Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiola8989

Ślub - październik 2013

Polecane posty

Witam Kto z Was będzie ślubować w październiku 2013 roku? Macie już coś załatwione w związku z weselem czy jeszcze wszystko przed Wami? :) Jeżeli tylko chcecie to możecie tutaj "powiedzieć" jak to u Was wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jana_83
Ja ślubuję 12. Jak narazie mam sale,zespół, fotografa, suknie, kościół i wybrane ale nie zamówione buty i obrączki. Kupiłam też opaskę i papier na zaproszenia. A ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też ślubuję 12 :) Mam załatwioną salę, zespół, kościół, fotografa no i waham się między 2 sukienkami :) Od stycznia z narzeczonym będziemy zamawiać zaproszenia a obrączki to poczekamy tak do lipca aby zamówić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jana_83
oboje z narzeczonym za granica mieszkamy na dodatek on jest z drugiego kranca PL. Wszystko co mamy było wyszukiwane przez internet( nawet nie chce mi sie myśleć ile ja nad tym czasu spędziłam):) W zeszłym roku przyjechaliśmy na Święta i sprawdzaliśmy pokolei czy terminy sali i zespołu sie pokrywaja. Tak więc jednego dnia były podpisane obie umowy :) A suknie stwierdziłam ze nie bede marnowac urlopu na łażenie po sklepach i nie pojade dalej niz 50km. Wcześniej sprawdzałam na internecie stronki z sukniami i wpadlo mi kilka w oko w 2 salonach w Rybniku, spisałam nazwy, pojechałam, przymierzyłam i wybrałam swojego faworyta z internetu :). Fotografa na oczy nie widziałm, zdjęcia nam sie spodobały więc dlaczego nie podpisac umowy zanim ktoś inny go zamówi. Teraz jestem na etapie szukania wizazystki w sumie to już pare znalazłam. Dobre opinie mają, maile powysyłam i zobaczymy kto termin będzie miał wolny. Tak więc znowu będę biegac zamiast odpoczywać w czasie urlopu. Niedość ze makijaz probny, byc moze fryzura tez, przymiarka sukni to jescze zaproszenia rozdac. Mam nadzieje ze sie rodzina nie poobraza ze sama je roznosze bo w tym samym czasie chłopak je roznosić będzie u swojej rodziny w Gdańsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znowu inaczej troszkę zrobiłam, bo jeździłam po kilku salach, fotografa wybraliśmy od razu, z zespół? W życiu na żywo nie widziałam i nie słyszałam jak grają - grali tylko o u mojego dalszego kuzyna i widziałam ich płytę z wesela i stwierdziliśmy z narzeczonym, że oni też muszą u nas grać na weselu :) Co do sukienki to byłam tylko w 5 salonach i w sumie to od razu się zdecydowałam na 1 konkretny salon w Rudzie Śląskiej - sukienkę praktycznie sobie wybrałam, ale jak zobaczyłam nową kolekcję 2013 to zmieniłam zdanie :P Sukienka będzie inna hehe :) Ja znowu mam problem z kosmetyczką i fryzjerką :/ Nie znam nikogo profesjonalnego, dlatego dla mnie to jest duży problem. A czas ucieka i w końcu będę musiała kogoś znaleźć... Zaproszenia mamy wybrane - znaleźliśmy je na internecie i po Nowym Roku będziemy już zamawiać. Niby to jeszcze niecałe 10 miesięcy, ale czas leci strasznie szybko i lepiej mieć już coś załatwione niż później latać i płakać, że termin jest już zajęty przez kogoś innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Pozwólcie, że się podłączę :) Ślubuję tydzień po Was - 19 :) My mamy bardzo dużo już załatwione... Godzinę mszy u księdza, wizażystkę, fotografa, kamerzystę, zespół, salę... Wszyscy sprawdzeni, znani, nikt nie jest z internetu, więc nie będzie niespodzianek :) Mam już kupioną suknię, wiemy też gdzie zamówimy