JAK RADZIĆ SOBIE Z NERWICĄ ?

a co to są te benzodiazepiny ?

minutka 48,obejzyj film ,a sie dowiesz wszystkiego o rzekomych lekach psychotropowych

DZIS WSZYSTKO JEST BIZNESEM,NIE WAZNE CZY DOBRE DLA CZŁOWIEKA CZY ZŁE WAZNE ABY PRZYNOSIŁO JAK NAJWIEKSZE DOCHODY,I TAK JEST NA WSZYSTKICH PŁASZCZYZNACH ,MODYFIKOWANA ZYWNOŚC CHEMIA W ZYWNOŚCI PRZEMYSŁ SAMOCHODOWY,PETROCHEMICZNY SPRZET RTV,AGD,WSZYSTKO JE SZYBKO PSUJE MA BYC WYRZUCANE I KUPOWANY NOWY,BIZNES MUSI SIE KRECIC,TO JAK KIEDYS LODÓWKA CHODZIŁA 25L,DZIS MOZE: CZytaj uwaznie,nie ze po co,tylko.....

Mówiąc w skrócie te klasyczne uspakajaczo - usypiacze czyli np Xanax, relanium, Nitrazepam, oxazepam i wiele innych Taki leki zwykle przepisuje się ludziom do brania doraźnego w przypadku ataków (choćby takich jak my mamy) albo tez zdrowym pacjentom po jakichś traumatycznych przeżyciach np śmierci kogoś bliskiego. Powinny być stosowane max 6 tygodni bo silnie uzależniają i trzeba potem zwiększać dawkę dla takiego samego działania... Ja na xanaxie w dawce najmniejszej z możliwych lecę już paręnaście lat. Myślę ze w ogolę na mnie już nie działa tylko sama świadomość ze go zjadłam powoduje że nie mam lęków Mógłby doktorek mi zapisać jakieś cukierki "zamiast" ;)

choruje od 13 lat,a jak ja Ci powiem nie bój sie tygrysa tylko pobaw sie z nim to tez to bedziesz robiłą,co to znaczy ten mój powiedził???mowa to tylko ok20% przekazu reszta to mowa ciała,wiec nie wiemy dokładnie co powiedział,gadac to sobie moze ten Twój i inny,ale prwada jest taka ze chemia niszczy organizm i silnie uzaleznia,kto tego nie wie, ten fajtłapa

choruje od 13 lat,no to ty juz łądnie od prochów uzalezniona oj bedzie zle,jak siadze watroba,a dalej chora:) hehe

oj, nie truj już zaśmiecasz nam topik:O

choruje od 13 lat,nie to ze zasmiecam tylko zaprawdzam,wam topik a wy chcecie wierzyc w gusła:)

Rozmawiamy tu o lekach, wiec nic tu po tobie Jakoś nikogo tu nie przekonałeś do swoich racji, wiec może poszukaj szczęścia gdzie indziej

choruje od 13 lat,a do lekarza tez mówisz nie truj,jak ci chemie wypisuje,bo to by było trafne spostrzezenie:)

choruje od 13 lat ja mam tak samo :) Mogę brać cukierki, ale niech ktoś mi da i powie ze to moj lek, a najlepiej gdyby wygladem przypominal lek i byloby po klopocie. ale co my sie zamartwiamy, ci co naprawde "żrą" takie leki to siedza cicho, oni nie wchdza na takie forum, oni z tym nie walczą. to świadczy kochana, że jest z nami dobrze... i oby tak dalej, a wszystko jest przeciez dla ludzi, ale dla ludzi z glową.

choruje od 13 lat,to nie rozmawiajacie,o truciznach tylko temat brzmi,jak sobie poradzic z nerwica,a nie o lekach,a z nerwica mozna sobie poradzic tylko bez lekowo,

Myślę że gddgjhhgh do lekarza nie chodzi, bo po co ? Przeciez jest zdrow jak ryba..a ta wlasnie psuje sie od głowy :D:D:D

To znaczy ze macie nerwice natrect,ze musicie barac a juz mniej wazne co:)hehe

minutka 48,no ale juz wiadomo,ze to wy macie popsute mózgi nie ja:D

W końcu jeśli nas boli głowa, gardło czy ucho to też sięgamy po leki Tu nas boli psycha, wiec trzeba ją jakoś wspomóc... Fakt, można ból przeczekać, przecierpieć, ale po co??? O sytuacjach gdzie leki ratują życie już nie wspominam nawet... Kiedyś był ograniczony dostęp do leków i ludzie padali jak muchy, mojej babci trójka niemowląt zmarła nie dożywszy 6 miesięcy na infekcje dróg oddechowych, bo w czasie wojny nie było dostępu do leków... Rodziła kolejno dzieci i każde umierało, nie wiem czy bym się na czwarte zdecydowała, ale urodziła potem po wojnie jeszcze potem trójkę i przeżyły (m.in. mój tata);)

ty mozgu w ogole nie masz :D:D:D

Minutka, ignorujmy go, inaczej się nie odczepi... Ja już nawet nie czytam co on tam bazgrze

minutka 48,no jak ja nie mam mózgu to wogóle głowy nie macie he he he he:D

choruje od 13 lat,nie czytasz bo nie rozumiesz,ale dokształcic sie tez nie chcesz,jedyne co chcesz to truc sie chemia:)

choruje od 13 lat Dawniej ludzie byli bardziej odporni na wszystko, a dziś stres, pospiech. Ludzie wzajemnie sobie pomagali, a dzis co ? Sama widziz nawet na forum... byle dokuczyć :(

minutka 48,z tym zyciem kiedys to masz racje,ale ja tu chce wam pomóc a nie dokuczyc,bładna interpretacja

:) witam nerwicówki Podczytuję was dzisiaj i trochę się śmieję, zwłaszcza z tej pani co to bierze ten xanax od kilkunastu lat :D Zgadzam się prawie w całosci z wypowiedziami osoby o nicku gddgjhhgh, dobrze prawi, widać, że ma dużą wiedzę o nerwicy i nie tylko. Jak można brać leki przez 13 lat i nadal mieć nerwicę, no jak? Jesteś już od nich uzalezniona jak narkoman od narkotyków i prawdopodobnie będziesz już je brać do końca życia. Podziękuj swojemu lekarzowi bo uczynił z Ciebie "ćpuna".

choruje od 13 lat moj mlodszy skarb wraca ze szkoly wiec znikam juz dzis Cieszę sie ze jesteś i dziekuje ci za mila rozmowe. Dzięki takim osobom jak ty człowiekowi raźniej, że nie jest sam. Bo choć najbliąsi wpierają to przeciez oni nie wiedzą jak to z tym jest naprawde. Pozdrawiam serdecznie i milej kazdej chwili zyczę. Do jutra :)

Miłego popołudnia:) Ja też się ciesze, że mam z kim pogadać:)

No własnie niech tu sie wypowiedz postronne osoby bo ja to sobie moge mówić:)

wyjątek a ty z czym masz problem ze tu jesteś a może ty i ten "kilkuliterowy" pan to ta sama osoba ?

choruje od 13 lat Pa, pa :)

To forum publiczne i mogę się wypowiadać i wyrażać swoje zdanie bez żadnego tłumaczenia. Zabolało, że ktoś ma inne zdanie niż TY?

No:) Kolega sobie pisze sam ze sobą, a my mamy wreszcie spokój:)