Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Daphne Guinness

Dieta Dukana od 2.01.2013!

Polecane posty

Gość Zdesperowana!
Witam o świcie :) Ja właśnie piję kawkę, a zaraz uciekam na cały dzień zajęć...Ech, takie dni są najgorsze.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie zdesperowana to znacznie za mało, choc policz do tego kawy herbaty i zupy. pewnie ze woda spełania najlepiej swoje zadanie. co do siłowni to tym bardziej za malo. 1,5l to tylko podczas samych cwiczen a drugie tyle to w ciagu dnia powinnas pic. ja zanim nauczyłam sie pic wode to nalewałam 2l w dzbanek i wypijalam duszkiem po jednej szklance i tak do wieczora az dzbanek był pusty po jakim krótkim czasie nawet nie wiem kiedy weszło mi to w krew. choc przyznam ze zima to jest gorzej niz latem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach no i zapomnialam sie pochwalic ze wczoraj nic nie podjadłam!!! a dzis spadek i na wadze 92,8kg no i byłam w ubikacji. takie chwile motywuja mnie do dzialania miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez spadek 86,1 hurra,nawet szwagier powiedzial ze coraz mniej mnie jest i ze fajnie wygladam,motywacja 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejjj:-) pysia gratuluje:-) ja jutro sie zwaze po dniach pw zobacze czy mnie ubylo w co watpie:-) mi ciezko wciagac wode moglabym i cale dnie nie pic ;p za mna wlasnie pierwsza burza:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana!
Dziewczyny, ale Wam ładnie waga leci, gratuluję :* xgosiulenkax chyba będę musiała zacząć robić tak jak Ty, na początku duszkiem, a później mam nadzieję, że jakoś pójdzie.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem pod wrażeniem waszych postępów widzę ,że nie tylko ja mam problem z piciem widać trzeba się zmuszać to i efekty większe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana!
Witajcie Kobietki! :) Jakie plany na dziś? Co dziś jecie dobrego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej u mnie sloneczko i cieplo a u was? Ja na snidanie mialam jajecznic i kawel ogorka:)na obiad jakas piers pewnie a na kolacje serek bialy ze szczypiorkiem:)U mnie na wadze dzis 85,9:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana!
U mnie też dziś cieplutko.. ;) w końcu! Dziewczyny a naprawdę widzicie jakiś wpływ tego picia wody? Tzn. jak pijecie więcej, to rzeczywiście chudniecie szybciej? A jakbym zamiast wody piła colę zero? Pijecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie u mnie dzis słoneczko i ok 15 stopni nareszcie. spadek na 92,1kg hurra. ja pije ok 2 litrów wody ok 3 kaw no i jakies dodatki typu cola, ziolowe herbatki i kawka caro. czasem nawet mleko. ciesze sie ze dzis czytam same pozytywne wypowiedzi. az zarazacie motywacja. u mnie dzis wielki sprawdzian. robie impreze z okazji roczku mojego synka. zrobiłam ciasto 3 bit na herbatnikach i francuzkie rurki z bita smietana bidzkopt z czekolada a moja mama przyniesie tort. dotego jaies przekaski. krótko mówiąc wszystko na słodko!!! trzymajcie za mnie kciuki choc juz teraz sie przyznam ze kawałek torta zjem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana!
Powodzenia i trzymam kciuki :) Mnie by tort nie kusił, właściwie nawet nie lubie :P ale ten 3bit... mmmm :P hehe... narobiłas apetytu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana!
Dlaczego tu dzisiaj tak cicho? :( Ja się chyba uzależniłam od tego forum :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uhu to tylko ja tak malo pije? jakies max 2 litry z herbatami i wodami :D chyba zaczne sie poic :D gosiulenka to powodzenia w nie jedzeniu :D ja wlasnie po obiadku kluseczki z piersia zjadlam kije zaliczone wiec nast dzien mija jak zwykle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez :P doje dalej ta sama butelke hehe :D schodzi sie jak pijw wode to nie pije herbat a jak herbata to wody nie i o taki moj los:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana!