garnitur. Kupiliśmy już dawno temu wódkę, mam swoją bieliznę (dół - majtki, pas i pończochy, nie mam stanika), podwiązkę. Mamy kosz, który przeznaczymy na telegramy lub podarunki dla gości, zobaczymy. Mamy tablice rejestracyjne dla nas i dla Rodziców "Rodzice", ozdoby na wódkę, ozdobne, grawerowane kieliszki dla nas i chyba wszystkie dekoracje do domu moich Rodziców (organtyna, tiul, balony, plakat powitalny i serce z kwiatów na drzwi). My mamy podzielone planowane zakupy na miesiące i co miesiąc kupujemy coś, dlatego mamy już tyle rzeczy. Po to żeby nie kupować wszystkiego na raz na sam koniec :) I w styczniu kupujemy dalszą część balonów i takie zabawne nalepki na buty (np. HELP dla Pana Młodego) :) A w lutym zaproszenia, które też mamy już wybrane :) Obrączki planuję na lipiec, bo liczę na to, że mi paluszki schudną :P Mam do zrzucenia jeszcze z 8kg ale nie na ślub tylko na zawsze!!! Tyle mi zostało, 2,5kg już za mną :) Chcę w dniu ślubu ważyć tyle co przed ciążą (achhh ta figura z talią osy...) Poruszę mniej przyjemną kwestię... Czy ktoś pomaga Wam sfinansować wesele? My wszystko opłacamy sami i jestem przerażona... :/ Zapisuję sobie każdą kupioną rzecz z jej ceną, bo chcę realnie wiedzieć, ile pieniędzy władujemy w wesele i na dzień dzisiejszy mogę Wam powiedzieć dokładnie, że wydaliśmy już 3 956,19zł, a w większości to same zaliczki, więc boję się kolejnych miesięcy i dopisywania kolejnych wydatków do tej kwoty, bo już widzę, że wyjdzie o wiele więcej, niż szacowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MelisQa Ty to faktycznie masz dużo już pozałatwiane. Mnie wesele robią rodzice. Podobno taki zwyczaj u Nas jest, ale szczerze to gdybym ja sobie sama miała robić wesele to mnie zwyczajnie na nie nie byłoby stać :/ Dlatego rodzice sponsorują mi moje wesele. Ja też z narzeczonym chcemy już po Nowym Roku powoli coś kupować, na spokojnie, a będziemy właśnie zaczynać od zaproszeń. A co do zaliczek to mamy zaliczkę wpłaconą za salę, zespół i w styczniu jedziemy wpłacić zaliczkę na fotografa no i pod koniec stycznia jadę też już sobie zamówić konkretną sukienkę i od razu też im wpłacę pieniążki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jana_83
My ślub finansujemy sami, naszym rodzicom i tak ciężko jest dlatego nie chcemy ich tym dodatkowo obciążać chociaż wiem ze mojej mamie będzie przykro ale trudno jakoś przeboleje. Jak narazie mam pozaplacane zaliczki za suknie,sale fotografa i zespół. Wodke planuje kupić w wakacje kiedy będę znala przyblizona liczbę gości bo jak narazie jest ich 200 a ze płowa będzie przyjezdna wiec ta liczba napewno spadnie. A jak myślicie będzie ciepło czy zimno? Chciałam sobie kupić etole z futerka brązowego lub w kolorze karmelowym, chce mieć coś kolorowego ale nie buty bo jakoś mi się to gryzie. Jak myślicie jak wariatka wyskocze z ta etola w kolorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam nadzieję, że pogoda będzie ładna, ważne aby deszcz nie padał, bo tego nie przeboleję hehe :P 200 gości to bardzo duże wesele robisz - my robimy dla najbliższej rodziny i będzie nas jakoś 50 osób :) jana_83 powiem Ci, że jeżeli jesteś odważną kobietą to czemu nie, aczkolwiek ja bym się na takie coś nie zdecydowała :) Ale wiadomo - każdy jest inny i jak najbardziej masz prawo zrobić sobie i kupić na własne wesele to co Ty chcesz i o czym marzysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jana_83
