Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niveaq100

Zdrada męża, ciąża kochanki ....

Polecane posty

Gość Sentyment yhy
Tego faceta należy prześwietlic Jeśli masz kasę zrobiłabym małe śledztwo Moze wcale nie warto mu wybaczyć Moze to notoryczny ruchacz z tym ze teraz wpadł ? A jeśli to faktycznie taki przyjaciel i zdrada jest wynikiem twojego chłodu a on na powrót jest aniołem to wciąż twierdze ze twarde prawa rynku pozwalają ci sie tak zachować Niestety wiemy o tym jak Wyrachowane są kobiety i z nic nie znaczącego romansu przekształca aferę w kłopot Pamiętacie film z m douglasem i g Close ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qochanie
Autorka nie ma pewności czy tamta kobieta wiedziala że jest żonaty. Więc nie oceniajcie tamtej kobiety nie znając całej prawdy. Żonę trochę rozumiem ale nie do końca. Pies ogrodnika poprostu. Nie zdziwie się jak mąż odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamamlodego
guziczku ty to jestes szmata a nie ta kochanka do kurwy nedzy ona go nie przywiazala do kaloryfera i nie zgwalcila, czy ty taka debilka jestes??????????? sama kochanka nie zrobila sobie tego dziecka i po raz milionowy powtarzam,ze niewiadomo czy mis sie przyznal,ze ma zone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, nie wydaje mi sie, zeby ktokolwiek tutaj udawal swietoszke. Kazdy jest kowalem swojego losu. A tak nota bene, to troche mieszasz sie w swoich wyznaniach. Z jednej strony piszesz,ze dziecko niczemu niewinne, z drugiej, ze go nienawidzisz. Nienawidzic to mozesz swojego meza, ze poszedl, zapewne wielkrotnie z inna kobieta do lozka. Ale jak ma sie pieniadze, to latwiej zaplacic i dalej wiesc swoje wygodne zycie i miec zwiazek na pokaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jogusie
Z tego, co wyczytalam wyzej, to poznali się przez jakis znajomych. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze w takich okolicznościach wie się, czy ktoś jest zajety czy wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
na przyjecia do znajomych chodzicie osobno?? :o poza tym wiesz co nie zyczy sie nikomu co nam nie mile. Twoje slowa na temat tego, nie narodzonego jeszcze dziecka, sa ponizej wszelkiej krytyki. I zgodze sie, zachowujesz sie jak pies ogrodnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariankazonaalka
Autorko, bardzo współczuję.Myślę,że do końca i tak nie będziesz w stanie mu wybaczyć, będzie to w Tobie tkwiło. I rozumiem twoje uczuci co do nienarodzonego dziecka. Mówisz,ze to twój przyjaciel - czy przyjaciel celowo krzywdzi kochaną osobę? Nie. Moim zdaniem on swoim zachowaniem przekreślił wszystko co dotychczas razem wypracowaliście, co was łączyło. Co do kochanki jeżeli łączą was wspólni znajomi to doskonale kobietka wiedziała kim jest twój facet i , że ma żonę. A on głupi dał się omamić. To takie męskie jak faceci są całymi dniami w pracy to żona w domu albo w pracy wierna na amen a facet jak kobieta tylko dłużej pracuje od razu czuje się zaniedbany i pcha się tam gdzie nie powinien bo : przysięgał, bo był przyjacielem...a tak się nie robi po prostu. I nic go nie usprawiedliwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mamamlodego- nie wyzywaj kogos tylko dlatego, ze ma odmienne poglady niz ty. jesli nawet nie wiedziala,ze jest zonaty to i tak jaka kobieta zachodzi w ciaze z facetem, z ktorym widziala sie zaledwie kilka razy? smiech na sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mojej psiapsioly
byla podobna sytuacja. 6 lat temu sie dowiedziala, ze maz ja walnal w rogi :O i dzieciaka zmajstrowal. Awantura byla wielka ale stanelo jak u autorki i jak na razie....wszystko gra. Alimenty sa placone na konto i to wszystko. Zadnych spotkan, zadnych problemow. Im sie jakos poukladalo, dziecku niech matka tlumaczy dlaczego jest tak a nie inaczej. Wiedziala, ze facet zonaty. Ale ponieaz kasiasty to pewnie liczyla na cos wiecej niz te alimenty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
