Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lethicia

Nowy Rok-nowe nadzieję na te śliczne II kreseczki ;)

Polecane posty

ja pare dni temu probowalam odsniezyc swoje auto bo ja i maz mamy osobne a ze moje auto jest niziutkie male ledwo je znalazlam a jak jz znalazlam to odsniezalam pol godziny tak nas zasypalo w lodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nienawidzę zimy, jedyne co lubię to długie leniwe wieczory przy trzaskającym kominku i jak patrzę przez okno z ciepłego pomieszczenia.. Tygrysek miała dwa razy po dwie kreski, tylko za drugim razem była jeszcze bledsza i się martwi, chociaż wg mnie mógł być mniej stężony mocz i dlatego. Póki nie ma @ to jest dobrze, najlepiej jednak pójść na betę. Ja już bym chciała testować, niech ten czas szybko płynie. Tymianku, czy Ty robisz sobie przerwę do czerwca? Ja jednak nie robię, M mnie namówił :) długo namawiać nie musiał hehe :) Dużo osób właśnie zachodzi w ciążę na wyjazdach, zmiana otoczenia, klimatu, ten luuuuuz... Moja kuzynka zaszła jak byli z mężem w Tajlandii. Ja ewentualnie latem gdzieś pojadę, teraz nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczekam chwile bo 16 lutego mi sie umowa w pracy kończy, niby maja przedłużyć itd ale dopóki 17 lutego nie będę szła do pracy to pewności mieć nie będę ;) Żeby się nie skończyło ze zamiast wyjazdów i starań będę pracy szukać bo się wkurzę... Wczoraj sie chciałam na cytologie zarejestrować bo juz czas zrobic i sie dowiedziałam ze wcale do gina isc nie musze, ot jaka ja niedouczona ;) ale jak świat światem to cytologie mi zawsze gin robił :) Na 4 lutego mi spasowało,ale ide do innego lekarza niz chodze nromalnie (bo jednak wole do lekarza) a korzystajac z okazji sie go podpytam, moze on bedzie miał inne zdanie na temat mojego nie-zachodzenia a no i przeglad sie przy okazji przyda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izolda a gdzie byś chciała wyjechać? Mi się marzy jakaś egzotyczna podróż, właśnie typu Tajlandia, albo rodzime góry czy Mazury. Myślałam też o Irlandii i Szlaku Whiskey albo Włochy, ale nie plaża tudzież plac św. Piotra tylko taka podróż kulinarna przez całe Włochy. Uwielbiam włoskie żarcie, chciałabym posmakować jakiś lokalnych specjałów, win, serów... Ach, rozmarzyłam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki Jestem udalo mi się dzisiaj zrobić test z krwi i wyszedł negatywny więc już nic nie rozumiem i już się pogubiłam na dobre bo na dokładkę poszłam do lekarza i mu wszystko powiedziałam. A gin mi zrobił usg i powiedział że ta moja torbiel się wchłania bo jest już mniejsza. i że mam endometrium 16mm i na jego oko to albo ciąża albo będę miała obfity okres. Kazał mi jutro skończyć duphaston i jesli nie będzie okresu do poniedziałku to mam jeszcze raz zrobić test ale z krwi. Już się sama pogubiłam i nie wierze w to że jestem w ciąży bo jak to jest możliwe że test z krwi nie wyszedł ???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tego wyjazdu to wymagań wielkich nie mam jedyny warunek - CIEPŁO :D chce sie poprostu wygrzac i odpocząć od codzienności takie wyjazdy żeby coś zobaczyć, zjeść, polizać, spróbować czegoś innego ;) zajrzeć w każdą dziurę, nauczyć się czegoś to planujemy zawsze na wrzesień-październik w zależności od kierunku teraz pewnie jakiś Egipt albo coś, tylko jeszcze muszę męża psychicznie nastawić na samolot bo mam problem go do niego wsadzić, kilka razy już sie udało to może i tym razem :) wyjazd będzie wyglądał tak: pójdę do zaprzyjaźnionej Pani Joli z biura podroży i powiem ze chce ciepło, taki budżet i taki termin i będzie załatwione :) Po łatwiźnie pójde :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku tygrysku zakrecone to wszystko i teraz badz madrym i wiedz co i jak....chyba zostaje ci tylko poczekac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No taka niepewnośc jest najgorsza i jak ja mam wytrzymać do poniedziałku masakra. I tak będę czekać w sumie sama nie wiem na co bo wiem że i tak nic z tego nie będzie ale i tak gdzieś tam w głębi duszy mam nadzieję że jednak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nic mi innego nie pozostało tylko czekanie :( a najgorsze jest to że jak teraz się nie udało to musimy czekać ze staraniami dopiero jak mi się torbiel całkowicie wchłonie i znowu nie wiadomo ile czekać i jest duże ryzyko że endometrioza się obudzi i będzie trzeba robić laparoskopie i znowu pół roku tabletki na endometriozę i mam już dość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku nie martw się, będzie na pewno dobrze! Pamiętaj, że pozytywne myślenie też dużo daje, więc uszy do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku - dziwne to, ale skoro test z krwi nic nie pokazał, to chyba to jednak nie jest ciąża :(. Chyba, że jakaś pomyłka nastąpiła w laboratorium. A testy "sikańce" dalej ci wychodzą pozytywne? Pannacota - jeszcze nic nie jest przesądzone, bo możliwe, że w tym cyklu się udało :). No ale jeśli nie, to tak jak pisałam, kolejne starania za kilka miesięcy. A dokładnie zaczniemy od maja. Oprócz