Te 200 osób to jest najbliższa rodzina i przyjaciele ale jak pisałam wcześniej 100 osób jest spoza mojego miasta nawet w okolicach nie mieszkają wiec tyle osób nie będzie napewno. I tak wiec stoje z wódka, załatwianiem noclegów i transportem. A z futerkim jeszcze poczekam do przymiarki moze mi coś podpowiedzą. Pozatym jak rzeczywiście będzie cieplo to moze trochę śmiesznie wyglądać ta stopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wódką masz jeszcze trochę czasu, ale faktycznie lepiej powoli wszystko kupować. Jaką wódkę preferujesz na swoim weselu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jana_83
Wiem na pewno ze nie pan Tadeusz zastanawiam się nad krupnikiem ale 0,5 nie 0,7 czytałam ze podobno inaczej smakują. Ja na wodkach sie nie znam polegam na opiniach innych. Na szczęście mam jeszcze trochę czasu żeby się zastanowić i coś wybrać. A ty juz wybralas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie wybrałam. U mnie w rodzinie bardzo smakuje wódka żołądkowa gorzka - czyta, nie kolorowa. No ale to się jeszcze okaże. Swojego czasu kupowałam też właśnie krupnik, ale podobno krupnik "się popsuł". Nie wiem jeszcze jaką wybiorę, ale byłam już w hurtowni się popytać co i jak to kierownik owej hurtowni powiedział mi, że po wódkę mam przyjechać dopiero tydzień przed weselem no i oczywiście jak wódka po weselu mi zostanie to mogę ją zwrócić i najlepsze jest to, że z tym kierownikiem będę się dopiero rozliczać po weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jana_83
No właśnie 0,7 się popsuł i ja też się zastanawiałam nad gorzka zoladkowa ale nie znam ceny nawet nie wiem gdzie są jakieś hurtownie. Ale wszystko po kolei się załatwi jak na razie bez stresu na spokój sobie wszystko rozplanuje co jak i gdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak się byłam pytać w hurtowni o wódkę to żołądkowa gorzka była jakoś po 16,00 zł., ale wiadomo, że ceny po nowym roku pójdą niestety do góry... a na wódkę i tak trzeba będzie wydać kilka tysięcy zł... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstępnie zaproszenia wybrane tzn. wiemy jaki chcemy kolor zaproszenia i co na nim ma być, no ale dokładnie będziemy się decydować po nowym roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jana_83
Ja miałam wybrane najzwyklejsze takie żebym mogła je sama zrobić ale ze mnie lenistwo dopada to je pewnie zamówię jedyne co zrobię to tekst. A kolor to brąz i ecru bo taka sala jest i złota lub tofi kokardka bo taka przy sukni będę miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat zaproszenia będę mieć w kolorze fioletowym, bo akurat chcę mieć takie dekoracje na sali i bukiet ślubny. A powiedzcie mi - do wystroju kościoła, sali, samochodu ślubnego i bukietu ślubnego macie jedną osobę? Czy do wystroju sali jest ktoś inny, do wystroju kościoła znów kto inny....? Jak to jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jana_83
Sale dekoruja pracownicy ale pewnie będę mogła wynająć kogoś prywatnego a koscil siostra zakonna co do auta to pewnie w kwiaciarni mi to zrobią bo jest taka możliwość ale chyba raczej wynajmiemy auto tylko nie wiem czy dekoracja w cenie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie dzisiaj byłam u pewnej Pani, która ma kwiaciarnie i powiedziała mi, że ona może postroić mi kościół, samochód, daje kwiaty na sale, ale ogólnie sali nie stroi no i właśnie teraz nie wiem co mam zrobić - czy zrezygnować z jej "usług" czy mam się zdecydować na jej "ofertę"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jana_83