monia_guziczek nie wiemy ile razy sie widzieli to raz. A dwa wpadki sie zdarzaja, nie wiesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niveaq100
Tak jak pisalam: przez ostatni rok, no - moze nawet półtora skupiłam się na nowych obowiązkach i przyznaję, ze zaniedbałam "emocjonalnie" rodzinę. W związku z tym, ze miałam w huk pracy, w życiu towarzyskim/n imprezy do znajomych/imprezy biznesowe często szla "reprezentacja" w postaci męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamamlodego
guziczku to ty wyzwalas kochanke o ktorej nic nie wiesz :P nie wiesz ile razy sie spotykali, zapewniam cie ze po jednym razie baba nie zachodzi w ciaze :O kobieto ogarnij sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamamlodego
nivea a Ty skoro sama sie przyznajesz ze zaniedbalas przez tak dlugi czas rodzine to niestety musisz sie pogodzic z tym, ze jest dziecko :O jak przyjelas meza to musisz tez przyjac dziecko zycie jest brutalne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnna
a i to był powód, że mężuś szukał pocieszenia? czyli dobrze rozumiem, że romans trwał też tyle? Rok, półtora? Gratuluję wybaczenia, a to, że zamieciecie pod dywan istnienie tamtego dziecka, prędzej czy później, zemści się, życie bywa przewrotne... no ale naprawdę, że umiesz wybaczyć i chcieć dac szansę, iść do łózka z nim po zdradzie, to podziwiam, bo ja bym miała przed oczami kochankę, no nie umiałabym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamamlodego
sama go pchnelas w ramiona tej kochanki, wiec teraz ponos tego konsekwencje ja nie wierze,ze faceci ktorym sie dobrze uklada w malzenstwie zdradzaja...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj póki możesz
składaj pozew o rozwód z orzekaniem o jego winie. Wystąp o korzystny dla siebie podział majątku oraz alimenty na siebie i dziecko. Zadbaj o przyszłość SWOJEGO dziecka bo potem będzie za późno - twój mąż kopnie w kalendarz a ty będziesz musiała spłacić dzieciaka - pomyślałaś o tym? Zabezpiecz się koniecznie ZANIM urodzi się tamto dziecko bo potem będzie to bardzo trudne - poczytaj o dziedziczeniu, zachowku itd. NIE RÓB TEGO SWOJEMU DZIECKU! Jak wszystko załatwicie mozecie sobie być razem, jak tam sobie chcecie, ale nie narób sobie gnoju w życiu póki możesz się jeszcze wykręcić z tego - alimenty to mała cząstka kosztów jakie poniesiesz w związku z dziwkarstwem twojego męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niveaq100
Nie zaakceptuję dziecka. Byc może wydaje sie Wam to nieludzkie, ale nie mam ochoty by uczestniczyło w naszym życiu. Tego jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariankazonaalka
No właśnie i to tylko potwierdza regułę, niestety TY ciężko pracowałaś a facet poczuł się "zaniedbany". Odwrotna sytuacja nie możliwa wręcz bo jak faceci dużo i długo pracują to kobity jak na sznurku na ogół chodzą a nie zdradzają bo im smutno. Przyrzekał: na dobre i złe. ale czy coś złego jest w awansie? na pewno i tak wcześniej o tym rozmawialiście i miał świadomość z czym to się wiąże. Masz trudne zadanie do rozwiązania. Naprawdę życzę powodzenia. Mam nadzieję, ze nie będziesz żałowała decyzji jaką podejmiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko ja osobiście suczą bym Cię nie nazwała. Kochanke tak. Podejrzewam, że w Twojej sytuacji mogłabym postąpić podobnie- tzn. nie wiem jak bym postąpiła, ale na pewno nie zaakceptowałaby cudzego dziecka w mojej rodzinie, bo moje dziecko byłoby dla mnie najważniejsze- sorry no ale dziewczyny taka jest prawda. Facetowi jest łatwiej odciać sie od dziecka niż kobiecie- to też niestety swięta prawda (choc sa oczywiscie wyjatki i tego nie neguje, ale w tej chwili uogólniam). Pisze duzo dziewczyn- kopnij go w dupe. Jeżeli