego sie dzieci biorą?

właśnie... zazdrościć Holandii... czego niby? tego, że będzie się tam pracować w byle jakiej pracy.... to można w PL.

Haha wywalone mam na ciebie ,nic o mnie nie wiesz , a uderz w stol a nozyce sie odezwa :D

wiewióro a jakie doswiadczenie ma mona? Zapewne duże w zmienianiu pieluch. I na tym póki co się kończy. Wiem, że na zachodzi jest łatwiej, ale ona póki co jezyk nie bardzo zna (translator google). Mona ja może i byłam głupią gówniarą, ale ty nią jesteś teraz. Mam ci zazdrościć, ze pojedziesz do obcego kraju gdzie języka nie znasz dobrze? Na razie to jesteś prostą wiejską dziewuszką, która nie jest za grosz dojrzała.

Mona jesteś po prostu niedojrzała i próbujesz to ukryć wulgarnoscią. Niestety to metoda na krótką metę. Masz na mnie wywalone? Patologiczna pepidówa? Co to jest za słownictwo? Rodem z rynsztoku.