dlaczego ludzie pomagaja bezdomnym psom zamiast je uspic?

>>Kochanka Franka, rozumiem, ale dlatego aby słowo pisane było bardziej zrozumiałe, tym bardziej że kafeteria pozbawiła nas robienia akapitów pomiędzy zdaniami, jeśli przytaczasz czyjś nick spróbuj użyć takich znaczków jak >, ---, --->, >> :) wtedy łatwiej odróżnić nick od reszty zdania :)

>>Kochanka Franka, no pokićkało się :D mamy ograniczenia w akapitach i czasem zdanie wychodzi bez sensu :P

W każdym razie... stado niemowlaków może być, ale to stado nie jest zostawiane samo sobie. A jednak pies też się czuje panem domu i o ile przy tobie wie, że dana osoba może być, o tyle jak cię nie ma, nie jest już tak samo :) Gdy brak pana domu, pies czuje się panem, a kategorie jakimi piesek się kieruje aby sprawować porządek w domu, to psie kategorie i nie zawsze zgodne z ludzkimi :)

dla mnie wazniejsi sa ludzie niz zwierzeta.. Swoj 1% przeznaczam na domy starcow , samotnej matki oraz dzieci potrzebujace.. Zaluje zwierzat.. jest mi ich zal ale jako swoj glowny cel biore LUDZI potrzebujacych.. Psy i koty sami sobie udomowilismy .. wiec teraz mamyc przepelnione schroniska..

Bo psy mają wielkie serce i lepiej rozumieją czasami ludzi jak ludzie samych siebie. Pomagam w schronisku w Opocznie, jestem w akcji frontmani dla schronisk i wiem co psy czują i jak się odwdzięczają jak obdarowujemy je pomocą i opieką .Pozdrawiam

Bardzo żałuję psów, ale śmiem twierdzić, że mają się lepiej niż ludzie. Byłam w szpitalu, gdzie bida z nędzą, brak zasłon, rolet w oknach. Ludzie umierają, a słońce im świeci w oczy. Gdyby nie WOŚP to niczego by w tym szpitalu nie było. Człowiek nawet sobie sprawy nie zdaje w jak fatalnej kondycji jest służba zdrowia z NFZ. Dopóki ktoś bliski nie trafi do umieralni i nie musisz tam chodzić w odwiedziny. Miasta muszą utrzymywać schroniska pełne darmozjadów, których nikt nie chce adoptować, a w szpitalu niczego nie ma. To, co ludzie dają z dobrego serca na zwierzęta powinno utrzymywać schroniska. Tego typu przybytki zatrudniają przecież pracowników i miasto za wszystko płaci. Wszędzie schroniska pełne zwierzaków, a ludzie nie mają gdzie do lekarza iść

Ja też jestem zdania, że bezdomne psy i koty powinno się poprostu usypiać.

Jest plaga bezdomnych psów, kotów i schronisk. Ciągle powstają nowe. Niektóre zbyt blisko domów i okropny, całodobowy jazgot psów nie daje ludziom źyć. Mieszkam ok. 1km od schroniska, w pobliżu są domy w gęstej zabudowie i ten okropny jazgot i wycia słychać po całej okolicy. Szczególnie w nocy. Bardzo mi żal tych zwierząt, ale ktoś powinien zacząć myśleć pragmatycznie, bo wszyscy cierpimy. To nie jest przyjemne patrzeć na stada chorych kotów, błąkających się wszędzie i psów, trzeba coś z tym robić, zamiast pozwalać działać na własną rękę trucicielom i zwyrodnialcom ☹

Szanuję wolontariuszy i wszelkie osoby, które w jakiś sposób próbują się uporać z plagą bezpańskich zwierzaków. Każdy ma prawo pomagać tam, gdzie uważa, że powinien. Ważne, że coś robi i jest z niego jakiś pożytek. Tylko proszę pamiętać, że oprócz piesków i kotków jest jeszcze babcia, dziadek i oni was potrzebują. Pozdrawiam.