to był skok w bok, albo krótkotrwały romans, a mąż zrozumiał w całej tej sytuacji, że kocha żone i kochanka to była jedna wielka pomyłka to DA SIĘ małzeństwo naprawic. Ja akurat uważam, że nie o tak hop siup, że potrzebna jest terapia. Piszecie, że kochanka sobie sama dziecka nie zrobila itd. itp. Dla mnie osoby sypiajace z osobami trwającymi w związku małżeńskim to dno i margines. Tak się składa, że zonatego faceta czy zameżną kobietę, którzy maja kryzys w związku, jakiś konflikt itp. bardzo łatwo jest poderwać i nawiazać z taka osoba romans- zadna filozofia tak naprawdę. A osoby, które to wykorzystuja są zwyczajnie pozbawione moralności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapewne jestes brzydka, zakompleksiona baba. Szkoda, ze nie wiem jak wygladasz, ale zapewniam cie, ze jestes glupia. To, ze autorka byla nie zajeta nie rowna sie temu, ze powstal jakis bekart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamamlodego
uciekaj poki mozesz baaardzo madrze napisala dziecku kochanki nalezy sie polowa wszystkiego co macie jak dom to dom na pol z twoim dzieckiem , zastanow sie nad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nsckdslnckscksdnncfd
nie zdajesz sobie sprawy jakie spustoszenie w psychice tego dziecka wywoła sytuacja braku ojca w jego życiu i poczucie winy, że urodziło się nie w tej rodzinie co trzeba. Twój egocentryzm jest najwyższych lotów - gratuluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariankazonaalka
To prawda przedmówca poruszył ważną kwestię- dziedziczenia czy wiesz,ze jak macie wspólnotę majątkową: i np. stanie się coś mężowi to dziedziczenie: 50% ty i po 25 % dzieci i nie ma tu znaczenia,że z innej matki!! I co ciekawe to nawet testament tego nie ureguluje! Bo zachowek musi być! I twoje dziecko będzie musiało walczyć o swój majątek z tamtym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo nie do końca
spustoszenie w psychice tego dziecka to zrobi świadomość, że jest niechcianym przypadkiem, dzieckiem żonatego dziwkarza i puszczalskiej matki - jak dorośnie i to zrozumie to będzie się działo. A odpowiada za to przede wszystkim MAMUSIA a NIE żona tatusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
no monia ty z kolei jestes ponad przecietnie inteligentna :o co ma do sprawy wyglad osoby wypowiadajacej sie? Nie potrafisz napisac nic innego wiec zaczynasz wyzywac...omg dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niveaq100
Wiem, jak wygląda dziedziczenie. Na to też są sposoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo nie do końca
to podaj te sposoby proszę, może komuś się przyda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariankazonaalka
a najgorszy wypadek jak zginiecie razem to wówczas twoje dziecko dziedziczy tylko 50%. Chcesz tego? ciężko pracowałaś i pracujesz a twój wspaniały mąż po prostu wszystko przekreślił. I tak na prawdę wsadził Cię na minę. Rozwiedź się z orzekaniem o winie i z podziałem majątku. a potem możesz z nim być ale twoje dziecko będzie bezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niveaq100
Dziecko kochanki dziedziczyłoby tylko udział ojca, tj. połowę z połowy majatku, tj. max 25%. A co do sposobów minimalizowania ryzyka dziedziczenia - owszem, zupełnie nie da sie tego wyeliminować, ale można zminimalizowac. Poprzez darowizny np. Ale warunkiem jest to, by spadkodawca żyl jeszcze 10 lat po dokonaniu darowizny - wówczas darowana rzecz nie wchodzi do masy spadkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj te sposoby sa proste - intercyza malzonkow i w ostatecznosci przekazywanie "spornego majatku" umowa o dozywocie a nie klasyczna darowizna. Tak czy siak, to co proponuje autorka to tak jak tutaj juz kilka osob napisalo: moralnosc Kalego i bycie psem ogrodnika oraz wlasne wygodnictwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×