powodów, o których już wam napisałam, dochodzą kolejne: na początku marca jedziemy na tydzień na narty, a na początku kwietnia lecimy samolotem na wczasy, więc mdłości ciążowe byłyby wtedy niewskazane ;). No i na nartach nie poszaleję za bardzo, jeśli będę w ciąży. A co z Gabi_się_stara? Była po terminie okresu, miała zrobić test, no i zniknęła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę Tygrysku współczuję bardzo, czekanie najgorsze. Trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło. Izolda ja jeszcze nigdy nie byłam za granicą, stąd te moje marzenia żeby coś poczuć wszystkimi zmysłami.. Choć na zwykłe byczenie i wygrzanie się też miałabym ochotę, od kilku dni jestem tak przemarznięta, że nawet siedzenie przy kominku czy gorąca kąpiel nie pomaga... Tymianek ja slyszałam, że w pierwszym trymestrze nie wskazany jest w ogóle lot samolotem. Ale to pewnie nieprawda :) mój M się boi panicznie samolotu, nie wiem jak go przekonam jak będzie taka konieczność :) Brzuch mnie dzisiaj boli, mam delikatne skurcze, @ ma być koniec stycznia początek lutego- nie umiem wyliczyć. Więc pewnie się nie udało. Współczuję tym co muszą tyle się naczekać na ciążę, ja bym oszalała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pannacota - mnie też dziś brzuch okresowo boli, i to nawet dość mocno. A do terminu jeszcze 5-6 dni... Co do lotów samolotem, to byłby to sam początek drugiego trymestru, czyli najbardziej wskazanego do lotów samolotem. W pierwszym istnieje ryzyko poronienia, w trzecim ryzyko porodu, a drugi jest ok (jeśli oczywiście ciąża jest niezagrożona) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, wałaśnie przeczytałam wszystkie zaległe posty, gratuluje przyszłym mamusiom, widzicie udałao się i tabelka się rozszerza, zazdroszcze zafasolkowanym i szkoda że nie jestem pośród was. Ja puki co jeszcze krwawie po niepowodzeniu, wczoraj byłam na badaniach, pod koniec przyszłego tyg wyniki tzn tarczycowe i inne, trochę nagadałam tutaj więc mnie wysłali żeby sprawdzić dokładniej, mam nadziej że wszystkie będą dobre. Ja 2 cykle na pewno odpuszcze a potem zobaczymy, już mi przeszły emocje, a dziecka kolejnego chcę nadal, powodzenia dla wszystkich a szczególnie dziewczyny z fasolkami uważajcie na siebie i niech wam zdrowo dzidzie rosną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dziękuję za miłe słowa :) Ja i tak uważam że jeśli test z krwi nie wyszedł to już na pewno w ciąży nie jestem. Lekarz mi mówił że miał kiedyś taką pacjentkę że test z krwi wyszedł jej dopiero tydzień po spodziewanym okresie ale ja w takie rzyczy raczej nie wierze jakby miało wyjśc to by już wyszło. Z drugiej strony jakby się w to tak bardziej zagłębić to niektórym dziewczyną przecież testy te sikane wychodzą dopiero tydzień po spodziewanym okresie więc nie wiem jak to jest. NO nic co ma być to i tak będzie już nic nie zrobię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro były słabe kreski na sikanych to w krwi musi coś być. Może błąd w laboratorium, pomylone próbki? No nie wiem. Z jednej strony pewnie nie chcesz się nakręcać, z drugiej strony są nieścisłości... Trzymam kciuki, żeby jednak to była ciąża, a laboratorium się pomyliło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co by nie było, jak nie ten cykl to będzie inny udany, ja jedynie już wiem że nie będe sobie robić testów przed terminem @, przy następnym staranku postaram się wytrzymać do kilku dni po, tyle się naczytałam o mikroporonieniach, po co się nakręcać i robić sobie nadzieje, tak jest u mnie, w sumie lekarz każe przyjść na 1 wizyte 2 tyg po terminie, więc te 2 tygodnie są decydujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle że u mnie to już 3 lata starań więc tak już średnio czekać i liczyć na kolejny cykl i modlić się o cud. My z mężem bardzo zastanawiamy się nad jakąś kliniką bo jesteśmy już pomalutku tym wszystkim zmęczeni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysek a co jest z tym twoim cyklem właściwie, bo ja myślałam że ci się udało a nie doczytałam szczegółów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie :) Jak nastawienie? U mnie rozpoczęło się odliczanie jeszcze 7 dni. Co miesiąc potrafiłam wyczuć urojone objawy a teraz nic. Totalna cisza ani w kierunku ciąży ani @. Tygrysku kiedy pójdziesz znowu na bete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja na kolejną bete mam iśc jak nie dostanę okresu do poniedziałku to w poniedziałek. dzisiaj mam już odstawić duphaston i się okaże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Tabelka jest na stronie 50 :) Jak samopoczucie? u mnie dzisiaj koncówka @ i staram sie ułożyc plan działania bo moj M nie zawsze jest pod ręką ;) Ktos pytał o Gabi sie stara - widziałam ze ona załozyła swój własny temat ale nie czytałam teraz co tam u niej A co z BeataB? Wie któras? Piszcie te którym sie udało bo my tu złaknione dobrych wieści :) Tygrysku i królik_skacze kciukasy trzymane ❤️ sywia - 2 dni zostały jak sie czujesz 🌻 miłego dnia drogie Panie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×