Jejku, złamałam się.. potrafię cały dzień wszystkiego sobie odmawiać, ale jak przychodzi wieczór i znajomi po raz kolejny mnie gdzieś wyciągają, to jest tak ciężko.. Wypiłam 3 piwa i zjadłam kilka chipsów :/ 4 dni było dobrze i nagle bum! Powoli zaczynam wątpić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od poczatku dukana jestem z tym blogiem wiec znam ;p i czasami modernizuje przepis ;p kochana spokojnie nie poddawaj sie presji znajomym powiedz ze dietujesz zeby nie kusili jak ulegasz:-) ja ost piwko wypilam ale jedno chipsow nie tykaj mam nadzieje ze nie wplynie ci to na wage ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, wczoraj było bardzo miło gosi pełno mały usmiechniety. torta zaliczyłam, cztery rurki francuzkie z bitą smietana i oblizywałam palce po krojeniu 3 bita. na kolacje jeszcze zjadłam rosół z prawdziwym makaronem. i taka ze mnie twarda sztuka. :-( no i dzis na wadze znów 93,2kg. od dzis zaczynam proteiny i zaparłam sie ze nic nie podjem przynajmniej przez dwa tygodnie bo znowu: 27.04. chrzcimy małego i znów pokusy. zdesperowana musimy sie jakos bardziej starac i wspierac zeby takich głupot było jak naj mniej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xgosiulenkax trzymam kciuki za Ciebie bo wiem ze sie da: wytrzymac)) ja tez miałam roczek córeczki i chociaz było tyle pysznosci to szłam w zaparte:)) wiem ze jeszcze kilka miesiecy i zjem cos dobrego:)) proste ze juz inaczej patrze na jedzenie bo wiem ze jak bede tak jadłą jak wczesniej to cała moja dieta pojdzie na marne:(( wiecie czego mi najbardzoej brakuje?? siąść sobie z mężem i wypić jakiegos drinka... kurcze ale na 3 fazie juz sobie na drinka pozwole:)) dziewczynki wytrwałości:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiulenka musisz wytrwac w postanowieniu! ja ciesze sie ze nie pokusilam sie o nic w swieta! juz niedlugo zacznie sie sezon grillowy a ja kocham taka kaszanke :D nie wiem jak wytrzymam ale bede musiala bo grille odbywaja sie u mnie czesto nawet bardzo :) mozno sie trzymaj na imprezie mnie motywuje to ze ciezko gubie kg a jak pomysle sobie ze zjem i wroca to od razu mowie pokusom NIE :D niby mozna myslec o zjem kawalek i nic mi nie bedzie niby ale jak bedzie?:P pysia drinka mozesz tylko jakiegos cola light :) ja piwko wypilam i waga ta sama :D wiec polecam:D jedno musialam wypic:D co u Was na obiadek?:P ja mam piers z kuraka z sosem pomidorowym i moze zrobie jakies kluseczki dzis zimno u mnie ze hoho:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana!
Pola92 dziękuję za wsparcie :) Na razie się nie ważę, ale mam nadzieję, że nie będzie tak źle. xgosiulenkax od dziś dokładamy wszelkich starań, żeby takie wpadki się więcej nie powtórzyły.. :) Ja mam dziś warzywka, więc na obiad dukanowski bigos :) Wcześniej zjadłam dwa jogurty i otręby... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcieQ ja po weselisku, ale pojadłam.. ale zoladek strasznie bolal, masakra to bylA Dla niiego, waga nie urosła, jest dobrze ;)od dzis 3 faza. Chlebek pelnoziarnisty mmm, ale najbardziej czekam na owoce popludniu zjem pomarancza...to jest swietne..a na obiad warzywka z piesią w kostkę , ale sie objADŁAM , a gdzie mieszkasz Pola, u nas goroąco, słoneczko, ja mieszkam w Olawie niedaleko Wroclawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki dolanczam do was gosiu ipieklam ciasto kruche i zdesperowana:(upieklam ciasto kruche is sama sie skusilam:)wiem ze to nie dobrze ale patrzylo tak na mnie,ale bylam na spacerze i malo co jadlam a dzis znow 86,5wiec nie ma tak pieknie,Ja drinka czasem wypije ale rzadko,mnie tez czeka roczek ale robie w maju i planuje duzo przekasek dukanowskich-dla siebie:)w czwartek wyjezdzam i tam mamy obiady i kolacje boje sie ze nie bedzie nic dla mnie i co ja bede jadla-tego boje sie najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×