Wszystko zależy od tego czy chcesz dekorować sale czy nie bo jeśli nie to weź ta panią jeśli jest sprawdzona to powinnaś być zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę udekorować jakoś salę z tym, że jak to na razie nie mam zielonego pojęcia. Wiem na pewno, że chcę mieć dużo żywych kwiatów. A pro po kwiatów... właśnie wczoraj się dowiedziałam, że z październiku nie ma już kwiatów takich jakie ja chcę na własne wesele... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jana_83
Myślę ze gdybyś popytala w kwiaciarniach to może gdzieś skads by ci je załatwili ale pewnie to by kosztowało trochę więcej niż normalnie w sezonie. Ja myślałam nad tulipanami ale raczej z nich zrezygnuje na rzecz jakiegoś jesiennego bukieciku tak żeby na sali mogli zdobyć do wazonow te same. No i kolorystycznie pasowało by do sali bo sala to brąz, bordo, i ecru ściany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jana_83
A jakie ty kwiaty chcesz? Z dekoracja sali możesz się umówić z jakimś dekoratorem na swojej sali niech zrobi projekt dekoracji zobaczysz jego pomysł i powiesz ze musisz sie jeszcze zastanowić wtedy zrobisz ta dekoracje sama. Pozatym może ci się pomysł spodoba ceny będą przystępne i podpiszesz umowę z nim. Przecież nie musisz brac całości przystrojenia tylko np za para mloda, sufit czy co tam chcesz a resztę możesz zrobić sama np kwiaty kupić w hurtowni czy jakieś płatki róż lub diamenciki rozsypać na stolach. Poszukaj na Internecie może znajdziesz coś ciekawego co będziesz potrafiła sama zrobić ja wiem ze wolałabym kogoś do tego zaangażować bo to i tak stresujący czas dla nas a to byłaby jedna sprawa mniej do załatwienia. No jedyny minus to kasa niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się podobają kantadeski i hortensje, ale Pani w kwiaciarni powiedziała mi, że na październik tych kwiatów już nie ma a jak są kantadeski to jest bardzo, bardzo ciemny fiolet, który aż przechodzi w kolor czarny, a taki kolor mi nie odpowiada. A co sali to dziękuję Ci, że mi powiedziałaś o dekoratorze sali, bo z tego wszystkiego całkiem zapomniałam, że przecież takie osoby też są. Musze najpierw poszukać kogoś takiego z mojej okolicy i wybiorę się tam popytać co i jak, no i oczywiście jaki może być kosz tego wystroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrzawada.pl
Witam, Jeśli ktoś szuka jeszcze fotografa na termin w październiku, to zapraszam. Mam bardzo ciekawą propozycję. www.piotrzawada.pl Pozdrawiam, Piotr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jana_83
Mi dekoratorka powiedziała ze koszt np tła za para mloda to 170 zł ze światełkami a pasmo pod sufitem materiałowe to ok 50 zl w zależności jeszcze od wielkości sufitu wiec to nie dużo ale z tym to jeszcze poczekam. Umowie się z nią jak będę w Polsce i poproszę o projekt i wycenę i wtedy jej powiem co chce a czego nie do tego kupie sobie kilka worków sztucznych płatków róż w koloroch jesiennych i rozsypie po stolach mam nadzieję ze będzie to jakoś wygladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też właśnie myślałam o płatkach kwiatów tylko, że oczywiście w kolorze fioletowym, który może być przeplatany z kolorem białym. Niby mamy jeszcze do października trochę czasu, ale jak o tym wszystkim myślę to chyba jestem ze wszystkim "100 lat za Murzynami"... W styczniu mam tydzień urlopu, więc w tym czasie na pewno zajmę się poszukiwaniem różnych "rzeczy" związanych z moim weselem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×